Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Uszkodzona głowica i wałek


Szczotka75

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pytanie do znawców tematu. Otóż, zostawiłem w sobotę auto mechanikowi, żeby wymienił rozrząd w moim megane 3 coupe 1.6 16v 110 KM z 2009. Auto kupione w październiku, serwisowane na bieżąco przez poprzedniego właściciela. Wszystko robił mu mechanik pracujący w serwsie renault. Ogólnie auto pedantycznie zadbane pod kazdym względem. Jak kupiłem przebieg miało 111 tyś. Po zakupie zaraz wymieniłem olej i filtry bo tak wychodziło z książki. Wymiana rozrządu rozpisana była na maj tego roku. Od połowy grudnia, mimo, że auto trzymam w garażu to raz na tydzień - dwa tygodnie zdarzało się, że po nocy przy pierwszym odpaleniu gasł. Drugie odpalenie już w porządku. Po jakimś czasie jak już zdarzyło się, że nie odpalił za pierwszym razem to  doszedł do tego taki odgłos terkotania prawej stronie. Domyśliłem się, że to fazator tak terkocze. Zakupiłem orginalny, kompletny rozrząd z fazatorem. W sobotę zostawiłem auto u mechanika. Poleciłem wymienić rozrząd i uszczelniacz pod pokrywą zaworów, bo wiadomo poci się tam. Dzisiaj chłopak mi dzwoni, że trzeba wymienić głowice i wałek bo sie zatarło i zdjęcia mi przysłał tego zatarcia. Ja się nie znam, no widzę tylko, że jakieś tam rysy na zdjęcjach. Ten co miał wymieniać twierdzi mi, auto albo jeździło z małym stanem oleju, albo jakiś opiłek to spowodował.Dzwoniłem do byłego właściciela, facet pedantyczny. Zaręcza, że wszystko robił na czas i to u faceta z serwisu renault. Auto krajowe, cały czas w jednej rodzinie. Ja odrazu po zakupie wymieniłem filtry i olej. Pytanie skąd tak poważna szkoda. Czy to te obnawy co miałem z odpalaniem i to terkotanie. Czy jak sugeruje ten mechanik byłego właściciela, czyli rozrząd wymieniony od dupy strony. Według niego najpier powinno się ściągnąć pokrywe, zobaczyc co i jak, uszczelnić i złożyć, a dopiero następnie wymienić rozrząd. Podobno błąd przy założeniu rozrządu może skutkować uszkodzeniem wałka. Wiem, że w sobotę najpierw gość zrobił rozrząd, a dopiero następnie ściągnął pokrywe. Miał mi zrobić wszystko w sobotę, ale później zaczął przedłużać jak dzwoniłem popołudniu. W sumie auto dostał o 9 rano, a do 20 się nie wyrobił, nawet do 23 chciał przeciągnąć. Zrezygnowałem z czekaniem, skoro o 20 wziął sie dopiero za pokrywę. Teraz oczywiście twierdzi, że po wymianie rozrządu nie odpalał silnika, tylko zabrał się za pokrywę. Mnie jednak coś skłania myśleć, że tak jak mówi ten mechanik z renault, najpierw wymienił rozrząd, odpalił i coś poszło nie tak. Następnie odkręcił pokrywę, a tu dupa. Zastanawia mnie czemu w sobote nie stwierdził, że poszła głowica i wałek, tylko dopiero dzisiaj. Koszty mam teraz spore, już za rozrząd i pokrywą z robocizną 1250 zł. Teraz to sam nowy wałek 800. Szukam używki głowicy już nawet, ale na necie narazie nie znalazłem. Nawet jak kupie używke, podobno mam ją dać do sprawdzenia do wyspecjalizowanego zakładu. Ten chce za wymiane głowicy i wałka następne 500. Ja nie wiem czy 3,5-4 tyś wystarcą, jak wogóle coś znajdę. Cały czas dręczy mnie pytanie, czy to nie wina tego co robił w sobotę. To młody chłopak, góra 25 lat, niby ma swóją firme i warsztat. Jednak jakoś w sobotę za cholere nie mógł mi powiedzieć ile mu to zajmie. Najpierw, że 6-8 godzin, dzwonie koło 18 to mi mówi, że jeszcze 2 godziny, a koło 20, że może o 23 skończy. O 20 kazałem mu już nie robić, bo bałem się, że coś spierdoli. Zostawiłem auto, a ten mi dzisiaj dzwoni i dupa blada. Zastanawia mnie to, że skoro robił rozrząd wiele razy to dlaczego nie mogł ocenić czasu ile mu potrzeba. Coś mnie skłania do myślenia, że to on spierdolił mi auto. Chłopak z polecenia, ze strony siostry mojej żony. Lipa straszna. Sam nie wiem co z tym wszystkim robić.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Szczotka75 napisał:

Chłopak z polecenia, ze strony siostry mojej żony. Lipa straszna

Co ile km był wymieniany olej przez poprzedniego właściciela??

Na jakim oleju jeździł? ( sprawdzenie w ASO )

Czy sprawdzałeś udokumentowany przebieg??

Pokaż zdjęcia głowicy i wałków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak już ma dojść do wymiany silnika to rzeczywiście tańsza opcja, chociaż trochę totolotek jak to bywa przy zakupie używanych silników. Na aledrogo zaczynają się od 1400 zł z tego co widzę. Graty możesz poprzekladać ze swojego. 

Poprawka. Od 800 zl się zaczynają.

Edytowane przez Renia08
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, co do poprzedniego właściciela to na 99,9% wierzę mu, że dbał o auto. Nie mam teraz książki przed oczami, ale z tego co pamiętam to co 10 tyś. Olej Elf. Wszystko tak jak ma być. Mechanik, który mu dbał o auto to serwisant z aso renault. Auto z polskiego salonu, sprawdzone, historia sprawdzona. Od nowości w jednej rodzinie. Pedantycznie utrzymane wszędzie. Skrupulatnie prowadzona książka, co było zrobione i kiedy, przy ilu km, a obok co ma być zrobione na przyszłość i też przy ilu km. Silnik suchy. No ręce opadają. Ja poprostu czuję to, że to zostało uszkodzone w sobotę. Chłopak mnie zwodził co parę godzin, bo coś mu poszło nie tak. Myślał, że jakoś to będzie, ale dzisiaj już nie miał wyjścia i poinformował mnie, że niby już tak było. Wiem napewno, że najpierw wymienił rozrząd, później zdjął pokrywę. Pytanie czy zanim ją zdjął to odpalił. Wypiera się, że nie.  Ja twierdze, że tak i wtedy doszło do uszkodzenia. Tylko co z tego, nie udowodnie mu. Ręce opadają, ledwo człowiek auto kupił za 27 tyś, a teraz złom.

Edytowane przez Szczotka75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz walczyć w sądzie i wziąć rzeczoznawcę albo się spróbować dogadać. Tak czy siak nie będzie łatwo. Wg mnie oddałeś auto sprawne, odbierasz sprawne. Nie powinieneś odbierać.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej nie dramatyzuj. Takie rzeczy się zdążają. To tylko maszyna. Boeingi 737 też najnowsze spadają i wtedy jest tragedia. 

Ty co najwyżej będziesz miał inny silnik. Ciśnij gościa żeby naprawił auto i tyle. Silniki są śmiesznie tanie. 

 

A na przyszłość rób serwis w jakimś warsztacie z historią i renoma. Albo sieciówka typu Bestdrive czy Bosch. 

Ja np. w nowszych samochodach Robię serwisy w ASO, trochę drożej ale łatwiej się później auto sprzedaje.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Szczotka75 napisał:

Dzisiaj chłopak mi dzwoni, że trzeba wymienić głowice i wałek bo sie zatarło i zdjęcia mi przysłał tego zatarcia.

Pokaż te zdjęcia.

Może da się naprawić??

Edytowane przez Andrzej-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do renault, cena głowicy to kosmos 9 tyś, wałek 600 zl. Regenerowana 4,7 tyś. Będę jutro dzwonił po warsztatach, które zajmują się regeneracją. Wymiana silnika to ostateczność. Strasznie mi zależało zachowani oryginalnego stanu auta. Silnik idealny, wszystkie śrubki pod maską orginał, wnętrze jak salonu, żadnej ryski. Na lakierze jeden odprysk i z 4 malutki ubytki wielkości główki zapałki na drzwiach pewnie parkingówki. Sprawdzony lakier, nic nie malowane. Chciałem tylko zrobić rozrząd i oddać do renowacji lakieru i zabezpieczenia. Byłby jak z zalonu. Poprzedni właściciel był mega pedantem. Dlatego zapłaciłem troche więcej niż np. z Niemiec z nieznaną historią. Przy zakupie auta kierowałem się opiniami z forum, że 1.6 16v trwały, żeby nie brać tce. Wymiana silnika to już nie będzie to samo auto, dla mnie. Długo szukałem takiego egzemplarza, po drodze natknąłem się na kilku wałkarzy. Szkoda.

part000001(1).jpg

part000001.jpg

Edytowane przez Szczotka75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam więcej zdjęć. To mi wysłał. Próbował mi wmówić, że auto jeździło bez oleju, albo opiłek mi wpadł jakiś. Szkoda słów.

Zastanawiam się, czy jeżeli miałbym tak uszkodzoną głowice i wałek wcześniej jak on to mówi, to nie byłoby żadnych objawów i jeździłbym normalnie tak jak jeździłem ? Nie mam żadnego argumentu, żeby mu udowodnić wine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy zrobić zdjęcia pozostałym gniazdom i czopom,

Wygląd ogólny głowicy /tła i wałka jest OK,

Należy znaleźć fachowca z dziedziny naprawy i regeneracji głowicy i wałków i posłuchać jego zdania, może nie jest tak źle jak opisujesz,

Po montażu ( po naprawie ) należy zmienić filtr oleju i sprawdzić spuszczany olej oraz sprawdzić ciśnienie oleju na biegu jałowym

( pompa oleju ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za podpowiedź. Powiem mu, żeby zrobił zdjęcia.

Facet dosłał mi jeszcze kilka zdjęć. Mam namiar na zakład w Krakowie gdzie naprawiają głowice, ale nie wiem czy to się wogóle da naprawić. Znalazłem, też gościa który handluje silnikami do renault i ma taki silnik, ale to ostateczność.

part000001(2).jpg

part000001(5).jpg

part000001(4).jpg

part000001(3).jpg

Edytowane przez Szczotka75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!