Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

KZFR czy elektrozawór zmiennych faz?


stefanek

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy pytanie. Dzisiaj słuchałem jak żona odpala. Na luzie. Auto dłużej niż zwykle kręciło (kilka sekund), jakby się męczyło i przy tym chrobotało. Żona trzymała wciśnięte sprzęgło i hamulec. Widać było, że światła przygasają za każdym obrotem rozrusznika. Jak odpaliło to nie zgasło, obroty były normalne jak na ssaniu. Dojechała do pracy bez problemu i żadnych niepokojących objawów po drodze nie było. Temperatura na zewnatrz lekko powyżej 0st.C. KZFR? Czy coś innego? Rozrząd nie ruszany, olej max, zmieniony w lipcu, 8000 km temu, przebieg lekko ponad 66000 (pewny), 3 lata.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.11.2017 o 11:19, Hydrox1992 napisał:

1.6 16V K4M silnik, przy hamowaniu silnikiem zapłony nie wypadają

A co ma wypadać jak nie jest podawane paliwo?

 

@pbet No pewnie aku. Jak się męczy przy odpalaniu to różne nieprzyjemne dźwięki można usłyszeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łącznie z charczeniem? Takim jakby jakieś zębatki się nie zaczepiły o siebie? Ciekawe co żona powie jak wróci z pracy. Aku w 3 letnim aucie by padło? Były już większe "mrozy" i z odpalaniem nie było problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Andrzej-2010 napisał:

Może zbyt krótkie odcinki jazd i akumulator wymaga doładowania

W piątek, sobotę i niedzielę auto przejechało ponad 210 km z czego 6 odcinków było po 35 km każdy.

W aku raczej winy bym nie szukał bo auto kręciło nie tak jak przy rozładowanym lub niedoładowanym akumulatorze.

Po 15 żona wróci z pracy więc zapytam i dam znać czy dźwięk się powtórzył. To pierwszy taki przypadek od 8 miesięcy jak jestem posiadaczem auta.

2 godziny temu, Andrzej-2010 napisał:

jakby jakieś zębatki się nie zaczepiły o siebie? " może bendix?

Obejrzałem kilka filmów odnośnie uszkodzonego rozrusznika i to raczej nie to. Hałas był spory, takie chrrrr... słyszałem je na 2 piętrze stojąc przy lekko uchylonym oknie.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, airbites napisał:

sprawdzić pod maską czy tam nie chowało się jakieś zwierzę... tak jak u mnie było, że smażyłem kota pod maską

A kot siedzący pod maską wydaje z siebie metaliczne charczenie przy odpalaniu?

50 minut temu, airbites napisał:

A po drugie, może rozrząd Ci przeskoczył?

Tak sam z siebie? Żona wróciła z pracy. Po 7 godzinach postoju auto odpaliło normalnie.

Zgłupiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hydrox1992 ja w klubie Megane jestem już od 3 generacji tego auta, łącznie jakieś 8 lat czynnego użytkowania :-)

Auto cały czas stoi na dworze. Jest wilgotno ale bywało bardziej i nie było takich sytuacji.

6 minut temu, Hydrox1992 napisał:

zobaczysz czy zdechnie przy pierwszym starcie ;)

Dzisiaj nie "zdechło". I ponowię, że problem nie wrócił po 7 godzinach postoju pod pracą żony. Cały dzień mży z mniejszą lub większą intensywnością.

38 minut temu, kacper69 napisał:

Może to problemy z wysokim napięciem są powodem problemów ze startem silnika ?

Możesz jaśniej? Czyli z czym konkretnie (jakim elementem samochodu)? Jak to zweryfikować? Jak rozwiązać? Dodam, że sam tego nie zrobię więc muszę wiedzieć o czym rozmawiać z mechanikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie gdzieś na przewodach wysokiego(raczej niskiego chyba Meganka III nie ma przewodów wysokiego napięcia ?) napięcia albo gdziekolwiek indziej na jakimkolwiek innym przewodzie jest przebicie osłonki, jak jest wilgotno to iskrzy i jest taki efekt. U mnie zdarza się jedynie po wilgotnych nocach. i na zimnym silniku, co by sugerowało jakąs nieodparowaną wilgoć która krzywdzi jakiś kabel albo czujnik ;) U mnie na kompie czysto tak btw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pbetNie nie rozwiązałem sam nie znam się tak na mechanice i elektryce żeby dłubać szczególnie, że przyczyn mogą być miliony od brudnych czujników po niedochodzenie gdzieś prądu czy niskie napięcie w chwili ciężkiego startu .... a w okolicy ogarniętego elektryka/mechanika brak ;) A dlaczego, a dlatego że kiedyś na początku myślałem że to słabe aku - to wymieniłem na nowy, miałem małą przeprawę z Panem który nie chciał podbić gwarancji na aku bo samochód za małe napięcie podaje, odesłał mnie do elektryka, pojechałem do najbliższego a ten chciał wymieniać pół auta. Poczytałem i się okazało że te Meganki(nowsze auta ;) ) mają jakieś inteligentne ładowanie, jak wrzuci się naładowany aku to nie będzie w niego strzelał standardowym 13,8V tylko mniejszym. Dlatego uważam że do elektryki w tym aucie ma prawo dobierać się jedynie ASO Renault nie odważę go oddać do zwykłego mechanika/elektryka a narazie czasu na podjechanie do ASO brak, przy najbliższej okazji ich odwiedzę (pewnie na wiosnę ;) ) i wtedy poproszę o diagnozę. 

Miałem wrażenie że wrzucenie nowego aku na chwile pomogło, ale ciężko ocenić wiesz ja jeżdżę krótkie dystanse tak max 3km i silnik off może rzeczywiście aku jest niedoładowany. Niedługo zacznę trochę śmigać dłuższe trasy to wtedy zobaczę czy problem nadal będzie się pojawiał, jak tak to wiosna w ASO ;) 

 

A i tak jak pisałem kiedyś mi samochód czasami zdycha tak jakby nie miał siły wystartować/coś go zdusiło. Raz jeden jedyny ponad rok temu zdarzyło się że taki problematyczny start odbył w akompaniamencie mocno metalicznego dzwięku tak jakby ktoś zakręcił jakimś metalowym kołem trącym o inny metal i grzechoczącym. Ale to był raz jeden jedyny, nigdy więcej się to nie powtórzyło. 

Na przykład teraz ostatni taki nieudany rozruch Meganka miała jakieś 2 tyg temu jak padał deszcz. Przyszedł śnieg zrobiło się trochę bardziej sucho i problem znikł .... Do kolejnej wilgoci ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hydrox1992 napisał:

wiesz ja jeżdżę krótkie dystanse tak max 3km i silnik off może rzeczywiście aku jest niedoładowany

Moje auto jest używane podobnie. Nawet 1,5-2,5 km i off (w tygodniu), w weekendy przynajmniej w 1 dzień robi trasę 2 x 35 km, czasami więcej. Tak samo było używane wcześniej przez jakiś czas MII 1.5 dCI 101 KM i z aku nie było problemów. Dlatego to wykluczam ponieważ było starsze (zarówno auto jak i aku) i ogólnie na codzień odpala bardzo dobrze. Ogólnie auto mało nie jeździ. Prawie 15 tysięcy w 8 miesięcy.

2 godziny temu, Hydrox1992 napisał:

Raz jeden jedyny ponad rok temu zdarzyło się że taki problematyczny start odbył w akompaniamencie mocno metalicznego dzwięku tak jakby ktoś zakręcił jakimś metalowym kołem trącym o inny metal i grzechoczącym.

Coś takiego właśnie przydarzyło mi się wczoraj rano ale auto się nie poddało i odpaliło. Jak odpaliło to nic niepokojącego z komory silnika nie słyszałem, chodziło normalnie. Po południu i dziś (odpalane 2x) odpaliło normalnie. Nie miałem też wcześniej żadnych problemów z odpalaniem oprócz jednego krótkiego chrobotu, o którym pisałem kilka postów wyżej ale on był dosłownie sekundowy. Ten wczorajszy trwał o wiele dłużej, podobnie jak odpalanie.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!