Megane III phII Obwód Wlotu Powietrza DTC012B7A Tryb awaryjny

[Kshychu]

Witajcie,

Co prawda mój problem dotyczy Laguny III ale szukam pomocy wszędzie. 

Laguna III, 2.0 DCi 150KM 2010 rok.

 

Ostatnio podczas nagłego wyprzedzania na autostradzie zaświeciła się żółta kontrolka "Usterka wtrysku paliwa" i auto weszło w tryb awaryjny

Byłem przekonany że znowu DPF się zapchał ale nie. Ku memu zdziwieniu po resecie (ponownym załączeniu stacyjki) błąd zniknął i auto jechało normalnie - do czasu większego obciążenia i błąd się powtarzał.

Podpiąłem CLIPa i tam błędy jak w temacie. 

Obwód Wlotu Powietrza DTC012B7A

 

Zacząłem od postów na forach i info w internecie. Dużo wskazuje na wężyki  FAP i nieszczelności w układzie dolotowym. 

I tak:

1.  połączenie węża z Odmy do głównego dolotu - tu było urwane trzymało się na taśmie izolacyjnej. Zrobiłem to jak trzeba - jest szczelne.

2. Przy okazji wyczyściłem przepływomierz i cały wąż z oleju.

3. Sprawdziłem wizualnie łopatki turbo i poruszałem palcami. Nie ma luzów i wyglądają OK choć nie mam porównania z innymi. Wszystko w środku czyste bez nalotów itd.

Nadal bez efektów

4. Wziąłem się za wężyki FAP. Wyjąłem go całego, przy okazji wyczyściłem, i niestety przy zaciskaniu opasek nowych węży na czujnik ciśnienia urwał mi się króciec. Cóż moja wina 150 zł poszło.

 

5. Korzystając z oczekiwania na części sprawdziłem czujnik MAP-Sensor. Na warsztacie pod i nadciśnieiam. Działa ok w pełnym zakresie.

6. Następnie sprawdziłem elektrozawór turbiny. I tu wydawało mi się że znalazłem problem, bo zawór nie zasilony przepuszczał swobodnie powietrze, a zasilenie +12 i pobór prądu ok 600mA nie powodował zmiany. Wiem że on się "uszczelnia" pod ciśnieniem, ale i to nie dawało rezultatu. Opór cewki 20 Omów. Rozebrałem go (niestety bez uszkodzenia zaczepów nie było szans ale dostałem się do membrany. I zasilenie cewki nijak nie wpływało na jej przyciąganie lub odpychanie. Żadna siła nie działała. Nowy został zamówiony - kolejne 130 zł.

7. Między czasie zrobiłem test bez turba. Tzn wyjąłem ten elektrozawór zdjąłem wężyk z gruszki i zaślepiłem ten z rozdzielacza za VACUM. I teraz samochód jechał (co prawda jak muł) ale nie wchodził w tryb awaryjny. Można było kręcić powyżej 3000 i jechać ponad 130 km/h z tym że więcej palił no 0-100 km/h w jakieś 1,5 min :). Nie mniej dało to obraz że turbo działało (nie wiem czy prawidłowo ale działało) Oczywiście błąd wtrysku się świeci teraz od początku (i wydechu) ale to kwestia niepodpiętego czujnika ciśnienia spalin DPF

8. Sprawdzenie gruszki. Z jakąś siłą (nie wiem jak określić ale raczej mocno) naciskając sztangę porusza się od końca do końca. Nie mam porównania jaka to siła powinna być. Nie zacina się.

 

Dziś przyszły części

 

Pierwsze wsadziłem elektrozawór. Wcześniej sprawdziłem dmuchając w niego i wciągając powietrze się uszczelniał (stary tak nie miał).  Pierwszy test i niestety to samo. Po większym obciążeniu tryb awaryjny. Ale nie gasząc silnika w tym trybie zobaczyłem pod maskę, i zauważyłem że sztanga jest w skrajnym położeniu (tym dla wysokiego podciśnienia - czyli obciążenia silnika. Po zdjęciu zasilania z zaworu dopiero spadła. Czyli raczej nie zacięła się mechanicznie. I tu moje pytanie o to jak to powinno być. 

Więc pytanie moje jest co tym steruje i jakie warunki odpowiadają za sterowanie tym elektrozaworem.

Dodam że jeszcze ciągle bez czujnika spalin (na razie nie mam siły, jutro go założę) ale czy on (jest lub nie) ma znaczenie w tej kwestii.

 

Co samych przewodów DPF nie były jakoś bardzo sparciałe. Krótki w ogóle, a długi trochę od zewnątrz. Ale wymienię obydwa.

Dodam że auto ma prawie 500 000 i 10 lat. 

 

04.07.2020

Założyłem czujnik ciśnienia spalin DPF z nowymi wężykami. Niestety problem jest nadal. Po starcie już nie ma błędu wtrysku ale po obciążeniu silnika - tak jak wcześniej włazi w tryb awaryjny. 

Zmierzyłem jeszcze raz czujnik ciśnienia doładowania tym razem wkręcony. Na wolnych obrotach, jak i na wyłączonym silniku wskazuje 1,1 V. Tyle samo co kiedy go wyjmę. Zwiększenie obrotów na postoju nie powoduje jakiejś wielkiej zmiany. Napięcie nie dochodzi nawet do 2 V. Wzrasta ale tak do 1,8V przy 3000 obr/min. Nie mam w domu kompresora żeby dmuchnąć ale ustami tak do 2,5V jestem w stanie.

 

Sztanga pracuje w pełnym zakresie, ale na wolnych obrotach jest maksymalnie wciągnięta. i tu jest chyba problem. Bo jak ściągam wężyk, i zakładam to się wychyla od skrajnego do skrajnego położenia. Natomiast jak wyłączę wtyczkę to się wypycha ale po ponownym założeniu już jej nie wciąga. tak jakby podciśnienie było cały czas bez względu jak zawór pracuje. a z tego co sprawdziłem wynika że elektrozawór jest zasilony cały czas. 

 

05.07.2020

•  

Dzisiaj zrobiłem dziś kilka pomiarów CLIPem w czasie jazdy. Najpierw spokojna jazda i nie ma błędu a potem dynamiczny start. Zaznaczony strzałką w dół. I tu różnica między oczekiwanym ciśnieniem a zmierzonym to około 0,7 bara. Czy to już świadczy o defekcie turbiny czy tylko map sensor? Proszę o ocen i analizę parametrów. Jeśli mogę jeszcze jakieś zrobić które rozjaśnią temat proszę napiszcie. Czas mi się kurczy powoli bo za 2 tyg jadę na wakacje.

 

Obrazek na elektrodzie

 

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelki epodpowiedzi

Krzysiek

 

Zdjęcia wstawiamy na forum. Aston76

[jabrze]

15 minut temu, Kshychu napisał:

Czyli raczej nie zacięła się mechanicznie. I tu moje pytanie o to jak to powinno być

Obroty jałowe - sztanga 7 mm od zderzaka górnego położenia.

 

17 minut temu, Kshychu napisał:

ale po obciążeniu silnika - tak jak wcześniej włazi w tryb awaryjny.

To jest zabezpieczenie przez egr, ale przyczynę trzeba szukać. Być może jest to za duży przepływ masy powietrza w stosunku do ciśnienia doładowania.

 

21 minut temu, Kshychu napisał:

Czy to juz świadczy o defekcie turbiny czy tylko map sensor?

EGR lub nieszczelność w układzie dolotowym.

O, 7 Bara - silikonowa uszczelka wargowa przy turbo do wymiany.

 

[Kshychu]

Dzięki za info. Dziś wymienie uszczelkę. Może rozbiorę EGR i zobacze co w nim siedzi. Dam znać.

[jabrze]

Pracę EGR i jego dokładność ustawienia możesz podejrzeć clipem lub innym interfejsem. Na razie szkoda pracy z rozbieraniem, żeby nie uszkodzić delikatnej rury dochodzącej do przepustnicy.

Widziałem ten temat na RLKP.

[Kshychu]

sprawdziłem dziś egr na clipie. Jutro wrzuce wykresy ale jadna rzecz mnie zastanawia. Zawór przy wolnych obrotach chce być -4% a jest -10 % i mniej więcej takie przesunięcie jest cały czas także przy innym obciażeniu. Skąd taka różnica? czy to jest normalne?

[jabrze]

To znaczy, że jest źle. Dopuszczalna różnica jest 2%. Odłącz wtyczkę zaworu i odkręć sześć śrubek zdejmując pokrywkę. Wyciągnij największą zębatkę; ręką otwórz całkowicie zawór napinając sprężynę i go puść. Musi samoistnie się domkąć aż do ogranicznika. Pooglądaj pod lupą zęby napędowe półksiężyca i dużej zębatki czy któryś się nie ukruszył.

Egr otwierany jest silnikiem, a zamykany sprężyną pod półksiężycem. Jeśli zawór jest mocno zabrudzony to się nie domknie. Wtedy pozostanie jego czyszczenie po demontażu układu dolotowego.

Odnośnie stałego przesunięcia, to możliwe, że nie został skalibrowany po wcześniejszej wymianie.

[Kshychu]

Sprawdziłem EGR. Generalnie czysto pod deklem. Zębatki całe. Zawór porusza się płynnie od końca do końca.

jeszcze mam pytanie. Kiedy jest jest w pozycji "0" tzn nie zasilony to spaliny idą w wydech czy z powrotem recylkulacja.

Pytam bo kiedy wpadnie w tryb awaryjny, odpięcie wtyczki z egr nie powoduje zadnej zmiany. Tzn bład sie świeci ale nadal nie ma mocy.

 

po południu wymieniam uszczelkę wargowa przy turbinie i cóż dalej bede szukał.

 

[jabrze]

Zawór jest zamknięty bez zasilania tzn. że jest w pozycji 0. Przy rozruchu i w przy dodaniu gazu zawsze jest domknięty. U Ciebie położenie obliczeniowe wyszło -2% co świadczy o większej masie zmierzonej przez przepływomierz w stosunku do obrotów i ciśnienia doładowania. Przyczyna to nieszczelność układu. EGR jest ok. Sterownik przez złe pomiary czujników wchodzi w stan awaryjny i odpięcie EGR nic nie daje.

[Kshychu]

Dzięki wielkie za info,

dziś przyszła uszczelka wargowa przy turbinie, wymieniłem ale stara nie wyglądał le. nawet nie było jakoś bardzo zaolejone. potem test i problem został.

Zacząłem szukać dalej, i w drugim wężu intercollera przy złączce przy IC było mocno zaolejone. Ściągnąłem i ten oring w środku był uszkodzony. Mam nadzieję że to jest przyczyną. Jeszcze musze na szybko znaleźć numer części i zamówić. Pewnie jutro po południu przyjdzie dam znać co i jak.

Między czasie jeszcze mi się zapchał DPF i błąd i tryb awaryjny już jest od początku, ale z nieszczelnością nie chce go przepalać. A pogonić po trasie nie ma jak :(.

Ech pół miliona na liczniku robi robote ale jak na ten przebieg to trzeba przyznać że oprócz tej usterki teraz nie ma czego się czepić. 

Uporam się z tym tematem to zwróce się do Was z paroma drobniejszymi które mi spac nie dają jak na przykłąd częste przekłamywanie licznika. Czasem o 1km zamiast 100m ale to inna bajka.

[jabrze]

Najczęściej twardnieje od temperatury ta uszczelka przy turbinie. Fajnie, że bez wyciągania ic udało się znaleźć miejsce uszkodzenia.

34 minuty temu, Kshychu napisał:

jak na przykłąd częste przekłamywanie licznika.

Zakłócona komunikacja pompy abs z uch i licznikiem.

Jaki masz sterownik silnika 16, czy 17?

Wytrzymał niezły przebieg i z ciekawości się zapytam, czy aż tyle wytrzymała turbina bez regeneracji?

 

[Kshychu]

co do sterownika nie mam teraz pewności chyba 17 ale nie na bank. 

z ta komunikacja to jest różnie. Gdzies wyczytałem że to automatycznie sie dzieje jeśli jest róznica w przebiegu w ECU a w licznikach czy pompie ABS i licznik nadgania. Ale ostatnie zbyt czesto mi sie to dzieje.

Kiedy kupiłem auto w 2016 niestety było cofnięte o 100 000 !. mój elektronik przywrócił właściwy rzeczywity przebieg czyli 360k ale powiedział że ktoś nieudolnie to próbował robić. Nawet chciałem coś od handlarza odzyskać ale lipa. cóż.

Ja nie regenerowałem turbo a wcześniej nie wiem. do tej pory nic się nie działo żadnych ale to żadnych objawów. No czasem DPF i eksploatacja zwykła, sworznie, itd. 

Ręczny elektryczny mi padł jakiś czas temu ale naprawiłem elektronike własnymi rękami wymieniłem silnik i diagnosta na przeglądzie powiedział że działa jak nówka. 

 

jeżdze około 100km dziennie. dosłownie dziennie a czasem więcej. głownie trasa 90km/h bez korków ale to za mało żeby się dobrze DPF wypalał i zazwyczaj sie zaczyna wypalać tuż przed końcem jazdy. Jak to zauważe to jade jeszcze troche jak nie to nie kończy.

 

od 2 lat praktycznie nie byłem u mechanika. Wkurzyłem się że wciskają mi kit (i to także Ci zaufani). Przegląd ekploatacyjny robie sam, i co potrafie i na ile mi narzędzia pozwolą to też. Dlatego liczę i dziękuję za Waszą pomoc. Nawet jak cos zepsuje lub urwie się przypadkiem to bedę o tym wiedział, i przede wszystkim poznam to auto i bede wiedział co i gdzie może mnie spotkać. 

 

Miałem kiedyś LI 1.9 i byłem mega zadowolony. 4,5l/100 cieszyło. Ale podłużnica zgniła tak że żaden blacharz (nawet za dużą kasę) nie chiał się podjąć naprawy. cóż...

Ominąłem LII (  ) i teraz jestem zadowolony z LIII. Następne też będzie LIII tylko po 2014r. Z R-Linkiem. A moze zamontuje do tej jeśli silnik powie że jeszcze troche pojeździ

Sory za długi elaborat - to chyba potrzeba wygadania bo już 3 tydzień z tym się męcze. A jeszcze tuleje wahacza czekają przed wyjazdem na wakacje

 

Aha - jeszcze miałem problem ze skrzynią automatyczna (nawet chyba tutaj na forum pisałem) bo wysypywała się w tryb awaryjny na jakims 3 czy 4 biegu i nie reagowała na zmianę - do resetu. Sam znalazłem że to kwestia masy między silnikiem a "-" aku. Dołozyłem plecionkę i temat zakończył się raz na zawsze.

Edytowane 7 Lipca 2020 przez Kshychu

[omega]

Ale jak to??? Największy i bezproblemowy przebieg mam na tym forum ja!!!  Grajmy FAIR tym bardziej, że jak wiemy niedługo dla rekordzisty Reno Polska ufunduje najdroższy i najbardziej wypasiony model z oferty.

[Kshychu]

Zdjęcie z kwietnia. Jutro wrzuce aktualne.

a co do ECU to jednak 16 (jesli o to chodzi)

 

Wracając jeszcze do mojej uszczelki. Nie ma jej na rysunkach. Wiecie czy da się ją kupic po numerze części czy musze dobrac po prostu po srednicy i rodzaju? 

[jabrze]

17 minut temu, Kshychu napisał:

Gdzies wyczytałem że to automatycznie sie dzieje jeśli jest róznica w przebiegu w ECU a w licznikach czy pompie ABS i licznik nadgania

Tak to prawda, ale nie przesuwa przecinka - robi to w inny sposób, więc to możemy wykluczyć. Sterownik to pewnie 17A z wolnymi obrotami 800.

Ja sobie również cenię ten silnik.

 

 

5 minut temu, omega napisał:

Największy i bezproblemowy przebieg mam na tym forum ja!!!

Na tym forum w Megane nawet nie wątpię, ale na RLKP w Lagunach są znacznie wyższe właśnie z silnikiem 2,0 dci

Mój były służbowy w Megane 1,5 dci miał 330 jak zdawałem kilka lat temu. Pod koniec miał wymienione wtryski.

Pewnie zamówić można w ASO.

[omega]

To będzie najprawdopodobniej ta uszczelka 77 01 071 316 wbij to gdzieś na google albo Allegro. A co do przebiegów to ja się tak nie bawię (tupie nogami) A może zamiast jednej wypasionej bryki dadzą nam dwie tańsze?