Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Gwarancja na żarówki


sebak@op.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Problem w tym, że nie mają (przynajmniej w Jeleniej) nic markowego w ofercie. Ale dają też taką samą gwarancję na żarówki do domu itp. Kasjerka mi kiedyś mówiła, że gwarancja jest na wszystko, a żarówki wymieniają od ręki. Toster kiedyś też zaniosłem bo odszedł teflon czy podobna powłoka po 1,5 roku użytkowania i od ręki zwrócili mi kasę. Mop obrotowy zaczął przeciekać, zwrot kasy bez sprawdzania i problemów. To jest duży plus Kauflandu. No i jeszcze jedno. Kaufland na całą "elektronikę" daje nie 2, a 3 lata gwarancji.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Auchanie są Philipsy z tej wyższej półki plus ileś tam za ok. 100 zł, pewnie świecą dużo lepiej od zwykłych ale wytrzymaj też góra pół roku.

Teoretycznie powinni wymienić, jeśli nie ma karty gwarancyjnej to podstawą jest paragon i 2 lata gwarancji z urzędu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zgłaszasz roszczenie do sprzedawcy to mówimy o rękojmi. Trochę sie różni od gwarancji np. producenta. Przetrzyj szlaki :-)

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie też jestem ciekawy, jak sprawa reklamacji będzie wyglądać z H7. @[email protected], jeśli masz nowy reflektor, a drugi chcesz regenerować, to moim zdaniem nie ma sensu przepłacać za żarówki. Ja w Megane II jeżdżę na zwykłych Osram'ach, a do Megane III kupiłem Tungsramy (za radą i poleceniem @pbet'a) +90% - i o takich żarówkach bym myślał, jeśli bym chciał coś poprawić w "dwójce". Wg mnie nie ma co soczewek męczyć bardziej - są bardziej wrażliwe niż reflektory tzw. odbłyśnikowe.

Edytowane przez konwil
Uzupełnienie tekstu, by nadać mu głębszy sens...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem, masz rację. Dobry reflektor da rade nawet z najtańszą żarówką a zużytemu nie na wiele pomoże żarówka +150%.

Temat poruszyłem przy okazji uprawnień gwarancyjnych szerokopojętych. Dlaczego mamy z nich nie korzystać? Producenci i sprzedawcy maja zawsze uprzywilejowaną pozycję wobec kupujących, hasła "klient nasz Pan" to tylko slogany żebyśmy się lepiej poczuli:rolleyes:

A zaczęło się od tego, że  mam obecnie problem z dyskiem WD Purple - popsuł się po 2 i pół roku i niby po gwarancji, sprzedawca odsyła do producenta bo ten daje dłuższą gwarancję, ten nie ma polskojęzycznej infolinii i taki teraz przekładaniec trwa....:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chodzi o WD, to mam od nich 2 dyski (w tym jeden serwer MyCloud i jeden MyPassport), a miałem 3 (i ten był mi wypadł na podłogę :-) - ale po gwarancji jakby co): najlepiej jest zarejestrować produkty na stronie www producenta zaraz po zakupie - wówczas będziesz miał >>na piśmie<< jaką masz gwarancję. Potwierdzałem to e-mailowo z jakimś Hindusem (faktycznie tzw. support jest anglojęzyczny) i mam te daty również w korespondencji. Z WD bez problemu uderzałbym do producenta; wg mnie to jest poważna firma.

 

Ws. żarówek, to mnie również często przepalają się H7 w Megane II - ale bardziej od gwarancji (na pewno używam ich krócej niż 2 lata) interesowałby mnie szybszy/sprawniejszy sposób ich wymiany :-) A ws. wspomnianych Tungsramów, to zdaje się, że kosztują ~40 zł - droższych nie ma co kupować.

Edytowane przez konwil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, [email protected] napisał:

Tak, wiem, masz rację. Dobry reflektor da rade nawet z najtańszą żarówką a zużytemu nie na wiele pomoże żarówka +150%.

Trochę tak, trochę nie. Jak wsadziłem tacie w zmatowiałe reflektory Tungsramy +120% to zobaczył w końcu jasność przed autem. W międzyczasie reflektory przeszły polerkę i świeci jak trzeba dla kierowcy z wadą wzroku :-)

6 godzin temu, [email protected] napisał:

Producenci i sprzedawcy maja zawsze uprzywilejowaną pozycję wobec kupujących

Też nie do końca prawda. Najlepiej wychodzi się na rękojmi, nie na gwarancji. Dodatkowo:

"Przez rok trwania odpowiedzialności sprzedawcy istnieje domniemanie, że stwierdzona wada lub jej przyczyna istniała już w momencie sprzedaży. Taka sytuacja ułatwia złożenie reklamacji, gdyż to przedsiębiorca musi udowodnić, że wada powstała z winy konsumenta."

Polecam: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/

Z gwarancją producenta jest gorzej bo zgłaszając reklamację z tego tytułu akceptujemy jej warunki, a one mogą być korzystniejsze dla producenta bardziej niż dla konsumenta.

5 godzin temu, konwil napisał:

A ws. wspomnianych Tungsramów, to zdaje się, że kosztują ~40 zł - droższych nie ma co kupować.

To prawda. Nie drogie i dobre. W markecie żarówek nie kupię bo za dobre (podobne) musiałbym zapłacić blisko 100 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, pbet napisał:

Najlepiej wychodzi się na rękojmi, nie na gwarancji.

Wg mnie najlepiej wychodzi się na niezgodności towaru z umową (reguluje to Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej).

Mamy wówczas roszczenie do sprzedawcy (Kaufland, Tesco itp...), nie interesuje nas producent (np. Philips).

Wydzwoniłem dziś infolinie Tesco i odpowiedź "proszę przynieść będziemy reklamować...". Konsumenta nie powinno interesować jak się dogada sprzedawca z producentem, żądanie mamy do sprzedawcy a on może sobie potem "reklamować" to gdzie zechce:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Lelupi napisał:

Zwróćcie też uwagę na gwarantowany czas pracy żarówki podawany przez producenta.

Przy żarówkach o podniesionej wydajności jest stosunkowo niski, 200-450 godzin.

Jak to się ma do dwuletniej gwarancji?

Zgoda ale nasuwa mi się pytanie jak mi producent udowodni ile żarówki świeciły? Z resztą gdy złożę rękojmię do sprzedawcy to producent mnie nie interesuje, a sprzedawca tym bardziej mi tego nie udowodni.

Przed chwilą, [email protected] napisał:

Wydzwoniłem dziś infolinie Tesco i odpowiedź "proszę przynieść będziemy reklamować...". Konsumenta nie powinno interesować jak się dogada sprzedawca z producentem, żądanie mamy do sprzedawcy a on może sobie potem "reklamować" to gdzie zechce:-D

I tu też jesteśmy na trochę wygranej pozycji bo sprzedawca musi skutecznie poinformować konsumenta w ciągu 14 dni roboczych o swoim stanowisku. Takich tanich rzeczy oni często nawet nie wysyłają, a jak wysyłają to nie wyrabiają się w tym terminie. Skutecznie czyli nie wystarczy wysłać pisma lub udostępnić informacji w internetowym serwisie reklamacji. Jak tego nie zrobi w tym czasie lub zrobi ale nieskutecznie to przyjmuje się, iż reklamacja została uznana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!