Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Katalizator


mloda1988

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziś dowiedziałam się że mam do wymiany katalizator bo jest cały wysypany i pytanko moje brzmi gdzie znajduje się sonda lambda w kolektorze czy katalizatorze? Jeżeli w katalizatorze to nie będę mogła wspawać rury do środka i mieć spokóju z zakupem nowego za 600 zł. Dodam że mam instalację gazową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dobrze ale czy to nie zaszkodzi LPG słyszałam że to źle na to działa. Znasz się na tym????????? a ogólnie to mógłbyś zamieścić jakieś zdjęcie odnośnie tej sondy zawsze będę więcej wiedziała.

 

Dodano: 07 paź 2011 - 21:59

jeszcze jedna sprawa za kolektorem a przed katalizatorem chyba tak mi się wydaje!!!

 

Dodano: 07 paź 2011 - 22:01

Czy mogę włożyć strumiennicę żeby ciszej chodziła po wyjęciu kata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klik

Na tej aukcji jest wkręcona sonda. Ta puszka, to właśnie katalizator. Góra tej rury wchodzi do kolektora, ten z kolei jest przykręcony z przodu silnika.

nie zaszkodzi LPG

Nie zaszkodzi. Generalnie jest ona tylko używana do regulacji instalacji LPG (przy sekwencyjnej instalacji). Później może ona być nawet nie podpięta pod komputer gazu.

strumiennicę

Poczytaj o argumentach za i przeciw, i zdecyduj, czy chcesz ją mieć. Na forum jest temat o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jest ona tylko używana do regulacji instalacji LPG (przy sekwencyjnej instalacji).

Sonda, jeśli nie jest założony jakiś emulator, pracuje cały czas korygując skład mieszanki, także nie służy tylko do regulacji.

Problem był by gdyby była sonda za katem bo wtedy, w momencie wywalenia kata, komputer będzie sygnalizował awarię katalizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fred, przy pracy na LPG, jest tak jak napisałem. Przy pracy na benzynie, jak najbardziej się z Tobą zgodzę.

Zauważ, że mloda1988 na silnik 8V z jedną sondą, tak więc nie ma mowy o żadnym emulatorze. Wtedy były by problemy z pracą na benzynie.

Podczas regulacji ustawia się tylko odpowiednie czasy wtrysku (na podstawie wskazań z sondy) i tyle. Dalej już może być odpięta (zaznaczam, że tylko podczas pracy na LPG). Krzywa wykresu jest aproksymowana i małe wahania z odczytów sondy nie są brane pod uwagę a dokładniej, w wykresie nic nie zmieniają). Oczywiście z czasem mapy się rozjadą (jest kilka czynników na to wpływających, ale nie o tym jest temat) i znów należy wykonać regulację.

Edytowane przez Kreciq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik sekwencyjny współpracuje ze sterownikiem benzynowym i na podstawie sygnałów wysyłanych do wtryskiwaczy benzynowych (lub w bardziej rozwiniętych wersjach sygnałach z OBD) odpowiednio steruje wtryskiwaczami gazowymi.

Gdyby było jak piszesz to cała idea sekwencji można by do piachu wrzucić.

 

Tak na szybko wyszperałem.

Zasada działania systemu Akme oparta jest na pracy wtrysku benzyny – oddzielnie i niezależnie dla każdego kanału. W każdym momencie pracy systemu wykorzystywana jest strategia podawania paliwa sterownika benzynowego. Wtryskiwacze gazowe są kontrolowane za pomocą sygnałów sterujących wtryskiwaczami benzynowymi, które są wynikiem reakcji kontrolera wtrysku benzyny na aktualne zapotrzebowanie energetyczne silnika. Zapewnia to błyskawiczną reakcję na zmianę warunków zewnętrznych.

Źródło

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wszystko się zgadza. Ale aby było tak kolorowo, jak w tej ulotce, to nie potrzebna by była ręczna regulacja.

Nie wiem, czy kiedyś regulowałeś mapę LPG...

Już po chwili od momentu rozpoczęcia zbierania odczytów, komputer LPG aproksymuje wykres. Wielu gaziarzy w tym momencie kończy regulację (fachman, który u mnie instalował LPG właśnie tak zrobił). Części z nich nawet nie chce się podpinać komputera pod sondę na stałe. Wpinają rozgałęźnik sygnału pod sondę, drugi koniec pod komputer LPG. Popełniają pseudo regulację i odpinają ten rozgałęźnik. Ludzie są zadowoleni, że mają gaz, gaziarz że się nie spracował i zarobił. I jakoś te auta im jeżdżą. Jak jeżdżą, można poczytać w sieci ("dziwnym" zbiegiem okoliczności, takie osoby tylko narzekają na LPG).

PS-komputer gazu nie zgłupieje po odpięciu sondy lambda od niego (nie odpinając jej od komputera auta), w przeciwieństwie do odpięcia jej od komputera auta.

Zakończmy już ten OT (chyba, że chcesz go kontynuować, to przejdźmy na PW).

mloda1988. Wszystko za sondą lambda, to prawie całkowicie komfort podróży (tłumiki redukujące hałas) oraz ekologia (katalizator).

Edytowane przez Kreciq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc. Szykuje mi się za tydzień wyjazd 580 km w jedną stronę i nie chciałabym zostawić tego kata nie zrobionego i kwiczeć na drodze jakby mi czasem odpadł bo dowiedziałam się że jest z nim gorzej niż mówiono mi na początku pęknięcia blachy przy kacie i obluzowany. Jeszcze raz dziękuję :)

Edytowane przez mloda1988
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!