Megane III phI Wypadanie zapłonu, nierówna praca po odpaleniu

[awiq]

Megane 3 1.6 k4m 858 po kilkugodzinnym postoju po odpaleniu przez około 30 sekund nie pracuje na wszystkie gary, przerywa, prycha do wydechu. Po ruszeniu nie reguje płynnie na gaz tzw. żabie skoki. Wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach. Na ciepłym obroty stabilne, moc ma, nie pobiera oleju. Wymieniłem świece na ori, cewki Beru ZS552, umyłem przepustnice, uszczelniłem map sensor, podmieniałem elektrozawór oparów paliwa ale bez poprawy. Na ciepłym trzyma równo obroty między 740-760 obrotów, nie opadają. Po odłączeniu elektrozaworu kzfr bez zmian, ma on około 35 tys, rozrząd z kzfr ma około 8tysięcy km. Akumulator pół roku, oraz zregenerowany alternator. Po odłączeniu czujnika cieczy po odpaleniu trzyma około 1500 obrotów i wtedy nie ma problemu, na podmienionym sprawnym czujniku bez poprawy. Błędów brak, pierwsza sonda równa sinusoida od 0,1 do 0,7 druga około 0,5 nie jest prostą linią jej wykres badane na postoju na wolnych. Wyprzedzenie zapłonu od 0 do 4 stopni. Problem występuje od dwóch miesięcy i się pograsza. Jak sprawdzić ciśnienie podawanego paliwa?

[Andrzej-2010]

4 godziny temu, awiq napisał(a):

Megane 3 1.6 k4m 858 po kilkugodzinnym postoju po odpaleniu przez około 30 sekund ;

  - nie pracuje na wszystkie gary, przerywa, prycha do wydechu.

Po ruszeniu  - nie reguje płynnie na gaz tzw. żabie skoki. Wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach.

Na ciepłym obroty stabilne, moc ma, nie pobiera oleju.

Nawet minimalna ilość lewego powietrza, które dostaje się przy zimnym silniku do kolektora dolotowego,

   - powoduje szarpanie przez chwilę przy ruszeniu,

Proponuje;

   - pomiar szczelności układu dolotowego,

   - ewentualnie - wymiana uszczelek kolektora dolotowego,

4 godziny temu, awiq napisał(a):

Jak sprawdzić ciśnienie podawanego paliwa?

Za pomocą manometru 

 

 

[awiq]

2 godziny temu, Andrzej-2010 napisał(a):

Proponuje;

 

   - pomiar szczelności układu dolotowego,

   - ewentualnie - wymiana uszczelek kolektora dolotowego,

Za pomocą manometru

Umówiłem się do mechanika na przyszły tydzień, nie mam już takich możliwości żeby to samemu zrobić.

Przeglądając parametry pracy zaintrygowała mnie pozycja wychylenie pedału gazu. Bez wciskania pokazuje 14 procent. Wyłączyłem silnik wcisnąłem kilka razy do końca gaz i problem który opisałem zmalał do minimum, teraz po uruchomieniu lekko zafalują obroty, ale silnik pracuje równo bez kaszlania. Pokazuje niestety dalej wypadanie zapłonu.

Czy ta wartość jest poprawna nie powinna być bliska zeru? Może pedał gazu jest uszkodzony.

Edytowane 8 Czerwca przez awiq

[szwagier24a]

Zawór zmiennych faz jest zużyty - wyprzedzenie zaplonu powinno być w zakresie -0,5 do +2,5.

Cudowne cewki Beru nie są tak cudowne- któraś jest uszkodzona.

Ori świece to poprzednia epoka - teraz stosuję się tylko irydowe.

Po czyszczeniu przepustnicy trzeba przejechać nawet do 500 km aby wykonała się adaptacja.

Rozłącz akumulator i po nocy odpal. Będzie lepiej.

Przepustnica ma zbyt duże otwarcie - powinno być 11-12%.

 

[Andrzej-2010]

Wg; opisu - niedomagania ustępują po 30 sekundach;

18 godzin temu, awiq napisał(a):

po kilkugodzinnym postoju po odpaleniu przez około 30 sekund nie pracuje na wszystkie gary, przerywa, prycha do wydechu. Po ruszeniu nie reguje płynnie na gaz tzw. żabie skoki. Wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach. Na ciepłym obroty stabilne, moc ma, nie pobiera oleju.

 

[awiq]

Dam go na diagnostykę szkoda mi wydawać kasę na kolejny zawór.

Cewki wyciągnąłem ori były na aucie też beru.

Na ori świecach jeździ od nowości i chodził do tej pory cicho i wszystko grało.

Przepustnica była adaptowana ma otwarcie 11 procent na jałowym, pisałem wyżej o pedale gazu to inna pozycja jest w programie.

 

Edycja:

 

W dniu 9.06.2024 o 08:25, szwagier24a napisał(a):

Zawór zmiennych faz jest zużyty - wyprzedzenie zaplonu powinno być w zakresie -0,5 do +2,5.

 Zwracam honor, szukałem, mierzyłem popołudniami, okazało się że był przegryziony kabel od zaworu.

 

Wracam po czasie, odpalił poprawnie tylko raz. Kolejnego dnia problem powrócił, mechanik ustawił rozrząd poprawnie był przestawiony o ząb. Niestety bez poprawy, na wyłączonym silniku pokazuje wyprzedzenie 4 stopnie. Na jałowym dochodzi do 8 nawet, podmienię czujnik wałka, bo mam zamówiony. Elektrozawór dałem nowy bo w starym faktycznie była wada. Czy przez 6 tysięcy z uszkodzonym elektrozaworem i przestawionym o ząb rozrządem mogło dojść do uszkodenia kzfr?

Edytowane 28 Czerwca przez awiq

[mirunia]

Mam identyczny problem proszę o wiadomość czy coś się poprawiło. Ten sam silnik po wymianie rozrządu z kołem wszystko renault, pierdzi w wydech, wyprzedzenie skacze do 9 stopni. Przed wymianą były zgrzyty zimą i wymieniłem koło, ale chodził dużo lepiej, odpalał szybciej, ciszej.

[Andrzej-2010]

W dniu 9.06.2024 o 14:14, awiq napisał(a):

Czy przez 6 tysięcy z uszkodzonym elektrozaworem i przestawionym o ząb rozrządem mogło dojść do uszkodenia kzfr?

Niesprawny elektrozawór przyśpiesza zużycie kzfr;

   - należy używać markowy olej 5W40 czy nawet 0W40

Należy stosować elektrozawór Pierburg

[mirunia]

Zrobiłem tego screena na gorącym silniku, ta sonda przed katem powinna być cały czas ogrzewana? Dobrze to odczytuje? Jaka powinna być oporność między skrajnymi pinami czujnika wałka rozrządu?

Edytowane 29 Czerwca przez mirunia

[Andrzej-2010]

Przestudiuj ze zrozumieniem;

  - 1/  K4M 862 (Clio III GT 128KM) - lekkir

  - 2/ Duży kąt wyprzedzenia zapłonu oraz zwiększone spalanie