Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Utrudniony przepływ w kanałach wentylacji


Rekomendowane odpowiedzi

Zmartwienie jest takie.

Klima działa zazwyczaj dobrze. Ale są okresy kilku minutowe, że pojawiają się takie dwa objawy : coś hamuje przepływ powietrza w kanałach wentylacji, mimo normalnego tempa silnika dmuchawy, słychać syczenie, blokowanie tego wiatru. Czy jest tam jakaś klapka, regulacja, cokolwiek co by mogło ograniczyć przepływ i światło tych kanałów ?? Teraz druga rzecz : jednocześnie lub prawie jednocześnie spada mroźność powietrza z kratek. Potem wraca powoli wszystko do normy, siła przepływu narasta a temperatura obniża się jakby rezem z tym. Kiedy problem wystąpi to dmuchawa na 4 szaleje, syczy a z kratek leci jak by było na 1. Ale potem wszystko jak napisałem wraca do normy. A jak już wróci to na 2 w 30 stopniach można jeździć. Rzecz pojawia się bez względu na charakter jazdy i znika też nie wiadomo od czego, po prostu samo - ale nie nagle tylko powoli - leci coraz mocniej i coraz zimniej. Nijak nie umiem tego zrozumieć. Aha. Starałem się podsłuchać sprężarkę czy ona jest włączona. No i jest. I jeszcze jedno jak już wszystko tak się wrednie powyłącza i opadnie ta wydajność to lekkie chłodzenie nadal jest odczuwalne. Wyłączenie AC powoduję totalny tropik. Wiec całkowicie to nie wysiada. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, proszę o radę.

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wtedy by nie spadała siła nawiewu tylko temperatura wywiewanego powietrza.Podejrzewał bym klapkę obiegu wewnętrznego .U mnie przy obiegu wewnętrznym też siła nawiewu jest mniejsza i słychać świst powietrza (bo pobierane jest z kabiny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

U mnie problem objawiał się ciut inaczej: w pozycji 1 nie wialo wcale, w pozycji 2. dmuchało jak przez słomke. 3-4 cos sie zaczynało dziać. Z lewej kratki nawiewu nie dmuchało wcale. Na obiegu zamkniętym slychć było jakieś dziwne dźwięki, coś jakby stukanie miękkiego elementu o plastik. Zabrałem sie za to w sobotę. Rozebrałem schowek i wydobyłem filtr kabinowy. Ilość śmieci jaka tam była trochę mnie przeraziła. Co się dało wydłubałem, wsadziłem w otwór po filtrze płaską końcówkę odkurzacza. Udało mi się tym sposobem wyciągnąć prawie dwie garście zaschnietych liści śmieci a nawet piór. Do kratek nawiewu wsadziłęm końcówkę kompresora i o zgrozo wyleciało dołem jeszcze z pół garsci. Ponownie odkurzyłem pojemnik na filtr i załorzyłem nowy wkład. W kratki nawiewu poszedł specyfik do odbrzybiania klimy po czym udałem się na uzupełnienie czynnika. Weszło 160ml czynnika a klima dostała nowe życie. W niedzielę cieszyłem się jak dziecko bo wiało jak szatan a powietrze miało 6 st. Polecam, godzina pracy przy kosztach 50zł filtr, 120 nabicie, 23 specyfik do odgrzybiania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym oblodzeniem to by mogło się zgadzać. Ale czy ktokolwiek spotkał się z czymś takim ? To taki domysł czy faktycznie się komuś przytrafiło.

Dziś wysiadła (na szczęście rano kiedy nie było jeszcze tropiku - a ten pojawił się po 11stej, wtedy dmuchało normalnie na szczeście) na całe 20 minut. Myślałem że się poszlachtuję bo wymieniłem już : pompę, chłodnicę, jakieś rurki razem 2 tyś wyszło... Na biednych było lepiej dać :) Na postoju kiedy mogło by się przegrzewać chodzi dobrze w upale, nawet bardzo długo, ładnie dmucha. Wysiada zawsza w trakcie jazdy. Te liście i smieci to może być też mój problem, jak myślę :) .

 

Pozdrawiam !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm co prawda czytałem kiedyś o takim przypadku zamarzania i o ile pamietam, po chwilowym wyłączeniu klimy i ponownym włączeniu waliło do środka drobinkami lodu. Ale nie dotyczyło to megane. Rozmawiałem nawet w warsztacie przy nabijaniu o roznych ciekawostkach i suma sumarum wychodzi na to ze w ukłądzie jest stosunkowo mało czynnika objętość wnętrza znaczna, uczulili na drożność kanałów wentylacyjnych i to jakby się sprawdza. Widzę po swojej po udrożnieniu śmiga aż miło ale daaaaaleeeekooo jej do 406 czy audika jakie miałem wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mojej córki w volvo s80 wystepuje podobna sytuacja. Podczas jazdy zaczyna dmuchać coraz mniej schłodzone powietrze i siła nawiewu spada. Ale wystarczy wyłączyć klimatyzację na ok. 5 min by wszystko wróciło do normy. Kiedyś po dłuższej jeździe w upale zuważyłem, że pod samochodem zebrała się spora kałuża, przynajmniej 10 razy większa niż w moim aucie. Wniosek - zamarza parownik. Wystarczy parę minut bez klimy by szron spłynął i po problemie.

To, że wysiada w trakcie jazdy spowodowane jest dużo większą wydajnością sprężarki, obroty silnika dużo większe. Możesz spróbować wyłączyć na chwilę klimatyzację gdy będziesz miał te objawy. Gdy po kilku minutach ustąpią to masz przyczynę.

Przyczyną zamarzania parownika jest najczęściej uszkodzenie zaworu rozprężnego lub sondy sterującej tym zaworem umieszczonej w parowniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!