Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Nowy Akumulator padł po dwóch dniach


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Potrzebuje pomocy. Jak w temacie padł mi nowo zakupiony akumulator po 2 dniach postoju auta w garażu. Poczytałem na forum podobne tematy i zrobiłem tak: Przy pomocy multimetra zrobiłem obwód na plusie i zmierzyłem ampery i tu mam dziwne odczyty, dodam, że auto zamknąłem tak żeby wszystko się powyłączało, nastawiłem na amperomierz i plus amperomierza podpoiłem do w aku+, a minus multimetra do klemy+, przez co prąd popłynął przez multimetr, gdy podłączyłem wartość skoczyła na 3.50 Po czym spadała i zatrzymała się na 1.60 pomyślałem, masakra coś żre strasznie prąd, ale gdy potrzymałem podpięty multimetr jeszcze około 40 sekund nagle wartość spadła na 0.06 Po czym po ok 20 sec spadła na 0.01 I tak została, ale nie to jest dziwne, bo myślę, że może autu potrzeba jakiegoś czasu na rozłączenie wszystkiego. Ale gdy po chwili odłączę przewód miernika od klemy i po chwili podłączę znowu, wszystko się powtarza i znowu to samo, startuje od 3.20 Zatrzymuje się na 1.60 Po czym po ok 40-50 sekundach spada na 0.06 I po chwili na 0.01 Czy to normalne? POMOCY

Edytowane przez oko26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo, że wszystko wygląda na wyłączone po zamknięciu auta to niektóre układy jeszcze na chwilę są aktywne, przykładowo obwód hamulca postojowego, co widać po świecącej przez chwilę diodzie na klawiszu. To samo z kontrolą i podświetleniem przycisku zamykania. To jest normalne że chwilę po zamknięciu ten pobór może być wyższy i stopniowo maleje do tej wartości minimalnej, kiedy jest tylko zasilane podtrzymanie pamięci, przykładowo w radiu.

Czy te wartości są prawidłowe niestety nie wiem, bo tego nie sprawdzałem.

Co zaś dotyczy ponownego skoku poboru prądu, po przerwaniu pomiaru i ponownym jego rozpoczęciu, to też moim zdaniem jest wytłumaczalne. Przez odłączenie przyrządu przerwałeś obwód i pozbawiłeś te układy zasilania, więc zostały ponownie wzbudzone przez drugi pomiar. Wartości są podobne, wiec praktycznie te same układy zasysają prąd, w takiej ilości i czasie jak poprzednio po zamknięciu auta. Cykl automatycznego wyłączania rozpoczął się ponownie.

To też nie wskazuje nic szkodliwego.

Pytanie zasadnicze- co zjadło prąd z aku. skoro pobór w krótkim czasie stabilizuje się na 0,06- 0,01A???

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, czy może sam akumulator jest wadliwy? Jutro jadę do pracy i tak się składa, że posiadają tam jakiś tester sprawdzający akumulatory, który podobno pokaże na 100% czy aku jest dobry, i jeśli okaże się, że jest dobry no to już nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie zasadnicze- co zjadło prąd z aku. skoro pobór w krótkim czasie stabilizuje się na 0,06- 0,01A???

Nic, podejrzewam, że nowy akumulator prosto ze sklepu został włożony do auta. Ile stał w sklepie nie wiadomo, do tego jeszcze niskie temperatury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Akumulator został włożony prosto do auta ze sklepu, ale został kupiony miesiąc temu i auto jeździło z nim długie trasy, więc myślę, że jeśli nawet był rozładowany to powinien się naładować, bo ładowanie jest ok. 14.20V. Z tym, że wtedy jeszcze niebyło ujemnych temperatur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź, gdzieś do jakiegoś zakładu elektromechanicznego niech Ci sprawdzą akumulator. Możliwe, że akumulator jest wadliwy.

Poza tym w Twoich postach są same nieścisłości.

został kupiony miesiąc temu

Podajesz zaskakujące informacje,

W temacie napisałeś

Nowy Akumulator padł po dwóch dniach

Ja to rozumiem, że kupiłeś dwa dni temu akumulator i dzisiaj padł.

No właśnie, padł, ale co się już stało, nie piszesz nic.

Lepiej od razu napisz co i jak, bo przez następne kilka postów będziemy ciągnąć od Ciebie informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeczywiście nie do precyzowałem. Padł po dwóch dniach postoju w garaży( nieruszany przez 2 dni), poprostu pierwszy raz mi się zdażyło że auto było nieodpalane przz 48 godzin, akumulorot kupiłem miesiąc temu (nie było jescze mrozów) i nigdy wcześniej auto niestało 48 godzin nie dotknięte. Po tych dwóch dniach w aucie nawet licznik się nie zaświecił, potrykał i koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oko26 zrób bardzo prosty test akumulatora. Odpal auto. Wyłącz je. Załącz światłą na 10 minut. Po tym czasie wyłącz światła i odpal. I jeżeli nie odpali to znaczy, że masz niesprawny akumulator. Jeżeli odpali to trzeba szukać dalej co zjada napięcie z akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wystarczy. Koledze powyżej chodzi o to żeby akumulator się zagrzał, a tym samym zyskał trochę więcej mocy.

Ja dalej nie wiem, co znaczy

Padł po dwóch dniach postoju w garaży

Nie kręci? Kręci, nie odpala? Co jest?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastawiłem na amperomierz i plus amperomierza podpoiłem do w aku+, a minus multimetra do klemy+, przez co prąd popłynął przez multimetr, gdy podłączyłem wartość skoczyła na 3.50

Wg mnie normalny objaw, jeżeli dobrze interpretuje tą procedurę, nota bene, wg mnie zła. Bo według mnie początek dobry (+ multi do + bieguna aku, - multi do klemy +) i dopiero wtedy zdejmuję klemę z bieguna aku. Przy takiej procedurze nie powinno być żadnego skoku prądu pobieranego z aku - przynajmniej w moich samochodach (meganka i corolla) coś takiego nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kręci? Kręci, nie odpala? Co jest?

Nie kręci, czyli nie odpala. Słychać tylko trykanie chyba rozrusznika(po podłączeniu drugiego akumulatora(starego) auto odpala bez problemu)

 

Dodano: 05 gru 2012 - 18:43

Dodam jeszcze takie informacje:

Dziś lądowałem ten nowy akumulator, lądował się ok 12godzin prostownikiem 6A, Po pełnym naładowaniu miał 13.72V a po 3 godzinach spadł na 13.40V. Dziś włożyłem go do Auta i zmierzyłem na wyłączonym silniku i zamkniętym aucie i miał 13.00V a po cało dziennym użytkowaniu auta spadło na 12.50 i tak się utrzymuje

Edytowane przez oko26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po tym ładowaniu problem się ponowi, to podjedź do elektryka niech go przemierzy podczas rozruchu silnika. Na jałowym lub nieobciążonym może pomiar wychodzić prawidłowo, przy rozruchu może drastycznie spadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sytuacja się powtórzyła. Akumulator padł po postoju 48 - godzinnym, przy temperaturze +1. Multimetr pokazuje że ładowanie wynosi 14.20V, pobór prądu 0.01A przy wyłączonym aucie, akumulator sprawdzałem w pracy na specjalnym testerze pokazało że ma 610A i że jest sprawny(podobno ten tester się nie myli) Coś jest nie tak, ale co? Do elektryka u nas trzeba się zapisać jak do lekarza i czekać ok.miesiąc(poważnie)

 

Dodano: 17 gru 2012 - 12:39

Dodam że Akumulator padł tak, że auto zaczęło wariować (centralny zamek cały czas się otwierał, pojawił się SERVICE, nie reagował na próbę odpalenia)

 

zmierzyłem jego prąd i miał 11,20V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!