Megane I phII dziwne szarpniecie na zakretach

[Gora85]

Witam czasem jak pokonuje zakręt nawet nie wielki szybkość ok 60 -100 km i jak są dziury na tym zakrecie to czuje jak cale auto nagle szarpnie w bok czego moze byc to wina

[P_r_z_e_m_o]

Twój opis nie jest zbyt precyzyjny. Nie napisałeś czy "szarpanie" jest w przodu czy z tyłu.

Gdzieś występuje luz w zawieszeniu stąd taki objaw, trzeba popatrzyć na wszelkie mocowania, wahaczy, zwrotnic, amortyzatorów.

Przypuszczalnie jest to wina amortyzatorów, ale jak już napisałem mało danych.

Przy okazji, nie słychać jakiś stuków z zawieszenia przy pokonywaniu nierówności?

[meganecoupe02]

miałem to samo, okazało się że luz się zrobił w zwrotnicy tam gdzie wchodzi bolec od sworznia wahacza.

Wyglądało to tak, ze auto niespodziewanie uciekało na zewnątrz zakrętu.

Sprawdź to bo to nic przyjemnego.

P.S. Zwrotnica 120 zł

[bronius]

sprawdź siłę tłumienia tylnych amortyzatorów

[Gora85]

P_r_z_e_m_o szarpniecie wystepuje tylko jak sa dziury na zakręcie tak jak napisał

meganecoupe02 jakby całe auto sie oderwało od asfaltu i nagle opadło mocne szarpniecie w bok calego auta pojadę na podnośnik może będzie to samo co miałeś ty

a co do stuków do jak jadę po nierównościach to jakby cos skrzypi w lewym przednim kole

[P_r_z_e_m_o]

Sprawdź dokładnie sworzeń wahacza lewego koła.

Wydaje mi się, że luz ten będzie spory. Być może tak jak pisze meganecoupe02 trzeba będzie wymienić całą zwrotnicę.

Tak na odległość zgaduję.

[ziomek4000]

jeśli chodzi o skrzypienie w lewym kole to u mnie też skrzypi i z tego co widziałem jak miałem samochód na podnośniku muszę wymienić gumę przy stabilizatorze wahacza. sprawdź jej stan. u mnie jest całkiem zniszczona. a jeśli chodzi o to szarpanie to też mam ale jeszcze nie wiem czym spowodowane. jak mi otworzą warsztat po urlopie to pojadę i sie dowiem. na razie jedyna rzecz jaka sie dowiedziałem to że mam zniszczone zawieszenie i nadaje sie do wymiany. ale co konkretnie to nie powiedzieli.

[P_r_z_e_m_o]

Chwila, skrzypienie i pukanie to jedno, przeważnie do wymiany są elementy gumowe, na wahaczu lub drążku stabilizatora - tzw łączniki stabilizatora lub gumy.

To że auto źle się prowadzi na zakrętach i odczuwalne to jest właśnie jakby auto nagle "uciekało" spowodowane jest głównie zużytymi amortyzatorami, ale nie można wykluczyć, że któryś element zawieszenia jest znacznie zniszczony, ma bardzo duży luz np po wjechaniu w dziurę.

Nie da się tego stwierdzić bez szarpaków, lub podniesienia auta tak aby nie stało na kołach i wtedy sprawdzać, czy gdzieś nie występuje luz.

Tu mogę jedynie wskazać, co należałoby sprawdzić:

1) mocowania amortyzatorów.

2) tuleje gumowo-stalowe na wahaczach również z tyłu.

3) pooglądać sworznie wahaczy,

4) jakby przy okazji sprawdzić stan łączników drążka stabilizatora

 

Pytałem czy szarpie z przodu czy z tyłu? Bo jest to pomocne w szukaniu usterki.

 

Jak auto będzie w górze złapać za koła i sprawdzić, czy nie mają luzów, ciągnąć góra-dół.

Tam nie ma prawa być jakiegokolwiek luzu, koła nie mogą się "chwiać"

 

Acha jeszcze jedno - opony, przypomniałem sobie że podobne objawy wykazują uszkodzone opony, które mają jakieś wybulenia czy kręcące się niecentrycznie.

Bez przejażdżki autem nic więcej nie pomogę. :-?

[ziomek4000]

dziś byłem w warsztacie dowiedzieć się co muszę wymienić. mechanik powiedział że mam do wymiany (miedzy innymi) tulejki stabilizatora. i tu moje pytanie czy da się to wymienić w garażu bez potrzeby płacenia za to mechanikom. za wszelkie instrukcje będę bardzo wdzięczny. pozdrawiam.

 

PS. szukałem na forum ale nie mogę znaleźć (może źle szukam)

[P_r_z_e_m_o]

"tulejki stabilizatora"?? Cóż to jest?

Może gumy stabilizatora? Albo tuleje wahacza?

Nie pomyliłeś czegoś?

Szukaj gumy "stabilizatora" "sworzeń" i przeglądnij wszystkie tematy gdzie piszą o stukach z przodu.

Oczywiście wszystko da się zrobić we własnym zakresie ale potrzebne są odpowiednie narzędzia i kanał.

Gumy stabilizatora bez problemu sam wymienisz, do wymiany tulei gumowych na wahaczu potrzebna jest jakaś prasa, może być imadło najpierw żeby je wycisnąć, a potem wcisnąć w wahacz + odpowiednie pierścienie żeby je wypchać i wcisnąć.

Polecam sam naprawiam masz tam na ten temat wszystko

[ziomek4000]

dzięki za info. poszukam dokładnej i przejrzę książkę. a pisze tulejki stabilizatora bo tak mi powiedzieli w warsztacie. kanał w garażu mam wiec problemu nie powinno być.

 

poszukałem i znalazłem. w książce "sam naprawiam znalazłem". napisali tam żeby podczas montażu przestrzegać właściwych momentów dokręcenia śrub. problem w tym że nie znalazłem tam jaki jest moment dokręcenia śrub mocowania drążka stabilizatora do wahacza. może ktoś zna ten moment. jeśli tak to proszę o info. pozdro.

 

 

gumy już wymienione :)

[Gora85]

Jeśli chodzi o te szarpniecie Winą był lewy tylni amortyzator który nie tłumił nic po wymianie tylnych amorków jest ok teraz czeka mnie przód

[soszi]

Podepnę się pod temat ze swoim problemem, którym jest odgłos tarcia i skrzypienia przy lewym tylnym kole. Odgłos idealnie przypomina zużyte szczęki hamulcowe ale to na 100 % nie to - sprawdziłem - mają jeszcze sporo okleiny ściernej. Bębny rok temu szlifowane także też ok. Odgłos pojawia się najczęściej podczas skręcania i jazdy po nierównej nawierzchni. Gdy podczas postoju dociskam i próbuję kołysać tyłem auta też zaczyna skrzypieć. Tylko na lewym tylnym kole - na prawym nic nie słychać. Gumy stabilizatora wymieniłem w tamtym roku bo był już trochę " jajowate". Amortyzatory do wymiany (niskie tłumienie) ale to nie od nich jest taki odgłos. Uprzejmie proszę o pomoc bo dużo jeżdżę i obawiam się efektu domina jeśli w porę tego nie zrobię. Planuje robić to samodzielnie w przyszłym tygodniu przy okazji wymiany amortyzatorów. Na koniec info o samochodzie : megane I ph II 1.4 16V Classic (1999). Prawie 200 000 przebiegu - zawieszenie tylne prawie że 100% oryginał, wymienione gumy stabilizatora i łożysko piasty prawej.