Megane II phI Pęknięty przewód paliwowy

[Bartosz1989]

Witam serdecznie ,

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

zaznaczam ,że szukałem podobnych tematów , ale nie mogłem odnaleźć trapiącej mnie rzeczy

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Mianowice pękł mi przewód paliwowy i leci z niego jak z fontanny. Mogę jakimś sposobem go zakleic , związać ? Żebym mógł przejechać nim okolo 500km(benzyna/LPG)

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Czy mógłbym go sam wymienic? , ponieważ nie widzę drugiego końca przewodu i nie wiem gdzie on dokładnie się znajduje , mógłby mnie ktoś nakierować gdzie sie znajduje drugi koniec? Czy można go samemy wymienic?

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Zamieszczam filmik do niego:

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Proszę o odpowiedz , bardzo zależy mi na czasie

Regulamin pkt. 5.6, 5.9 -Prezes

Edytowane 4 Grudnia 2016 przez Prezes

[mireczek01]

W tamtym miejscu będzie Ci trudno załatać, bez wyciągania kilkunastu części, a rozumiem, że daleko masz do domu. Skoro masz LPG to wróć na gazie. Będziesz musiał wyłączyć pompę paliwa. Można ja wyłączyć w skrzynce tzw UPC, ale trzeba byłoby albo ciąć kabel albo wyciągnąć pin z kostki. Może trudniej ale bez żadnego "niszczenia" wyciągnij kostkę z pompy paliwa. Pompa jest pod siedzeniem pasażera z prawej strony pod czarną pokrywką. Jak nie możesz odpalić na gazie to odpal na benzynie i jak najszybciej przełącz na gaz i wyciągnij kostkę z pompy. Na odpalenie dziurę prowizorycznie bym zawinął taśmą izolacyjną.

 

Dodano: 04 gru 2016 - 00:15

nie wiem gdzie on dokładnie się znajduje

Drugi koniec znajduje się pod podłogą obok pierwszego tłumika:

[ZygaM]

Miałem ten sam problem w swoim RX4.

Jeśli nie masz czasu czekać na oryginalny z serwisu (drogo), to musisz kupić przewód ciśnieniowy odporny na oleje. Ja kupiłem w sklepie z częściami rolniczymi. Przewód o wewnętrznej chyba 6 albo 8. Jeżdżę już tak 4 rok. Widzę, że zewnętrzna powłoka już delikatnie spękuje, więc znowu na wiosnę muszę wymienić. Ale koszt to 12 zł, potrzebowałem 1,5 metra i dwie opaski. Roboty 15 minut, fakt latem. Pod podłogą pasażera jest złączka, rozpinasz i tyle.

Nie wiem dokładnie jak to jest umieszczone w Megane II.

Nie kupuj zwykłego wężyka, rozerwie go na strzępy bo tam jest ciśnienie, musisz kupić ciśnieniowy odporny na reakcję z olejami.

Edytowane 4 Grudnia 2016 przez ZygaM

[Bartosz1989]

Dzięki serdeczne za te szybkie i treściwe odpowiedzi!

Po prostu skleję przewód taśmą i spróbuje dojechać do domu , wyłączę pompę jak odpalę i zobaczymy.

A co do wymiany spróbuje też sam wymienić, jak to nie jest aż takie trudnepozdrawiam!

Regulamin pkt. 5.9 -Prezes

Edytowane 4 Grudnia 2016 przez Bartosz1989

[Michal_C]

Tej taśmy to daj sporo. Mi kiedyś wymienił specjalista pęknięty przewód paliwiowy na zwykły gumowy i nawet 20km nie zrobiłem. Jak kolega powyżej wspomniał - tam jest naprawdę wysokie ciśnienie.

Edytowane 4 Grudnia 2016 przez Michal_C

[ZygaM]

Zaklejenie przecieku tylko i wyłącznie chwilowe. Jeśli chcesz tego dokonać, to najpierw właśnie sobie wszystko naszykuj, bo nawet jak przełączysz na gaz, to pompa i tak będzie podawała benzynę. Uważam, że tyle samo zachodu i czasu, zejdzie Ci z wymianą tego odcinka przewodu na moją opcję, niż to, że masz rozbierać plastiki pod fotelem, oklejać itd.

Nie wiem jak jest w Megane II, czy jest tak samo jak w Scenic I ph II czyli RX4, ale jeśli już odciąć pompę benzyny, to czy nie prościej szybko odłączyć tzw. czujnik wstrząsowy bezpośrednio po odpaleniu i przełączeniu na LPG? Przecież czujnik wstrząsowy właśnie odcina prąd na pompę paliwa. Nigdy tego nie próbowałem, ale ... ?

Druga sprawa, odciąć pompę paliwa i spróbować, czy auto nie odpali systemem awaryjnym od razu z LPG. Masz chyba centralkę LPG sterowany. Zanim odpalisz auto, przyciskasz i trzymasz guzik centralki i dopiero włączasz start silnika, cały czas trzymając LPG.

[pit-men]

A nie prościej było by przeciąć ten pęknięty przewód włożyć kawałek rurki miedź ,aluminium lub stalową o odpowiedniej średnicy (chyba 6mm) założyć dwa ściągacze i spokojnie czekać na przewód który docelowo będziesz zakładał,bez obawy ,że w czasie jazdy nastąpi zapłon wyciekającego paliwa. I będzie informacja iż Renault zapalił się w czasie jazdy.Szkoda samochodu a jeszcze bardziej Twojego życia.Przemyśl to.

Nic nie musisz wtedy" psuć " w pompie paliwa.

Edytowane 4 Grudnia 2016 przez pit-men

[Bartosz1989]

Chciałbym też to zrobić ,żeby było bezpieczniej . Przeciąć, włożyć kawałek rurki i zacisnąć ściągaczami. Spróbuje jutro poszukać jakieś rurki i ściągaczy w OBI i to naprawić.

Pompę paliwa już znalazłem z kostką i w razie czego przygotowałem się ,żeby wyłączyć. Drugim wyjściem awaryjnym jak nie uda mi się tego naprawić , będzie zaklejenie taśmą i odpalenie awaryjnie na LPG tak jak ZygaM pisze , najgorsze ,że muszę dwa razy tankować

 

pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi!

[ZygaM]

Obawiam się, że kolega nie da rady tego zesztukować. Te fabryczne przewody są z jakiegoś mało elastycznego kompozytu. Mnie uszczerbił się przy samym króćcu listwy wtryskowej, myślałem skrócę o ten centymetr i założę. Nie, on się potem łamie zwyczajnie i nie daje składać.

Jeśli chcesz okleić i nawet odpalić na LPG, to i tak musisz wyłączyć pompę paliwa, bo ona dalej pracuje. No chyba, że twoi gaziarze zrobili odcięcie pompy paliwa po przełączeniu na LPG, ale wątpię jeśli masz sekwencję. Odcinki robili tylko w zestawach gdzie było ssanie ręczne, tak jak miałem w F125.

[Bartosz1989]

To fakt , ten przewód niestety nie jest zrobiony z gumy i może pęknąć jakbym chciał go zesztukować . Pompa u mnie pracuje jak się przełączy na LPG . Więc pozostaje mi tylko przewód szczelnie okleić , odpalić i odłączyć pompę . A jak będę tankować to odpalę awaryjnie już na stacji i mam nadzieje ,że dojade do celu

[tomgrandtour]

Raczej nie uszczelnisz tego, szukaj nowego/starego, jak mi kiedyś pękł w oplu, to miałem jak w ogrodowym tryskaczu, dobrze że auta nie spaliłem, uważaj.

[pit-men]

Jak znajdziesz odpowiedniej średnicy rurkę to na pewno da się ściągaczami uszczelnić ,ja tak zrobiłem jak padła "gruszka " i wymieniałem na nie oryginalną dopiero po kilku tys.km przerobiłem przewód paliwowy (rurka olejoodporna za 1,5pln za mb.)

Trzyma do dziś i nie ma żadnych problemów.