Megane II phI rozładowany akumulator

[angellla24]

Witam - mam problem pewnie typowy jak dla kobiety,w dodatku blondynki, ale trudno. Zostawiłam auto na światłach i rozładował się akumulator. Ponieważ auto mam na kartę nie wiem jak się dostać do środka bo karta nie reaguje po rozładowaniu. W związku z tym nie mogę dostać się do akumulatora. w karcie jest taki wyjmowany kluczyk ale nie wiem gdzie mogę go użyć bo przecież tam nie ma zamków? Jak mam wybrnąć z sytuacji? Proszę o pomoc.

Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez aston76

[pit-men]

Tym kluczykiem otwiera się drzwi kierowcy ,tylko te można otworzyć .Warunek jest jeden ,że wkładka działa prawidłowo ,jak nie da się przekręcić to tylko WD-40 i powoli próbować ruszyć wkładkę.Powodzenia

[aston76]

W drzwiach kierowcy na klamce jest zaślepka a pod nią zamek. Zdejmuje się ją podważając plastik kluczykiem (jest miejsce na kluczyk zaślepce). Potem kluczyk w zamek i trzeba próbować otworzyć. Dużo użytkowników ma problem z tym jak zamek długo nie był używany. Albo poprzedni właściciel wymieniał kartę na używaną ale zapomniał przełożyć kluczyk.

[angellla24]

Właśnie sama już nie wytrzymałam i wiedziałam że jest kluczyk to poszukiwałam zamka i odnalazłam:) Wcześniej zdjęłam nie ten plastik ale znalazłam dziurkę żeby zdjąc odpowiedni plastik w klamce i faktcznie udało się otworzyć. Właśnie na jutro załatwiłam prostownik i jutro akumulator sie naładuje. Sama jestem zła na siebie bo to mi się ju z drugi raz zdarzyło ale wcześniej jeszcze drzwi się otworzyły na kartę. Mam nadzieję że już trzeciego razu nie bedzie. Bardzo dziękuję szanownemu Panu koledze za pomoc mimo wszystko bo już byłam zła za na siebie za bezradność. pozdrawiam

[droopy]

Spotkała mnie wczoraj niemiła niespodzianka. Za dnia przestawiałem auto na kanał na swoim podwórku, bo coś chciałem przy nim zrobić. Wieczorem, gdy chciałem przestawić auto na swoje miejsce zakręcił 2 razy rozrusznikiem i to z wielkim bólem, a następnie tylko cykanie przekaźnika gdzieś pod kierownicą, pewnie w UCH. Wcześniej zero problemów, ładnie odpalał. Podjechał mój ojciec swoim autem, połączyliśmy auta kablami, zapalił bez zająknięcia, a więc akumulator.

Sprawdzałem wczoraj na nim napięcie, było 12V, trochę mało bo chyba 12,8V powinno być. Poszedł więc na prostownik na całą noc, teraz wsadziłem go do auta i nic...cykanie, przygasanie i zapalanie się wszystkiego na desce. Patrzę ponownie napięcie na aku, 10,8V po całej nocy ładowania i jednej próbie odpalenia później...trup w takim razie  Moje pytanie jest takie, czy takie rzeczy się zdarzają, że akumulator do ostatniej chwili działa i nagle umiera bez uprzedzania o tym fakcie? Czy taka sytuacja może oznaczać, że coś z autem nie tak? Po tym, jak z ojcem odpaliłem auto, zmierzyłem też ładowanie i jest eleganckie, skacze między 14,3 i 14.4V.

To Centa Futura 60Ah i 600A prądu rozruchowego. Nie znam jego wieku, auto mam od trochę ponad 2 lat i z tym aku kupiłem. Dla pewności podłączyłem się jeszcze miernikiem, żeby sprawdzić pobór prądu na zamkniętym aucie. Po kilku minutach spada do 0,06A, więc chyba jest OK, prawda?

Zmuszony pojadę po południu po nowy akumulator. Czy takie parametry, jak tego co mam teraz, są odpowiednie dla tego auta?

Edytowane 28 Czerwca 2018 przez droopy

[jabrze]

Stare akumulatory umierają w największe upały.

[droopy]

Czyli nie muszę się obawiać? Ta wartość 0,06A na postoju jest w normie i jak kupię aku 60Ah 600A to będzie OK? Szczęście w nieszczęściu, że stało się to teraz. W niedzielę wyjeżdżam na wakacje...

[Andrzej-2010]

18 minut temu, droopy napisał:

Patrzę ponownie napięcie na aku, 10,8V po całej nocy ładowania i jednej próbie odpalenia później...trup w takim razie

Prawdopodobnie zwarcie jednej celi akumulatora.

[jabrze]

xxx

Akumulator nie ma gdzie gromadzić ładunku, dlatego prąd przez niego płynie bardzo mały nawet podczas ładowania.

On do chwilowego podkładowania potrzebuję powyżej 15 V.

Przy akumulatorze że zwarta cela napięcie ładowania byłoby poniżej 13,6V.

To jest zasiarczenie.

REGULAMIN

5.13    Pisząc odpowiedź kategorycznie zabrania się cytowania w całości treści postu, który widnieje na liście napisanych jako ostatni. - mireczek01

 

[droopy]

Dziękuję Wam za pomoc. Akumulator już kupiłem, zamontowałem i autko znów żyje  Gość mówił, że skoro oczko jest zielone to elektrolit jest OK i skoro po długim ładowaniu ma poniżej 11V to właśnie bardzo możliwe zwarcie na celi. Nie wiem, na tym nie znam się kompletnie. Przy okazji sprawdził datę jego produkcji, nie wiedziałem gdzie szukać. Okazuje się, że aku miał 7 lat, więc w sumie miał prawo się skończyć.