Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Megane 2 1,5 dci 300kkm - sprzedawać czy jeździć?


arus

Rekomendowane odpowiedzi

Mam samochód - megane 2 ph1 2004, 1,5dci. Dobijam już do 300kkm, brakuje tysiąca. Wtryski i turbo nadal oryginalne, sprzęgło robione przy 180kkm, egr, maglownica, rozrusznik, elektronika pedału gazu, czujnik halla, wycieraczka tył, opadające okna, schowek i inne pierdoły typowe dla tego modelu już przerobione. Samochód ze znaną historią, jeżdżę nim cztery lata, jestem drugim właścicielem, pierwszy - znajomy, wyjechał nim z salonu. Pytania mam dwa:

1. Sprzedawać póki jeździ, bo wtryski polecą lada dzień i zostanę z "ręką w nocniku", czy skoro jeździ to jeździć?

2. Jakie znacie przebiegi silników 1,5 dci bez awarii wtryskiwaczy? Tzn nie interesują mnie te z komisów, cofane o 200k co "się psują przy 130kkm, paaaanie, francuzi to gówno produkują!", tylko przebiegi samochodów z potwierdzoną historią? Ma to szanse pojeździć, czy raczej nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawać póki jeździ, bo wtryski polecą lada dzień i zostanę z "ręką w nocniku"

chcesz pobawić się w handlarza, wcisnąć komuś kończące się auto i niech się sypie u kogoś innego, byle nie u ciebie, to już twoja sprawa i o takie rzeczy nie pytaj.

Nikt ci nie powie ile te wtryski pojeżdżą. Z obserwacji u siebie i w innych dci można powiedzieć, że to 250-300 tys. Mój dobija do 328 tys i nic nie zapowiada żeby pompa/wtryski miały się lada chwila posypać. Dobre paliwo + mixol i będzie chulać. Wtryski delphi tak na prawdę są dobrej jakości, tylko trzeba wiedzieć co i jak. Proste w regeneracji, można to zrobić samemu i w rzeczywistości nie jest drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego sądzisz, że chcę "sprzedać komuś sypiące się auto". Auto jeszcze się nie sypie, a ewentualny nabywca będzie znał prawdziwy przebieg, więc zakładam że będzie świadom ryzyka. Dzięki za info o przebiegu.

Co do paliwa, od 140kkm leję z Auchan i jest OK.

Jeszcze co do wtrysków, niestety "mój mechanik" wspomina tylko o ewentualnej wymianie na nowe renault, w granicach 4k za komplet, gdy już nadejdzie czas.

Czy ktoś jeszcze ma 1,5 dci ze znaną historią na oryginalnych wtryskach?

Edytowane przez arus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do paliwa, od 140kkm leję z Auchan i jest OK.

Gratulacje za odwagę........ wielu prawdziwych Polaków uznaje paliwo z tego miejsca za syf :)

Jesteś przykładem, że lanie paliwa w tym miejscu nie musi powodować powszechnego padania silników :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kacper 69 no to ładnie, w takim razie mam nadzieję co najmniej wyrównać wynik. Czy znasz więcej szczegółów z tego samochodu? Które ma sprzęgło przy tym przebiegu? Skrzynia i turbo bez awarii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Proste w regeneracji, można to zrobić samemu i w rzeczywistości nie jest drogie.

 

Miałbyś chwilę czasu i chęć opisać skąd wziąć części i jak się zabrać do regeneracji?

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kacper 69 no to ładnie, w takim razie mam nadzieję co najmniej wyrównać wynik. Czy znasz więcej szczegółów z tego samochodu? Które ma sprzęgło przy tym przebiegu? Skrzynia i turbo bez awarii?

 

To auto znam bardzo dobrze, kiedyś nim jeździłem do ~200 tys km, ma teraz 10 lat.

Sprzęgło jest drugie, pierwsze wymienione przy 250 tys km, skrzynia i turbina oryginalna.

Właściwie były wymieniane tylko: klocki , tarcze, amortyzatory z przodu, to sprzęgło co już wspomniałem , żarówki ( w ogromnych ilościach), okablowanie klapy, wycieraczki i opony.

Ma nawet oryginalny akumulator.

Auto pali na dotyk, w trasie spala poniżej 4 litrów ON/100km .

Fakt, jak się depnie w pedał gazu, to raz na jakiś czas bączka potrafi puścić, ale tylko raz na jakiś czas i tylko raz. :)

I przechodzi bezproblemowo badania techniczne.

Może kluczem do sukcesu jest wymiana oleju (tylko syntetyk) co 15-20 tys km i tankowanie tylko na markowych stacjach.

Auto nigdy nie było tankowane ON na stacji NoName.

Edytowane przez kacper69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Ja mam ten sam dylemat. Meganka poliftowa 1.5dci. Co prawda historii nie znam ale na liczniku mi pękło 300tys. Nic się z autem niedzieje. Oleju nie bierze, turbina ciągnie, na clipie ciśnienie na pompie siemens ok no i też mnie męczy pytanie czy niedługo coś się nie skończy. Właściwie to teraz w okresie letnim chciałbym troche gotówki przeznaczyć na tkzw profilaktykę. Może jak będzie czas, turbina na blat i do wysyłki na wymiane uszczelnień, wtryski na stół do chociaż sprawdzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!