Megane III phI Pomoc w wyborze

[maciejmacku]

Scenic odpada, jeszcze nie mam rodziny i nie chcę jeździć takim autem Laguna była wcześniej na moim celowniku, ale ma dwa minusy: będzie raczej droższa w utrzymaniu + silnik wolnossący. Chciałem spróbować turbobenzyny, a na wielkości auta mi tak nie zależy, szczególnie, że Laguna jest jeszcze dłuższa od Mazdy 6. Im większy wybór, tym trudniej.

 

Megane chyba wygrywa stylistycznie, w wersji z ksenonami ma chyba bardziej agresywny wygląd. Znalezienie Laguny po lifcie będzie trudniejsze w tej kwocie, szczególnie, że będę musiał doliczyć opłaty (chcę sprowadzić auto z Niemiec).

[ari1979]

Rozumiem i szanuję

Ja akurat po przejściach z folcwagenowskim TSI podziękowałem za downsizing, ale TCe cieszy się lepszymi opiniami. Niemniej nie mam doświadczenia z 1.4 więc nic więcej nie pomogę.

[maciejmacku]

I tak dziękuję za pomoc! Na pewno chylę się ku Megane, ale nie wykluczam Laguny, jeśli znajdę coś fajnego Chciałem się tylko zorientować jak to wszystko wygląda w sprawach eksploatacyjnych.

[Gery89]

uważam że będziesz rozczarowany, nie ma co porównywać mazdy 6 do megane, chcesz mieć miejsce i komfort przynajmniej jak w maździe kup lagune, chcesz porównać megane do mazdy smiało ale do trójki. Sam przesiadłem się ze scenica II do Megane III, i napisze tyle : ciasno, sztywno, niefajnie. U mnie w rodzinie wszyscy jeżdżą reno, espace 4 laguna 3 megane 3, miedzy laguną 2.0 dci a megane 1,5 dci jest przepaść, ja żałuje ze nie kupiłem laguny.

[maciejmacku]

Nie spodziewałem się takiej opinii Jest aż tak źle z tą Meganką? Może oczekiwałeś czegoś innego od auta i tak wyszło. Scenic jest naprawdę ogromny, więc nie ma co się dziwić.

[chucky80]

Ja rozróżniam w Polsce dwa główne (pomijam tzw. corner-case'y) podejścia do zakupu samochodu:

1. Mam ileś kasy, więc kupię za nią jak najwięcej samochodu. Może być najwięcej kilogramów, najwięcej na długość itp. W efekcie singiel ze skromnym budżetem jeździ nastoletnim Audi A6 i to głównie po mieście. A "na wioskach" królują stare beemki i inne passaty.
2. Mam ileś kasy, i konkretne wymagania, więc kupię auto dopasowane do swoich potrzeb. W efekcie więc większa rodzina kupi np. używanego vana, sedana, ewentualnie spore kombi lub po prostu mniejsze nowe auto jeśli używa go niewiele.

Mi osobiście bliżej do podejścia nr 2. Dla mojej rodziny 2+1, jeżdżącej niewiele, głównie po mieście a za miasto sporadycznie w weekend; w zupełności pasuje samochód klasy HB - najbardziej uniwersalny.

W każdym razie, porównywanie Megane do Laguny albo odwrotnie jest kompletnie bez sensu. Lepsze jest pojęciem subiektywnym. Warto się zastanowić co dla nas jest odpowiednie - wtedy unikniemy rozczarowań.

Nawiązując więc do komentarza Gery89 - dla mnie przepaść między Laguną a Megane też istnienie. Tyle, że na korzyść Megane ;)

Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez chucky80

[ari1979]

Ciężko wywnioskować z opisu czy Gery89 ma hatchbacka (HB) czy kombi. A ma to znaczenie w kontekście przestronności. HB istotnie jest ciasnawy, ale kombi ma dłuższą płytę podłogową i oferuje nie tylko większy bagażnik ale wyraźnie więcej przestrzeni, zwłaszcza w tylnej części kabiny. Ba, chyba jest tam miejsca więcej niż w Lagunie (choć ja i tak polecałbym bardziej Lagunę ;)).

Przejedź się jakąś MIII kombi, nawet z innym silnikiem, wyrobisz sobie opinię odnośnie przestronności i zawieszenia. Wg mnie nie ma do czego przyczepić.

[woker30]

Powiem tak posiadam co prawda starszego scenica I LIFT i megane III hb .Meganka bardzo dobra na miasto dosyć fajnie się prowadzi i niewątpliwie jest to bardzo dobre auto ,ale zbyt wiele miejsca nie ma podróżując z pasażerami. Natomiast scenic podróżując nawet z pełnym stanem pasażerów nie czuje się zmęczenia na długich trasach. Tylne siedzenia regulowane oparcia do tego przesuwanie mimo swoich lat jest bardzo wygodnym autem .Dlatego odpowiednim wariantem skoro kolega nie chce mini vana chce zmieścić rower jest niewątpliwie kombi.

Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez woker30

[dreq02]

megane 3 gt w kombi jest dłuższa od hatbacka o 20 cm. Miejsca na nogi z tyłu jest sporo, że wszyscy wygodnie podróżują gdy ja jestem odsunięty do tyłu(mam 186 cm). Ja np wolę sztywne zawieszenie bo samochód się fajnie prowadzi. Kupiłem samochód 2,5 letni i czuć było, że to nie samochód 10 letni z przebiegiem 200 tys. To mój pierwszy tak drogi samochód. I moim zdaniem wad jakie wymienili poprzednicy nie ma. Ale gdy kupujemy kilku-kilkunastoletni samochód to wg mnie nie powinno się mówić, że  nie bierz benzyny bo głośna, bo źle się jedzie, bo sztywna, bo buja i co tam jeszcze. 

Ogólnie kombi nie jest długie jak to zwykle jest (bo dla mnie to trumny na kołach). A taka szafa z ikeii wejdzie  nawet niekiedy człowiek żałuje, że nie jest dłuższe. Poszukaj sobie wersji ph3 i będziesz miał ładny samochód. Kombi nie jest złe, nie sądziłem że to powiem, ale następnym razem ten sam typ. Mimo, że początkowo podchodziłem sceptycznie. Nawet jak go nie wykorzystasz to łatwo się parkuje w centrach handlowych a jak trzeba to coś przewiezie. bagażnik aż tak duży nie jest. 

Ja mam benzyne 1.6 świadomy praw i obowiązków. Dołożę tylko w maskę wygłuszenie silnika i będzie gitara. Jak go kupiłem (bo teraz mam lpg : ) to przy 150 cisza i komfort. Chociaż turbinka by się przydała. Dzisiejsze kombi to nie to co kiedyś i naprawdę polecam, nawet nie wiesz jak się docenia jak już jest. 

 

Nie pamiętam który silnik czy 1,2 czy 1,4 tce któreś z nich to taki nowy diesel - było gdzieś opisane co się psuje a z wypowiedzi użytkowników trochę tego było. Zapewne też chodziło o konkretny rok silnikowy. 

 

Aha w gratour rozstaw osi w porównaniu do HB jest większy o chyba 6 cm a to sporo jak na samochód.

Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez dreq02

[maciejmacku]

Chyba na wersję hp3 nie zmieszczę się w budżecie, ale szukam wersji Bose lub GT. Auto będzie 6-7 letnie do 35tys, więc chyba nie będzie tak źle z jakością. Laguna jest również ciekawa, ale stylistycznie Megane w wersji GT wygrywa. A tak w ogóle Mazdę również mam kombi, następne auto będzie takie samo!

 

A jak u Ciebie z tłumieniem dziur przy sztywnej wersji GT? Części zawieszenia też są droższe do takiego auta?

[Laros]

7 godzin temu, maciejmacku napisał:

W Maździe jest kiepsko, przy prędkościach autostradowych 140km/h jest nieprzyjemnie głośno. Może macie jeszcze jakieś ważne info o Megane? ;)

W Megi III z silnikiem 1.4 TCe przy 140km/h słychać tylko szum opon i powietrza

[maciejmacku]

37 minut temu, Laros napisał:

W Megi III z silnikiem 1.4 TCe przy 140km/h słychać tylko szum opon i powietrza

 

Domyślam się, że śmigasz takim   jak się sprawuje?

[pbet]

Przy takich przebiegach jakie planujesz i na krótkie odcinki najlepszy i najtańszy w serwisowaniu będzie pancerny wolnossący 1.6

2 godziny temu, dreq02 napisał:

Miejsca na nogi z tyłu jest sporo, że wszyscy wygodnie podróżują gdy ja jestem odsunięty do tyłu(mam 186 cm).

Nie wiem kto z Tobą jeździ ale za mną (185 cm) miejsca jak kot napłakał i jazda na dłuższą metę (300 km i więcej) jest niewygodna i męcząca. Dodatkowo pasażerowie tylnej kanapy narzekają na jej "twardość" i dość pionowe ustawienie oparcia. W MII kanapa była wygodniejsza. Przednie fotele z resztą też.

Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez pbet

[maciejmacku]

14 minut temu, pbet napisał:

Przy takich przebiegach jakie planujesz i na krótkie odcinki najlepszy i najtańszy w serwisowaniu będzie pancerny wolnossący 1.6

Nie wiem kto z Tobą jeździ ale za mną (185 cm) miejsca jak kot napłakał i jazda na dłuższą metę (300 km i więcej) jest niewygodna i męcząca. Dodatkowo pasażerowie tylnej kanapy narzekają na jej "twardość" i dość pionowe ustawienie oparcia. W MII kanapa była wygodniejsza. Przednie fotele z resztą też.

 

Jeśli chodzi o miejsce z tyłu, to na razie nie mam w planach nawet ślubu, ani dzieci, więc nie musi być go dużo. Jeżdżę autem sam lub z dziewczyną, a potrzebuję większy bagażnik. Cześć osób tutaj narzeka na 1.4tce, ale 1.6 wolnossacy po prostu nie jedzie. Wiem, coś za coś, ale chyba nie jest tak źle z tą turbobenzyną.

[pbet]

E tam nie jedzie. Jak kręcisz powyżej 3000 obrotów to idzie i wyprzedzić sobie można. Wiadomo to nie demon prędkości ale bez tragedii. Jak jest z turbobenzyną nie wiem ale osobiście nawet nie brałem Tce pod uwagę szukając auta używanego. Może jakbym miał od nowości to co innego. Wielu myśli, że jak to nie diesel to zasady właściwego obchodzenia się z turbo ich nie dotyczą. Poczytaj też o wadliwych uszczelkach pod głowicą w 1.4 Tce (temat szeroko opisany na forum) i o kosztach naprawy po ewentualnej awarii. Rozmawiałem w ASO niedawno o tych silnikach i sami nie wiedzą jak to z nimi będzie. Nie wprowadzono ich po to by zwiększyć dynamikę jazdy tylko po to by spełniać normy emisji spalin. To, że auto z turbo ma większy moment jest oczywiste ale mi 1.6 wystarcza gdyż nauczyłem się nim jeździć i nie uważam się za zawalidrogę. Są nowsze, lepsze i mocniejsze samochody, które jeżdżą wolniej ode mnie

Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez pbet