Megane II phI Zatarte wycieraczki w Megi II

[Dario]

Witam! Dwa dni temu rozpoczęły się moje problemy z wycieraczkami. Na początku pracowały coraz wolniej, tak jakby coś nie pozwalało im pracować. I dokładnie wczoraj podczas powrotu do domu, padał deszcz padły mi całkowicie. Zablokowały się na szybie będąc rozwarte no i klapa. Pada a tu trzeba jechać…. Poza tym pojawił się taki nieprzyjemny zapach, ale tylko jak były włączone. Coś jakby się przygrzewało….

 

Dziś rano miałem wolny dzień i zidentyfikowałem problem. Otóż roboty trochę było, musiałem wymontować maskę silnika (konieczna pomoc drugiej osoby), plastikowe podszybie i co najgorsze zdjąć całkowicie wycieraczki z uchwytów co nie jest prostą sprawą jak nie ma się odpowiednich ściągaczy.

 

Wyjąłem cały mechanizm wycieraczki, otóż okazało się że silniczek wycieraczki jest porządku, zatarły się natomiast mechanizmy które ruch silniczka przekazywały na wycieraczkę. Taki sam problem miał mój brat w Citroenie Picasso. Problem został naprawiony, tzn. zdjąłem zabezpieczenia i wpakowałem tam trochę smaru. Oczywiście wcześnie wyczyściłem te miejsca i teraz niby jest wszystko ok. Zatarły się te dwa bolce do których się przykręca wycieraczki na przedniej szybie. Mam nadzieje, że komuś to pomoże jakby serwis chciał naciągnąć na niepotrzebną kasę.

 

A odnośnie zapachu o którym pisałem, to rzeczywiście mechanizm silniczka wycieraczek ma taki dziwnie pachnący smar i teraz wiem, że w momencie zblokowania to w wyniku tego że silniczek wycieraczki się grzał i zapach przedostawał się na zewnątrz.

 

W każdym razie już jest porządku. Koszt naprawy zerowy. Tylko musiałem w garażu 3 godziny posiedzieć. Wiem jedno opłacało się bo serwis zaaplikowałby mi nowy mechanizm plus silniczek wycieraczki, robocizna ….. Masakra.

[Easy]

Szkoda ze fotek nie porobiłeś, na pewno by pomogły osobom, które będą musiały powtorzyc taki zabieg, ale i tak dobrze ze zrobiłeś opis. Dzięki :D

[Dario]

Fakt mogłem zrobić fotki, ale spać dziś nie mogłem i juz przed 6 zabrałem się do roboty. Bo jak sami wiecie bez wycieraczek w takę aurę trudno się poruszać. Jak ktoś będzie mieć taki problem, to służe radą - podpowiem co i jak dokładnie. pozdro

[krzychk75]

Robiłem to samo w zeszłym tygodniu, tylko nie rozumie po co zdejmowałeś maskę silnika. Mnie sie udało bez zdejmowania.

[Dario]

Maskę zdejmowałem po to aby zdjąć wycieraczki bez uszkodzenia plastikowego podszybia i krawędzi maski. Szczególnie duży problem miałem z odłączeniem wycieraczki od strony kirowcy trudno było cokolwiek podłożyć zeby wyrwać ja do góry. Na szczęści udało mi się to zrobić. Być może u kolegi wycieraczki były już demontowane, bo moje to się zakoksowały w mocowaniach ze az starch. Oczywiście zdjęcie maski nie jest konieczne, zależy tylko do naprawiającego, ja niechciałem nic uszkodzić bo plastiki są delikatne więc zdjąłem.

[krzychk75]

Masz rację można sobie coś uszkodzić lub porysować maskę. Ja wycieraczki zdejmowałem 2godz :D i co chwilę traktowałem je WD40. A jak kołki mocujące podszybia nie uszkodziłeś?

[Dario]

WD u mnie nic nie pomagało:((( chociaż wierzyłem w niego do końca. Z kołeczkami poszło mi gładko, żadnych uszkodzeń. Potrzebny był tylko bardzo cienki wkrętak płaski i tyle. Reszt to już został opisana. Aha kołki jeżli się tobie uszkodziły to nie kupuj ich w serwisie. Zajedz do pierwszego lepszego sklepu z częściami do aut oni mają taką wiszący plakat z rysunkami kołków (zdjęcia) za 10 szt. ok 7 zł.

[paatrys]

Wczoraj chyba zdazylo mi sie to samo co wam przynajmniej mam nadzieje ze to nie silniczek wycieraczek ale watpie bo wycieraczki chodza ale z predkoscia zolwia a czasami sie wogole blokuja.

dzis bede je rozbieral jak dam rade to zrobie jakies foty i wrzuce tu.

pozdrawiam

[jt]

Witam,

 

Właśnie przeczytałem Wasze info. na temat wycieraczek, niestety miałem to samo, ale u mnie spalił się silnik - koszt w serwisie (silnik + mechanizm czyli te ramiona) koszmar! ponad 1000 zł, trafiłem na elektryka który mi ten silnik przewinął koszt 250 zł, używany silnik wraz z ramionami radzę dokładnie sprawdzić bo są nieznaczne różnice w rozstawie (koszt ca 280 zł)

 

PS. Po przewinięciu silnika słychać trochę bardziej pracę mechanizmu. Rada niestety trzeba tam zaglądać i co jakiś czas potraktować WD40. Podobno tak działają dzisiejsze płyny do spryskiwaczy.

 

Pozdrawiam.

[paatrys]

witam ponownie.

Niestety nie mam fotek z mojej naprawy choc mialem aparat lecz rece cale usmarowane i nie chialem naprawiajac jednego zepsuc drugiego ;)

Ale jesli ktos jest zainteresowany to napisze jak sprawa wyglada po kolei.

Po pierwsze musimy sciagnac ramiona wycieraczek co nie jest latwe co prawda sciagmy nakladki i odkrecamy srubki i tu zaczyna sie problem jak pisali poprzednicy jest problem ze sciagnieciem ich z ggwintu bez specjalnych sciagaczy.

Ps. nie sciagalem maski poradzilem soie bez tego.

co do ramion poradzilem sobie polskim sposobem czyli podwrzylem kluczem ramie i bijac mlotkiem w gwint ale nalozylem wtedy nakretke zeby go nie zepsuc.

Walc lekko mlotkiem poruszalem ramieniem i odziwo zszedl ;)

Potem zostaje rozebranie calego podszybia czyli 1 uszczelka i sciagnolem choc nie trzeba te boczne plastiki kolo lusterek na 3 kolkach . potem podszybie na 4 koleczkach i sciagniecie go maja takie smieszne zatrzaski pod szyba.

NO i dochodzimy do sedna problemu traktowalem caly mechanizm wd 40 ale dopiero po jakiejs godzinie zauwazylem ze problem tkwi w tych trzpeiniach na ktorych obraca sie ramie.

TO w srodku nich cos sie zatarlo jak juz traktowalem i traktowalem je wd 40 w kturyms momencie puscily i sprawa zalatwiona.

Koszt naprawy zero czas spedzony jakies 4 h bo robilem to sam wrazenia z naprawy bezccenne ;) jak ktos mialby podobny problem niech pisze pozdro

[pooh]

no to już wiem jak spędzę najbliższy weekend... przerabiałam temat w poprzednim aucie i miałam nadzieję, że w tym mnie ominie... :cry: dzięki za opisy - przydadzą sie!!!

[Grzechub]

Problem juz był poruszany na Forum ale nie o to idzie. Jak już dokonaliście wymiany, przeróbki , przystosowanie bądź planujecie wymianę itd nie zapomnijcie o maleńkim otworze spływowym wody zlokalizowanym bezpośrednio pod osią wycieraczki kierowcy. Otwór musi być drozny !!!!!. Inaczej tulejka osi mocującej wycierak z piórem będzie "smarowana" cieczą o nazwie deszczówa a to początek końca łożyska slizgowego. ;-)

PS Sciągacz przegubów do Poloneza (15zet) załatwia ściągnięcie wycieraka z piórem w minutę.

[pooh]

no proszę, człowiek uczy się całe życie ;))) szkoda, że głupi umiera ;)

 

śmiało produkujcie posty, bo może jeszcze się czegoś ciekawego do wiem... do weekendu mam jeszcze troszkę czasu na naukę ;)

[grissley]

Czy móiąc o ściągaczu do Poldolota macie na myśli coś w tym rodzaju (ŚCIĄGACZ PRZEGUBÓW KULISTYCH):

http://aukcja.interia.pl/show_item.php?item=291446161 ?

[P_r_z_e_m_o]

Nie wiem, nie wiem ja sobie właśnie takim porysowałem plastik pod wycieraczkami.

Najlepszy jest taki

http://aukcja.interia.pl/show_item.php?item=289295514

Od biedy wystarczy

http://aukcja.interia.pl/show_item.php?item=291239405

Cenami się nie sugerujcie bo można kupić taniej