Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Megane II zakup


eescha

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

To moj pierwszy zakup Renault. W oko rzucił mi sie taki egzemplarz:

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-megane-5d-business-line-1-5-dci-105-ID6z0Evr.html

Czy jest ktos w stanie rozszyfrowac VIN? Lub podpowiedziec na co zwrocic uwage.

Dzieki za pomoc!

lapka2.gif

REGULAMIN

pkt 5.6 literki PL - mireczek01

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego omijaj samochody z motorem 1,5 dci zwłaszcza jeżeli przebieg to ponad 200 tyś. km

Obecny właściciel już rozpoczął wymiany a będzie to tylko postępować.

Jeżeli chodzi o zdjęcia to przedni zderzak nie schodzi się lampą, ale tym bym się nie przejmował. 

Bardziej interesująco wygląda prawa strona. Nie wiem czy to kwestia zdjęć, ale przednie i tylne drzwi są słabo spasowane.

Klapka wlewu też jakoś dziwnie odstaje. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej cenie to nawet atrakcyjna oferta jest.

auto z 2007 roku, więc silnik dci po poprawkach, nie powinien sprawiać kłopotów.

Powinien do 400 tys km przebiegu dociągnąć.

No, chyba że był kręcony licznik.

Kierownica chyba autentycznie wytarta jak na taki przebieg.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena właśnie dziwnie niska. W marcu tego roku sprzedałem swoją kombi z 2004 z motorem 1.5 101KM za podobne pieniądze. Auto krajowe więc można sprawdzić w cepiku jak wyglądał przebieg w poprzednich latach. No i ciekawe, który właściciel. Ze zdjęć nie wygląda źle. Szczególnie jak za taką cenę, sprzedawca chyba nie handlarz ponieważ świeżo zarejestrowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena wcale nie niska, ale atrakcyjna.

Ja widziałem podobne auta w cenie nawet 6 tys zł, w takiej cenie mój kolega nabył M2 kombi dci z 2006 roku.

Jak ktoś tym specjalnie nie handluje, a auto zajmuje mu miejsce garażowe, to jest w stanie się go tanio pozbyć.

Ja będę na podobnych zasadach sprzedawał za rok moją M3 z 12.2009 roku .

W styczniu 2019 roku będę się jej musiał "nagle" pozbyć, aby zrobić miejsce na młodsze auto.

W dniu dzisiejszym nie oddam jej za 20 tys zł, ale za rok może za 12-15 tys.

Kto to wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@pbet ktoś tam ma problem z ostrością zdjęć wnętrza :-) A poważnie, to mam podobny w garażu, z tym że 1.5, niemniej 2 lata młodszy i nie sądzę, żebym go za tyle sprzedał. Mam również niższy przebieg, na 1000% udokumentowany. Co więcej, przy AC wartość mojego samochodu (ubezpieczałem w listopadzie) oscyluje (nie pamiętam dokładnie) w okolicach 11-12 kPLN.

Edytowane przez konwil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@konwil pamiętajmy, że ASO musi zarobić na fakturze VAT-marża (pewnie z 2 tysiące), a cena zaznaczona "do negocjacji". Fotograf może nie najlepszy ale co zrobić :-) Lepsze takie zdjęcia jak po retuszu :-) Rzuciło mi się w oczy to ogłoszenie bo jutro jadę do tego dealera na wymianę klocków z tyłu więc je tutaj wrzuciłem, może ktoś skorzysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, pbet napisał:

(...) pamiętajmy, że ASO musi zarobić na fakturze VAT-marża (pewnie z 2 tysiące)

1. Czemu VAT marża? Ja kupiłem na "normalną" fakturę VAT od komisu przydilerskiego.

2. 2000 zł? Taką marżę - dokładnie 2000 zł brutto - katowicki diler zarobił na odsprzedaży auta mi (zakup za >50 kPLN).

 

A że można negocjować z dilerem, to na pewno; tutaj to nawet należy :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Pewnie wzięli to auto w komis od osoby prywatnej. VAT 23% dostałeś bo pewnie dealer był właścicielem samochodu albo kupił je na fakturę od firmy leasingowej.

2) Tak sobie strzeliłem. Myślisz, że im mniejsza wartość auta tym proporcjonalnie niższa ich prowizja? Jako "handlarz" (tylko nie samochodowy) - wątpię :-) Choć kto wie...

Pewnie wzięli to auto w rozliczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może te nasze dywagacje komuś pomogą, więc co tam :-D

1. VAT marża jest faktycznie w opisie, ale wiemy jakie tam się kwiatki zdarzają. U mnie wyglądało tak: Renault Polska sprzedało auto firmie X, które po roku firma X sprzedała Renault Polska, które sprzedało je dilerowi, który sprzedał je mnie. Najwięcej zarobiło oczywiście Renault Polska, najmniej diler (jw.). Ja bym się upierał, że chcę klasycznej faktury VAT :-)

2. To zależy. Ja nie sprzedaję akurat towarów,  za to szeroko rozumiane usługi i jakbym chciał w ten sposób liczyć, to chyba bym musiał zacząć sprzedawać towary :-) Mówię oczywiście o towarach nowych, ale z kolei ASO to nie typowy Mirek - handlarz i przedsiębiorca, który z każdego auta musi wydusić te 2000 zł; no nie wiem, tak sądzę. Ale może ta branża kieruje się innymi prawami :?:

 

Wracając do tematu - gdyby ten samochód kupić za 12-12,5 kPLN, biorąc pod uwagę pewną historię (na tyle, na ile można to zweryfikować), to i tak wg mnie byłoby to w górnej granicy ceny sprzedaży. Co innego, gdyby sprzedawał go pierwszy właściciel.

 

Częsta zmiana właścicieli była na początku:

Przechwytywanie.PNG

 

I teraz mi się rzuciło jeszcze, że w październiku 2010 powinno być badanie techniczne!

Edytowane przez konwil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekręty na VAT-marża faktycznie się zdarzają ale dotyczy to głównie aut sprowadzanych z zagranicy i kupionych tam na fakturę VAT 0% (problem z nieopłaconym podatkiem przez handlarza) i tam faktycznie się można naciąć. Przy aucie krajowym raczej nie ma się czego obawiać, a na pewno łatwiej wszystko sprawdzić. Ja swoją obecną kupiłem na VAT-marża i bez komplikacji. Razem z fakturą otrzymałem umowę kupna-sprzedaży między poprzednim właścicielem i ASO.

25 minut temu, konwil napisał:

Ja bym się upierał, że chcę klasycznej faktury VAT :-)

Nie mam pewności ale wydaje mi się, że jest to niemożliwe jeśli mają zwykłą umowę kupna/sprzedaży z osobą prywatną. W przypadku VAT-marża nie są sprzedawcą, a pośrednikiem i podatek płacą tylko od kwoty swojego zarobku., a kupujący jest zwolniony z podatku. Nie mają też takiej odpowiedzialności jak sprzedawca, pozostaje ona na osobie od której kupili. Inna sprawa, że jakby wystawili taką fakturę to musieliby zapłacić od sprzedaży 23% podatku co jeszcze bardziej podniosłoby cenę auta.

25 minut temu, konwil napisał:

ASO to nie typowy Mirek - handlarz i przedsiębiorca, który z każdego auta musi wydusić te 2000 zł; no nie wiem, tak sądzę. Ale może ta branża kieruje się innymi prawami :?:

Jak nie jak tak. Przecież to koncesjoner, zwykła firma działająca na licencji Renault Polska :-) Też pewnie chcą zarobić. Wiadomo, że żyją ze sprzedaży nowych aut i na tym zarabiają najwięcej ale wątpię żeby im się chciało brać auto w rozliczeniu i zarobić na nim 500 zł. No i druga sprawa, że występuje tu efekt ASO więc cenę mogą sobie wywindować.

25 minut temu, konwil napisał:

Wracając do tematu - gdyby ten samochód kupić za 12-12,5 kPLN, biorąc pod uwagę pewną historię (na tyle, na ile można to zweryfikować), to i tak wg mnie byłoby to w górnej granicy ceny sprzedaży. Co innego, gdyby sprzedawał go pierwszy właściciel.

Wydaje mi się, że kwoty przez Ciebie podane są realne do zakończenia takiej transakcji.

25 minut temu, konwil napisał:

Częsta zmiana właścicieli była na początku:

Może był w leasingu? Wszystko do sprawdzenia.

25 minut temu, konwil napisał:

I teraz mi się rzuciło jeszcze, że w październiku 2010 powinno być badanie techniczne!

Powinno. Faktycznie ciekawe bo przegląd powinien być 2010, a jest 2011. Później 2012 i dalej co roku. Brak też info o przeglądzie z tego roku, który już powinien być zrobiony. Trochę pogmatwane ale pewnie do wyjaśnienia.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś pomyliłem: powinno być badanie w październiku 2009, po 3-ech latach, a potem po dwóch, czyli w październiku 2011 - i to już jest. A dalej jest OK.

 

Ciekawe co tutaj by niektórzy powiedzieli: diesel jeżdżony <10 kkm rocznie...

Edytowane przez konwil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja poszedłem Twoim śladem (z tą pomyłką). Faktycznie do wyjaśnienia. No o przebiegu to można dyskutować. Nie wiadomo gdzie było jeżdżone. Jak w Lubaniu to mała mieścina i pewnie silnik często był niedogrzany, szczególnie w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!