Megane I phII Dziwna sprawa - tył zawieszenia

[aloisy]

koła stoją w pionie i nic nie stuka

Czasmi cos "chroboli" ale nie mogę zdiagnozować z kąd skąd dochodzą dźwięki. Kilka lat jeżdżę ale nie wiem gdzie jest przyczyna. Po wymianie (2 lata temu w warsztacie) wszystko było ok. Teraz też przez tydzień później było coraz głośniej - tylko że tym razem dźwięk był inny. Edytowane 7 Lipca 2012 przez P_r_z_e_m_o

[fred]

Może coś masz skrzywione i nie musi to być duże skrzywienie ale na tyle skuteczne, że źle wpływa na inne rzeczy :)

[meganecoupe02]

jak coś czasami "chroboli" to sprawdź czy wydech nie styka o belkę albo osłonę termiczną. Najlepiej złapać za rurę na końcu i szarpnąć na boki.

[Merkaba]

Jest też opcja, że tuleja z lewej strony w belce jest gorszym stanie i z tego takie anomalne.

 

P.S

Masz do wymiany porzeczkę idącą pod belką (totalnie przedarta) więcej informacji znajdziesz na forum.

Edytowane 7 Lipca 2012 przez Merkaba

[aloisy]

@meganecoupe02 - sprawdzone, i nie jest to przyczyną.

 

@Merkaba - z tą tuleją... może być. Choć pewnie były wymieniane obie, to jednak na polskich drogach częściej siada lewa strona (dziury). Co do poprzeczki to musi poczekać ze 2 miesiące, brak niestety środków aktualnie.

 

Niestety kolega przeglądnął autko i dorzucił jeszcze:

czyszczenie EGR

wymiana filtra paliwa

gumy pod silnikiem

 

Jak sprawdzić gumę w belce skrętnej skoro samochód stoi niemal idealnie, a ręcznie naciskając na auto nie w sposób uchwycić tego zdarzenia?

[P_r_z_e_m_o]

brak niestety środków aktualnie.

Żartujesz http://megane.com.pl/files/file/106-rys-tech-wspornik-tylnej-belki/

[aloisy]

Nie uważasz że rysunek techniczny to trochę mało?? Brak opisu powoduje że niekoniecznie wykonana belka w przydomowym warsztacie może si nie sprawdzić. Czy nie prościej będzie zdjąć tą co jest i ją odrestaurować??

 

ps. dzięki że czuwasz nad poprawną polszczyzną.

[P_r_z_e_m_o]

Nie uważasz że rysunek techniczny to trochę mało??

Nie uważam, masz tam wszystko co potrzebne, żeby wykonać taki wspornik.

Brak opisu powoduje że niekoniecznie wykonana belka w przydomowym warsztacie może si nie sprawdzić

Ależ masz cały opis, rysunek techniczny opisuje wszystko! Czego jeszcze oczekujesz?

Daj rysunek jakiemuś ślusarzowi to Ci zrobi ten element w kilka minut, oczywiście jak będzie miał materiał i narzędzia.

Potem wystarczy pomalować i założyć.

Czy nie prościej będzie zdjąć tą co jest i ją odrestaurować??

Robota taka sama, ale nie masz gwarancji, że zdejmiesz ją w całości, może się nie udać

Tej Twojej to nawet nie pospawasz, a gdyby nawet to ile to wytrzyma? A koszt będzie dużo większy. Zawsze też pozostaje ASO, ale licz się z kwotą ok 100zł, + za wymianę, mnie krzyknęli 150 zł (!???)

 

Ad PS

Nie będę tego komentował.

[fred]

Brak opisu powoduje że niekoniecznie wykonana belka w przydomowym warsztacie może si nie sprawdzić.

No bez przesady, przecież to zwykły kawał metalu z kilkoma dziurami, żadnych cudów tu nie ma.

[aloisy]

Ok ja ślusażem nie jestem. Możemy wrócić do tematu?

Jak sprawdzić gumę w belce skrętnej skoro samochód stoi niemal idealnie, a ręcznie naciskając na auto nie w sposób uchwycić tego zdarzenia?

Jakis pomysł?

[markar74]

Witam. Obserwuję temat i przy okazji mam 2 pytanka: 1.

Aaaaaaaa dodatkowo to możesz jeszcze pobujać tyłem. Zawieszenie powinno być dosyć sztywne i nie uginać się "do samego dołu" od byle naciśnięcia oraz "bujać" po puszczeniu.

Gdy samochód "buja się" po puszczeniu to o czym to świadczy?

2.Czy ten drążek usztywniający jest tak ważnym elementem w zawieszeniu, że jego zniszczenie (jak u kolegi na fotkach) może powodować te wszystkie historie?

Edytowane 9 Lipca 2012 przez markar74

[fred]

Gdy samochód "buja się" po puszczeniu to o czym to świadczy?

Nie powinno się odpowiadać pytanie m na pytanie, ale skoro zawieszenie ma być stosunkowo sztywne to o czym może świadczyć jego łatwe uginanie i bujanie jak w łodzi na ocenie ?

Ano świadczy to o tym, że z zawieszeniem coś się dzieje lub zaczyna dziać.

 

Drążek usztywniający (ten cudowny kawałek metalu) wpływu na te rzeczy nie ma. W autach bez ABS-u potrzebny jest przy korektorze hamowania, a w autach z ABS-em do podtrzymywania przewodów hamulcowych, czyli w aucie z ABS-em spokojnie można go wywalić.

[P_r_z_e_m_o]

Nie bardzo mogę się z Tobą zgodzić. Skoro został tam wstawiony to z jakieś powodu? Wierz mi, jeżeli nie byłby potrzebny, to księgowi Renault, na 1000% by go usunęli. Wiem, wiem kawałek kształtownika, pewnie za jakieś grosze, w efekcie daje duże pieniądze, biorąc pod uwagę ilość Meganek, Sceników, Lagun i Kangoo.

Nie było by go, to pewnie jakieś 1 milon € było by zaoszczędzone. Skoro jest to po coś jest potrzebny. Może rzeczywiście w jakiś sposób usztywnia belkę? Nie wiem, tak do końca, ale tak na czuja ja bym założył, koszt nie jest duży jeżeli wykona się go samodzielnie.

[fred]

Wierz mi, jeżeli nie byłby potrzebny, to księgowi Renault, na 1000% by go usunęli.

No bo jest potrzebny, coś tam (w zależności od wersji) trzyma i taniej wyszło nie zmieniać rozwiązania niż opracować nowy element i stworzyć dla niego linię produkcyjną.

 

Obejrzałem auto na podnośniku oraz ten wspornik i nie potrafię sobie wyobrazić co to miało by wzmacniać.

Niby teoretycznie mógł by spinać belkę ale sposób w jaki jest zamocowany (przykręcony tylko 1 powierzchnią, nie na przelot przez cały wspornik) nie wskazuje na poważniejsze zastosowania.

 

Nie wiem, tak do końca, ale tak na czuja ja bym założył, koszt nie jest duży jeżeli wykona się go samodzielnie.

Oczywiście, jeśli ktoś chce czy czuje się z tym bezpieczniej to czemu nie. W końcu to nie china xenony szkodzące głownie innym

[P_r_z_e_m_o]

W sumie racja, ale jak ktoś na forum policzył; kształtownik jakieś 15 zł + swoja robocizna. Koszt jest do zniesienia.

Rzeczywiście jego konstrukcja i sposób montażu, nie bardzo wskazują, że coś miałby usztywniać.

Ja zamontowałem nowy i mam, stary był w dwóch częściach i zaczął pukać