Megane III phI Lakier megy III

[kawa7777]

Witam, śniegi opadły, auto czas porządnie wymyć z soli i.... przykra niespodzianka, na aucie jak i szybie pojawiły sie brzydkie (niektóre dość spore) rysy, Kolor verte (zielony),

szybkie wnioski kazałyby oskarżyć panów myjących auto - byłoby najprościej, jednak wina leży bardziej po stronie miękkości lakieru i jego jakości :-( , niestety podejrzewam, że zrobiła to szczotka, przy zmiataniu śniegu, lub jakieś ziarnka piachu pod ześlizgującym sie śniegiem,

podobnie jest z szybą - niestety lekkie ryski od skrobania,

Czy to tylko mój fart, czy macie podobne doświadczenia??

[mkotek]

Co do lakieru - to żeby nie było rysek to musiałby chyba samochód stać pod plandeką i nie być eksploatowany - inaczej zawsze rysy się pojawią - wcześniej lub później ale się pojawią, co nie zmienia faktu że szkoda.

 

Co do szyby - to cóż - porysowanie szkła to już sztuka - plastikowa skrobaczką. Ok - po paru latach szyby są porysowane od wycieraczek i od piasku na drogach, ale w nowym aucie....

 

Ale może ja porostu nie zwracam uwagi na takie drobnostki.

[bowie]

Megane nie jest wyjątkiem, miękkie lakiery mają też inne marki, piszą o tym na wszystkich forach. Jest to jest związane ze stosowaniem ekologicznych lakierów...

[klarabuch]

Oj nie tylko w Megance lakiery są bardzo liche. Ogólnie u mnie też jest już kilka śladów. Hondy mają to samo. W zasadzie wolę jeździć miesiąc brudnym autem niż jechać na myjnię. Ogólnie myjnie rysują lakier. Najlepiej samemu dla rekreacji umyć autko. Mam niestety problem z doczyszczeniem dachu, bez grabiniki i nie daje rady.

[Profit]

ja już po pierwszym myciu po zakupie auta zauważyłem , że lakier jest na tyle miękki , że pozostawały drobniutkie ślady nawet po gąbce. (myłem sam pod domem i ani myślę jechać na myjnię - nawet ręczną. Tam myją na sztukę a jak byłem kiedyś nówką Kangoo z salonu na pierwsze mycie to koleś gumiakiem obtarł nadkole i wmawiał mi , że to już było !!!)

Teraz kupiłem nowego Karchera myjkę i sam myję. A co do lakierów to ekologia sobie a obniżanie kosztów swoja drogą. Nowe lakiery są tak cieniutkie ,że strach zapolerować rysę bo do podkładu można dojść.

[stes]

Mam niestety problem z doczyszczeniem dachu, bez grabiniki i nie daje rady.

Mogę pomóc :P

 

Niestety, po zimie zawsze coś wychodzi, szkoda, ale trzeba sie z tym pogodzić.

Dużo obtłuczeń zdarza sie na naszych miejskich parkingach :cry: ludzie czasami nie patrzą tylko trzaskaja po innych autach

[kawa7777]

ryski niestety dość widoczne - ok 10 cm i głębokie,

serdeczne dzięki za słowa otuchy :P :P

[aston76]

kawa7777, A nie masz przypadkiem jeszcze gwarancji na auto :P Bo jak masz to wal do ASO niech naprawią na koszt RP. :P

[bowie]

Dużo obtłuczeń zdarza sie na naszych miejskich parkingach :cry: ludzie czasami nie patrzą tylko trzaskaja po innych autach

 

zapewne z tych obijających drzwiami inne auta mało kto kiedykolwiek miał nowy samochód

teraz bezmyślnie obijają, ale inaczej by reagowali, gdyby ktoś obił im nówkę sztukę...

[kawa7777]

brawo aston, błysk w Twoim oku i szyderczy ton oznacza, że masz w nosie takie rzeczy, ja staram sie dbać o swoją własność (jakbyś tego nie rozumiał) ;-)

[klarabuch]

Pocieszyłam się. Auta nie mam jeszcze obitego, ale mam piękny odprysk na masce przy logu reno. Tak jakby coś zerwało lakier, do żywego. Ludzie zawsze obijali nowe nie swoje auta, taka kultura polaka -katolika.

[athlon64x4]

mam tak samo - podobno fabryczny sciek - beda malowac :-(

[aston76]

kawa7777, Nie szyderczy ton i nie błysk w oku był w mojej wypowiedzi. Jak masz problem i masz auto na gwarancji to przeczytaj uważnie warunki gwarancji. I dowiesz się że takie rzeczy powinno się u nich zgłaszać w ciągu 30 dni od wykrycia i naprawiać u nich. Inaczej będziesz miał kłopoty z uznaniem gwarancji na perforację nadwozia jak zacznie korodować.

[kawa7777]

jedyne co znalazłem, to info, że tego typu uszkodzenia (zarysowania) nie podlegają gwarancji -

możesz przybliżyć o co Ci chodziło??

[aston76]

Zależy od czego to zarysowanie powstało i w którym miejscu i jaki lakier posiada auto (zwykły czy metalik). Osobiście podjechałbym do ASO i niech się wypowiedzą co do tego uszkodzenia. Jak byś robił gdzieś poza ASO to jest taka opcja ze stracisz gwarancję na lakier i perforację nadwozia. Raczej jak piszesz że masz rysy na 10cm długie to i dość głębokie to raczej zdarł się lakier do podkładu ewentualnie do ocynku Czyli mogło być źle przygotowane podłoże do malowania. I moim skromnym zdaniem warto reklamować takie uszkodzenie.