Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Jaki olej 1,5 dci?


20

Rekomendowane odpowiedzi

''kolegaberlin" lub "motodynamic" dobre ceny mają

 

Zawsze do swojego bezFAPowego 1,5 dci lałem ELF 5w=40, ale teraz myślę nad Castrol TD Edge 5w-40, też ma normy rn700 i 710. ale niby więcej technologi, przynajmniej patrząc na opakowanie :) Opatentowana technologia TITANIUM FST™ Troszkę droższy, ale może warto....

 

Dodano: 29 kwi 2015 - 22:58

Ok po pierwsze wycofuję się z tego co napisałem we wcześniejszym poście. Naprawdę długo dłubałem w internecie na temat olejów i znalazłem pewien artykuł przetłumaczony z pewnego Niemieckiego forum, napisany przez pewnego kolesia pracującego w dziale silników Mercedesa. Jego wiedza jest po prostu niesamowita i otwiera oczy. Ogólnie temat hydrokrakowanych oleji jest już nieco znany, ale skala tego jest przerażająca. Wszystkie mainstreamowe wielkie koncerny sprzedają po prostu szajs. Pełnych syntetyków jest jak na lekarstwo.

Kupiłem Liqui Moly 5w-40 Synthoil High Tech do mojego 1,5 dci 106 km bez FAP. Po dwóch tygodniach piszę i powiem wam, że różnica jest ogromna od olejów proponowanch przez Renault Elfy. Cichsza praca, lepsze spalanie, nico bardziej dynamiczny. Myślałem, że to może moje złudzenie bo sobie ''nawkręcałem" ale osoby trzecie też to zauważyły. Naprawdę warto dopłacić i jeździć na super oleju. Zapraszam was do lektury-w załączniku. Jak lać to Liqui ewentualnie Millers Oil.

Aha kupiłem przed wymianą płukankę Liqui Moly Pro, 500 ml, tyle syfu ile zleciało to masakra.

 

Dobry i tani sklep sklep-oleje

oleje.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten artykuł już trochę ma ale co do syntetyków to poza problemem czy to aby nie olej HC jest jeszcze problem czy to nie "oryginał" wyprodukowany w Turcji czy Made in China, a nawet rozlany gdzieś w stodole (jak np było kiedyś pod Krakowem). O oryginalności olejów jest już temat. Polecam kupowanie u autoryzowanych sprzedawców a nie internetowych. Np Motul 8100 X-cess 5 litrowy kupiłem miesiąc temu za niecałe 147zł u takiego właśnie przedstawiciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

''kolegaberlin" lub "motodynamic" dobre ceny mają

kolegaberlin może i ma dobre ceny, ale za to przycina na wysyłce , do paczkomatu wysyła za 24 zł, a inni za 8 zł.

 

Ogólnie, to nigdzie nie mogę się dopatrzyć żadnej informacji "ile jest syntetyka w oleju syntetycznym" u poszczególnych producentów.

Czy ktoś ma takie dane ?

Edytowane przez kacper69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko szkoda że nie napisałes jaki Elf używałes F1Fanatic. I dlaczego 5W40? A nie lepiej 0W40 czy 0W30?

ELF Evolution 900 SXR 5w-40, zastąpił Excelsium.

Pierwsza liczba to lepkość spoczynkowa, rozruchowa, mieszkałbym na Alasce albo w Rosji to bym pewnie jeździł na 0w, nie ma takiej potrzeby w Polsce, pełny syntetyk 5w w temperaturze -20 stopni zachowuje się cacy.

Najlepiej trzymać się lepkości rekomendowanej przez producenta wydaje mi się.

Lejąc 0w w 100% sprawnym silniku powinno być ok, ale starszy może zacząć brać olej, lub silnik zacznie się pocić.

 

Mówię zainwestujcie w Liqui Moly tudzież MIllers różnica jest. Warto dopłacić te 60 dyszek, to najlepsza inwestycja jaką można zrobić. Zapomniałem dodać bo wiem, że zaraz ktoś wypatrzy brak na Synthoil High Tech od Liqui Moly nalepki Rn0700 i RN 0710. Ten olej przewyższa parametry Renault kilkakrotnie, po prostu renault czy inny producent woła sobie za taką nalepkę słono co jeszcze podwyższa cenę oleju, a ten olej już trochę kosztuje. Z resztą ELF funduje za współpracę z Renault dilerom wiele rzeczy, no i oczywiście dzielą się zyskiem.

To śmieszne jak postrzeganie olejów zmieniło mi się na przestrzeni jednego miesiąca, wiem jedno różnica jest i żadnych elfów, castrolli, totali i innego badziewia nie zaleje. <piwko>

Edytowane przez F1Fanatic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię zainwestujcie w Liqui Moly tudzież MIllers różnica jest. Warto dopłacić te 60 dyszek, to najlepsza inwestycja jaką można zrobić.

Gdyby tak było to może i bym się skusił. Ale rzeczywisność jest nieco inna. Elf evolutnion NF 5w40 można w sklepach internetowych kupić za mniej niż 70 zł. A 4-ro litrowa bańka synthoila o którym wspomniałeś kosztuje ponad 140 zł. Różnica jest więc ponad dwukrotna. A do tego 4 litry to często za mało dla naszych renówek. Osobiście wybieram coś z pomiędzy, czyli oleje za sto czy sto parę złotych. Nie kupuję tego NF-a bo to jest moim zdaniem kiepścizna, już lepiej dołożyć parę złotych do SXRa, ma trochę lepsze dodatki. Poza tym NF spełnia zaledwie normę wg API SL a SXR 5w40 spełnia normę SM. Ostatnio do laguny 1.9 dci zalałem motula x-cess 5w40, myślę, że to przyzwoity olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Arbitraes

Używałem płukanek wcześniej i taki syf nie zleciał nigdy, ani się nie poprawiła kultura pracy. Ten Synthoil to czysty syntetyk, a jeśli chodzi o dodatki mineralne to nie wiem, aż takiej ekspertyzy nie mam, w ogóle nie jestem żadnym exprtem, ale zwykłym użytkownikiem, który zaufał temu artykułowi i nie tylko temu. Piszę jakie widzę różnice, pewnie tak za parę miechów dam kolejne spostrzeżenia bo ja dość dużo jeżdżę i sprawdzimy jak się sprawdza w późniejszym "biegu" ;)

 

@Pawlos

 

Nie zgadzam się z Tobą kompletnie. Już mówię dlaczego. Nawet zakładając, że różnica w baniaczku 5 litrowym będzie 100 zł to i tak jest to opłacalne. Wyobraź sobie kupujesz nowe autko, jesteś dumnym właścicielem, chcesz by samochodzik Ci długo posłużył w jak najlepszym stanie i miał największą wartość w momencie sprzedaży. Będziesz go użytkował 6 lat, robiąc 15000 km rocznie czyli podczas użytkowania zmienisz olej gdzieś 6 razy. Nadpłacisz w czasie 6 lat 600 zł w porównaniu jak byś używał ELFka. Czy taka inwestycja rozłożona na przestrzeni lat nie jest warta podjęcia? Zmniejszysz ryzyko poważnej awarii silnika, która może Cie kosztować parę tysi, możliwe że delikatnie zmniejszysz spalanie co zneguje te 600 zł a nawet więcej. Po upływie 6 lat silnik będziwe bardziej zadbany co może przełożyć się na lepszą kasę, która otrzymasz za swoje autko. I jeszcze jedna rzecz, dla mnie bardzo ważna, może to mój bzik, moja cecha charakteru :P -pewien spokój ducha, świadomość że leje super olej, że moje autko jest pod najlepszą opieką jaka może być...to sprawia że jestem szczęśliwszy :lol:

 

Na dbanie autka nie jest nigdy za poźno IMO, więc czy kupujesz nowy czy stary....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do oleju, to chyba każdy ma swoje teorie.

Ja preferuje oleje "syntetyczne" troszkę tańsze, głównie takie, które są akurat w promocji cenowej, akurat teraz to jest ELFik syntetyczny 4 litry za 67 zł.

Ale za to wymieniam je częściej niż zalecenia producenta auta, przeważnie robię na oleju 10-15 tys km, a olej wymieniam przy okazji jakiejś wizyty w warsztacie samochodowym.

I tu pojawia się pytanie, lepiej dłużej jeździć na lepszym oleju, czy częściej zmieniać ten tańszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu pojawia się pytanie

najlepiej nie zmieniać wcale. Zalać syntetyk, robić dolewki do max stanu, wymieniać co jakiś czas filtr i... podstawa to odpowiednie użytkowanie auta. Od ponad 3 lat jak kupiłem megana przy przebiegu 245 tys, zrobiłem 83 tys bez wymiany oleju, obecnie jest 328 tys, silnik pali od strzała, spalanie 4.5-5.0 litra. Przy kupnie wsadziłem też nowy rdzeń od turbo i na tę chwilę nie bierze ani grama oleju, wirnik nie ma luzów. Wg waszych teorii i rzekomych wymian oleju co 10-15 tys i ani tys dłużej, to mój silnik a głównie turbo powinno już dawno wylecieć w kosmos, a panewki robić kręciołki...

Edytowane przez sKarlosMegane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalać syntetyk, robić dolewki do max stanu, wymieniać co jakiś czas filtr i...

...Przy kupnie wsadziłem też nowy rdzeń od turbo i na tę chwilę nie bierze ani grama oleju,

(zdania wyrwane z całości wypowiedzi ale nie z jej kontekstu. Tylko wycięte to o sposobie użytkowania i stanach licznika)

Zestawiając te dwa zdania ze sobą zachodzi pytanie zasadnicze:

Gdzie mieścisz ten olej z dolewek, skoro auto nie bierze ani grama z tego co jest w silniku???

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodano: 04 maj 2015 - 02:11

skoro auto nie bierze ani grama

nowy rdzeń od turbo i na tę chwilę nie bierze ani grama oleju, wirnik nie ma luzów

Pisałem o turbo j/w, że rdzeń jeździ od nowości na 1 oleju i na chwilę obecną wirnik nie ma luzów i nie puszcza, oczywiście dopuszczalne zapocenie jest, które wynika z samej konstrukcji.

A jak wiadomo łożyska w niej są teoretycznie najwrażliwszym/najczulszym elementem w silniku na olej i to one są dla mnie wyznacznikiem. Co kilka tankowań dolewam hmm ok 100-150 ml, co daje jakieś 0,5 litra na 15 tys. Przy tym przebiegu jest to wartość w normie.

Podsumowując, chcę udowodnić tym można powiedzieć eksperymentem, że wymiany oleju co 10 tys to kompletna strata pieniędzy i wydłużone inetrwały zalecane przez producenta nie miały wpływu na popularne obracanie się panewek.

Edytowane przez sKarlosMegane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co kilka tankowań dolewam hmm ok 100-150 ml, co daje jakieś 0,5 litra na 15 tys

To znaczy , że jednak auto bierze olej.

Moja Megi też bierze, co 10-15 tys km obserwuję na bagnecie spadek poziomu oleju o jakieś 2-4 mm.

Ale nic nie dolewam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!