Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Czujnik temperatury wody - czy dobrze trafiłem?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

pytanie do znawców, otóż jak temperatura spadnie poniżej 0 stopni, po 12 godzinach postoju w godzinach porannych nie mogę odpalić mojej Renaty. Problem jest taki, że jak zakręcę silnikiem to szkubnie go tak, jakby chciał odpalić, jednak nie odpala, potem każdorazowe kręcenie silnikiem nic nie daje.

 

Z wielu tematów poruszanych na tym forum wywnioskowałem, że może być to kłopot z czujnikiem położenia wału (wyczyszczony) bądź czujnikiem temperatury (silnik krokowy nowy, cewki zapłonowe Denso w pełni sprawne, świece Equiem nowe).

 

I tak, jak mi autko nie chce zapalić, odpinam wtyczkę od czujnika temperatury i próbuje zakręcić silnikiem, za pierwszym zakręceniem dalej nie odpala, jednak za drugim włącza się wentylator chłodnicy i silnik odpala jakby nigdy nic :D.

 

Ponieważ nie mam takich gadżetów jak omomierz i dojścia do komputera, pytanie, czy dobrze trafiłem, jeśli odpala bez podłączonego czujnika to znaczy, że będzie on uszkodzony?

 

I teraz tak, jak silnik popracuje z jakieś 10 sekund z odłączonym czujnikiem temperatury i wyłączę silnik, podłączę czujnik z powrotem (wentylator chłodnicy się wyłącza), autko odpala, ale strasznie zaczyna śmierdzieć z wydechu paliwem, jednak silnikiem nie telepie, pracuje na poziomie 1100 obrotów. Objaw dodatkowy to taki, że jak już odpalę na podłączonym czujniku temperatury i ruszę, przy każdorazowym dodaniu gazu silnik się zadławia na około 1 sekundę i potem ciągnie autko bez problemu do przodu. Problem ustaje jak już zacznie się wskazówka temperatury na zegarach podnosić.

 

Proszę zatem o odpowiedź, czy to faktycznie będzie ten czujnik, znaczy chciałbym potwierdzić moją tezę, bo jak tak to zamówię nowy ;)

 

Ps. Dodatkowe objawy to takie, że jak już silnik ma temperaturę roboczą, dojeżdżając do skrzyżowania i się zatrzymując, obroty zatrzymują się na poziomie 1100 obr i powoli spadają do 750 obr (w połowie między 5 a 10 na wskaźniku obrotomierza). Spalanie teraz przy temperaturach do 7 stopni na dworze wzrosło z około 7,2 na LPG do 8,2.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez adasbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece wymieniane jakieś 300 km temu :D (poprzednio miałem NGK i wiele się o nich naczytałem nieprzychylnych informacji, że niebyt je lubią silniki Renault, ile w tym prawdy to nie wiem, więc kupiłem Eyquem RFN58LZ, jednak to nic nie dało)

 

Dodawanie przy rozruchu gazu nic nie daje, silnik nie odpala (bo w sumie co by to miało dać, jeśli np. czujnik jest tak uszkodzony, że komputer myśli że jest ciepło przy -5 stopniach i daje normalną dawkę paliwa, a nie taką, jak powinien dać na ssaniu, ale to tylko moje przypuszczenie, temu też zadaje pytanie czy to faktycznie może być ona).

 

W sumie nie są drogie te czujniki, mam niedaleko do kurników w Jasienicy, jak mi się uda kupić taki czujnik i wymienić, to zdam relację czy to coś pomogło (zawsze taka informacja się przyda dla potomnych ;))

 

Dodano: 19 lis 2011 - 09:46

No i niestety, ale to nie czujnik temperatury, wymieniłem na nowy i efekt dalej ten sam, jak jest po postoju nocnym z 10 godzin przy np. -3 stopni przez noc, rano nie idzie Renaty odpalić, kręci silnik, szkubnie nim jakby chciał odpalić ale nic to nie daje. Dzisiaj rano odpiąłem dla testów silnik krokowy i efekt... autko odpaliło również bez problemu, no ale na odpiętym silniku krokowym jeździć nie będę z wiadomych względów. Dziwne jest to, że jak odpiąłem silniczek krokowy to też raczej nie powinien odpalić (ale tu pewności nie mam, bo nie wiem jak się silniczek zachowuje przy odpięciu od niego wtyczki, czy zamyka dopływ powietrza, czy też otwiera?). Mam drugi oryginalny silniczek krokowy po czyszczeniu, także podmienię go dzisiaj i zdam relację czy autko odpali jutrzejszego dnia, bo temperatury w nocy mają oscylować w przedziale -2 stopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A widzisz, to de facto po wypięciu wtyczki od silniczka krokowego, silnik w ogóle nie powinien odpalić tak? (oczywiście na zimnym silniku, po nocy)

 

W moim przypadku rano, jak wypiąłem wtyczkę od silniczka krokowego autko odpaliło i obroty stały na poziomie 2000 obr./min i powolutku rosły.

 

Podpiąłem dzisiaj oryginalny silniczek krokowy i na razie odpala ładnie, przy rozruchu silnik od razu wkręca się na około 1500 obr./min i obroty zaraz spadają do poziomu 750 obr./min (testy na ciepłym silniku).

 

Na nieoryginalnym silniczku krokowym, zaraz po odpaleniu obroty wskakiwały do 2000 i powoli spadały zatrzymując się na około 3 sekundy przy 1000, schodząc powoli do 750.

 

Zobaczymy rano po mroźnej nocy czy autko ładnie odpali na oryginalnym silniczku krokowym. Jak odpali bez problemu, znaczy, że kupiłem zły silniczek krokowy (nieoryginalny, być może tandetny i uszkodzony fabrycznie) i stąd te problemy z odpalaniem po mroźnej nocy.

 

Ps. Silniczek krokowy wymieniłem po tym, jak oryginalny wypiąłem, wyczyściłem i trochę poruszałem trzpieniem, po zamontowaniu obroty falowały między 3500-4500 obr./min. Myślałem, że uległ uszkodzeniu temu też kupiłem nieoryginalny, bo był tańszy. Niestety moja wiedza była w tym temacie uboga (oczywiście w temacie pracy silników Renault) i nie przeprowadziłem adaptacji silniczka krokowego, tylko od razu w panice, kupiłem ten nieoryginalny i na nim obroty były względnie OK :D

 

Dodano: 20 lis 2011 - 17:26

I niestety to też nie to.

 

Także mi się pomysły wyczerpały, pozostaje jechać na diagnostykę komputerową gdzieś w Bielsku-Białej po wypłacie. Nie wiem tylko czemu, przy odpięciu czujnika temperatury rano po nocy, autko odpala jakby nigdy nic i tak samo jak odepnę silniczek krokowy też autko odpala bez problemu :/ Totalnie nie mam pomysłu co to może być.

 

Może jakiś forumowicz z Bielska-Białej lub okolic ma kabelek i soft to z miłą chęcią się umówię na sprawdzenie mojego samochodu oczywiście nie za darmo ;)

 

 

 

Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi.

 

Dodano: 10 gru 2011 - 09:02

Panowie, chyba sukces, po wymianie czujnika temperatury wody, odpowietrzeniu układu chłodzenia i zalaniu paliwa (około 20 litrów) oraz przejechaniu jakiś 100 kmów problem z odpalaniem ustąpił, obroty trzymają się poprawnie na gazie jak i na benzynie, testuje już od około 5 dni i za każdym razem autko odpala bez zająknięcia. Ustąpił również efekt zadławienia na zimnym silniku, tzn. jak dodawało się mocniej gazu na jakimkolwiek biegu podczas jazdy na zimnym silniku, to autko dostawało jakby czkawki i na sekundę zamiast przyśpieszać, dławiło się po czym wszystko wracało do normy, efekt mijał jak silnik osiągnął temperaturę przynajmniej 30 stopni. Aktualnie wszystkie te objawy ustąpiły.

 

Może przez to, że wcześniej było zalane złej jakości paliwo (tankowałem wcześniej na stacji Auchan w Bielsku-Białej), komputer bzikował, mapy wtrysku były może nie odpowiednie i temu były takie ceregiele z odpalaniem przy minusowej temperaturze. Teraz autko zatankowane na stacji przy Tesco w Bielsku-Białej i wszytko chodzi jak należy. Mógłbym snuć jeszcze jedno przypuszczenie, że przy niskim stanie paliwa traci się ciśnienie w układzie paliwowym i takie objawy są, ale tego to niestety nie jestem w stanie stwierdzić, może znawcy coś powiedzą w tym temacie.

 

W każdym razie, musiałem się pochwalić, że teraz wszystko chodzi ok. Mam nadzieje, że tak już pozostanie ;)

Edytowane przez adasbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Odgrzeje temat

 

W moim przypadku rano, jak wypiąłem wtyczkę od silniczka krokowego autko odpaliło i obroty stały na poziomie 2000 obr./min i powolutku rosły.

Dzieje się tak dlatego,ponieważ w chwili wyłączania zapłonu silniczek się cofa i odpinając wtyczkę powodujemy efekt jak gdybyśmy zdjęli któryś wężyk z kolektora ssącego.Dostaje dużo powietrza i próbuje dopasować do niego ilość paliwa, stąd wzrastające obroty do pewnego momentu bo średnica otworu dużo mniejsza od przepustnicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!