Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Łańcuch rozrządu w 1.2 Tce 131 ps


Karolp

Rekomendowane odpowiedzi

Ten dźwięk na zimnym silniku to nie łańcuch to bardziej dźwięk popychaczy (szklanek) zanim się wypełnią olejem tak stukają, w naszych 1,4TCe jest podobnie.

Jeśli masz stetoskop lekarski to przyłóż go do kawałka drewna, a drewno do pokrywy głowicy lub odbudowy rozrządu to stara sprawdzona metoda osłuchiwania silnika. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witman, bardzo dziękuje. To dobrze, że nie rozrząd. Czytałem, że łańcuch rozrządu abo zepsuje się na początku albo długo się trzyma. W razie jednak czego to najlepiej wymienić w czasie gwarancji. Mam na 5 lat (do 60 tys. km).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,2TCe i 1,4TCe to bardzo ciche silniki i dobrze słychać wszelkie dziwne dźwięki, jednym z nich to cykające wtryskiwacze benzynowe.

Tu masz kolego filmik, który znalazłem na YT, słychać bardzo wyraźnie grzechoczący łańcuch, często dźwięk ten przypomina pracę diesla i słychać go mocno od strony obudowy rozrządu.

 

 

 

 

A tu masz dla porównania dźwięk sprawnego TCe130 i 1,5dCi

 

 

 

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jesteśmy właśnie na etapie rozwiązywania zagadki problemów i mitów dotyczących silnika 1,2TCe H5Ft konstrukcji Nissan/Renault, dlaczego jedni chwalą i jeżdżą bez problemów, a inni mają problemy, w końcu pozyskaliśmy pierwszego takiego rodzynka z przebiegiem 190tys.km

 

Kolega @Sarna1 napisał:

 

Dnia 3.08.2019 o 14:47, Sarna1 napisał:

samochód miał ok 30 tys przebiegu. Serwis poinformował mnie że w niektórych modelach montowany był wadliwy napinacz rozrządu. Jak łańcuch zaczął grzechotać to na gwarancji wymienili komplet. Mam na te elementy 24 msc gwarancji.

 

Napinacz wcale nie jest wadliwy tylko podczas docierania silnika krążące opiłki w oleju potrafią unieruchomić napinacz przez co łańcuch nie jest dostatecznie naprężony, te same opiłki z docierania silnika potrafią zatkać lub zmniejszyć przepływ oleju silnikowego do natrysku smarującego łańcuch rozrządu w efekcie czego jest słabo smarowany i szybko się zużywa.

 

Dnia 3.08.2019 o 05:35, Andrzej-2010 napisał:

Łańcuch rozrządu jest 1-no rzędowy ( taki sam dla TCe ; 0,9 ; 1,2 ; 1,4 ) i jest kiepskiej jakości,

 

Łańcuch nie jest 1-no rzędowy tylko jest to łańcuch wielopłytkowy 5x4 i nie jest kiepskiej jakości, bo przy prawidłowym smarowaniu zrobi lekko 200~250tys.km

 

łańcuch.JPG

 

Kolejny powracający jak bumerang temat to wymiana oleju wg. zaleceń książkowych 30tys., jak ktoś przeczytał uważnie do końca instrukcję to powinien doczytać, że producent zaleca skrócenie interwału olejowego o połowę oraz pierwszą wymianę po przejechaniu 1500~2000km. i pewnie chodziło tu o pozbycie się pozostałości po docieraniu silnika.

Silnik który w tej chwili posiadamy miał zmieniany olej co ~30tys. widać to doskonale po elementach silnika, pokrywy rozrządu są czarne na tłokach duża ilość nagaru to efekt brudnego oleju, który w poważnym stopniu wpływał na powstawanie zjawiska przedwczesnego niekontrolowanego zapłonu LSPI   > link <

Zjawisko znane w silnikach z bezpośrednim wtryskiem w którym głównymi winowajcami są przepracowany olej oraz słaba jakość paliwa kolegom, którzy użytkują auta z bezpośrednim wtryskiem radzę zainteresować się tematem, są już na rynku dodatki do olejów oraz oleje zapobiegające zjawisku LSPI.

 

 

     

 

     

 

4.JPGtłok.JPG

2.JPG3.JPG

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kolego przegrzanie, wiemy dobrze jak rozpoznać przegrzany motor, ponadto przegrzanie byłoby zarejestrowane w sterowniku wtrysku, a nic takiego nie było, na dnie miski olejowej pełno mułu i skrzepów olejowych, natryski olejowe tłoków na w pół drożne, aż dziwne, że ten silnik wytrzymał w tym gnoju 190tys.km

 

     

 

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, witman napisał:

Napinacz wcale nie jest wadliwy tylko podczas docierania silnika krążące opiłki w oleju potrafią unieruchomić napinacz przez co łańcuch nie jest dostatecznie naprężony, te same opiłki z docierania silnika potrafią zatkać lub zmniejszyć przepływ oleju silnikowego do natrysku smarującego łańcuch rozrządu w efekcie czego jest słabo smarowany i szybko się zużywa.


 

calkiem możliwe, ktoś w aso nie wnikał czemu napinacz padł tylko stwierdził jego wadę i wymienili komplet. 
Równie dobrze reno może wiedzieć, ze puścili partie silników niedostatecznie dobrze skontrolowanych na etapie montażu, gdzie występuje ryzyko opiłków w oleju (ale od czego jest filtr) i dlatego naprawiają i wymieniają je bez problemów. 
 

swoja droga. Masz może zdjęcia filtra ? I czemu auto do was trafiło na warsztat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiliśmy z kulejącym już silnikiem, pracował niestabilnie z powodu słabej kompresji na 2 cyl. sprawdziliśmy jego historię serwisową i ponad wszelką wątpliwość olej był zmieniany w przedziałach 29~33tys.km.

W misce olejowej dramat masa mułu po zmęczonym oleju, nie wiem czy jakakolwiek płukanka silnika dała by sobie z tym radę, dlatego silnik przejdzie gruntowny remont.

 

 

     

 

     

 

miska 12.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako warsztat też staramy się obserwować to zjawisko, klienci którzy przyjeżdżają do nas autami z silnikami na wtrysku bezpośrednim na proste serwisy (świece, olej, filtry) staramy się szczegółowo prześwietlić silnik, pierwsze to stan oleju i stan świec, po wykręceniu świec ilość nagaru osadzonego na denkach tłoka (kamera endoskopowa) następnie sterownik wtrysku i ilość spalań stukowych zarejestrowanych na poszczególnych cylindrach

Jest kolego sporo opracowań i badań w sieci wskazujących, że problem jest złożony i dużej mierze zależy od jakości oleju jego parametrów, a w szczególności czystości, jakość paliwa tez ma tu znaczenie, paliwa o wyższym oktanie mają dużo mniejszą tendencję na zjawisko spalania detonacyjnego (stukowego)

Mamy pod stałą obserwacją kilka 1,2TCe H5F, ich użytkownicy się już uświadomieni.

Wrzucam tu filmik w którym słychać przedwczesny niekontrolowany zapłon mieszanki, są to metaliczne stuki, tak jakby ktoś stukał metalowym młoteczkiem w blok silnika i występuje to w zakresie 1500-2500obr przy przyśpieszaniu.

 

https://www.youtube.com/watch?v=stTSkExjFfE

 

Okazuje się, że cierpią na tym nie tylko małe doładowane jednostki, ale i dużo większe pojemności bez turbo.

Jakość paliw jest nadal pod dużym znakiem zapytania i mówi się, że Pb95 ma 92~93 oktany, a 98 to 95~96

Ogólnie rzecz biorąc do silników doładowanych warto stosować Pb o wyższym oktanie, niektóre jednostki mają to wręcz zalecane przez producenta, jest wiele opracowań i testów na hamowniach wykazujących lepsze parametry KM i Nm przy wyższych oktanie dla silników doładowanych.       

 

 

 

     

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, onomatopeja napisał:

krystusie patrząc na te świece, to wtrysk bezpośredni to jest jakaś masakra xD Wrzuć jeszcze fotkę zaworów jak wyglądają.

 

Jeszcze nie rozebraliśmy, zawory pracujące na 2  cyl. sporo nagaru, gniazd jeszcze nie widziałem.

 

Parę tygodni temu mieliśmy klienta z 1,2TCe M3 2014r. przebieg niecałe 150tys.km wymiana świec, oleju, filtrów, jeździ nią 6m-cy, olej wyglądał całkiem nieźle, świece też.

 

Edytowane przez witman
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz powiedzieć, że olej i jego wymiana co 30~33tys.km nie spowodowała tego co tu pokazałem, jeśli tak, to jesteś kolego w poważnym błędzie, wymieniałeś już olej w swoim 1,33TCe ?

Specjalizujemy się w silnikach TCe, robimy też inne np. wolnossaki i dCi, ale tematu nawet nie zamierzam dotykać na forum, bo wiem jaka będzie reakcja i niech tak lepiej zostanie.

 

 

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Witman - bardzo dziękuje za rzeczowe i bardzo wartościowe wpisy dt TCe 1.2.

Naprawdę dobrze się czyta i mam nadzieję że nadal będziesz dzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat tych silników.

 

Moja Megi, 1.2, 115 KM, 2014, obecnie 100 tys. km, ma się całkiem nieźle (w tym momencie pukam w niemalowane ;-) ).

Nie bierze oleju, silnik pracuje sicho i kulturalnie. Pilnuję przeglądów, oraz wiele rzeczy robię częściej niż zalecane.

Olej wymieniam średnio co 10-12 tys. km, z czego pierwsza wymiana miała miejsce przy 3 tys. km. Ostatnio wymianiałem świece zapłonowe i nie stwierdziłem śladów nagaru.

Rozrząd był wymieniany w 2017 w ramach gwarancji (ok 55 tys km). Niestety zrobił się słyszalny, ale nie było jeszcze dramatu.Aktualnie jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!