Megane I phI Stukanie w zawieszeniu. RATUNKU!!!!.

[mati.b]

Witam. Wiem że temat był poruszany wiele razy i doskonale przekopałem to forum w poszukiwaniu rozwiazania ale zawsze temat się zapętlał.

Posiadam Renaulta Megane 96 i mam nastepujący problem.

Przy jeździe po nierównych powierzchniach i przy zjazdach z krawężników słychać stukotanie kilkakrotne w zawieszeniu. Dzwiek taki pusty głuchy. 2 mechaników oglądało zawieszenie ale zapierali się że nie ma ono żadnych luzów. Dla upewnienia się zmienione zostały 4 amortyzatory przód KYB tył monroe, sprężyny amorków, oba kompletne wachacze ze wszystkimi gumami, i prawa częsc drązka kierowniczego ta co jest pod harmonijkową gumą. Pukanie nadal nie ustało. Nie zmieniana została jeszcze maglownica ale nie czuć stukania pod pedałami. Czy to może byc kwestia maglownicy? A może poduszka pod silnikiem sie tłucze tak sobie pomyslałem? Poduszki od amorków? Klapa pod silnikiem dokręcona. Stukanie słychać przy dodawania gazu jak samochód "siada" i z przodu. Mógłby to być przegub? Dodam jeszcze że na zakrętach słychać takie tłuczenie się jakby po kostce brukowej kilkakrotne. Ale nie jest to to samo co przy jezdzie na wprost po nierównych powierzchniach które najbardziej denerwuje. Macie pomysły co to może byc? Już 1500 zł wpakowałem w auto a efektu jak nie było tak nie ma. Jedyna nadzieja w ludziach z forum bo już pare razy mi pomogliscie:) Pozdrawiam specjalistów:)

 

Skoro było, to czemu nie piszesz w tamtym temacie ! - Prezes

[Prezes]

Sprawdź poduchy silnika, skrzyni biegów, zawieszenie tłumika, tłumik czy gdzieś nie wali, łożysko tylnej belki.

[mati.b]

pod tylną belką są takie gumy ale stukot słychać z przodu auta wyraźnie, poduszki pod silnikiem nie patrzyłem ale może i racja wiec zerknę. A maglownica? mogłaby być też przyczyną tych stukotów? Gdzies na forum tez znalazłem że była wina przy amrokach KYB że cos z nimi nie tak było mimo że nowe były. Amorki są nowe wiec wydaje mi się że nie powinno być problemów.

[daniel500]

Z pierwszej czesci opisu wynika mi ze to pukanie jest przez wyrobione gumu miedzy drazkiem stabilizatora a wachaczem-koszt 22 zł/2 sztuki Miałem takie ,podobne pukanie -po wymianie ustało.Myk był w tym ze szarpiac za stabilizator nie dało sie niczego wyczuc... Natomiast na tych zakretach to jakos mi na przegób wyglada ale czy mechanicy nie potrafiliby tego wychwycic.... ?

[Piok]

Też bym sprawdził te gumy stabilizatora - co do maglownicy to bym ją zostawił w spokoju, prędzej końcówki drążków ale to nawet ciapa mechanik potrafi sprawdzić.

To że mechanicy nie znależli luzów nic nie znaczy. Na mnie też dziwnie patrzyli jak poprosiłem o wymiane sinenblok - przecież nie mają luzów - a jak go zdjeli to cały farsz wypadł..

Może warto odwiedzić inny warsztat.

pozdrawiam

[mati.b]

Koncówki drązków własnie wymienili przy ostatniej naprawie i jak sie okazało to nie to. Z tego co dobrze pamiętam nie tkneli tych gum łącznika stabilizatora z wachaczem ale nie dam sobie ręki uciać. Jutro jade o 8.00 rano do mechanika. Oby to było to. A te gumy mają jakąś specjalną nazwe? puklanie przy skrętach to chyba raczej przegub prawda? jaki jest orientacyjny koszt przegubu? Jak sie uda mechanikowi coś ustalic to odrazu wam o tym napisze. Narazie to sie czuje jakby jakieś cymbały to naprawiały a nie ludzie znający się na rzeczy. I tak mi dużo pomogliście ale będę wdzięczny jak pozostaniecie w temacie póki sprawa się nie zamknie.

WIELKIE USZANOWANIE DLA WSZYSTKICH!:P

[P_r_z_e_m_o]

A sworznie wahacza sprawdziłeś? Weź podnieś auto zdejm koła i spróbuj poruszać, zobaczysz czy nie ma tam jakiś luzów. Co do gum na drążku stabilizatora to najprawdopodobniej one tak pukają. Jeszcze możesz mieć coś z tulejami ma wahaczu ale piszesz, że wahacze wymienione zostały w całości.

Pozostaje jedynie łom w rękę i pod samochód, szarpać wszystkimi "wystającymi częściami" pod spodem, musi w końcu wyjść co puka

[mati.b]

Wachacz był nowy cały kompletny razem z gumami to co zawiera komplet. To nie zawiera on w sobie sworzni? to jest oddzielnie? Naprawde nie wiele znam sie na mechanice zreszta chyba mechanicy też nie dlatego Was proszę o pomoc.

Gumy na stabilizatorze chyba nie były sprawdzane ale sie okaże. po zdjęciu kół i szarpaniu nie idzie wyczuc żadnego luzu zreszta to samo mechanicy powiedzieli że kompletnie nie czuć luzów. Ja szarpiąc też ich nie czuje.

 

[ Dodano: 2008-04-28, 20:30 ]

Własnie sie dorwałem do serwisówki:) Te gumy od stabilizatora to macie na myśli tuleje elastyczne drążka stabilizatora?jest jeszcze łącznik elastyczny konsówki stabilizatora. Może to to?

Za info będę bardzo wdzięczny. Pozdrowionka

[P_r_z_e_m_o]

Wiesz jakbyś dokładnie w profilu opisał Swoje autko było by łatwiej

W trakcie produkcji Megane sie trochę zmieniła z zewnątrz i konstrukcyjnie - czyli to co nie widać.

Jeżeli to MI PH1 to na drążku stabilizatora masz cztery gumy, 2 na sankach i po jednym na każdym wahaczu. Mogą pukać i niekoniecznie będzie to wyczuwalne, ale po ich odkręceniu zobaczysz co i jak. Może pukać na wahaczu, w przypadku gdy masz luz na tulejach (silentblokach) wyczuwalne jest takie chrupanie na kierownicy.

Uwalony sworzeń wahacza objawia się takim sprężynującym dźwiękiem przy zjeździe np z krawężnika i/lub "telepaniem" przy prędkościach powyżej 100 km/h, może tez pojawić się ściąganie w którąś stronę ale taki krótkotrwałe, jak się koło ułoży to przestaje (ale wtedy sworzeń już jest totalnie rozwalony.

Łożysko McPersona "strzela" przy kręceniu kierownicą na postoju i przy wykonywaniu skrętów na małych prędkościach.

Może kolebać i tłuc się na poduszkach silnika, ale nie wiem jakie są objawy.

Dodatkowo mogą się tłuc wszelkie elementy nadwozia, które są luźne, osłony, nadkola itp.

Być może masz za małe/duże ciśnienie w oponach. Zauważyłem, ze u mnie jak mam mniejsze ciśnienie w oponach auto głośniej pokonuje wszelkie nierówności.

 

Nie można wykluczyć, że tłucze się tylne zawieszenie, a dźwięk przenosi się na przód.

 

Po prostu proponuję wszystkie elementy sprowadzić, ale metodycznie, najlepiej kogoś posadzić w kabinie niech słucha, z zewnątrz nie zawsze wszystko wykryjesz.

[lucaseso]

powiem wam ze mialem podobna historie.. Okazało sie ze to stuka... hak od mocowania maski o zamek.... Zdziwienie moje było ogromne ze taka drobnostka a tyle hałasu robi...

[mati.b]

Witam wszystki pieknie. Własnie wróciłem od mechanika i usłyszałem znów jakąś nowość.

Powiedziano mi że to jest wina amortyzatorów KYB przednich zresztą nowych bo 4 miesiace temu były wymieniane. Mechanik przyciskając auto od strony prawego amora ponoć, mówie ponoć bo ja nic nie słyszałem usłyszał że to amor nowy. Powiedziano mi też że amory KYB są za twarde do renówki meganki i że powinienem wpakować albo monroły albo sasche lub gabryiele na przód. Że ponoć na tych KYB renówka jest za twarda i za sztywna dlatego bije. Wykluczono tuleje na stabilizatorach i wszystko co sie stabilizatora tyczy. Cały czas sprawa pustego pukania na prostych drogach i lekkich dziurach. Co sądzicie o tej wypowiedzi? Wjade sam dzis na kanał bo może to jest tłumik na całej długosci albo układ wydechowy? Tak sobie pomyslałem. Mechanik który wypowiedział sie o amorkach cieszy się dosc dużym powodzeniem jako fachowiec ale ja po 3ciej osobie z kolei chyba już nikomu nie wierze. Czekam na opinie. POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH

 

[ Dodano: 2008-04-29, 09:23 ]

Dodam jeszcze że jest to megane chatback z 96 roku 1,6 silnik 8V wiec nie jakieś cudo techniki. Może wam takie info też coś pomoże.

 

[ Dodano: 2008-04-29, 09:30 ]

O zapomniałbym dodać!!! ponoć KYB to niezbyt udane amorki do meganki? co o tym sądzicie? Dla mnie to brzmi jak paranoja. Troszke czytalem o KYB i ludzi pochlebne opinie mieli a tu taka wtopa..

[Robak]

Poduszki od amorków?

wszystko możliwe że to

że amory KYB są za twarde do renówki meganki

O to masz mechanika z serii (...)w renówkach nie ustawia się zaworów bo są sterowane hudraulicznie (...) dawaj mi numer do tego naciągacza załatwię jego wiedzę w 3 minuty,

a jakie niby amory Megane miały na pierwszym montażu??? tak właśnie te za twarde (wg Twojego "mechanika") KYB,

a przyciskając to on sobie może sprawdzać twardość pupy swojej teściowej...

pierdoły pociska bo chce zarobić na "gabrielach"

kolego jak ci stuka jak dodajesz gazu to panocku masz poduche silnika do wymiany, sksyni tys se zmień, i do partacy nie jezdżaj tylko do dobrych warsztatów, patrząc na twoje miejsce zamieszkania awaria poduchy silnika byłaby najbardziej prawdopodobna (częste zjazdy z hamowaniem silnikiem na niskich biegach, szarpnięcia przy podjazdach itd)

pozdrawiam

[mati.b]

No nikt piękniej nie mógł tego opisac:) a wiesz że wczoraj zacząłem sam oglądać to auto z serwisówką w ręku i faktycznie walnięta poduszka przednia? a ci buce mechanicy to są jak d.... od sr.... żeby to wiedziec a nie żebym sam to musiał szukać. Mam jeszcze jedno pytanko skoro namierzony problem:) czy takie pukania kikakrotne puste na drobnych nierównosciach, zjazdach z krawężników to też mogą być od tej poduszki? bo gdzies na forum wyczytałem że zdażały się do amrków KYB że fabrycznie może być wadliwy egzemplarz. Zastanawiam się czy jak pojadę na trzęsawkę czy mi wykarze mi taką usterke amorka bo wiem że do reklamacji musiałbym miec pisemko ze stacji kontroli pojazdów a takie drobne pukniecia mogą uznać za niezasadne do wymiany. Orientuje sie ktoś jeszcze w tym temacie? szacuneczek panie Robak:) piekny opis i humorek dopisuje w dodatku:) heheh

[Vivaldi]

wymien poduche potem sie martw na zapas. Prawdopodobnie ona przenosi "po budzie". Do tego mechanika co na ucho słyszy amory to jedź raz jeszcze z dobrą sztachetą z płota ;-)

[Robak]

mati.b, popukiwanie będzie raczej wynikiem luzu na kolumnach mcpersona lae najpierw usuń tę wadliwą poduszkę silnika, jesli nie ustanie jechac na diagnostykę niech sprawdzą nie na trzęsawce tylko organoleptycznie czyli koleś niech podniesie auto ściągnie koła i niech rusza wahaczem góra-dół wtedy będziesz miał pewność co to jest... w kolumnie mc persona najczęściej uszkodzeniu ulega łożysko amortyzatora i poduszki mocujące