Megane IV phI Start-stop - wibracje przy odpalaniu silnika?

[pytekswitch]

Hej, odebrałem wczoraj swoją Megankę TCe 130 z manualem. Na początku na biegu jałowym trochę wahały się obroty, co przenosiło czasem wibracje do kabiny. Po przejechaniu kilku kilometrów komputer chyba wszystko sobie poustawiał, bo obroty przestały falować i zniknęły wibracje. Natomiast po przejechaniu ok 500 kilometrów postanowiłem sprawdzić jak sprawuje się system start-stop w praktyce (do tego momentu był dezaktywowany). Z tego co pamiętałem z jazdy testowej (choć mogę źle pamiętać) nie było w ogóle wiadomo kiedy silnik gaśnie i się zapala. U mnie podczas odpalania czuć delikatne wibracje. Generalnie w żaden sposób mi to nie przeszkadza (wibracje są naprawdę symboliczne), o ile nie jest to nic dziwnego - chcę tylko upewnić się czy źle pamiętam jak to było przy aucie demo czy też u mnie coś jest nie tak. Jak to jest u Was?

Edytowane 16 Lutego 2018 przez pytekswitch

[doesnt]

Ja to zawsze wyłączam, przy zapalaniu mam wrażenie, że trzepie się jak psu jajca.

[Geble]

Ja to się w ogóle zastanawiam jak oni mogą takie coś ładować do np. automatów. Nie wyobrażam sobie, że miałbym z tym jeździć i co chwilę by mi gasiło silnik jak skrzynia w pozycji D. Spadek ciśnienia i brak odpowiedniego smarowania elementów skrzyni, a potem skrzynia do remontu przy 50k km 

 

Mam już wyrobiony nawyk, ale raz na kilkaset odpaleń zdarzy się, że zapomnę.

[kacper69]

Geble,

Czy znasz osobiście taki przypadek, że komuś z powodu S&S padła skrzynia po 50 tys km?

[dragoniak]

Minimalnie czuć jak się silnik zapala ale nic niepokojącego.

[bziku123]

to normalne w każdym aucie start stop cos musi zawibrować przeca to silnik tez tak mam

REGULAMIN

pkt 5.6 i 5.8 - literki PL, interpunkcja - mireczek01

[Pum4]

Dnia 22.01.2018 o 05:55, Geble napisał:

Ja to się w ogóle zastanawiam jak oni mogą takie coś ładować do np. automatów. Nie wyobrażam sobie, że miałbym z tym jeździć i co chwilę by mi gasiło silnik jak skrzynia w pozycji D. Spadek ciśnienia i brak odpowiedniego smarowania elementów skrzyni, a potem skrzynia do remontu przy 50k km 

 

Mam już wyrobiony nawyk, ale raz na kilkaset odpaleń zdarzy się, że zapomnę.

W pozycji D na hamulcu skrzynia jest rozlaczona tzn oba sprzegla, jest to sytuacja analogiczna do recznej wiec na jakiej zasadzie by to mialo uszkadzac szkrzynie ?

Sam jestem wrogiem s&s szczegolnie w uturbionych silnikach przy zalecanym interwalenwymiany oleju 30kkm hehehe ale tutaj akurat nie doszukalem sie dziury w calym. Wyjasnij prosze.

btw tesc x3 z system s i s na 8 biegowym automacie ma 170kkm nastukane i z autem wszystko jest ok.

REGULAMIN

pkt 5.6 i 5.8 - literki PL - mireczek01