Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Dziwny dźwięk z... czegoś.


Rekomendowane odpowiedzi

A zgłaszałeś w ASO że skrzynia dalej wyje po wymianie? Ciekaw jestem, jaką mają odpowiedź na to? Bo skoro wymienili, oznacza to, że jest z nią problem, jeśli problem nie ustąpił po wymianie - oznacza to że wszystkie albo jakaś seria są wadliwe i w tym przypadku muszą coś z tym zrobić - chociażby zidentyfikowac problem - co w niej wyje i dlaczego. Myślę że nie powinniśmy odpuszczać, ja przy pierwszej wizycie w ASO na pewno to zgłoszę, na razie mam za mało przejechanych km i mogą mnie zbyć, że niby może się ułożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zgłosiłem brak poprawy po wymianie skrzyni. Odpowiedz ASO: " Skrzynia musi się ułożyć i dotrzeć bo na początku zawsze jest głośniej, proszę przejechać 5-10 tyś km i jeśli dalej będą oznaki będziemy dalej działali z RP". Z jednej strony wkurzyło mnie to bo stwierdzenie, że NOWA skrzynia ma prawo tak wyć bo "nie ułożyła się" to jakaś kpina (inaczej każdy wyjeżdżający od dealera samochów by wył do czasu dotarcia więc jest to bzdura). Z drugiej strony dali mi do zrozumienia że jeśli nie przejadę tego dystansu przed "reklamacją wymiany" RP od razu odrzuci reklamację z taką argumentacją jak powyżej (że zbyt krótko jeździłem). Wydaje mi się że podeszli do tego na zasadzie: wymieniliśmy, zrobiliśmy co Pan chciał- jesteśmy ok.

 

Teraz zastanawiam się jak działać dalej. To że dostałem kolejną wyjącą skrzynię to niepodważalny fakt. Mój zaufany mechanik sprawdził na kanale że skrzynia jest nowa z 2011 roku produkcji (czyli raczej nie zrobili mnie w konia). Twierdzi on (w kontekscie w/w artykułu) że skoro RP po jednej wymianie skrzyni na nową umywa ręce to zapewne z nimi już raczej nic nie zdziałam (tak jak poszkodowany w artykule). Sugeruje on żebym napisał do Renault Francja, opisał dokładnie całą sprawę i to w jaki sposób RP podchodzi do tematu. Natomiast jeśli miałbym znów rozmawiać z RP to koniecznie mam zapłacić za oficjalną opinię rzeczoznawcy i załączyć ją do reklamacji wymiany (ale to dopiero za 5-10 tyś)

 

Obie sugestie mam zamiar wprowadzić w życie w najbliższym czasie, nie wiem tylko czy robić to zupełnie jako wolny strzelec czy poprzez ASO (sugestie i doświadczenia chętnie przyjmę).

 

Dygresja: Jest na tym forum jeden temat w stylu: "Czy kupilibyście ponownie swoja MEGANE" ale jest on zamknięty, gdyby nie był napisałbym: w kontekście wyjącej skrzyni i niestety nadal problemów w KZFR które dopiero przede mną w życiu nie kupiłbym ponownie tego samochodu. Samochód ma rok a straciłem na niego już 3 razy więcej nerwów niż na 10 letnią megane I ph 2 którą nota bene oddałem w rozliczeniu- teraz żałuję. Myślę że nie minie rok a będę już jeździł czym innym i raczej nie francuskim.

 

Pozdrawiam

Seba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

InzynierMamon czy zdziałałeś cos z tymi łożyskami półosiek?

Nie działałem jeszcze, bo 1 próba w ASO skończyła się fiaskiem, przy okazji 1 przeglądu po 30 tyś, przejechał się ze mną kierownik serwisu i stwierdził: tak słyszę to wycie i do tematu już nie miał ochoty wracać.

 

Wymienić olej, filtry to tak, ale robić doktorat z dziwnych dźwięków? do tego potrzebne jest zainteresowanie tematem. ASO ma jednakże tylko jeden cel-zarabiać, zarabiać, zarabiać, a nie dochodzić co wyje (na tym nic nie zarabiają).

 

Powoli zaczynam się całą tą sprawą zniechęcać. Koledzy pisali tu o wymianie skrzyni biegów, postawiono tezę, ze fabryka wysyła wyjące skrzynie tylko do nas. Moim zdaniem tak nie jest, ponieważ to wycie, tyle że dużo ciszej słyszałem też w Clio z dieslem. Jak wiadomo diesle lepiej się wycisza, zatem wrócę do swojego poprzedniego wątku, może to jest właśnie kwestia wyciszenia, szybciej uwierzyłbym, że fabryka zaoszczędziła na materiałach wygłuszających w wersjach na nasze rynki, albo jakość montażu wygłuszeń jest tak różna, mam jakieś takie wrażenie, ze gdyby w odpowiednim miejscu wsadzić materiał wygłuszający to ten dźwięk byłby na poziomie tego co słyszałem w Clio z dieslem.

 

Na koniec docieranie się skrzyni biegów. Takie działania ASO mają tylko jeden cel, zniechęcić klienta do dalszego wałkowania tematu. Wiadomo, że gwarancja trwa dwa lata...Ja bym powiedział dokładnie odwrotnie, na początku (gdy podzespół jest nowy) to zawsze jest najciszej, potem coraz głośniej. Gdyby było tak jak sugeruje ASO, to każde auto w miarę przebiegu byłoby coraz cichsze, nonsens, prawda?

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez InzynierMamon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

Czysto informacyjnie: Z ciekawości czy nowa gama meganek po FL z 2012 roku czyli ph2 (1.6 16V 110 KM) także boryka się z problemem piszczących skrzyń wybrałem się na jazdę próbną do dealera. Samochód nowiutki z przebiegiem 22km i byłem pierwszym klientem który nim jeździł. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów stwierdzam że problem nadal występuje. Nie da sie ukryć iż piszczenie jest cichsze niż w moim egzemplarzu ale to może być kwestia małego przebiegu. Ciekawe jak się będzie zachowywał gdy skrzynia "się ułoży". Wygląda na to że w tej wersji silnikowej do końca świata KZFR i piszcząca skrzynia będzie spędzała sen z powiek właścicielom meganek-szkoda że Renault ma to gdzieś bo nie wierzę żeby przysparzało im to nowych klientów.

 

Pozdrawiam

Sebastian

 

PS. Mina sprzedawcy podczas jazdy probnej po tym jak zachwalił mi ten samochód a ja pokazalem mu to piszczenie- bezcenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba81 mina sprzedawcy pewnie bezcenna, ale zastanawiam się czy to aktorstwo czy autentyczna ignorancja. Sądzę że sprzedawcy doskonale wiedzą jaki bubel sprzedają. Cała sprawa jest bardziej skomplikowana, należy tu rozdzielić RP od Koncesjonerów i ASO. Ci ostatni pewnie by i temat podejmowali gdyby mogli na tym zarobić, a zakładam że odbili się już od RP-działu reklamacji który zakazał im podejmowania tematu bo by musieli "naprawić" setki samochodów.

 

Natomiast w RP istnieje dział kontaktu z klientem. Występuje naturalny konflikt interesów pomiędzy tymi dwoma działami, dział reklamacji dąży do wydania przez RP jak najmniejszej kwoty pieniędzy na usuwanie wad w czasie gwarancji, natomiast drugi dział rozliczany jest z czegoś odwrotnego, z zadowolenia klienta z zakupu auta tej marki. Moim zdaniem jedyny sposób aby RP sprawę potraktowało poważnie to napisanie reklamacji na adres: [email protected] do obsługi zgłoszonej wady i prośby jej usunięcia w ramach reklamacji. Może brzmi to dość dziwnie, ale chodzi o to by wykorzystać fakt tej sprzeczności interesów. Samo napisanie do tego działu, że auto jest kiepskie bo wyje przeniesienie napędu, nic nie da, bo pracują tam kobiety, które nie znają się na aspektach technicznych, ale za to znają się na marketingu i są z pewnością bardzo ambitne.

 

W związku z tym jeśli więcej osób napiszę maila w stylu, że zgłosiło wadę fabryczną: głośną, narastającą z biegiem czasu, pracę przeniesienia napędu) i prosili o jej usunięcie ale nie doczekali się jej, ponieważ ASO nie chce/nie czuje się kompetentne/nie potrafi/nie umie to z pewnością w niedalekim czasie dostaniecie telefon od ASO z zapytaniem o co chodzi. Jeśli dział kontaktu dostanie takich maili więcej niż 1 to z pewnością sprawa nabierze rozpędu i może doczekamy się jakiejś reakcji nawet ze strony producenta. Na koniec pesymistyczna myśl: producent doskonale wie co montuje i nie zamierza wcale tego zmieniać, w takim wypadku walka jest przegrana z góry. Zostaje tylko stare powiedzenie: a Ty płacz i płać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Skoro skrzynia (lub dyfer) w obecnym roczniku wciąż buczy to albo zwalona jest jej konstrukcja albo obróbka materiałowa współpracujących kół zębatych nie jest doskonała. Ale tu chyba nic nowego nie wymysliłem... dlaczego Renault z tym nic nie robi? Bo prawdopodobnie nie ma to wpływu na żywotność, a poza tym silnik 1.6 jest sprzedawany teraz chyba tylko w "trzecim świecie" czyli Polsce, Słowacji itp. i nie opłaca się przestawiać produkcji.

 

W mojej megance też buczy, choć stwierdzam, że po przejechaniu 16kkm znacznie ciszej, w sumie to jedynie przez kilka pierwszych kilometrów jak ruszam zimnym autem po chłodnej nocy.

 

Nie wydaje mi się, by interwencje nas, konsumentów cokolwiek dały, chyba że zainteresujemy tym "Turbo kamerę" czy jakieś inne media. Obawiałbym się też odpowiedzi "była jazda próbna, więc wiedziały gały co brały". Bo "klient nasz pan" tylko do momentu przelania kasy za auto... niestety...

najskuteczniejsze wydawać by się mogło "zagłosowanie nogami", czyli przy zakupie kolejnego auta pójscie do konkurencji. Zresztą Renault już stracił jednego klienta - wybieraliśmy teraz autko dla żony, mimo, że Twingo bardzo się spodobało to salony nie mają nic do jazdy próbnej. Żenada. U konkurencji można było pojeździć za to do woli <piwko>

 

Wracając bezpośrednio do tematu - sam zastanawiam się teraz nad lepszym wygłuszeniem auta, zwłaszcza podłogi - włożenie warstwy mat bitumicznych powinno pomóc na buczenie i nie tylko...

Edytowane przez Paweł_Sz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

@InzynierMamon- co do ostatniego akapitu Twojej wypowiedzi, nie do końca jest tak że ASO "nie chce/ nie umie" itd... Zarówno w moim jak i w kilku poprzednio opisanych przypadkach (włącznie z załączonym wcześniej linkiem do artykułu) ASO w sumie staje na wysokości zadania (nie, nie pracuję w ASO <piwko>). RP wielkopańskim gestem , wykazując "dobrą wolę" pokrywa koszty wymiany skrzyni, tylko co z tego skoro nowa także wyje. Niestety nie słyszałem żeby po 1 wymianie ktoś coś więcej ugrał z RP np 2 wymianę. W moim mniemaniu tak jak napisałeś producent doskonale wie co montuje i zapewne w jakichś "tajnych dokumentach taktycznych" 1 wymiana (jeśli już sie ktoś uprze) jest wliczona w koszta, dalsza reklamacja kończy się stwierdzeniem że co z tego że wyje skoro działa :) Najbardziej denerwuje mnie tu brak logiki i zlewanie klienta bowiem skoro za pierwszym razem dzwięk rzeczywiście był WADĄ i uznano że skrzynię wymienić trzeba to dlaczego ten sam dzwięk w wymienionej skrzyni jest już normą a nie NIENAPRAWIONĄ WADĄ? Powinni ją wymieniać tyle razy ile potrzeba aby dzwięku nie było!

 

Jest to skandal z którym rzeczywiście można by próbować coś zrobić tylko poprzez nagłośnienie tematu (choć to określenie nie jest tu na miejscu :)) i masową skargę (coś na kształt akcji z KZFR którą zorganizował jeden z forumowiczów). Osobiście wydaje mi się że wiele tu nie zdziałamy, niemniej będę próbował choćby dla sportu (mam obiecane w ASO że wrocimy do tematu za 8000 km)

 

@Paweł_Sz- widzę że też jesteś z Krakowa. Już od jakiegoś czasu myślałem o tym żeby porównać swoją megankę z jakąś któregoś z forumowiczów, wymienić opinie, przejechać się. Gdybyś był zainteresowany tego typu spotkaniem zapraszam na PM.

 

 

Pozdrawiam

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Seba81, zgadzam się, różni ludzie pracują w ASO, są też wyjątki od reguły. W moim przypadku było tak, iż sprawą chciałem zainteresować trzy ASO, w 1 przypadku było stwierdzenie: tak, słyszę to i na tym koniec tematu, w drugim przypadku było: Panie, marne szanse by RP to uznało a tym samym zwróciło nam pieniądze, w 3 przypadku: tak, słyszę to "miałczenie" choć wie Pan, te silniki to lubią wysokie obroty, ja bym pewnie nie słyszał tego dźwięku bo inaczej jeżdżę niż Pan (w domyśle kierownik tego serwisu jeździ ciągle na wysokich obrotach, a spalanie dla niego na poziomie 13 l / 100 km to nieistotna kwestia, podobnie jak dla właściciela Bentleya) niech Pan mi da dwa tygodnie czasu, sprawdzę w innych autach i się do Pana odezwę-oczywiście nie odezwał się.

 

Wnioski jakie wyciągnąłem są następujące:

Sprawą zajmowałem się rok (oczywiście z doskoku), w mojej ocenie zrobiłem co mogłem.

Przypadek ten zapisze się jako tak zwana wada modelu, czyli do końca produkcji tego przeniesienia napędu.

W indywidualnych przypadkach nie ma co liczyć na odzew z RP. Będzie wymiana korespondencji, która nic nie wniesie i po pewnym czasie RP zamilknie.

Jedynej reakcji ze strony RP spodziewać się można tylko i wyłącznie jeśli z przekąsem jakiś dziennikarz motoryzacyjny, ale koniecznie w tv (to na dziś jedyny środek masowego przekazu z którym liczą się duże firmy) powiedziałby o tej "miłej" przypadłości w stylu: "czy warto kupić model megane: odpowiedź brzmi- nie, choćby ze względu na miauczące skrzynie biegów" na drugi dzień ktoś z RP zadzwoniłby do redaktora z pretensjami albo i nie.

Co by to w ogóle dało- no dla nas, właścicieli tych aut: nic, dla potencjalnych właścicieli istotną informację. Gdybym mieszkał w Wa-wie, może pokusiłbym się o chęć zainteresowania jakiegoś dziennikarza tym tematem dla samego faktu utarcia nosa dużej firmie, ale mieszkam w Poznaniu i takie zaangażowanie byłoby dla mnie czasochłonne ponad miarę.

 

Osobiście sprawę przenoszę do "archiwum X"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

Tak z niekrytą ciekawością czytam ten wątek i widzę, że pomimo, iż użytkuję dci problem mam podobny. Również udałem się z tym do serwisu, bo wycie występuje u mnie na 5 i 6 biegu przy ok. 2000 tyś obrotów. Z racji tego, że moja megi wcześnie zaliczyła kilka "wpadek" (na gwarancji) pan z ASO w trakcie jazdy testowej stwierdził, iż jestem już "przewrażliwiony" a ten typ ponoć tak ma...Tłumaczył coś, o współpracy kół i zębów i wydobywającym się przy tym dzwięku - wyciu, a podobno renault safrane (chyba :) ) z powodu głośnej pracy miał zakładany specjalny fartuch wygłuszający na skrzynię...Tylko w sumie tak się zastanawiam, czy w samochodzie na ok 60 tyś złotych powinno tak być? Chyba zacznę zbierać na używkę Mercedesa, bo tam z pewnością nic nie buczy...Pozdrawiam wszystkich "szczęśliwych" posiadaczy renault.

P.S. Przy użytkowaniu zastępczego samochodu w benzynie 1.6 zauważyłem podobny problem - ale zdecydowanie cichszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Też zauważyłem u siebie ten problem. Zaraz po zmianie kół na zimowe, kiedy to jechałem z osobą, której przeszkadza włączone radio i wtedy to usłyszałem. Pierwszą myślą było, że to może opony tak hałasują, bo kupiłem używki Continental i mniejsze felgi stalowe - 15 cali, ale wszystko w dobrym stanie. Na drugi dzień znowu założyłem letnie alusy 16 cali, ale niestety - to samo, dalej wyje.

 

Problem u mnie pojawia się gdy rozpędzę auto do ok. 75 km/h i puszczam gaz. Prędkość spada, a wycie pojawia się ok. 68km/h i mniej na 5 i 6 biegu. Chociaż zauważyłem też to trochę i na niższych, ale nie piłuję tak auta, więc problem dotyczy raczej biegu 5 i 6.

 

Mam zamiar jechać z tym do ASO Renault, ale jestem bardzo z tego niezadowolony!!! Czytając Forum widzę, że nie bardzo da się z tym coś zrobić. Owszem da się użytkować normalnie auto, aż tak bardzo to nie przeszkadza. Ale mam przejechane ledwo 4400km! Takie rzeczy w nowym aucie?!

I wydaje mi się, że wcześniej tego nie było... Testowąłem różne kombinacje bieg + prędkości itp. Albo po prostu tego nie zauważałem, bo często jeżdżę z głośno włączonym radiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam wszystkich..... To mój pierwszy post na jakimkolwiek forum, i jak bym coś zle to przepraszam. Co prawda temat urwał się juz jakiś czas temu ,ale może ktoś bedzie czytał przed kupnem forum ... Mam Scenica 2014 przebieg aktualny 770km.... silnik 1.6 16v skrzynia 6 biegowa.... wycie skrzyni jest, pojawiło sie jakieś 20km temu... u nie dla zwykłego Kowalskiego mało słyszalne, gdyz moje auto przeszło modernizację , tz. wygłuszenie karoserii od spodu i kompleksowo kabina pod car audio... Byłem szczesliwy i zadowolony z ciszy jaką uzyskałem w aucie a tu pojawił mi się taki dzwięk....co prawda cichy ale jednak, szczególnie jadąc 60-75km/h... Więc problem nie rozwiązany nadal przez renault... a może ktoś juz wpadł na pomysł jak zmniejszyć ten dzwięk?zmiana oleju... może ktoś rozbierał skrzynię, choc myslę, że bede pierwszy który to zrobi po gwarancji z ciekawości... Pozdrawiam

 

 

lapka2.gif

Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki Aston76

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Kupiłem używane Megane III z silnikiem 1,5 dci, 80 tys przebiegu. Od początku zauważyłem dziwne buczenie przy prędkościach między 60 a 80 km/h. Co ciekawe jadąc szybciej lub wolniej buczenia nie ma w ogóle. Na początku myślałem, że to opony, nowe zimówki ale przejechałem już na nich prawie 3 tys kilometrów więc raczej powinny były się już ułożyć. Poza tym ten dźwięk przypomina buczenie, nie szum charakterystyczny dla opon. Tak się teraz zastanawiam czy aby na pewno jest to skrzynia biegów, dla mnie (być może tylko u mnie) dźwięk dochodzi z tyłu, z lewej strony auta, jakby była tam jakaś nieszczelność i przy większej prędkości wiatr hulał, ale... No właśnie jak wyjaśnić fakt, że im szybciej jadę tym buczenie całkiem cichnie? Nie wiem czy ten problem mieliście na myśli, być może u Was dźwięk dochodzi np z przodu, bądź innego miejsca w aucie ale też mnie strasznie denerwuję ten dźwięk i nie mogę znaleźć logicznego wyjaśnienia jego występowania.. Ciekawe jakie macie doświadczenia po czasie, jaki minął od wystąpienia problemów u Was..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie buczenie pojawiło się gdy zmieniłem filtr powietrza na Filtron. Pojawiło się buczenie niezależnie od prędkości a od obrotów (2000-2100-sprawdź). Filtron zrobił zbyt cienki filtr, który niezbyt dobrze wypełnia obudowę i stąd buczenie. Porównując wymiary filtrów widać różnicę: Filtron 59mm, oryginał czy np .Mann 64-65mm. Po podłożeniu czegoś pod Filtrona problem "ucichł". Filtrona już nie kupię. Sprawdź filtr powietrza może to to.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam. Z ciekawości pobiegałem po forum niemieckim i tam również jest założony temat wyjącej skrzyni biegów. Także mnóstwo forumowiczów ma ten sam problem. Ja się przyzwyczaiłem i tak jeżdżę, chociaż wcale nie jestem z tego zadowolony. Dobrze, że auta się nie kupuje na całe życie. Dodam, że podobają mi się Renówki ale jak coś z tymi skrzyniami nie zrobią to następne auto nie będzie tej marki. Jak na razie problem dalej występuje w nowych autach (katastrofa).

 

Kolego roberto197272 po kropce, przecinku stosujemy spację. Poprawiłem. Aston76

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!