Megane II phI Notoryczne wycieki z układu chłodniczego

[Offczy]

Witam wszystkich . Od dłuższego czasu zmagam się z moją meganką a mianowicie mam wycieki płynu chłodniczego . Wycieki pojawiają się nagle i są bardzo obszerne . Notorycznie zbiorniczek wyrównawczy mam pusty. Wielokrotnie samochód był oddawany do mechanika( wielu różnych się tym zajmowało w różnych miejscach ) , mechanicy nie potrafią zdiagnozować miejsca wycieku. Sprawa trwa już ponad 2 lata. Samochód wyposażony jest  w instalację  gazową .Po wizytach w zakładach samochód nie cieknie przez jakiś czas. Raz jest to pół roku innym razem kilka tygodni. Wymieniałem już chłodnice oraz termostat . Wymienione było również kilka uszczelek. Sprawdzane były krućce. Patrząc na miejsce w którym wycieka płyn jest to w okolicy przedniego lewego koło lecz to też nie jest do końca pewne bo może to też spływać po osłonie . Ważną kwestią jest to że objawy nasilają się przy spadku temperatury w dół . Macie może jakiś pomysł co może dolegać mojej Megi ? 

[mich64]

Też to mam. U mnie cieknie na połączeniu węży do reduktora i sporadycznie na trójniku. Mocno nie cieknie ale się sączy, szczególnie na jesień i zimą. Dokręcenie opasek pomaga na jakiś czas i potem znowu cieknie. Nie wiem czy winne są węże semperita czy opaski. Na króćcach reduktora widać zawilgocenie. Zobacz jak to wygląda u Ciebie.

[jabrze]

Możliwe, że cieknie sama pompa, szczególnie po ostygnięciu silnika.

[Offczy]

x

Masz jakąś propozycje w jaki sposób sprawdzić czy jest to pompa wody ? Czy zmiany temperatury na zewnątrz mogą mieć dla niej znaczenie ?

REGULAMIN - 5.13    Pisząc odpowiedź kategorycznie zabrania się cytowania w całości treści postu, który widnieje na liście napisanych jako ostatni. - mireczek01

[jabrze]

Przed chwilą, Offczy napisał:

 Czy zmiany temperatury na zewnątrz mogą mieć dla niej znaczenie ?

Miałem dokładnie taki przypadek. W czasie pracy silnika był stan idealny, a po dłuższym postoju płynu brakowało. Nigdzie żadnych śladów z wyjątkiem mokrej osłony silnika. Po zdjęciu doświadczenie z bibułą pod silnikiem i miejsce znalezione. Pompa była jeszcze na gwarancji po ok 10 kkm. Ten ubytek powodował również zapowietrzenie układu.

[czik3n]

Miałem to samo, na początek myślałem, że to przez rozszczelnioną chlodnice, wymieniłem i trochę pomogło, ale na przestrzeni około 10k ubyło mi 1l plynu, jako że po tej chlodnicy jestem wyczulony na stan płynu nie mogłem spać po nocach z nerwów dlatego wymieniłem kompletny rozrząd z pompą wody którą obstawiałem za winowajcę, i NIC ani kropli od tego momentu :).

[WeMan]

Ja swoją megi posiadam pare lat i  zawsze ubywało mi troche płynu. W tym roku po zrobieniu głowicy problem zniknął. 

[Offczy]

Dnia Sat Nov 24 2018 o 23:56, jabrze napisał:

 

Tylko że wy wszyscy piszecie o małych wyciekach . U mnie jest to 1litr czasem 2 litry w jedną noc . Gigantyczna kałuża pod autem 

[droopy]

A gdzie masz reduktor tego gazu? Wcześniejsza sugestia jednego z Kolegów odnośnie instalacji gazowej, jako winowajcy, jest warta sprawdzenia.

[Offczy]

Jeśli chodzi o reduktor był on już wymieniony i problem się powtarza wiec niestety ale to nie to . 

[Offczy]

Dobrze mój temat zostaje zamknięty. W końcu po 2 latach znalazłem człowieka który dokładnie i uparcie zgłębił ten problem . Jakiś cudowny mechanik robiąc kiedyś jakąś naprawę zamiast wymienić uszczelki użył silikonu... Silikon z czasem zaczął się kurczyć i kruszyć. Wykrycie nie było takie proste jakby się wydawało z powodu iż w cieple wszystko było w porządku. Mam nadzieję że wszystko zakończyło się już na zawsze :) 

[czik3n]

@Offczy Co to za uszczelki zastąpił silikonem ? uszczelki czego?

[Offczy]

Uszczelka znajdująca się na krućcu wody. Z tego co zrozumiałem łącząca  z  blokiem  silnika. Przy okazji był lekko pęknięty w słabo widocznym miejscu .