Megane III phII Opłacalność zakupu Megane III na LPG/ON/PB - szacunkowe wyliczenia

[Pawel]

Z tą ekologicznością LPG, to nie przesadzajcie.

Sprawdźcie sobie co jest wpisane w karcie homologacyjnej, którą każdy dostaje od gazownika, a potem zweryfikujcie to z analizatorem spalin.

Co do 1,6 16V i ciągnięcia nim przyczepy, to skoro twierdzisz, że auto było żwawe, to chyba nie jeździłeś niczym szybszym.

Jeśli chodzi o spalanie 14lpg/100 km, to wcale tak super ekonomicznie nie wyszło.

Scenic II 1,5 dCi 105KM + przyczepka 1200 kg i komplet pasażerów, dystans podobny (ok. 1500 km) i spalanie 7l/100 km.

Duster z tym samym silnikiem, podobna przyczepka, pełna obsada w środku i spalanie 7,5l/100 km.

W porównaniu do Meganki II 1,6 16V, oba te auta z przyczepą normalnie jechały i nie było też problemów z wyprzedzaniem.

Meganka 1,6 z przyczepką czuła górkę zanim ją było widać, Scenik 1,5 dCi okazywał obecność górki głównie podwyższonym spalaniem chwilowym.

Jeśli chodzi o koszta, to wiadomo, że LPG wyjdzie korzystniej niż dCi, szczególnie w mieście i nie ma co o tym dyskutować.

Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę trasę, to koszty 1,6 16V + LPG i 1,5 dCi 110 KM mniej więcej się zrównają, ale dCi jeździ się o wiele przyjemniej.

Nie trzeba go wkręcać na wysokie obroty, w środku jest cicho i spory moment obrotowy dostępny jest prawie w każdej chwili.

W przypadku benzyny nie ma mowy o przyśpieszaniu od 90 do 120 km/h bez redukcji co najmniej do 4, gdzie w przypadku 1,5 dCi bez problemu można to zrobić na 6 bez redukcji.

 

Dodano: 13 wrz 2015 - 16:24

Bez problemu na tempomacie można jechać autostradą 160 km/h 500 km bez zmęczenia akustycznego, bez podnoszenia głosu. Niestety, Megane 1.6 takiego komfortu nie oferuje. Wolnossący silnik nigdy nie będzie świetnie wyciszony, dlatego że mają dość wysoko moment obrotowy (Nm), to jak miałby jechać mając np 1900 obrotów przy 100 km/h ? Megane 1.6 16V ma 151 Nm przy...... 4250 obrotów ! Dla porównania 1.2 TCe 115 KM ma 190 Nm dwa razy niżej czyli przy 2000 obrotów. Jest różnica ? Dlatego 1.2 TCe bez problemu ma 2000 obrotów przy 100 km/h, natomiast 1.6 16V musi mieć obroty i przy 100 km/h ma około 3000 obrotów. Na dzisiejsze czasy to zdecydowanie za dużo, takie zestawienie mają samochody z lat 90 tych i to z skrzynią 5 a nie 6.

Megane 1,6 16V ma ogólnie kiepsko wyciszony silnik w porównaniu np. do 1,5 dCi.

Skrzynia 6 w tej Megance też jest dołożona chyba trochę na siłę.

Meganka 2 1,6 16V na 5 biegu i Meganka 3 1,6 16V na 6 biegu mają bardzo zbliżone obroty przy tych samych prędkościach.

Jeśli komuś zależy tylko na kosztach jazdy, jego jazda ogranicza się praktycznie do 80 km/h to dobry wybór silnik 1.6 16V z LPG. Natomiast jak ktoś jeżdzi drogami szybkiego ruchu i ceni sobie komfort, powinien zainteresować się 1.2 TCe ewentualnie dCi w zależności od ilości pokonywanych kilometrów w skali roku.

Dokładnie jestem tego samego zdania, 1,6 16V + LPG świetnie nadaje się do jazdy "wokół komina".

[deku]

Ja tam jestem fanem LPG. Mam nosa i też czasem czuję jak z LPG śmierdzi (miałem to szczęście, że miałem sprawną instalację więc nie śmierdziało ode mnie). Smród LPG przeszkadza nie mniej niż śmierdzące diesle. Smrodu diesla nie lubię bardziej, bo dzieciaki reagują wymiotnie. Co nie zmienia faktu, że niesprawne auta smrodzą.

Kto twierdzi że w 1.6 przy 140km/h hałas jest znośny ma na prawdę niewielkie wymagania, oszukuje sam siebie lub nie ma porównania z autem lepiej wyciszonym.

Do siebie wrzucę LPG - po to kupiłem 1.6 (ale tylko dlatego że 60-70% moich przejazdów to miasto).

Jak będę miał wenę to pomierzę hałas w aucie w zależności od obrotów (są apki na androida do mierzenia dźwięku).

 

@mayn napisał:

Jeśli komuś zależy tylko na kosztach jazdy, jego jazda ogranicza się praktycznie do 80 km/h to dobry wybór silnik 1.6 16V z LPG. Natomiast jak ktoś jeździ drogami szybkiego ruchu i ceni sobie komfort, powinien zainteresować się 1.2 TCe ewentualnie dCi w zależności od ilości pokonywanych kilometrów w skali roku.

 

AMEN

Edytowane 14 Września 2015 przez aston76

[sebastian_wifi]

Kto twierdzi że w 1.6 przy 140km/h hałas jest znośny ma na prawdę niewielkie wymagania, oszukuje sam siebie lub nie ma porównania z autem lepiej wyciszonym.

Powiem tak: Zakup auta zajął mi łącznie chyba z pół roku. Odbyłem mnóstwo jazd testowych nowymi autami - m.in. Skoda Radpid i Ovtavia, Hyundai i30, VW Golf i inne. Trapiło mnie jednak to, że pomimo tego, że te auta były lepiej wygłuszone i miały fajniejsze silniki (TSI za wyjątkiem Hyundaia, chociaż teraz bym nie kupił bo TSI biorą olej) to odstraszała mnie cena, która była w granicach 10-20 tyś zł więcej od Meganki, którą kupiłem. W związku z tym ja od tego auta wymagam tylko tyle aby się nie psuło, ponieważ należy mieć na uwadze to, że to nie jest najnowsza konstrukcja no i niska cena sporo rekompensuje. U konkurencji w cenie Megane są auta segmentu "B" więc ja uważam, że patrząc na standardy w 2015 roku Megane jest autem z segmentu "B" konkurencji (wyposażenie, wygłuszenie) o gabarytach auta z segmentu "C". Tak bym to ujął

 

Zainspirowany tematem głośności w samochodach znalazłem taką oto stronkę http://www.auto-decibel-db.com/index_kmh.html na której można znaleźć porównanie głośności w różnych pojazdach. Poniżej zamieszczam zrzut dotyczący Meganek :)

 

Edytowane 14 Września 2015 przez aston76

[Pawel]

Hyundai to bardzo ciekawa marka.

W i30 silnik 1,6 GDI ma 135KM, a jeździe jakby tych koni było co najmniej 20 mniej.

Ma bardzo wiele głupich oszczędności jak np. automatycznie otwierana i zamykana tylko szyba kierowcy.

Większość plastików też ma dość marnej jakości, jedynie wyciszenie faktycznie jest dobre.

Dla odmiany i40 1,7 CRDI, który jest modelem wyższej klasy jest gorzej wyciszony niż i30.

[kater-acme]

Co do smrodku LPG - w poprzednim aucie gazownię było czuć jedynie w mrozy; z jakiegoś powodu wężyki robiły się mniej szczelne, nie wiem, może obejmy tak na mrozie się zachowywały; poza tym nic, zero zapach przez większą część roku; instalka porządna, dobrze dobrana i zamontowana (STAG, Hana, Zavoli...)

Ja tam ogólnie b miło wspominam LPG pod względem kosztów samego spalania - niestety jednak wydaje mi się, że część problemów z motorem mogła jednak wynikać ze zbyt wysokiej temp pracy; ale to zupełnie inne auto, zupełnie inny motor, więc nie ma co porównywać.

 

Teraz wziąłem dieselka bo po prostu źródło w jakim szukałem auta to właśnie 90% diesli; poza tym niedługo przeprowadzka i żona (która głównie tym autem jeździ) jeszcze dalej będzie mieć do pracy (autostrada i droga ekspresowa) więc ropniak ładnie się sprawdzi.

 

Gdyby Megana GT była normalnie do dostania z wolnossącą benzyną 2.0 to bym pewnie mocno się nad LPG zastanawiał.

 

No ale zawsze też dochodzi kwestia po prostu tego, że ktoś może preferować jazdę dieslem - bo mu pasuje że idzie od dołu, bo mu pasuje klekot, bo po prostu tak ma i już.

Francuskie dieselki ogólnie są b udane, więc i stąd też ich popularność.

[lukwisz]

W związku z tym ja od tego auta wymagam tylko tyle aby się nie psuło, ponieważ należy mieć na uwadze to, że to nie jest najnowsza konstrukcja no i niska cena sporo rekompensuje.

 

Dokładnie z takim samym założeniem kupowałem swoje;) Chciałem fabrycznie nowe auto w ograniczonym budżecie i to był wtedy na rynku najrosądniejszy wybór (osobiście niemieckie auta na kolana mnie nie rzucają)

[kacper69]

No właśnie cena...

Jak wejdzie M4 do sprzedaży , to nie będzie w tak atrakcyjnych cenach jak lekko antyczna M3.

Tak robią wszyscy producenci aut, że stare modele sprzedają po kosztach, a nowe modele są droższe.

[mayn]

Jak wejdzie M4 do sprzedaży , to nie będzie w tak atrakcyjnych cenach jak lekko antyczna M3.

Dokładnie, nowości na rynku nigdy nie są objęte szybko promocjami. Jednak cena Megana IV musi być ostrożnie ustalona. Konkurencyjna Astra V będzie się zaczynać od 59 900 zł za silnik 1.4 16V ! (aż dziwne że Opel prawie jako jedyny producent wciąż pozostał na silniku wolnossącym, z wtryskiem pośrednim). Jednak jeśli Megane IV będzie miało podstawowy silnik 0.9 TCe, to cena raczej będzie zdecydowanie wyższa... (jeszcze 2 miesiące temu cena Megana III podstawowego Life 1.6 16V 110 KM wynosiła 62 250 zł). Można prognozować zatem już, że Astra 5 lepiej będzie się sprzedawać w Polsce.

[Pawel]

Tylko kiedy Megane III była sprzedawana w cenie katalogowej?

Prawie od początku produkcji były ceny specjalne, promocje, upusty, etc.

W chwili obecnej Kadjara można kupić 3-5 tyś zł taniej niż w cenniku, a przecież to stosunkowo świeży model.

[witman]

To i ja dorzucę coś o jeździe ma LPG, mam już czwartego Scenika benzynowego i wszystkie jeździły na LPG, zawsze zakładałem instalację u Specjalistów, a nie u druciarzy w garażu. Zawsze zakładałem instalację BRC. Wtryskiwacze wystarczały mi na ponad 100kkm rekord to 145kkm, reduktory chociaż były sprawne to regenerowałem i czyściłem po 80kkm - koszt około 150zł wymiana wszystkich uszczelek i membrany. Przy jeździe na LPG nie odczuwałem spadków mocy, szarpalń czy innych mankamentów, bo instalacja była zawsze dobrze zestrojona z resztą.

Wszystkie moje Sceniki jeżdżą nadal na LPG bez problemów w mojej rodzinie i u moich znajomych z przebiegami, 165kkm 2.0 16V 2008r; 280kkm 2.0 16V 2003r, a najstarszy 1,6e miał ponad 300kkm zaliczył rów i dach, teraz pewnie został już przetopiony w hucie

Najnowszy 1,4TCe sprawuje się na LPG znakomicie i jest w dodatku podkręcony do +/- 160KM i w aucie mam ciszę.

Teraz ekonomia: 1,4TCe przy normalnej jeździe spalał na trasie 6,2 Pb/100 przed podkręceniem, teraz po zagazowaniu i podkręceniu na 160KM w tych samych warunkach spala 7,5-8 LPG/100km - więc przejechanie 100km kosztuje mnie teraz +/- 13zł, a wcześniej +/- 26zł czyli 50% drożej.

Obserwując przez te lata ceny Pb i LPG były różne bywało 40% a też był czas, że było 60% taniej, bo był czas, że PB było po 5,8zł, a LPG po 2,28zł.

Tak czy inaczej mnie się to zdecydowanie opłacało i nadal opłaca, bo koszty dodatkowych filterków do gazu, jeden za 2,5zł drugi za 12zł raz na 20kkm nijak się mają do ceny dieslowego wtryskiwacza, turbiny, koła dwumasowego, filtra cząstek stałych czy innych wynalazków.

Opowiastki o spalaniu ON poniżej 5/100 to dla mnie bajki, gdyż nie raz jechałem Scenikiem 1,5dci, Meganą 1,5dci i Nissanen Jouke 1,5dci 110KM i żadne nie zbliżyło się nawet do tego wyniku.

I na koniec: w okresie zimowym jedziemy w ekipie 4 osób na narty, zawsze ta samą trasą, raz moim Scnikiem 1,4TCe 160KM z LPG, raz kolegi Scenikiem 1,5dci 110KM, po przyjeździe rozliczamy paliwko w moim wychodzi do podziału 61zł, a dieselku kumpla 76zł, niby nic, a jednak dieselek 24% drożej.

Dodam jeszcze, że raz byliśmy Laguną Kombi 2,0dci 160KM i wyszło 85zł.

W skali 100kkm 24% LPG vs.ON to różnica prawie 4000zł, przy Lagunie 2,0dci 6000zł, a przy jeździe na benzynie 1,4TCe 9000zł.

Ja zostaje nadal z LPG, no chyba, że ON będzie od jutra po 2zł i silnik będzie tak samo cicho pracował

[sebastian_wifi]

@witman - 1.4 Tce na LPG to musi być ekstra, dynamika połączona z oszczędną jazdą, super sprawa.

 

Od siebie dorzucę filmik, który ostatnio oglądałem na YT:

Instalacja z bezpośrednim wtryskiem gazu w fazie ciekłe - raz na zawsze można zapomnieć o benzynie i cieszyć się tanią jazdą.

 

Co do niskiego spalania ON to mam w rodzinie Nisana Qashqai'a 2.0 150 KM Diesel. Auto od nowości w rodzinie i po 6 latach jazdy trasa/miasto wychodzi 8,5/100 ropy. Benzyna pewnie spaliła by więcej, ale ja się pytam gdzie ta oszczędność. Przy obecnych cenach LPG i ON to 100 km w trasie kosztuje mnie 13 zł, diesel musiałby palić 2,9l/100 aby osiągnąć ten pułap cenowy :)

[kataryniarz]

Opowiastki o spalaniu ON poniżej 5/100 to dla mnie bajki...

Spokojna trasa lokalnymi drogami z Bieszczad:

 

:)

[lukwisz]

Ja kiedyś espace 2.0 dci doszedłem do 5.5l/100km na trasie trójmiasto - Dęblin - trójmiasto w ponad 30 stopniowym upale. Dużo zależy od stylu jazdy - jak ktoś się przesiądzie z benzyniaka na diesla to trochę zajmuje zanim dojdzie do niskiego spalania;)

[sebastian_wifi]

@kataryniarz - Trzeba przyznać, że spalanie robi wrażenie, ale biorąc pod uwagę że była to spokojna trasa to mi przed założeniem LPG kiedy zależało mi na jeździe ECO udało mi się kilka razy zejść do poziomu 5,7-5,8/100 w benzynie 1.6 16V 110 KM :) No ale na co dzień autem jeździ się normalnie, a nie na "rekord" więc założyłem LPG :)

[witman]

Też myślałem o instalacji LPG 6 generacji, lecz w 1,4TCe i 2,0TCe 180 wystarczy 5gen. bo nie ma jeszcze wtrysku bezpośredniego tak jak ma to miejsce w 1,2TCe i 1,6TCe, pewnie w Sceniku IV z 1,6TCe trzeba będzie tylko taką zakładać.

W salonie Renault w Olsztynie był nowy SIII 1,2TCe zagazowany, jednak sporo kosztował ok. 90k zł.

Siostra ma Nissana Jouke 1,5dci 110KM w mieście Wrocek poniżej 8,2/100 nie schodzi, zimą dojeżdża 8-10km do firmy autko nie może się rozgrzać, a przy większych mrozach spalanie ponad 10/100, reklamowała autko w serwisie, odpowiedź serwisu jest wszystko OK, tak ma być.

I jeszcze jedno LPG śmierdzi, bo jest dla bezpieczeństwa sztucznie nawaniane, w moich Scenikach nigdy nie poczułem, ani w środku, ani na zewnątrz zapachu LPG, a to dlatego, bo instalacji nie zakładałem u "druciarzy".

LPG śmierdzi, wybucha i uszkadza silniki tylko tym co go w aucie nie mieli

 

Dodano: 07 paź 2015 - 11:19

Spokojna trasa lokalnymi drogami z Bieszczad:

 

:)

 

Zgoda, ale rozmawiamy o normalnej jeździe nie głaskaniu pedału, mnie w SII 2.0 16V 156KM z LPG też udało sie zejść do 6,6 LPG/100km co daje dziś w przeliczeniu na ON 2,59 ON/100km.

Jechałem w tym roku Nisanem Jouke 1,5dci 110KM z moją siostrą na koncert AC/DC do Wa-wy autostradą A8 z Wrocka w 4 osoby tempomat, klima 140km/h, średnie 8,1 ON/100, co ciekawe po powrocie i zatankowaniu ponownie pod korek wyszło, że 8,5 ON/100, komputer zaniżył o 0,4.

Edytowane 7 Października 2015 przez witman