Megane II phII Akcja przywoławcza

[P_r_z_e_m_o]

W załączniku (UOKiK) nr VIN

uokik_zal_ogl_niebezp_prod_-_renault_20130305.pdf

[gojgien]

Ciekawe czy ta lista obejmuje również te sprowadzone indywidualnie z zagranicy?????

Najpewniej zadzwonić do ASO i VIN podać, system wówczas pokaże czy jest czerwony alert.

[SlawkoW]

Ciekawe czy ta lista obejmuje również te sprowadzone indywidualnie z zagranicy?????

Obejmuje, Ja swój przywiozłem z Francji.

Edytowane 20 Marca 2013 przez SlawkoW

[gojgien]

I znalazłeś swój VIN na podanej na poprzedniej stronie liście??

Że akcja te auta obejmuje i w polskich ASO zostaną obsłużone to nie wątpię.....

[kawu]

Obejmuje, Ja swój przywiozłem z Francji.

Nie koniecznie, mój też jest z Francji a nie ma go na liście.

Może jest to związane z historią tych samochodów w polskiej sieci serwisowej

[gojgien]

Właśnie dlatego zwróciłem na to uwagę.... Listy zamieszczanie przez UOKiK, zazwyczaj obejmują tylko auta, które przez polskie salony były sprzedane. Już niejednokrotnie takie akcje były i tak to działało. z tego tez względu, mając w pamięci takie praktyki, swojego sceniola drugiego do ASO na przegląd i wymiany oleju i filtrów przynajmniej raz zaprowadziłem, by w bazie danych było odnotowane, że takie auto wypuszczone na rynek francuski obecnie jest w Rybniku.

W takich przypadkach mogę się spodziewać powiadomienia od lokalnego serwisu. (i tak co chwila jakiegoś SMS-a z promocjami wysyłają)

[dj-doc]

Następnym razem użyj

Przeniosłem

 

Szukałem wpisując

akcja serwisowa

nic nie wyskoczyło w tym konkretnym temacie dlatego założyłem nowy temat.

Mojego auta też nie ma na liście ( auto z Niemiec) ale jutro z ciekawości zadzwonię do serwisu w którym poprzedni własciciel robił zakupy i zobaczę co powiedzą.

Pozdrawiam

[gojgien]

Nawet dzwoniąc do najbliższego i podając VIN, dowiesz się czy auto jest objęte akcją przywoławczą.

Kolejne potwierdzenie, że lista obejmuje tylko auta zakupione w Polsce...

Edytowane 20 Marca 2013 przez gojgien

[SlawkoW]

I znalazłeś swój VIN na podanej na poprzedniej stronie liście??

Hmm macie racje , nie ma mojego nr VIN na tej liście, więc zostaje telefon do serwisu. Ja o akcji wiem z konta na Moje Renault. Sorki za zamieszanie.

[Tom_89]

Nam ten daszek chyba z dwa lata temu odleciał. Właśnie któreś mocowanie nie trzymało. Pech w tym że na A4 to było ale w miarę mały ruch, parę rys, urwany kabel albo lampa cała i szło samemu zrobić, posklejać itd. Będzie trzeba sprawdzić czy VIN jest na liście.

Edycja

Sprawdziłem teraz numer VIN i jesteśmy na liście, auto było kupione z PL. Wie ktoś dokładniej na czym polega ta akcja , co wymieniają albo poprawiają, bo nie wiem czy opłaca się nam jechać do nich jak sami te mocowania pokleiliśmy i nowe kołki były wstawione i się trzyma mocno.

Edytowane 21 Marca 2013 przez Tom_89

[ROBRAT]

tom 89 jak pisałem wyżej jestem umówiny na poniedziałek godz9 po powrocie zdam relację co i jak robią.

Mój renualt jest z Niemiec był serwisowany co rok ale w spisie podanym wyżej go nie ma pierwswze 6znaków jest ale dalej nie ma nic na J......

[gojgien]

Sprawdziłem teraz numer VIN i jesteśmy na liście, auto było kupione z PL.

Czyli tak jak zawsze, UOKiK podaje tylko spis aut w polskich salonach sprzedanych.

Kto wie, że jego auto zostało indywidualnie do kraju sprowadzone, powinien w tej sprawie do ASO zadzwonić.

[SlawkoW]

co i jak robią

Co i jak robią jest napisane na pierwszej stronie niniejszego tematu, wystarczy dokładnie przeczytać wszystkie posty.

[ROBRAT]

Ja to wiem bo czytam i dodatkowo dzwoniłem do ASO tam mnie poinformowano co będą robić ale inni dopytują więc odpisuję że jak będę po to opiszę ....

[milyges]

Byłem dziś w ASO w Krakowie na al. Pokoju. Daszek ledwo się już trzymał, chyba był już wcześniej klejony bo jakieś ślady kleju było widać. Bez problemu został za darmo przymocowany na nowo i teraz siedzi porządnie. Osoba przyjmująca pytała się tylko czy nie jest gdzieś pęknięty z zewnątrz/porysowany. Niestety musiałem zostawić auto (trzeba było iść do pracy) ale z tego co się pytałem to usunęli te pęknięte zaczepy i dali całkiem nowe. Ile w tym prawdy nie wiem :!: Całość trwała dłużej niż powiedziane wstępnie 3.5h przez konieczność rozmrożenia auta (kochana pogoda...).

 

Pozdrawiam.