Megane II phI Renault Megane II KZFR - przestało warczeć !

[rob2000]

witam

Jestem posiadaczem Meganki II PH1 od dobrych kilku lat. w firmie mieliśmy ich ze 4. MOżecie sobie wyobrazić jaką miałem opinię co do KZFR , cewek zapłonowych,żarówek przednich . Po prostu koszmar. Samochodem naprawde się świetnie jeździ , żeby nie te 3 rzeczy ,ale do sedna...

 

Po wymianie w moim samochodzie KZFR , całego rozrządu , pompy wody (tak jak powinno to być zrobione w 100% poprawnie i zgodnie ze wszystkimi zaleceniami producenta ) , po przejechaniu jakiś 10 tysięcy km , koło znowu dało znać o sobie. Myślełem że mnie szlak trafi ,żeby nie powiedziec dobitniej. Jak to bywa przy każdym rozruchu , nie raz co drugi raz koło warczało. Pewnego dnia planowałem dłuższy wyjazd , dolałem płynu do spryskiwaczy i cos mnie tknęło ,żeby sprawdzić olej . Zapaliłem samochód ,jak za każdym razem komputer podał informację " olej ok ". miałem jeszcze sporo czasu do wyjazdu . Po jakiś 4 godzinach po powrocie do samochodu postanowiłem sprawdzić poziom oleju przez wyjęcie bagnetu (nawet niewiedziałem gdzie go szukać , nigdy tego nie robiłem wcześniej w tym modelu). Poziom był mniej więcej w połowie skali .stwierdziłęm ,że doleje trochę, chociaż komputer pokazywał jak mówiłęm że ok. Jakie było moje zdziwienie ,jak po dolaniu oleju odpalam a warczenia ani słychu . Dolałem oleju jakieś 1 cm przed końcem skali (oczywiście na dłuższym postoju), jeżdże już miesiąc i warczenie nie pojawiło sie ani razu.

 

Napisałem ten przydługi wywód ,aby skusić tych z was, którzy mają kłopoty z KZFR . może warto spróbować z dolaniem oleju , koszt niewielki,a nóż się komuś przyda taka opinia. Nie wiem jaki wpływ na to ,ma wymiana koła przeze mnie , czy przebieg tylko 10 tysiećy km był na tyle mały ,że koło pracuje nadal poprawnie.Czy przy większym przebiego koła po wymianie, też to by pomogło,nie wiem. Gdyby poziom oleju miał na to jakis wpływ ,to były by to niezłe jaja. Do głowy by mi nie przyszło ,że pomimo ,że komputer pokładowy pokazuje poziom oleju w normie to jednak powoduje to uszkodzenie KZFR.

 

Proszę o podawanie własnych opinii na ten temat.

 

pozdrawiam

[Bazz]

Hmmm....

W moim drugim aucie - Fiat Stilo Coupe 1,8 benz. wystepuje takie coś jak wariator, odpowiedzialny za zmienne fazy rozrządu.

Rano zawsze na zimnym silniku zawarczy, na ciepłym nigdy. Te silniki były kiedyś w Alfach.

Wariator po prostu lubi olej, dlatego zaleca się utrzymywanie zawsze wysokiego stanu oleju na bagnecie!

Może to to samo?

pzdr,

[PiterZgora]

Rzeczywiście coś w tym jest, bo z tego co czytałem to właśnie olej odpowiada za smarowanie kzfr. Też mam z tym problem. Szczególnie rano na zimnym silniku. Jakieś 2 miesiące temu wymieniłem olej i problem zniknął. Niestety do wczoraj :) Wcześniej bardzo często kzfr odzywało się przy starcie, po wymianie oleju dopiero wczoraj pierwszy raz, więc coś w tym jest.

[punxhc]

A jak często wymienialiście olej (i jaki laliście) zanim Wam KZFR zaczęło "warczeć"?

[Nel]

Też uważam że KZFZ to problem oleju .Mi jak zaczęło warczeć wymieniłem olej(syntetyczny) i dodatkowo przemyłem i przedmuchałem zawór sterujący KZFR - przestało.Teraz wymieniam olej co 12 tyś i na razie spokój 152tyś

[punxhc]

przemyłem i przedmuchałem zawór sterujący KZFR

 

Możesz napisać coś więcej na ten temat? Gdzie jest ten zawór, jak wygląda, jaki osprzęt trzeba zdemontować aby dostać się do tego zaworu? Ile czasu/km jeździsz już po tej naprawie?

[Nel]

Obok wlewu oleju przykręcony jedną śrubką na rys nr2

[punxhc]

OK, dzięki. A jak długo (ile km) już jeździsz po tej "naprawie"? Od tego czasu KZFR się nie odzywa?

Jaki masz stan oleju na bagnecie (i jaki olej lejesz)?

 

Pozdr.

[Nel]

ok 20tys .Olej od początku to Castrol 5w40 syntetyk .Ale zmieniłem częstotliwość wymiany do 12tyś

[trybik]

Hmmm... u mnie też się odezwało ale ze 2 razy po wymianie rozrządu (bez KZFR) i później wymieniałem olej... i nigdy więcej się nie odezwało. Może coś w tym jest ?! Oby...

[megane ang]

u mnie około 50 tyś km i było do wymiany...warczało zawsze jak auto stało przodem z górki

[witman]

U mnie po 52kkm od nowości zaczęło KZFR warczeć. Co ciekawe warczy nie na zimnym silniku tylko jak się dobrze rozgrzeje. Wymiana oleju nic nie pomogła. Jeżdżę na oleju maksymalnie 12kkm. Słyszałem, że KZFR przy silnikach 1,6 16V warczy na zimnym, a w 2,0 16V na ciepłym silniku.

Olej zmieniam co max. 12kkm.

Zanim koło zaczęło warczeć zdarzyło mi się przejechać około 800km, gdy stan oleju na bagnecie był w 1/4 wskazań znaczników na bagnecie, a olej miał już 10kkm przebiegu. Ponadto te 800km zostały przejechane cały czas autostradą przy dużym obciążeniu (5 osób i dużo bagażu)

Edytowane 30 Października 2011 przez witman

[Gość gomez.pl]

czy jest jakiś konkretny okres po jakim należy wymienić KZFR ??

tknęło mnie coś z tym tematem gdyż od jakiegoś czasu zauważam że silnik się uruchamia -zawarczy/zaklekocze i zgaśnie. Za drugim razem odpala się normalnie. W ciągu roku zdarza się to kilka razy. ostatnio wczoraj wieczorem (+8 st.)

Pytanie zatem moje jest czy to powód aby przyjrzeć się temu ??

dodam iż auto jest serwisowane regularnie w ASO. Obecny stan licznika 170tys. km. a rozrząd(+pompa wody) wymieniony został przy 98 tys. km.

Edytowane 2 Listopada 2011 przez gomez.pl

[punxhc]

Nie ma określonego okresu po którym należy wymienić KZFR. Teoretycznie nie powinno się go w ogóle wymieniać (jak w przypadku paska rozrządu), no chyba, ze się zepsuje.

Niektórzy wymieniają od razu po pierwszym objawie, inni po kilkudziesięciu tys. km. Rzuć okiem na ankietę, a może się do niej dopisz.

Wygląda na to że niedługo wypada Ci wymiana rozrządu, zatem w tym przypadku chyba warto rozważyć też wymianę KZFR, choć obowiązku nie ma.

[Gość gomez.pl]

wymiana rozrządu dopiero za 40k km więc jeszcze pojeżdżę 2 lata :D

a wracając do kwestii KZFR czy opisane objawy mogą wskazywać na konieczność wymiany tego elementu