Megane II phII Komputer zaniża spalanie. Korekta wskazań

[matpio]

Witajcie.

Ostatnio miałem taką sytuację z autem:

Zatankowałem do pełna (pod korek- widziałem poziom cieczy w zbiorniku). Jeździłem tylko po krajówkach z prędkością do około 100km/h. Przejechałem na trasie dokładnie 1174km. Komputer wskazywał spalanie średnie 4,6l/100km. Następnego dnia czekała mnie trasa około 500km, a komputer wskazywał zasięg w okolicach 130km. Żeby się nie zatrzymywać zaraz po starcie -zatankowałem do pełna. Co się okazało? Zatankowałem nie 53,9 litra jak pokazywał komputer, ale 63,2 litra !! Tankowanie również pod korek, tak, że było widać poziom cieczy. Zbiornik w moim aucie ma 60 litrów, a wlałem 63,2... Tankowałem pod sam wlew paliwa, a w wężu łączącym wlew paliwa ze zbiornikiem też zmieści się parę litrów, ale zakładam, że max 4l. Oznacza to, że w baku miałem bardzo bardzo mało paliwa (64-63,2=0,8l) i mogłem się zatrzymać w każdym momencie. Rezerwa się nie zaświeciła.

Sprawdzenie wskazań komputera:

Dane:Przejechana odległość 1174km. Spalone paliwo 53,9l. Spalanie średnie 4,6l/100km. Dystans możliwy do pokonania około 130km.

Spalanie średnie: 53,9l/11,74km=4,59l/100km. Pozostałe paliwo w baku: 60-53,9=6,1l. Dystans do pokonania: 6,1l:4,6l/100km=132km.

Obliczenia komputera by się zgadzały. W baku według komputera powinno zostać 8,8 litra, więc rezerwa się nie zaświeciła.

Sprawdzenie rzeczywiste:

Przejechane 1174km. Zatankowane pod korek 63,2l. Spalanie średnie: 63,2/11,74=5,38l/100km. Różnica między wskazaniami komputera a rzeczywistym spalaniem to około 17%. Troszkę za dużo.

 

Wykluczam oszustwo na stacji. Miałem akurat w bagażniku kanister 10l i zaraz po tankowaniu auta nie spodobało mi się, że wlałem więcej niż ma bak, więc wlałem paliwo do kanistra i weszło dokładnie 10l.

Wykluczam też zły rozmiar opon a co za tym idzie zły pomiar przebytej odległości. Sprawdzałem to na trasie ponad 500km i na liczniku miałem przejechane 512km, a według google maps zrobiłem dystans 500km. Podobnie przy 100km/h na liczniku gps podaje 98km/h. Jest błąd, ale on i tak nie ma większego znaczenia. Jeśli realnie byśmy przejechali nie 1174km załóżmy 700km to wg komputera spalanie byłoby 53,9/7=7,7l/100km a ręcznie policzone 63,2/7=9,03l/100 więc różnica między nimi to nadal 17%.

 

Ustaliłem do tej pory następujące rzeczy:

-Komputer nie wie, że ma paliwa więcej niż pojemność baku. To logiczne. Przy tankowaniu odczytuje poziom pływaka i jak jest max to zakłada, że jest to 60 litrów.

-Przy jeździe autem komputer oblicza ile paliwa wtryskiwacze podały do silnika tzn. jak długo były otwarte, ile powietrza zmierzył przepływomierz, jak mocno był wciśnięty pedał gazu itp. Na tej podstawie wie ile fizycznie paliwa spalił silnik. Dzieli wynik przez ilość przejechanych kilometrów i mamy wynik spalania na 100km. Wbrew temu co niektórzy na tym forum mówią, silnik zlicza też spalone paliwo na postoju. Komputer pokazuje co prawda od 30km/h ale liczy cały czas.

-Poziom paliwa na wskaźniku przy zegarach nie jest ustalany przez odczyt poziomu pływaka w zbiorniku. Komputer aktualizuje poziom pływaka tylko przy tankowaniu i od tej wartości odejmuje to co sobie obliczył i to wyświetla nam na zegarach. Widać to dokładnie przy autach z gazem, gdzie jeżdżąc na gazie spada poziom benzyny i w końcu zapala się rezerwa mimo pełnego baku paliwa. Wystarczy wtedy dolać litr benzyny i wskaźnik się aktualizuje.

-Poziom rezerwy jest stały ustalany np. 6l. Niestety komputer nie odczytuje poziomu paliwa z pływaka i nie alarmuje o tym, że zostało np.6 litrów (co uważam za ogromny błąd inżynierów Renault), tylko oblicza sobie ile paliwa było, ile spalił i informuje kiedy z obliczeń wyjdzie mu 6 litrów. U mnie realnie była duża susza w zbiorniku a komputer obliczył, że mam jeszcze 8,8l w zbiorniku więc nie alarmował.

 

Problem leży więc w tym, że auto fizycznie spala więcej paliwa, niż komputer sobie to oblicza.

 

Od tamtej pory monitoruję spalanie wyświetlane na komputerze i spalanie realne. Różnica zawsze jest w granicach 17%. Nie jest to stała wartość typu 0,8l/100km tylko zawsze okolica 17%.

 

Pytanie do Was brzmi, czy jest możliwość korekty wskazań spalania komputera? Pytanie skierowane do posiadaczy CLIPa, bo pewnie tylko tam się da to zrobić (o ile w ogóle się da).

W samochodach np. grupy VAG czy BMW można korygować wskazania komputera +- kilkanaście procent i przy dobrej regulacji można mieć praktycznie idealne wskazanie. Tam też wskaźnik paliwa to realny poziom odczytywany z pływaka i nie ma ryzyka, że rezerwa się nie zaświeci bo komputer coś źle sobie obliczył. Ja prawie bym się na tym przejechał...

Edytowane 12 Listopada 2015 przez aston76

[bert32]

W clipie możesz poprawnie ustawić rozmiar opony, co przeniesie się na inny pokonywany dystans ;) sam to zrobiłem i przy 2kRPM na 6 biegu jadę wg licznika 110km/h a nie jak wcześniej 115km/h. Częściowo może Ci to pomóc

[Jottar]

Wykluczam oszustwo na stacji. Miałem akurat w bagażniku kanister 10l i zaraz po tankowaniu auta nie spodobało mi się, że wlałem więcej niż ma bak, więc wlałem paliwo do kanistra i weszło dokładnie 10l.

Ja bym sprawdził jednak na innej stacji. Miałem swego czasu kanisterek 20l i nigdy nie weszło więcej niż 17,5. I powiem Ci, że na Twoim miejscu zrobiłbym akcję na stacji, gdyby bądź co bądź na nie pusty zbiornik (w końcu wjechałeś na tę stację, a nie wepchnąłeś samochód) weszło o ponad 3 litry więcej niż pojemność baku. Tym bardziej, że mniej lub bardziej ewidentne problemy z kalibracją dystrybutorów zdarzają się dość często w naszym kraju.

[krzysxx]

Prowadziłem kiedyś stację paliw i ze względu na takich właśnie klientów, którzy lubili robić akcje mielismy pisma od producentów samochodów, że zbiorniki w samochodach nie mają świadectw legalizacji (w przeciwieństwie do dytrybutorów) i ich pojemność jest podawana jedynie orientacyjnie. Pojemność od deklarowanej może różnić się do nawet 10-20% w zalezności od producenta. I były to pisma od widoących światowych producentów. Otrzymaliśmy je właśnie przez to, że ktoś myśli, że ma w instrukcji, że zbiornik ma 60 litrów to ani więcej ani mniej nie może być. Mieliśmy nawet wzorzec 1 litra z podziałką milimetrową, i jak ktoś koniecznie się upierał, to wlewaliśmy mu ten 1 litr i odchodził ze spuszczoną głową (oczywiście musiał zapłacić za ten 1 litr, który kazalismy mu zabrać).

[matpio]

na nie pusty zbiornik (w końcu wjechałeś na tę stację, a nie wepchnąłeś samochód) weszło o ponad 3 litry więcej niż pojemność baku.

 

Według mnie on był właśnie praktycznie pusty (moze z pół litra paliwa było) a tankowałem nie do odbicia tylko po sam korek. W przewodzie dużo paliwa się mieści bo on ma dość dużą średnicę, więc 4litry poza pojemność baku wejdzie.

 

Tankuję na różnych stacjach i od tamtego momentu zawsze liczę ręcznie spalanie i zawsze jest różnica około 15-17% między mierzonym ręcznie a wynikiem z komputera. Wynik powtarzalny więc nie zostałem wtedy oszukany.

[Jottar]

Prowadziłem kiedyś stację paliw i ze względu na takich właśnie klientów, którzy lubili robić akcje mielismy pisma od producentów samochodów, że zbiorniki w samochodach nie mają świadectw legalizacji (w przeciwieństwie do dytrybutorów)

To ja dla odmiany z perspektywy kierowcy. Jeżdżę nie od dzisiaj i niejednokrotnie sam mogłem się przekonać ile jest warta ta legalizacja. Największa rozbieżność, jaką zaobserwowałem wynosiła ponad 20% - przy czym akurat w tym wypadku na moją korzyść. Z ciekawości w drodze powrotnej zajechałem na tę samą stację, pod ten sam dystrybutor, żeby jeszcze raz porównać odczyty komputera z dystrybutorem. Dziwnym trafem był już nieczynny, co poniekąd potwierdziło moje poprzednie obserwacje. Napisz proszę, co o tym myślisz, bo nurtują mnie 2 rzeczy:

1. Czy uważasz, że ten dystrybutor miał ważną legalizację, a jeśli tak to gdzie można ją sobie wsadzić?

2. Czy gdyby przekłamywał na niekorzyść klienta, to też wyłączyliby to stanowisko?

Dodam jeszcze, że ilekroć wyjadę do Niemiec i tam zatankuję odnoszę wrażenie, że mają inny wzorzec litra, niż u nas. Ale to osobna historia.

Edytowane 12 Listopada 2015 przez Jottar

[P_r_z_e_m_o]

Tankuję na różnych stacjach i od tamtego momentu zawsze liczę ręcznie spalanie i zawsze jest różnica około 15-17% między mierzonym ręcznie a wynikiem z komputera.

Chyba w żadnym samochodzie komputer nie pokazuje rzeczywistego spalania, mnie przynajmniej taki się jeszcze nie trafił.

Nigdy nie trafiłem żeby średnie spalanie było idealnie takie same.

Jeżdżę od czasu do czasu autami flotowymi, robię różne przebiegi, od 50 do nawet 1000 km.

Zasadę mamy taką, że dostajemy auto z pełnym bakiem i jak oddajemy to również ma być pełny. Dodatkowo mam manię zerowania liczników, jak wsiadam do takiego auta.

Zwykle różnica wynosi +/_ 0,5 l/100km przy średnim spalaniu ok 8l/100km to jest ok. 10%. Czasem, niektóre komputery pokazują ok 1l różnicy.

Nie przejmował bym się tym zupełnie.

[Rosol]

Matpio a sprawdzałeś różnicę tankując nie pod korek? U mnie różnica między kompem a ręcznym wyliczeniem jest minimalna na baku.

[matpio]

Jakbym nie tankował pod korek to bym nie wiedział czy wlewam dokładnie tyle samo paliwa co zużyłem.

 

Nie przejmował bym się tym zupełnie.

Ja bym się nie przejmował, gdyby auto realnie pokazywało ile mam paliwa w baku i czy jeżdżę na rezerwie czy nie. W tej chwili pokazuje rezerwę kiedy sobie obliczy, że zostało 6 litrów, a nie w momencie kiedy pływak pokaże, że jest 6 litrów. To, że pokazuje zaniżone spalanie jakoś przeżyję.

 

Sytuacja z dziś: znów zrobiłem na baku ponad 1100km i auto pokazywało zasięg około 200km. Podjechałem na stację z prawie jedną kreską paliwa (w każdym razie nie było rezerwy). Zatankowałem specjalnie tylko 2l paliwa i po zatankowaniu i odpalaniu auta zaświeciła mi się rezerwa... Dzieje się tak dlatego, że dopiero po tankowaniu komputer dokonuje odczytu z pływaka w zbiorniku.

Według auta przed tankowaniem miałem w baku więcej paliwa niż po dolaniu 2 litrów na stacji... Paranoja.

Z tego, że w benzynowych wersjach z gazem spada poziom paliwa i zapala się rezerwa można tylko się śmiać bo paliwo faktycznie jest w baku i go nie ubywa, ale w przypadku diesla gdy zabraknie paliwa nie będzie już tak śmiesznie...

Edytowane 15 Listopada 2015 przez aston76

[Pawel]

Warto sprawdzić jaki rozmiar opon masz założony, a jaki jest ustawiony w komputerze.

[unkis]

W clipie możesz poprawnie ustawić rozmiar opony, co przeniesie się na inny pokonywany dystans ;) sam to zrobiłem i przy 2kRPM na 6 biegu jadę wg licznika 110km/h a nie jak wcześniej 115km/h. Częściowo może Ci to pomóc

Zmiana rozmiaru opon w klipie nic nie da. Jak licznik zawyżał prędkość to kilometry również zliczał zawyżone z których liczył średnie zużycie paliwa. Dopasowanie prędkościomierza do GPSu spowoduje tylko że licznik nie będzie przekłamywał a średnie spalanie będzie wyższe (ta sama ilość paliwa na mniejszą ilość kilometrów). Szukałem w klipie innych ustawień aby skalibrować wskazania komputera ale niestety nic tam takiego nie ma. Tak już jest i trzeba się z tym pogodzić. Z moich obserwacji wynika, że komputer zaniża średnie spalanie średnio o 8,3% (średnia z 63 tyś km). Różnice są tym większe im mniejsze jest średnie spalanie. W jeździe tylko miejskiej licznik pokazuje prawie idealnie. Na trasie przy spalaniu około 4,0 różnica dochodzi do 15%.

Jest jeszcze jedna rzecz która mnie zastanawia. Aby dopasować prędkościomierz do GPSu musiałem ustawić dużo mniejszy rozmiar opon (obwód) niż mam w rzeczywistości. Clip po wyborze rozmiaru opony zapisuje w pamięci dwie ostatnie liczby obwodu opony podane w mm zakładając że pierwsza to 6 (czyli 600 mm wzwyż). Jest też możliwość ręcznego wpisania tej wartości, i tak jak było w moim przypadku musiałem ręcznie wpisać 14 co jest o 30 mm niej niż najmniejszy dostępny rozmiar opony do megi.

Ktoś może spotkał się już z taką sytuacją?

[igorz]

U mnie 1.5 dci 82 km KM przez 203 tysiące zaniżał o 8% teraz po wymianie wtryskiwaczy zawyża o ponad 25%.

Edytowane 28 Marca 2016 przez aston76

[Pawel]

Wtryskiwacze nie były zakodowane, z czasem silnik powinien się do nich dostosować i różnica trochę spadnie.

[tomi85]

u mnie na dystansie 450 km pokazał że spalił 33l. Pojechałem na stację i byłem wstanie do pełna wlać tylko 28L. Także 5 litrów na dystansie niespełna 500 km to trochę dużo ;/

[Jx123jx]

W dniu 18.07.2016 o 10:47, tomi85 napisał:

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9 - Prezes 

Hej. Umnie tez meganka zawyża spalanie o 1,3litra na 100km

Komp mi pokazuje spalanie 9,5 a realnie mam 8,2. Liczone kilkakrotnie przez dolanie paliwa do baku na full. 

Czy doszedłeś do tego co jest nie tak?