Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rozważania o paliwie


Rekomendowane odpowiedzi

Mam trzy sprawy, tzn pierwsze pytanko:

Co jest najbardziej wiarygodnym wskaźnikiem paliwa:

zegar/wskazówka czy komputer, czy może działa to tak samo ?

I jak ma się do tego kontrolka rezerwy ?

 

Druga sprawa to pierwsze pytanko nasunęło mi się, gdyż mam problem z moją megi. Przy 3000 obrotów dławi się, traci moc na jakieś 3 sekundy i znów wraca do normalności. Co dziwne zauważyłem że dzieje się tak gdy w baku mam już końcówkę paliwa-komputer wskazuje ok 100km do końca baku.

Co może być przyczyną ?

 

Trzecie to ile oktanowe paliwo producent przewidział do mojej megi (99r/1.6/16V)(obecnie tankuję 95)?

Edytowane przez jarsztyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Patrząc na mój wskaźnik to bardziej ufał bym jemu niż pseudo wyliczeniem z komputera.

2. To wskazywało by na jakieś problemy z pobieraniem paliwa z baku. Trzeba by wyjąć pompę i zobaczyć oraz nie zaszkodzi w takim wypadku wymienić też filtr paliwa.

3. I dobre tankujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę jak było u mnie.

W zbiorniku minimalna ilość paliwa ale rezerwa nie świeci więc jeżdżę.. nagle auto staje i lipa, od tamtej pory nie ufam kontrolce paliwa. Dlatego że w tych wskaźnikach poziomu paliwa jest tylko pływak od poziomu, nie ma styków które włączają kontrolkę gdy pływak opadnie dość nisko. Kontrolkę włącza komputer gdy uzna że jest odpowiedni niski poziom, przekonałem się że nie zawsze działa to poprawnie!!!.

Druga sprawa to że gdy jest mało paliwa to pompa zasysa powietrze i samochód "przygasa" na sekundę ,dwie i tak poszarpuje.

Jeśli chodzi o komputer, jest podobno wpisany algorytm który wyświetla ilość zużywanego paliwa w oparciu o dane: prędkość obrotowa, długość przejechanych kilometrów, otwarcia przepustnicy itp. Dodam że na trasie moja żaba spala dokładnie tyle ile pokazuje komputer (co ciekawe, jeśli jadę na LPG ilość zużytego gazu jest taka sama jak zużycie paliwa pokazywanego przez komp.)

Mówi się czasami ze pompa zasysa syf z dna ale to bzdura, otwierałem zbiornik pierwszy raz od kiedy auto wyjechało z fabryki i zbiornik był czyściutki....

 

Przestałem czekać aż się kontrolka zaświeci i to fajny bajer ale nie ufam też tym wyświetlanym litrom paliwa które pokazuje komputer.

95 jest ok. i taka ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtry wszystkie zmieniałem na wiosnę, a jeżdżę, że tak powiem, okazyjnie :D

Paliwa jeszcze ani razu mi nie zbrakło, ale właśnie zaciekawiło mnie to "przygasanie" jak komp wskazywał mi poniżej 100km do końca baku.

Więc ok, tu by się sprawa wyjaśniała. Czyli tak naprawdę po cholerę te wskaźniki ;) Jak zacznie sie dławić to znaczy że koniec paliwa sie zbliża- tylko dlaczego przy 3 tysiącach obrotów ?

W następnym tygodniu planuję podpięcie pod CLIP-a, zobaczymy co wyjdzie.

 

Jeśli chodzi o pytanie dotyczące oktanów, czy da mi coś zalanie wyższymi oktanami (np.100) w tym silniku ?

Ktoś mi mówił/czy gdzieś czytałem, że od czasu do czasu taki "manewr" robi dobrze dla silnika, ale czy akurat tego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak naprawdę po cholerę te wskaźniki

NIe tyle sam wskaźnik jest problemem co sposób jego obsługi. U mnie pokazuje rzeczywisty stan paliwa w baku, czyli chyba znowu francuska myśl techniczna zaszalała i zrobiła 2 wersje wskaźnika. Sterowany bezpośrednio przez pływak (bez komputera pokładowego) i sterowany przez wyliczenia kompa (z komputerem pokładowym).

 

tylko dlaczego przy 3 tysiącach obrotów ?

Tylko przy 3k rpm czy w całym zakresie od 3k w górę ? Jak tylko przy 3k to trzeba by podpiąć do CLIP'a i zobaczyć czy pokazuje co go boli.

Tylko te problemy z przydławieniem na małej ilości paliwa wskazywały by raczej na pompę paliwa, niż na coś poważniejszego, chyba że znowu błyskotliwa myśl techniczna coś wymyśliła kosmicznego.

 

Jeśli chodzi o pytanie dotyczące oktanów, czy da mi coś zalanie wyższymi oktanami (np.100) w tym silniku ?

Mniejszą o jakiś procent moc i trochę łagodniejszy proces spalania.

 

Ktoś mi mówił/czy gdzieś czytałem, że od czasu do czasu taki "manewr" robi dobrze dla silnika, ale czy akurat tego ?

Szkoły są 2, jedni zalecają (jak piszesz), drudzy twierdzą, że szkoda kasy bo i tak efektu nie będzie. Ja nie testowałem, więc nie namawiam ani do tego, ani tamtego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba w tym temacie jest trochę info, które mogą być pomocne z tymi czujnikami, pływakami:

http://megane.com.pl/topic/34391-wskaznik-paliwa/page__p__266366__hl__p%C5%82ywak__fromsearch__1#entry266366

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może tak dla przestrogi. W mojej megance jak biegała na PB (na LPG trudno to sprawdzić) komp pokładowy pokazywał bardzo dokładnie spaloną benzynę, a ponieważ tankowałem zawsze do pełna więc zacząłem się opierać na jego wskazaniach, ale miałem przygodę ... Zapaliła się rezerwa, komp pokładowy pokazuje 52.5 litra spalonej benzyny - czyli powinno być jeszcze 7.5 litra w baku, a tu silnik milknie. Na moje szczęście 100 metrów od stacji benzynowej i najdziwniejsze jest to, że tankując na niej do pełna weszło tylko 53 litry (nie bardzo wiem jak to wytłumaczyć). Po tej przygodzie nerwowo nie wytrzymywałem i jak wskazanie kompa zbliżało się do 45 litrów to tankowałem. Teraz córka jeździ meganką i w większości na głębokiej rezerwie i nie ma takich przygód, a ja jak czasami siadam za kierownicą meganki to pierwszym moim krokiem jest tankowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy koemp nie liczy sobie na podstawie średniego spalania ?

Bo np. jeśli jeździmy cały czas w trasie i samochód pali przypuśćmy 7L/100km i mamy tak przejechane 1000 km wiec komputer wylicza nam spalanie na trasie (niższe) i nagle wpadamy na miasto gdzie pali 10L/100km to komputer będzie nas okłamywał bo ma wyliczoną średnie spalanie na trasie, a nie w mieście.

Więc zanim komputer wyliczy rzeczywistą średnią spalania musielibyśmy przejechać 1000km w mieście (po równo w trasie i w mieście).

Dlatego wydaje mi się że komputer nie jest najlepszym wskaźnikiem spalania, no chyba że nie zerujemy licznika od 50000 km.

 

Dziś jeszcze mi pękła linka od gazu, dobrze że już pod blokiem...

Jutro jadę po nią i mam nadzieję że poradzę sobie z wymianą, bo jak patrzyłem to nie powinno być problemu pod maską, jedynie przeciągnięcie linki do kabiny może być trudniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy koemp nie liczy sobie na podstawie średniego spalania ?

Przypuszczam, że wygląda to następująco, a przynajmniej ja bym tak do tego podszedł. Tankujemy paliwo pod korek, kasujemy pamięć kompa pokładowego i ruszamy w świat. Komputer w oparciu o dane do których ma dostęp na bieżąco zlicza spaloną benzynę (na podstawie czasu otwarcia wtryskiwaczy, ich wydajności i ilości cykli), oraz kilometry nawinięte na koła. Na podstawie tych wielkości wylicza średnią ważoną spalania/100 (jest ona na bieżąco aktualizowana). Na tej podstawie tj. Pojemność baku - spalone paliwo czyli pozostałe do dyspozycji paliwo oraz aktualne średnie (ważone) spalanie jest prognozowany dystans możliwy jeszcze do przejechania (przy założeniu, że aktualne średnie spalanie nie ulegnie zmianie - atak nie jest). Ten prognozowany dystans jest tak samo na bieżąco aktualizowany, tak jak jest aktualizowana średnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sądzę, żeby, jak ktoś napisał zalanie 100-oktanówki spowodowało spadek mocy. Ostatnio zatankowałem parę razy V-power racing( niby 100 oktanów) i nie odczułem spadku mocy, wręcz przeciwnie, autko rwało się do przodu. Inna sprawa to cena jeszcze niedawno 5,99zł/l teraz 6,19zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marr29, ale V-power racing nie jest zwykła 100 oktanówką, ono ma dodatki, które mają za zadanie zwiększyć kaloryczność paliwa, a co za tym idzie moc. Gdyby te dodatki dołożyć do zwykłej 95 to auto by jeszcze lepiej śmigało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie oktanów - moje spostrzeżenia, ale dawne jeszcze z silnikami gaźnikowymi i bez czujników spalania stukowego, bo takie eksperymenty robiłem - wcześniej na maluchu, a później na poldku. Obydwa silniki ustawione na spalanie 95 po zalaniu 98 trochę jakby przymulone i większe spalanie, natomiast wigor wracał jak się przestawiło (przyspieszyło) zapłon. Nie stwierdziłem jakiegoś znaczącego zmniejszenia zużycia paliwa, bo ono zależy głownie od kaloryczności, a później od stworzenia optymalnych warunków spalania ( a to też wyprzedzenie zapłonu. W tym przypadku przymulenie i większe przez to spalanie, tłumaczyłbym leniwszym spalaniem 98 w stosunku do 95 i bez zwiększenie wyprzedzenia zapłonu nie było wykorzystana cała energia - część jej poszła do rury wydechowej.

W przypadku odwrotnym silnik ostawiony (wyprzedzenie zapłonu) na 98 a zalany 95, też nie mógł pokazać co potrafi, bo przy większym obciążeniu zaczynało się spalanie stukowe i silnik tracił wigor, bo część energii tracona na dodatkowe sprężenie już zapalonej mieszanki i podnoszenie temperatury silnika - czyli szła w chłodnicę. Tutaj dłuższych eksperymentów nie robiłem, bo to nie było zdrowe dla silnika.

W silnikach wyposażonych w czujniki spalania stukowego i komputerowym sterowaniem wyprzedzeniem zapłonu nie jest to już moim zdaniem tak istotne, bo wtedy komputer ustawia wyprzedzenie zapłonu na granicy spalania stukowego. Tu już o wigorze silnika decyduje kaloryczność paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta z ulepszaczami coś daje, nie wiem, przeczyszcza wtryski czy coś w tym stylu ?

 

Co do linki od gazu, wymieniłem sam, kupiłem przez przypadek zamiennik w intercarsie za 53 zł.

Wydaje mi się że lepiej zakupić zamiennik lub jeszcze lepiej, jak fred napisał linkę od roweru, niż całość oryginalne.

Przyciąłem ile trzeba, przepchnąłem przez pancerz który mi się został po starej lince i już - jakieś 20 min roboty.

Edytowane przez jarsztyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta z ulepszaczami coś daje, nie wiem, przeczyszcza wtryski czy coś w tym stylu ?

http://megane.com.pl/topic/34598-czyszczenie-wtryskow/page__view__findpost__p__267751

 

kupiłem przez przypadek zamiennik w intercarsie za 53 zł.

Niezła cena jak na IC, ale ja i tak polecam sklep z częściami do rowerów, dałem chyba 8zł za linkę :D

Jedyna wada to trzeba dorobić mocowanie przy pedale, do org plastiku niestety nie dało się zamocować.

Swoją drogą muszę dokupić 1 linkę na zapas, bo sklep niby niezbyt daleko ale jednak podreptać trzeba ;)

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!