Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Co Cie drażni a co fascynuje w Megane III ?


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie powróciłem z długiego weekendu, na który wybrałem się swoim autem. No i stwierdzam, że jednak niestety w trasie autu brakuje trochę tchu. Oczywiście, po silniku 1,6 nie ma co się spodziewać sportowych osiągów, ale...

Chyba w tej chwili wybrałbym jednak 1,4 TCE. Powyżej 110 km/h silnik 1,6 staje się po prostu głośny, pracuje z charakterystycznym buczeniem. No i brakuje mu trochę elastyczności. Za to pozytywnie zaskoczyło mnie spalanie. Pokonałem około 400 km, z czego większość po trasie i około 50 km w ruchu miejskim, z częstym zatrzymywaniem auta, gaszeniem silinika i ponownym odpalaniem. Komputer wskazał średnie spalanie na poziomie 6,3 litra. Podróżowałem trasą Warszawa- Lublin z prędkością 90-130 km/h. Na obwodnicy Garwolina "troszkę" szybciej. A więc wynik uznaję za bardzo dobry. Dodam, że cały czas z załączoną klimatyzacją. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no ;) Jechałeś prawie tak jak ja ;) Bo ja pokonałem podczas długiego weekendu trasę z 3miasta pod Zamość ;) Spalanie na poziomie 7,2 l. Z załączoną non stop klimą. Ogólne wrażenie = bajera ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... ja tez jechalem z 3miasta, do Zakopanego przez Lodz i Wadowice.

Srednia 7.4.

do zakopanego 3 osoby i full bagaznik, spowrotem 4 osoby i bagaznik jeszcze bardziej na full.

 

Spalanie skoczylo do 7,4 na autostradzie na pomorzu.

Po przejechaniu autostrady(ok 100km) - srednia8,5l/100 w Zakopanem bylo 7,1l/100km.

O ile dobrze pamietam 1430km i zuzyte 108l paliwa.

 

Klima pracowala caly czas.

 

 

Bardziej mnie martwi fakt iz pokazal sie pomaranczowy komunikat informujacy o koniecznosci wykonania przegladu... ehhh... znow kasa w plecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że temat trochę odżył...

ja jeszcze musze zrobić te 800km aż się dotrze silnik i wtedy będę mógł w pełni sprawdzić możliwości auta ;) ale spalanie srednie mam 8.8L... ale wydaje mi się że mało prawdopodobne żeby spadło poniżej 8 L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nieprzewidywalna praca wycieraczek w wersji z czujnikiem deszczu

Kwestia przyzwyczajenia... u ojca w lagunie w ogóle z tego nie korzystałem bo nie wiedziałem jak. Teraz praktycznie bawię się tylko od czasu do czasu tym 'kółeczkiem' od czujnika i wycieraczki chodzą jak ta lala - tak jak chce i kiedy chce

 

A co na plus:
- bryła nadwozia
- duży i ustawny bagażnik (kombi)

Jeśli chodzi o bryłe nadwozia i cały design Grandtoura - moim zdaniem jest geenialny, w szczególności tył. Wiele osób które twierdzą że żadne kombi im się nie podoba, mówią że do M III GT mogliby się przekonać ;)

 

Jeśli chodzi zaś o wielkość bagażnika - mógłby być większy ;) z moimi możliwościami bałaganowymi bywa i on przymały ;) ;) ;)

 

Generalnie auto dla mnie jest cud miód malina ;) ostatnio pojeździłem troche taty Laguną III a nie jeździłem cały tydzień megi. Megi zachowuje się zdecydowanie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że temat trochę odżył...

ja jeszcze musze zrobić te 800km aż się dotrze silnik i wtedy będę mógł w pełni sprawdzić możliwości auta ;) ale spalanie srednie mam 8.8L... ale wydaje mi się że mało prawdopodobne żeby spadło poniżej 8 L.

 

Moj rekord oszczędności (1.4 TCE) Trasa Kraków- Kozienice (250 KM) w nocy, (3 osoby na pokładzie, zona , ja i córka + bagaż) to 6.1l na 100. Jechałem naprawdę uważnie i oszcednie, predkosc na poziomie 80-100. Normalnie spalanie ma nam poziomie 7.2-7.5 w trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na razie po przejechaniu ponad 400 km głównie po mieście (Warszawa) spalanie na poziomie 8,7 wg komputerka czyli dobre 1,5l więcej niż w MII, ale w ogóle nie ma co porównywać kultury pracy silników, elastyczności i dynamiki. 1,6 w porównaniu do 1,4 TCe to był wół. Myślę, że jak się silnik ułoży to spalanie jeszcze trochę spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcąc się jeszcze trochę poczepiać, zwróciłbym jeszcze raz uwagę na sprzęgło. Oprócz brzęczącej od czasu do czasu sprężyny, mam jeszcze dwa zastrzeżenia.

Kurcze, jeździłem już wieloma autami, ale w przypadku MIII zdarza mi się podczas ruszania... strzelić kangura. Szczególnie podczas przełączania z I na II... Macie coś podobnego??? A druga sprawa to kwestia tempa spadania obrotów silnika przy szybkim odpuszczeniu gazu. Zakładając, że ruszam od zera i ciągnę silnik do 4-5k obrotów na I biegu, puszczam gaz wciskając sprzęgło i chcę wrzucić II bieg ale obroty spadają leniwie co powoduje wycie silnika... Trochę zawiłe to moje tłumaczenie, ale inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć...;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Może ja dorzucę swoje 3 grosze. Opisując Megana każdy zapewnie porównuje nowy samochód do swoich poprzednich, ale zwykle do tego ostatniego ( gorzej wyposazonego zazwyczaj). Osobiście podoba mi się wygląd, komfort prowadzenia, pozycja za kierownicą, nie bolą mnie plecy, tempomat pozwala na odpoczynek nogom. To moje pierwsze kombi ( nie ostatnie) więc ilość miejsca mnie cieszy, ale na wakacje będzie full w bagażniku i kabinie. W samej kabinie miejsca z przodu jest wystarczająco, ale z tyłu przez schodzący nisko dach wydaje się że brakuje przestrzeni nad glową i to nieco podobno przytłacza. Porównując do ceeda to też jest odrobinę mniej miejsca na nogi z tyu. Ale wożę tylko niskich pasażerów i to u mnie nie stanowi problemu. Jak napisałem porównuję do ceeda i Clio II.-oba wersje max golas ;) Lakier metalik wygląda na ok. W clio też nie mialem problemu, ale ceed to była red solid zagadka. Szyby w Meganie nie rysują się tak jak w ceedzie. Sprzęgło nie śmierdzi. Za to silnik ma inny dżwięk taki warczący przy wchodzeniu na obroty, ale już się przyzwyczaiłem. Zawieszenie znacznie bardziej komfortowe niż w ceedzie, żona już nie podskakuje z tyłu. Wspomaganie też bardziej precyzyjne, nie takie nerwowe. Na razie awaria opornika dmuchawy zimą ;) .

Silnik 110 KM trochę za słaby przy włączonej klimie i obciążeniu, ale na codzień poza latem nie narzekam. Trochę nie byłem przekonany do 1,4 Tce. Co do plastików to trzeszczy tapicerka drzwi kierowcy przy ciągnięciu za rączkę (?), poza tym ok. Radio podstawowe i to mnie trochę boli, że takie bez polotu jeżeli chodzi o moc. Dołożyłem tylko wysokotonowe. Czujniki parkowania i trochę treningu już pozwalają spokojnie parkować.. Ogólnie jestem zadowolony. Spalanie 8,5 l/100km-oczywiście średnie przy nie kasowanym komputerze od momentu zakupu. Za mną zima, docieranie, jazda miasto 65 %, trasa 35%. Powinno już spadać. W poprzednim samochodzie dochodziłem do mniejszego spalania tak ze 20tyś. To tak w skrócie. Pozdrawiam'Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedzcie proszę do ilu kilometrów należy docierać silniki ?? bo ja już mam dość śmigania do 3tyś obrotów... ?? czy to jest 3000km czy może mniej ?? bo słyszałem już różne wersję... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ocenę auta w moim przypadku przyjdzie jeszcze czas. Po 3kkm jest superek ale nie będę piać z zachwytu póki nie zrobię ze 20 kkm, żeby nie było...

Słowo tylko o silniku 1.4 - zdecydowanie polecam. Załadowany po brzegi, załączona klima i żadnego spadku mocy. Elastyczność wzorowa, przy spokojnym przyspieszaniu praktycznie nie słychać silnika. Piszę to bo myślę sobie, że jeśli wahającego się między 1.6 a 1.4 stać na dopłatę paru tysięcy nawet kosztem jakiegoś tam dodatku w stylu navi czy arkamys to nie będzie żałować. Wypada mieć jedynie na uwadze że spalanie katalogowe można między bajki włożyć (jest porównywalne z 1,6), zwłaszcza wtedy gdy z turbo się korzysta.

Oczywiście są tacy którzy z rezerwą patrzą na tce, jednak w końcu te 2, czy w niektórych przypadkach 4 lata gwarancji po coś są. Podsumowując, następne auto też będzie z turbo.

 

Co do docierania w książce piszą 1000, w przypadku diesla 1500, ja dla świętego spokoju do 1500 byłem ostrożny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego sprzęgła to rzeczywiście jest takie sobie. Też już sporo widziałem i nigdy przyzwyczajenie się do tego nie trwało dłużej jak 10 min. Teraz mam już 12 tys. km i jeśli się nie staram to dalej bryka:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!