Scenic II phII Grand Scenic II nie odpala, gdy spadnie temperatura

[mikolak]

Witam Użytkowników Forum :)

 

Przejrzałem wszystkie dostępne tematy na tym i innych forach związane z "nie odpalaniem", nigdzie jednak nie znalazłem tak indywidualnej przypadłości.

 

Problem dotyczy Grand Scenica 1,9 dCi 130 KM, z 2008 roku

W dniu wczorajszym zawożąc syna do przedszkola, samochód odpalił dopiero za 10-15 razem. W drodze powrotnej z przedszkola już za pierwszym... podobnie było popołudniu, gdy jechałem "małego" odebrać - samochód odpalał od razu.

 

Dziś natomiast - mimo 20 min. wciskania guzika, samochód nie zaskoczył. Gdy podszedłem do niego jakieś 30 min - zapalił za drugim razem, a potem kolejne 15 razy od razu...

 

Co się dzieje podczas "nie zapalania"

Wciskam sprzęgło+start - kontrolki pojawiają się jak zwykle, odblokowuje się kierownica, wszystko gaśnie i zamiast uruchomienia silnika, jest taki metaliczny dźwięk "cyk" - z kabiny go nie słychać, jednak po otwarciu drzwi już wyraźnie. I tak jest w kółko - zawsze tak samo...

 

Może to coś z wilgocią? Może woda w pompie, która przymarza właśnie teraz, gdy w nocy mamy pierwsze przymrozki? Problem pojawiał się już wcześniej jednak bardzo, bardzo sporadycznie i samochód odpalał zawsze za drugim razem - z tego co pamiętam działo się to w różnych porach roku.

 

Czekam na wszelkie, opinie, sugestie.

 

Pozdrawiam.

[P_r_z_e_m_o]

Sprawdź kable zasilające rozrusznik, szczególnie gruby kabel zasilający. Ewentualnie masę silnika. Pewnie styki zaśniedziały i trzeba wyczyścić.

[mikolak]

Niestety jestem kompletnym samochodowym laikiem, a pod blokiem są średnie warunki do bawienia się w mechanika, jednak postaram się zrobić tle ile w mojej mocy. Dzięki za sugestie :) Oby to było tylko to...

 

Tylko czy wtedy, aż tak kluczowa była by temperatura? Chce zrobić testy jeszcze dziś wieczorem i jutro rano - zobaczymy czy obniżenie dodatniej temperatury też zaszkodzi, czy dopiero zejście poniżej 0 stopni.

[P_r_z_e_m_o]

Tu raczej o wilgoć chodzi, szczególnie tą która kondensuje.

[hymmen]

Dla mnie to rozrusznik padł. Zawieszał się sporadycznie a teraz całkiem padł. Przerabiałem to niedawno i umnie posypał się bendix.

Dobry elektromechanik naprawi, lub zregeneruje rozrusznik.

[mikolak]

Też tak myślałem - nawet byłem tego pewien, że wczoraj jeszcze jakoś dał radę, a dziś już nie... jednak jak pisałem, gdy zrobiło się cieplej odpala bez problemów, zatem występuje mimo wszystko ten związek z mrozem. Odkąd zaczęły się przymrozki i szron na szybie, odtąd pojawił się problem... Za 30 min planuje jechać do przedszkola zobaczymy jak będzie teraz.

 

Na marginesie, ile zapłaciłeś za naprawę? Czytałem już wcześniej o tym na forum jednak każde porównanie cen się przyda :)

[gojgien]

Jak już będziesz u tego elektryka to niech sprawdzi świece żarowe i ich sterownik. Wynikało by to z łatwości zapalania na ciepłym silniku, a problemach z zimnym.

[mikolak]

Kolejne testy przeprowadzone dziś o 16 dostarczyły nowych faktów.

 

Samochód mimo 10-15 prób nie zapalił, a korzystając z obecności żony mogłem pochylić się nad silnikiem w czasie zapalania. Usłyszałem znów to głośne cyknięcie, a potem jakby coś dwa razy próbowało się obrócić... - takie tarcie w "młynku". Rozrusznik? Bendix?

[P_r_z_e_m_o]

Rozrusznik. Teraz to na 100%

[gojgien]

To znaczy, że wcześniejsze stwierdzenie "nie zapala", oznacza rozrusznik nie kręci silnikiem??

Czy 15 razy kreci, a i tak silnik nie zapala??

ECHHH te skomplikowane nazewnictwo......

[mikolak]

Kręcenia rozrusznika były dwa. Najpierw cyknięcie potem jakieś podwójne mielenie. I tak samo się dzieje za każdym razem :) Wiem o co chcesz dopytać ;)

 

Możliwe jest jednak to, że rozrusznik raz jeszcze reaguje, a raz nie? Bo jakby nie było o godzinie 13 odpalił 10 razy z rzędu. I tak samochód będzie musiał wylądować u mechanika, chciałbym się jednak przygotować na możliwy zasięg napraw i związane z tym koszty.

 

Tymczasem pozostaje zapytać w odpowiednim dziale o elektromechaników w Poznaniu i okolicach.

[HanSolo]

Ja za regenerację + demontaż dałem 400…

Niby można kupić za 200 używkę, ale kto wie ile podziała?

Pozdro

[mikolak]

Oddałem samochód do mechanika, po naprawie podsumuję temat i opiszę wszystko jak trzeba.

Dzięki wszystkim za opinie i poświęcony mi czas.

Pozdrawiam.

 

Dodano: 21 paź 2011 - 16:23

Jednak wszystko wygląda na to, że problem nie był tak "wyjątkowy" i indywidualny... W warsztacie został wymieniony automat rozrusznika, który nie tyle co był kompletnie zepsuty, tylko raz pracował jak ma, a raz nie...

Wg mechanika, reszta wygląda w porządku i miejmy nadzieje, że nic więcej już się nie odezwie.

Dodam tylko, że ponoć był problem z dostaniem odpowiedniego zamiennika.

Pozdrawiam.

 

Dodano: 20 lut 2013 - 09:33

Witam Ponownie. Proszę nie czytać pierwszego posta i tytułu tematu. Problem z rozrusznikiem został dawno zażegnany, jednakże zgłaszając zupełnie inny problem o totalnie innych objawach zostałem zmuszony do dopisania się do starego tematu.

 

Znów jednak chodzi o odpalane i o ten sam samochód Scenic II, 1,9 diesel, 130KM, 2008 rok. Poniżej zarys problemu.

Normalnie przy prawidłowym odpalaniu do momentu rozruchu palą się żółte kontroli "spiralka" i "pompa". Przy występowaniu mojej awarii, od razu gaśnie "spiralka".

Zaczęło się miesiąc temu, kiedy po 25km trasie i godzinnym postoju samochód nie chciał odpalić, po 30 próbach odpalił. Przez 2 tygodnie było ok, aż ten sam problem (przy 2-3h postoju) wystąpił znów - ponownie 10-15 min prób odpalania i zaskoczył. Od tego momentu nie jeździliśmy samochodem, sprawdzając jednak sporadycznie czy odpala - odpalał, aż do zawiezienia go do mechanika, kiedy to zaskoczył po 45 min.

Zanim o mechaniku, inne dziwne spostrzeżenia, pewnie nieracjonalne spostrzeżenia.

1. Samochód za każdym razem miał problem z odpaleniem, gdy były otwarte któreś z drzwi...

2. Kiedy odpalał wcześniej zawsze ruszałem kabelkami przy akumulatorze...

3. Do pewnego momentu samochód zawsze odpalił, gdy był kompletnie zimny (całonocny postój)

Nie zapaliła się żadna kontrolka, po podłączeniu do komputera nie wyskoczył żaden błąd. Sprawdzono też czytnik kart - jest OK. Być może to karty, choć byłoby dziwne gdyby od razu dwie padły... nie czekając na wynik tej ekspertyzy chciałbym się zapytać czy mieliście podobne problemy i o miejsca wystąpienia prawdopodobnej usterki.

Dodam tylko, że przy podłączeniu do kompa i próbie rozruchu - karta daje impuls (aktywna), po czym nagle przełącza się w tryb (nieaktywna), teraz pytanie czy jej zadaniem jest tylko danie impulsu, czy powinna być aktywna cały czas... raczej to pierwsze wydaje mi się prwadopodobne, tym bardziej że to hands free.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Gdzie szukać usterki?

[Prezes]

Kiedy odpalał wcześniej zawsze ruszałem kabelkami przy akumulatorze...

Tu jakaś sprzeczność się wkrada.

Skoro odpalał to po co było ruszać te przewody przy akumulatorze :lol:

Może coś nie styka :) Może coś z obwodem sterowania przekaźnika podgrzewania :)

[aniewa]

teraz pytanie czy jej zadaniem jest tylko danie impulsu, czy powinna być aktywna cały czas... raczej to pierwsze wydaje mi się prwadopodobne, tym bardziej że to hands free.

Karta jest aktywna tylko do momentu rozruchu. Po uruchomieniu można ją wyjąć i zostawić np. w mieszkaniu :lol: , do pracy silnika nie jest potrzebna.