Megane I phI Ubezpieczenie OC

[Astreuz]

Witam. Kupiłem renault megane 97 r. dnia 1 października , w skarbówce byłem bodajże 14 października,natomiast w starostwie na zmianie właściciela z blachami- 15 października. Pragnę dodatkowo doinformować, iż ubezpieczenie na byłego właściciela jest ważne do bodajże lipca następnego roku. Wczoraj przyszedł mi list, żeby zapłacić im 1258 zł (kierowca bez zniżek-1 pojazd), w liście zostało napisane żeby opłacić do końca tego miesiąca. I tutaj takie pytanie, skoro niby mam opłacone do następnego roku ubezpieczenie to czy muszę teraz opłacać je czy mogę poczekać do lipca i wtedy dopiero wpłacić im?

Jeżeli zły dział, proszę o przeniesienie. Dziękuję z góry za odpowiedzi.

[gojgien]

Z tego co mi wiadomo, to było można przenieść ważne ubezpieczenie na nowego nabywcę. Było także możliwe, że na podstawie umowy kupna/ sprzedaży poprzedni właściciel mógł zgłosić w firmie ubezpieczeniowej jego zbycie i przysługiwał mu zwrot nadpłaconej kwoty, jeśli termin do zakończenia ochrony był dłuższy jak miesiąc.

Takie postępowanie jest oczywiście poprawne, gdyż poprzednia składka była wyliczona na podstawie jego danych i jemu przysługujących zniżek.

[Astreuz]

a w tej sytuacji w której jestem w tym momencie? Mam obowiązek zapłacić rozumiem tak?

Edytowane 21 Października 2015 przez Astreuz

[droopy]

Sprzedający ma 30 dni na poinformowanie fimy ubezpieczeniowej, że pojazd sprzedał i tyleż samo dni na ewentualne zażądanie zwrotu tej części składki, której niejako nie wykorzystał. Z kolei Ty masz podobny termin, a więc w ciągu maksymalnie 30 dni od zakupu (tu ważna data na umowie kupna-sprzedaży) możesz wysłać do ubezpieczyciela pismo, gdzie polisę zawarł poprzedni właściciel, że chcesz zrezygnować z ubezpieczenia. Wtedy nie płacisz, ale oczywiście z automatu musisz wykupić polisę w innym miejscu, bądź tym samym oczywiście.

Druga sprawa to na pewno ta polisa była w całości opłacona? Może być ważna do lipca, ale płatność na przykład ratalna.

Trzecia rzecz to, jeśli byś chciał kontynuować polisę ubezpieczeniową poprzedniego właściciela, to jest duża szansa, że ubezpieczyciel dokona rekalkulacji składek. Nie wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe to robią, ale pamiętaj, że przejęcie tego ubezpieczenia może wiązać się z dopłatą, szczególnie skoro nie masz żadnych zniżek, a jak jeszcze masz mniej niż chyba 25 lat to masz zwyżkę jako zbiorowa kara za nieodpowiedzialność młodych kierowców (swoją drogą strasznie mnie to irytowało jak byłem trochę młodszy).

Podsumowując, jeśli kupiłeś 1 października to jeszcze nie skończył Ci się ustawowy termin na wypowiedzenie ubezpieczenia poprzedniego właściciela, a informacja o konieczności zapłaty może być efektem dokonania właśnie rekalkulacji składek przez ubezpieczyciela bądź też żądania zwrotu pieniędzy przez sprzedawcę.

Nie wiem tylko, czy jeśli sprzedawca faktycznie chce zwrotu pieniędzy od ubezpieczyciela, to czy jak wypowiesz tę polisę to nie zapłacisz za te kilkanaście dni kiedy to teoretycznie z niej korzystałeś. Aż tyle to nie wiem, ale wystarczy zadzwonić i na pewno wszystkiego się dowiesz.

Edytowane 21 Października 2015 przez droopy

[tomgrandtour]

Zwrot OC dla sprzedającego?, tak było 20 lat temu panowie, jak kupujący nie zrezygnuje z prezentu to wątpię ;) .

[Jottar]

Wrzuć skan tego pisma, albo przepisz dokładnie co napisali. Samochód kupuje się z ubezpieczeniem OC poprzedniego właściciela. Jeśli była płatność ratalna, to najwyżej placisz kolejne raty, albo możesz wypowiedzieć jeśli coś Ci nie pasuje.

Edytowane 21 Października 2015 przez Jottar

[Astreuz]

Powiem tak:

Sprzedającym jest mój wujek, mówił on że do 2016 roku mam ubezpieczenie, nie trzeba się nigdzie zwracać i wgl, więc wątpię żeby zażądał zwrotu tej całej składki. To pismo mnie zaskoczyło po jego wypowiedzi. Płatność nie była raczej ratalna, ponieważ widziałem ( i zresztą mam nadal) tylko jeden druczek z jego OC i był on już w całości zapłacony razem z potwierdzeniem wpłaty. Ubezpieczenie mam w ERGO HESTIA , patrząc na internecie składki dla nowych kierowców, gdzie opłaty sięgają nawet 2.5 tysiąca złotych, raczej nie będę kombinował ze zmianami. Płacił on bodajże 420 zł z jakimiś złotówkami , nie powiem myślałem że po tym okresie będę płacił 800-900 zł, nie spodziewałem się że aż ponad 1 tys zł. Co do pisma, muszę go poszukać i potem przepiszę cały tekst na forum. Więc jeżeli nie zapłacę tych 1258 zł, to ubezpieczenie i tak mam ważne do podanego tam terminu końca ubezpieczenia prawda?

Edytowane 21 Października 2015 przez Astreuz

[aston76]

Więc jeżeli nie zapłacę tych 1258 zł, to ubezpieczenie i tak mam ważne do podanego tam terminu końca ubezpieczenia prawda?

Nie. Ponieważ nie przepisałeś ubezpieczenia na siebie, a samochód przerejestrowałeś na siebie. Proponuję jak najszybciej ubezpieczyć samochód na siebie, bo może się okazać, że dostaniesz z funduszu gwarantowanego pismo, że zalegasz im za ubezpieczenie na kwotę 3,5tys. zł. A niech dojedzie jeszcze stłuczka lub wypadek... To wtedy jesteś ugotowany.

[droopy]

No to pewnie to jest dopłata po rekalkulacji. Jak chcesz korzystać z czyichś zniżek to musisz taką osobę dorejestrować do swojego samochodu, na przykład wspomnianego wujka, pod warunkiem, że się zgodzi i wtedy ubezpieczać na niego, ale i tak składka będzie wysoka jeśli jesteś w tej grupie <25 czy 26 lat. Faktycznie dobrze by było jakbyś tutaj przepisał to pismo lub zrobił fotkę i wstawił na stronę, skoro sam nie wiesz z jakiego tytułu ta opłata ;)

[P_r_z_e_m_o]

Normalka, płacisz kolego za wiek. Dla TU nie jest ważne jakie ktoś ma umiejętności i/lub doświadczenie, ale wiek.

Gdzieś tam kiedyś robili jakieś statystyki i wyszło im, że najwięcej zdarzeń drogowych powodują kierowcy poniżej 25 roku życia i tak się to stało.

Teraz musisz zapłacić OC "na siebie" nie masz wyjścia.

Korzystając z rankomat.pl policz sobie ile zapłacisz w OC.

[emgie]

droopy:

ustawa się zmieniła.... Zbywca ma 14 dni na powiadomienie zakładu ubezpieczeń o fakcie sprzedaży pojazdu. Termin na złożenie wypowiedzenia przez nabywcę nie jest określony. Z mocy ustawy ubezpieczenie przechodzi na nabywcę, ale uwaga: Zakład ubezpieczeniowy może a na wniosek nabywcy musi dokonać rekalkulacji składki. Nie wszystkie TU to robią ale w przypadku kolegi Asteruz tak właśnie się stało. I koniec tematu. Jedyne wyjście to wypowiedzieć umowę ubezpieczenia i zawrzeć ją w innym TU z korzystniejszą składką.

Czynnników wpływających na wysokość składki OC jest wiele ( Taryfy to indywidualna sprawa każdego TU ). Mogą to być marka, model, rok produkcji, zniżki, kod pocztowy, moc silnika i wiele, wiele innych. Prawie zawsze jest brany wiek właściciela i tutaj młodzi ludzie są więźniami statystyk i wyliczeń aktuariatu ....

[11348]

TU zawsze wyjdą na swoje i wyrolują klienta. Dwa auta były ubezpieczone na mnie. Żona miała stłuczkę parkingową jednym, to straciłem częściową ulgę na oba auta. Przepisałem więc jedno auto na żonę i okazało się, że będzie płaciła pełną stawkę ubezpieczenia, bo przez 5 lat nie było na nią zarejestrowane auto, choć wcześniej miała ubezpieczone w tym samym TU. Ja miałem zniżki 70 i 60 %.

Piszę jako przestrogę dla innych.

Edytowane 3 Listopada 2015 przez aston76

[Jottar]

Będzie płaciła pełną stawkę ubezpiecenia ,bo przez 5 lat nie było na nią zarejestrowane auto,choć wcześniej miała ubezpieczone w ty samym TU.

Tak jest w każdym towarzystwie. Jak nie masz auta kilka lat to zniżki przepadają.

[droopy]

ustawa się zmieniła.... Zbywca ma 14 dni na powiadomienie zakładu ubezpieczeń o fakcie sprzedaży pojazdu. Termin na złożenie wypowiedzenia przez nabywcę nie jest określony.

O proszę, trzeba chyba kupić jakiś samochód żeby zaktualizować wiedzę :) Ale to jak, kupuję auto z ubezpieczeniem na powiedzmy 8 miesięcy do przodu i mogę sobie z niego zrezygnować kolejnego dnia, za miesiąc, a nawet i za 6 miesięcy? Jak rozumiem jednak w sytuacji jak kolega wyżej ma, gdzie dostał informację o płatności wynikającej zapewne z rekalkulacji, to chyba jest już jakiś termin na podjęcie decyzji o przyjęciu tej rekalkulacji lub jej odrzuceniu i całkowitej rezygancji z OC?