Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wrażenia z użytkowania FAP-a w Megane III/II


kataryniarz

Rekomendowane odpowiedzi

Mam prośbę do użytkowników MIII lub MII w dieslu z FAP-em. Podzielcie się uwagmi na temat eksploatacji tego dziadostwa <czerwona> Najbardziej interesuje mnie jak sprawuje się w mieście, jak często zgłasza Wam potrzebę wypalenia i jak w rzeczywistości długo to trwa. Może ktoś już praktykował wycięcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam autko dość krótko, poruszam się więcej po mieście, mniej w trasie, jak dotychczas zero problemów z filtrem FAP.

Profilaktycznie przeganiam auto co jakiś czas i jest cacy. Autko to Scenic III 1.5 dCi 110 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hymmen a zgłasza Ci konieczność wypalenie czy samo przegonienie wystarczy i komunikatu brak? Zimą może być problem z konkretnym przegonieniem.

Edytowane przez kataryniarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, jak dotąd nie zgłasza się kontrolka dotycząca wypalania filtra FAP. Co nie zmienia faktu, że nie jest wypalany, komputer auta robi to samoczynnie a sam filtr jest praktycznie bezobsługowy. Można to fajnie zauważyć, kiedy od tak, po prostu wzrasta nam spalanie. W moim przypadku wygląda to tak, podobne trasy, podobna prędkość i warunki na drodze a spalanie o jakiś litr większe. Oczywiście występuje to bardzo rzadko, ale jednak. Głownie za sprawą częstej jazdy po mieście. W trasie podobny objaw u mnie nie występuje. Jeśli tylko spalanie wzrasta, w moim przypadku do mniej, więcej 7,5 litra jeżdżąc głównie po mieście, to przeganiam auto i wszystko wraca do normy. Zimy, niestety jeszcze "nie przerabiałem", ale to nie jest moje pierwsze autko i wiem, że zimą to jest już całkiem inna bajka...

 

Co oczywiście nie musi tyczyć się filtra FAP. Mówię tu o innych czynnikach, niestety nie sprzyjających zarówno nam, jak i naszym autkom. <czerwona>

Tu masz podobne tematy z sąsiedniego forum:

http://renaultlaguna.pl/forum/topic/92518-filtr-fap-w-lagunie-iii-ph-2-2010rok/

http://renaultlaguna.pl/forum/topic/74367-czy-warto-kupic-liii-150km-fap-w-automacie-do-miasta/

Edytowane przez hymmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację, powiedz jeszcze co ile są ustalone przeglądy dla silnika 1.5 z FAP-em? Największe obawy mam o silnik, jednak paliwo dostaje się do oleju :) Jak dopracowali mocno 1.5 to teraz ten syfiasty FAP, ehh ta pseudo ekologia <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki w SKP nie kładą nacisku na analizę spalin w dieslach (a jeszcze jak długo mam diesle nie miałem takiego badania) możesz to ustrojstwo wyciąć i w piwnicy schować. W 2010 roku taka jednorazowa zabawa z korektą i ponownym wgraniem wcześniej zgranego softu i wycięciem FAPa kosztowała 1500 zł. Oryginalny soft otrzymujesz na płytce jako kopię bezpieczeństwa jakbyś FAP chciał przywrócić. Niestety to kolejne koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem, ale każda wizyta w ASO na przeglądzie może skończyć się problemem w przypadku konieczności aktualizacji softu - sam miałem dwie takie. Szukam teraz informacji, od którego roku FAP seryjnie montowany. Z tego co widzę 2010 jeszcze jest bez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się obawiałem fapa w lagunie i myślałem, żeby od razu go wywalić, jednak już zrobiłem 20tys km od maja, większość po mieście i jest w porzadku. Nie było żadnej kontrolki, nic. Jak wyżej kolega wspomniał raz na jakiś czas włącza się wypalanie i wtedy spalanie chwilowe rośnie ( u mnie o ok 2 litry jadąc równym tempem). Jak się zaczną problemy to wtedy to wyłączę. Póki co nie przeżywam, auto śmiga elegancko no i cieszy fakt, że nawet jak mocno depniesz to nie puszcza czarnych bąków :(

Trzeba też zwrócić uwagę na to, jaki fap jest stosowany w Megane II i III. W megane II była stara już technologia, która wypalała się dzięki zwiększonej dawce paliwa podawanej do cylindra. Stosowany był też inny olej ze względu na te filtry (np. solaris, dość drogi). W meganie III może być już nowszy FAP, jak w lagunie III gdzie w wydechu jest dodatkowy wtryskiwacz paliwa i on podaje paliwo do wypalenia. W tym rozwiązaniu można stosować już zwykły, o wiele tańszy olej.

 

Ja się FAPa w renówce nie obawiam, jest praktycznie bezobsługowy, jedyna procedura to trasa raz na jakiś czas. Na szczescie nie trzeba dolewać żadncyh płynów jak u innych producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gojgien szukam rocznego/dwulatka, które mogą mieć nawet 4-letnią gwarancję.

meganecoupe02 jeśli montują dodatkowy wtryskiwacz to rozwiązany problem paliwa w oleju.

Na forum Dacii znalazłem takie schematy zamieszczone przez jackthenight, czyli w nowych wersjach montują już standardowo:

źródło: link daciaklub.pl

 

k9k896.JPG

silnikk9k.JPG

Edytowane przez kataryniarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

moje trzy grosze na temat FAPa w Renault (część z własnego doświadczenia):

1. Według mnie w Renault nie istnieje problem paliwa w oleju z powodu FAPa, gdyż:

- dodatkowe paliwo (opóźniony wtrysk) podawane jest tylko wtedy, gdy filtr jest wypalany

- aby mogło rozpocząć się wypalanie filtra muszą być spełnione określone warunki, między innymi: odpowiednia temperatura silnika, odpowiednia prędkość (niektóre źródła podają 60 km/h inne 80 km/h) przez odpowiednio długi czas, średnia prędkość w określonym czasie, zapełnienie filtra, i pewnie jeszcze wiele innych, według mnie wszystkie te warunki jednocześnie są nie do spełnienie przy jeździe po mieście

- jeżdżąc po mieście (korki, światła, itp) - średnia prędkość nie przekraczająca 20 km/h, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, aby włączyło się wypalanie filtra, jak również nigdy mi nie przybyło oleju

2. Z tego co zaobserwowałem filtr wypala mi się nie częściej niż co 5-6 tys. km

3. Jak ktoś wcześniej zauważył widocznym efektem wypalania filtra jest wzrost chwilowego zużycia paliwa

4. Jak zauważę taką sytuację, a zdarza się tylko, gdy jadę autostradą lub ekspresówką, to jadę sobie dalej spokojnie 100-110 km/h na 6-tym biegu i czekam, aż się wypali - trwa to nie dłużej niż 10-15 minut

5. Jeszcze nigdy nie miałem komunikatu ani kontrolki o konieczności wypalenia filtra (kilkadziesiąt tys. km)

6. Jeszcze nigdy nie wyjeżdżałem specjalnie w trasę, żeby wypalić filtr

 

Używany olej: ELF Solaris DPF (FE) 5W30

Używane paliwo: zwykły diesel z Shella

 

DaakK

Edytowane przez DaakK
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!