Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wreszcie ograniczenia dla starych aut w Polsce


kacper69

Rekomendowane odpowiedzi

Być może doczekamy się, że stare auta nie wjadą do centrów miast.

Co o tym sądzicie?

 

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Starszym-samochodem-nie-wjedziemy-do-centrum-miasta,wid,17494808,wiadomosc.html

Edytowane przez kacper69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre dla tego kto ma nowe auto. Moje nowe ma Euro5 (więc nie miałbym problem), ale na horyzoncie już jest Euro6 (i może za niedługo i te z Euro5 nie wjadą) - osobiście jakoś nie jestem za taką dyskryminacją. Taka ogólną. Może w niektórych miejscach - ale nie w każdy, Nasze centra miast nie mają ośmio masmowaych autostrad zakorkowanych po horyzont, by wprowadzac takie ograniczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jest kolejne "głaskanie" osób bardziej zamożnych jak i oczywiście koncernów samochodowych oraz dealerów. Warto wziąć pod uwagę fakt, że większość ludzi mających starsze samochody (w tym ja) jeździ nimi nie dlatego, że taki mają kaprys, tylko dlatego, że na nowe ich nie stać...dlaczego ograniczać ludziom mniej zamożnym prawo do jakiegokolwiek luksusu i zmuszać do wsiadania na rowery czy do autobusu, aby ci bardziej zamożni mogli rozbijać się nowymi samochodami? Nie żebym żywił urazę do ludzi nie mających problemów z finansami :) Chodzi tu o to, że nie na tym polega chyba wolność, a jeśli jednak na tym to znaczy, że zamiast iść do przodu to zaczniemy cofać się do czasów ciemnego średniowiecza i dzielić ludzi na tych lepszych oraz gorszych biorąc pod uwagę stan majątkowy.

Takie jest moje zdanie i uważam, że nie tędy droga. Jak zawsze u nas wszystko od d...y strony, trzeba pierw zastanowić sie jak wyrównać poziom życia w kraju, a nie jak zawsze dyskryminować tych co mają najmniej w portfelu.

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy w tym miejscu zauważyć, że tym hura optymizmem w tytule tematu tryska użytkownik nowszego auta......

Autorem poprzedniego posta jest użytkownik megi I ph I...

Widać różnice w sposobie myślenia i podejścia do problemu.

Ciekawe co by było, gdyby nagle autor tematu z moim przedmówcą musieli zamienić się miejscami?

Zapewne nie było by tego "WRESZCIE" w tytule. heheheh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypuszczam, że Polacy są fanami starej motoryzacji i z premedytacją zanieczyszczają miasta spalinami swoich "wymarzonych" pojazdów. To, czym jeżdżą nasi rodacy jest odzwierciedleniem sytuacji ekonomicznej kraju. Chciałbym, aby mój dochód pozwalał na zakup, powiedzmy, co 5 lat nowego samochodu klasy scenica, ale to chyba odległa przyszłość.

Jak zawsze u nas wszystko od d...y strony, trzeba pierw zastanowić sie jak wyrównać poziom życia w kraju, a nie jak zawsze dyskryminować tych co mają najmniej w portfelu.

W pełni się zgadzam.

Polecam jeszcze artykuł z niedawnego wydania tygodnika "Motor", z którego wynika, że udział samochodów w zanieczyszczeniu powietrza jest stosunkowo niewielki. Pamiętam z czasów dzieciństwa hasło, że pomidory są rakotwórcze, gdyż poprzedni system nie był w stanie zapewnić dostatecznej ich ilości, aby zaspokoić rynek, więc należało wmówić, że są złe, aby uspokoić stado baranów. Bardzo mi się to kojarzy z sadzą i koniecznością instalowania filtrów cząstek stałych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co ta spina? W zeszłym roku sprzedałem Clio rocznik 2002. Miał niemiecką zieloną nalepkę ekologiczną, podobnie jak wszystkie niemal auta benzynowe produkowane od 1996. Dostałem za niego 4000 zł. Takie drogie auto, że Polaka nie stać? Poza tym w Niemczech też wprowadzali ten system stopniowo przez jakieś 10 lat: najpierw czerwone nalepki, później żółte, na końcu zielone. Wszyscy z Was zdążą zmienić auta, niektórzy nawet 2 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym w Niemczech też wprowadzali ten system stopniowo przez jakieś 10 lat: najpierw czerwone nalepki, później żółte, na końcu zielone. Wszyscy z Was zdążą zmienić auta, niektórzy nawet 2 razy.

Tu jest właśnie ta różnica i obawy.

W Niemczech przy wyższym poziomie zamożności było to stopniowane.

Dla tych którzy mieli problemy ze zmianą aut na nowsze nawet wprowadzono rządowe dopłaty, czy rabaty przy wymianie aut na nowe. U nas jak to wprowadzą, to zrobią to od razu w wersji finalnej, by jak najszybciej w tej kwestii doszlusować do zachodu.

I to bez przejmowania się społeczeństwem czy je na takie zmiany stać. Oby tylko w przepisach wszystko było jak na zachodzie, nawet sama kwestia ochrony środowiska się nie liczy, to tylko pretekst i wymówka.

 

Inna sprawa, to poziom świadomości społeczeństwa w zakresie dbania o środowisko.

My się tego dopiero uczymy przez niedawno wprowadzoną segregacje odpadów i takie podobne akcje.

Niestety nie do wszystkich to dociera.

Przykładowo- ostatnio wymieniałem meble i stare porozbierane na kawałki wystawiłem wieczorem przed posesję, by rano zostało to zabrane prze zbiórce śmieci "gabarytowych"

Jakież było moje zdziwienie gdy jeszcze wieczorem podjechało prywatne auto (nowsze kangoo) na blachach z innej miejscowości i zostałem zapytany czy można to zabrać.

Pytam gościa po co mu to, skoro to już tylko luźne elementy, niektóre uszkodzone przy rozbiórce. (laminowana płyta wiórowa ,z masą chemii w środku)

NA OPAŁ padła odpowiedź.....

A takich aut w ten wieczór przejechało wiele, niektóre nawet kilka razy, tak że z tych wystawionych niepotrzebnych rzeczy niewiele do przemiału zostało.

I tak się dzieje przy każdej wystawce, biorą wszystko co jeszcze jako tako wygląda choć jest niekompletne. (niektóre detale z tego co wystawiam, sam dla odzysku, albo dla zmniejszenia gabarytów w czasie oczekiwania na termin odbioru demontuję)

Na powyższym przykładzie można zapytać, :

Co z tego, że wspomniane kanggo otrzyma zieloną naklejkę jako auto ekologicznie czyste i jego właściciel będzie się z tego cieszył, (może na jakimś forum nawet podobny temat założy, ze słowem WRESZCIE w tytule) skoro własne środowisko i tak zanieczyszcza przez komin z kotłowni, spalając to co zwiezie z terenu całego województwa??

Jedyna radość dla niego to taka, że po ten "OPAŁ" wjedzie i w te dzielnice, gdzie inni ze starszymi nieekologocznymi autami nie wjadą.

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Paryżu wprowadzono na przykład (nie wiem czy jeszcze działa) system, że jednego dnia po centrum jeżdżą auta z parzystą ostatnią cyfrą rejestracji, a drugiego z nieparzystą. Można oczywiście dyskutować na temat takiego rozwiązania, ale według mnie na pewno jest bardziej sprawiedliwe, gdyż równo traktuje każdego, niezależnie od statusu majątkowego i uważam, że bardziej w tym kierunku powinny iść ewentualne rozwiązania na chwilę obecną.

U nas, jak @gojgien pisze, dba się o ekologię nie myśląc o kosztach społecznych. Kolejny przykład to chęć wprowadzenia zakazu opalania węglem na Śląsku. Wszystko pięknie i sprawa zrozumiała, ale czy ktoś sfinansuje najbiedniejszym zmianę systemu ogrzewania w domach? Szczerze w to wątpię.

Według mnie nie ma co się dziwić w Polsce ludziom, że są niechętni do bycia bardziej ekologicznymi, skoro rozwiązania te powodują wiry w portfelach i z nikąd oczekiwać pomocy.

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa, to poziom świadomości społeczeństwa w zakresie dbania o środowisko.

No i pewnie to jest główny problem. Popatrzmy choćby na zjawisko masowego usuwania DPF/FAP i to w relatywnie nowych autach, za 50 tysięcy i więcej.

 

Wszystko pięknie i sprawa zrozumiała, ale czy ktoś sfinansuje najbiedniejszym zmianę systemu ogrzewania w domach?

Słuchałem o tym ostatnio audycji w radiu. Tego typu programy działają w wielu województwach - wiem, że u mnie w Wielkopolsce można wymienić starego kopciucha na nowoczesny ekologiczny kocioł (niekoniecznie na gaz, może być również na paliwo stałe, ale niskoemisyjny) przy niemalże 100% refinansowaniu. Tyle, że nikt z tych programów nie korzysta. Dlaczego? Bo do nowoczesnego pieca nie można wrzucić płyty paździerzowej i śmieci. I tu znowu kłania się świadomość i kultura ekologiczna.

Edytowane przez Jottar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.

Nie ma co patrzeć że M3 dci wjadą , a M2 nie.

To są praktycznie te same silniki, jeżeli chodzi o spalanie oczywiście.

2.

Problem wycinania katalizatorów , "podbijania przeglądów dla trupów" jest jak widać nie do rozwiązania, może te nowe rozwiązania będą skuteczniejsze?

Nie raz widzę na trasie jakiegoś dostawczaka, czy wywrotkę , która ciągnie takąąąą smugę za sobą i gubi na trasie kawałki karoserii, ale badania ma OK.

trzeba pamiętać, że w centrach miast żyją ludzie, którzy są truci właśnie przez takich "zdolnych" , którzy wycieli sobie katalizator , lub załatwili badania.

Ci ludzie , co tam żyją też mają prawo do świeżego powietrza.

Polska ma jedno z gorszych miejsc w Europie, ale i na Świecie pod względem szkodliwego zapylenia.

Bywa , że czasami w Chinach jest lepiej niż u nas.

Tu można sobie popatrzeć , jakie jest obecnie zapylenie dla dowolnego rejonu na świecie, oczywiście , jak tam mierzą te zanieczyszczenia.

Akurat ustawiłem lokalizację dla mojego rejonu, ale można zobaczyć też inne, bardzo polecam obejrzeć tą stronkę.

http://aqicn.org/city/poland/mazowieckie/legionowo/zegrzynska/

Nie ma się co sugerować, że dziś jest tak ładnie, ale za kilka dni może być już koszmarnie.

Ja nie przyjmuje do wiadomości, że " jak mnie nie stać na nowe auto , to mogę truć innych", bo od tego to tylko krok do twierdzenia, że jak jestem głodny to mogę kraść albo zabijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwić może fakt, że przepisy podyktowane ekologią nie opierają się o faktyczną emisję spalin, a jedynie o datę pierwszej rejestracji.

Krótko i na temat - tu nie chodzi o ekologię tylko wyciągnięcie kasy od kierowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!