Scenic III phI Problem z uruchomieniem klimatyzacji SC3 PH1 1.5dci

[olmas]

W skrócie.

Pacjent: Scenic III ph I 1.9 dci 2009, automatyczna klimatyzacja, w zeszłym roku wymiana skraplacza z uwagi na wypiaskowane lamele poprzedniego, uzupełnienie czynnika. Sprzęgło kompresora sztywne, zrywalne, środek się obraca.

Po uruchomieniu silnika, podnoszą się obroty, wentylator chłodnic wchodzi na 1 bieg (i wyłącza po wciśnięciu AC OFF), rurki przy silniku nie zmieniają temperatury, z nawiewów wyraźnie słyszalne syczenie, ustępujące po wyłączeniu AC. Brak błędów klimatyzacji, jedynie błąd DF1012 dotyczący tempomatu.

Parametry:

Blokada przez wtryski nie

Żądanie włączenia AC tak

Temp wew 37

Temp zew 26

Temp parownika 25.6

Ciśnienie na czujniku 5.4.

Z uwagi na obracające się koło kompresora wydaje mi się, że nie jest on zatarty, ale nie wiem czy prawidłowo działa. Syczenie świadczy o braku czynnika chłodzącego, ale czujnik pokazuje 5.4.

Bardzo proszę o pomoc w diagnozie nie sprawnej klimatyzacji.

 

 

Edytowane 24 Maja 2024 przez olmas

[lufa]

W dniu 24.05.2024 o 16:21, olmas napisał(a):

Sprzęgło kompresora sztywne, zrywalne, środek się obraca.

U mnie ośka kompresora się ukręciła, a sprzęgło nie puściło.

[olmas]

Dzięki za sugestię. Na 11.06 jestem umówiony na diagnozę i naprawę. Wstępnie padła diagnoza, że pomimo ciśnienia w układzie (podobno jest to jakieś ciśnienie statyczne?? ale czuję, że to jakiś farmazon i wciskają mi kit) to i tak może być wyciek i ubytek czynnika chłodzącego. Puki co to trochę wróżenie z fusów dopóki nie wezmą go na warsztat i nie przejdzie testów.

Edycja:

Rozwiązanie: wymiana przewodu klimatyzacji pomiędzy kabiną a skraplaczem. W układzie było poniżej 50 g czynnika. Koszt 1500 zł.

[aniewa]

4 minuty temu, olmas napisał(a):

W układzie było poniżej 50 g czynnika. Koszt 1500 zł.

Żartujesz? 1500 zł za wymianę tego przewodu i nabicie klimatyzacji. Miesiąc temu sam to przerabiałem, wyjęcie przewodu w SC III zajęło mi niecałe dwie godziny, spawanie 50 zł i montaż godzinę. Nabicie układu 250 zł. Przy okazji wymieniłem też chłodnicę, bo była mocno sfatygowana. 

[olmas]

No niestety tyle u mnie to kosztuje. Przewód oryginał to 520 + nabicie (praktycznie całości) 105 + robocizna 860. Warsztat, fakt nie tani, ale jeden z dwóch najlepszych nieautoryzowanych w Gdańsku. W 2018 przerabiałem to w innym Scenicu i wtedy u gościa zajmującego się tylko klimą kosztowało to 1200. Podobno to kupa roboty z rozbieraniem.

[Krauziak]

W scenicu znajomego próbujemy uruchomić klimatyzację. Przy pierwszej próbie według pyclip klimatyzacja była zablokowana przez sterownik, brak reakcji ze strony układu. Nanometr pokazywał zbyt niskie ciśnienie. Kupiliśmy butlę 550g czynnika z olejem itd. Każde dwu sekundowe dobicia podbijały ciśnienie, doszło do 40psi więc dalej nie nabijałem. 

 

Efekt jest taki że wentylator rusza tak jak przy włączonej klimie, sterownik nie blokuje kompresora. Według auta układ rusza, nawet obroty się delikatnie podnoszą w momencie w którym kompresor powinien ruszyć. Nie ma charakterystycznego kliknięcia sprzęgła. Co prawda zaczął wydawać dziwny dźwięk, cyklicznie co 2 sekundy jakby gluche tarcie, tak jakby próbował ruszyć. Wcześniej zero oznak życia.

 

Czy to oznacza uwalony kompresor? Na pyclipe zero błędów, temperatura prawidłowa. Przy próbie testu przez menu UCH wszystkie komendy przechodzą pomyślnie. 

 

Połączyłem z podobnym tematem. aniewa

[aniewa]

3 godziny temu, Krauziak napisał(a):

Nie ma charakterystycznego kliknięcia sprzęgła

Nie wszystkie kompresory miały sprzęgło, może być sztywne oraz zawór regulacji wydajności sprężarki. Zobacz, czy w kompresora wychodzi jedna czy dwie wiązki.

[Krauziak]

Spróbujemy dobić czynnika. Auto ma 15 lat więc pewnie nic tam już nie ma ,zwyczajnie przeraziłem się ze cisnienie tak szybko wzrasta . Tak nabijałem klime od zera w lagunie dwa tygodnie temu (wyleciały wszystkie rolki wraz z kompresorem i alternatorem i paskiem osprzętu. Po wymianie hałasującego koła pasowego puściła rolka na alternatorze a nastepnie na kompresorze).Z początku było pusto,potem wskoczyło na danger i po dwóch minutach nabijania kompresor ruszył i ciśnienie spadło.

 

Tylko dziwne jest to ,że auto daje wszelkie objawy działającej klimy a nie chłodzi. Czy kompresor steruje wentylatorem na chłodnicy? 

[szwagier24a]

Wentylatorem na chłodnicy steruje sterownik silnika, który otrzyma sygnał o załączeniu sprzęgła sprężarki klimatyzacji.

[Krauziak]

W takim razie rozumiem ze sprężarka działa.

[aniewa]

Godzinę temu, szwagier24a napisał(a):

Wentylatorem na chłodnicy steruje sterownik silnika, który otrzyma sygnał o załączeniu sprzęgła sprężarki klimatyzacji

Nie do końca tak jest, wentylator włączy się na pierwszy bieg, gdy sterownik silnika widzi załączoną klimatyzację (przycisk on/off). Sprawdź czy na pewno masz sprzęgło a nie tylko zawór regulujący wydajność.

[Krauziak]

Przed delikatnym dobiciem auto w ogóle nie reagowało ,sterownik blokował klimatyzacje. Jak pisałem wyżej,teraz wszystko sie załącza jak powinno tylko nie chłodzi. Sprawdziłem nawet temperatury na parowniku,w naszym S3PH2 to ten czujnik właśnie rozłączał klimatyzacje. 

 

W K9K 636 sprzęgło występuje napewno. Kolega ma K9K836 z gruszką na układzie paliwowym .Ciekawe czy to ten sam kompresor

Edytowane Środa o 21:41 przez Krauziak

[aniewa]

7 godzin temu, Krauziak napisał(a):

Kolega ma K9K836 z gruszką na układzie paliwowym

Mam identyczny silnik i sprężarka nie posiada sprzęgła. 

7 godzin temu, Krauziak napisał(a):

Sprawdziłem nawet temperatury na parowniku,w naszym S3PH2 to ten czujnik właśnie rozłączał klimatyzacje

Ten czujnik rozłączy klimatyzację, gdy odczytana przez niego temperatura będzie miała kilka stopni poniżej zera. 

 

[Krauziak]

Jest to przeważnie pierwsza rzecz która pada. Nasz dawał fałszywe odczyty w stylu - 25 stopni. Wystarczyło wyciągnąć go z parownika na jakiś czas i bylo ok przez tydzień. Nowy czujnik załatwił sprawę, cale 11euro na Amazonie. W angliku dostęp łatwiejszy, ale samo lutowanie w takiej pozycji to dramat