Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Problem z odpalaniem, szarpanie...


Rekomendowane odpowiedzi

Od zeszłego roku pojawił się problem z odpalaniem, szarpaniem podczas jazdy mojej Meganki. Nie jest to przypadłość regularna i ciężko jak na razie znaleźć przyczynę.

 

Model: Megane I

Silnik: 1.4eco (BA0T)

Kod silnika: E7J.624

 

Zazwyczaj, gdy bardziej popada (większa wilgotność), lecz nie jest to regułą, to szarpie podczas jazdy na zimnym silniku i trzeba gazować mocniej, aby nie zgasł. Jak zgaśnie, to jest kłopot odpalić (czasem udaje się po 10 minutach, czasem na drugi dzień)

 

Kilka sytuacji:

1. Raz dusiło i szarpało autem przy większym deszczu (możliwe, że narzeczona wjechała w kałużę) i zdusiło aż zgasło, a następnie nie można było odpalić. Jak przyjechałem (ok. 30 minut później) odpalało od strzału.

2. Innym razem zgasł na biegu jałowym po tym jak zaczęły falować obroty i jakby się dusił (próba odpalania na załączonym

). Udało się odpalić po ok. 15 minutach i szarpał przez kilka kilometrów.

3. Kilka tygodni temu (już po wymianie świec, kabli, rozrządu i czujnika położenia wału), jak tylko przyszła odwilż znów nie chciała zapalić na parkingu (kilkanaście prób po parę sekund aż do rozładowania akumulatora). Próba palenia na pych też nic nie dała. Na drugi dzień (po naładowaniu akumulatora) auto odpaliło bez problemu.

4. Najświeższy przypadek, tylko inna trochę sytuacja. Wyjechałem z rana (ok. 1-2 km). Wszystko jak najlepiej działało. Kilka minut później (gdy wróciłem) przypadkiem przy odpalaniu, jak już chciał zaskoczyć (ok. 1-2 sekundy kręcenia) puściłem kluczyk zbyt szybko. Po tym nie chciał odpalić. Po kilku minutach udało się, ale od razu zgasł i koniec. Czekałem kilkanaście minut i podczas dłuższego kręcenia (4-5 sekund) załapał i go chwilę "gazowałem", a puszczając na chwilę gaz dusił się i chciał gasnąć. Po dłuższym "gazowaniu" chodził bez zarzutu. Załączyłem

z próby odpalania.

 

Czasem 1-2 tygodnie nic się nie dzieje. Czasem nawet gdy większa wilgotność pali bez problemu i nawet nie szarpie.

 

Ostatnio wymienione (w ciągu 2-3 miesięcy): kable, świece, czujnik położenia wału, termostat, a przy okazji rozrząd i pompa wody (wszystko u jednego mechanika).

Poprzedni właściciel zostawił mi w spadku "odcięcie zapłonu w postaci przełącznika". Odcinał chyba dopływ paliwa. Został usunięty (o ile dobrze mechanik to zrobił)

Zarówno przed jak i po wymianach są te same objawy.

 

W piątek (19.02.2015) wieczorem lałem wodą ze zraszacza po kablach i kopułce dość obficie i cały czas silnik pracował normalnie (to samo na drugi dzień). Jedynie mnie zdziwiło, że całkiem nowe przewody WN a na jednym przewodzie mała iskierka przeskakiwała na obudowę silnika.

 

Proszę o jakieś pomocne sugestie zanim wymienię pół auta (na forum nic pasującego idealnie do mojego problemu nie znalazłem)

Edytowane przez krzysieq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba została cewka, kopułka (podpalone styki, może być mokro w środku, lanie na nią nic nie zmieni) z palcem rozdzielacza, albo wiesza się silniczek krokowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega Pawel napisal, cewka, kopulka i silniczek krokowy. Jesli wydaje sie ze silnik pracuje na 3 garach to Cewka i/albo kopulka do wymiany-nawet urzywane sprawne. Jak silnik dobrze pracuje ale faluje i gasnie to silnik krokowy- kup oryginal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!