Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Delikatne odgłosy stukania z przodu, jak się upewnić czy to łącznik


Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście, że stacja ma interes w tym czy coś stwierdza, ze jest do wymiany czy nie. W mojej mieścinie są 3 stację w tym jedna ma obok siebie swój warsztat i pracują w nim zarówno diagnosci i mechanicy. Jak ktoś jest zielony i sam nie wejdzie pod auto to się można nabić w butelkę. Nie zmienia to faktu, że nie powinieneś tutaj zawracać głowy tylko wydać te 20 zl i byś miał informacje w jeden dzien a na drugi już nawet byś mógł mieć po problemie. A tak to czekasz aż Ci ktoś przez Internet magicznie wskaże problem albo nawet naprawi. GO GO RĘCE GADŻETA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Renia08 napisał:

Oczywiście, że stacja ma interes w tym czy coś stwierdza, ze jest do wymiany czy nie.

Przy przeglądzie tak ale przy takiej kontroli w między czasie? Jaki?

Ja podjeżdżam sobie czasami na takie SKP w celu sprawdzenia tego czy tamtego. Jak diagnosta sprawdzi to się jedzie do mechanika zlecić powtórną weryfikację i ewentualną wymianę wskazanej przez SKP części. Nigdy się na takim systemie nie przejechałem, a nawet SKP stwierdziło coś czego nie stwierdziło ASO, a mechanik potwierdził czego byłem świadkiem.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. Osoba jedzie na kontrolę samochodu aby sprawdzić podzespoły przed przeglądem i żeby ewentualnie wymienić co trzeba. Ktoś jak jest zielony w mechanice uwierzy w każde słowo diagnosty. Diagnosta powie, że na przykład do wymiany są końcówki drążków kierowniczych, łączniki stabilizatora, a no i dolne sworznie by sie przydało wymienić bo niedługo bedzie ich koniec. Co za tym idzie również i geometria (u mnie w miejscowości 70zł) I taki jeleń co się nie zna pomyśli, że pewnie tak jest i zostaną mu wymienione dolne sworznie niepotrzebnie, albo jest ktos malo asertywny i nie potrafi odmówić i również nabiją go na koszta. Tak jest prawda i znam niejeden przypadek z bliskiego otoczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Renia08 napisał:

Np. Osoba jedzie na kontrolę samochodu aby sprawdzić podzespoły przed przeglądem i żeby ewentualnie wymienić co trzeba. Ktoś jak jest zielony w mechanice uwierzy w każde słowo diagnosty. Diagnosta powie, że na przykład do wymiany są końcówki drążków kierowniczych, łączniki stabilizatora, a no i dolne sworznie by sie przydało wymienić bo niedługo bedzie ich koniec. Co za tym idzie również i geometria (u mnie w miejscowości 70zł) I taki jeleń co się nie zna pomyśli, że pewnie tak jest i zostaną mu wymienione dolne sworznie niepotrzebnie, albo jest ktos malo asertywny i nie potrafi odmówić i również nabiją go na koszta. Tak jest prawda i znam niejeden przypadek z bliskiego otoczenia. 

 

 

No przecież jak ktoś się zna to nie jedzie na SKP :D sam sobie weryfikuje stan auta, jak kolega-założyciel tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co napisałeś? To, że

4 godziny temu, Renia08 napisał:

Oczywiście, że stacja ma interes w tym czy coś stwierdza, ze jest do wymiany czy nie.

Ja się nadal pytam jaki. Skoro to jest stacja diagnostyczna, a nie warsztat. Mówi, że jest ok albo, że nie jest ok. Jeśli stacja ma warsztat to można jechać do takiej, która go nie ma. Wtedy znika podejrzenie, że zdiagnozują coś na siłę by wymienić u nich "po sąsiedzku". W małym mieście jak Jelenia Góra stacji kontroli jest w brud i można przebierać. Prawie żadna nie ma warsztatu. Jak jadę i proszę o sprawdzenie "bo mi coś stuka" to gościu trzepie auto na wszelkie sposoby, mogę z nim zejść do kanału żeby coś mi pokazał itd. Mam taką sprawdzoną SKP gdzie diagności są bardzo dokładni.

Co z tego, że

4 godziny temu, Renia08 napisał:

Diagnosta powie, że na przykład do wymiany są końcówki drążków kierowniczych, łączniki stabilizatora, a no i dolne sworznie by sie przydało wymienić bo niedługo bedzie ich koniec.

Skoro po takiej diagnozie pojadę sobie do mechanika, poproszę o weryfikację osądu diagnosty i ewentualną wymianę. To mechanik na tym zarobi, a nie diagnosta. Diagnosta dostanie 20 zł bez względu na to jaki będzie jego ogląd. Geometrii też nie muszę robić w SKP, mogę w warsztacie, który dokona ewentualnej naprawy.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dyskusja zeszła na jakis kompletnie bezsensowny tor :(. 

 

Dziękuję wszystkim za merytoryczne uwagi a wycieczki po moim adresem nie wszystkie są potrzebne ale nie są zabronione więc pozostawiam bez komentarza :). 

Nie każdy musi się znać na samochodach i po to są właśnie chyba takie fora!

Niech chodzi też o te 20 czy 50zl czy też żeby mi ktoś online zdiagnozować auto. 

Chciałem sie zorientować, zawsze tak robię zanim się udaje do mechanika bo jak wspomniałem nie mam zaufania i nie znając się łatwo mogą nabić w butelkę. 

Jak dla mnie temat można zamknąć, bo od strony technicznej już wszytko zostało chyba powiedziane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnoza diagnosty niestety dolny sworzeń i teraz rodzi się pytanie wymieniać sworzeń czy cały wahacz. Jeśli sam sworzeń to czy da się to zrobić bez wyjmowanie całego wahacza? 

Edytowane przez gophfer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mnie tu zaraz zjedzą na forum jak zawsze, ale według mnie się da. W paru autach wymieniałem bez wyciągania. Trochę gimnastyki i jak sworzeń jest na nitach to gumówką ścinałem nity, zakładalem nowy sworzeń i po temacie. Oczywiście geometria do ustawienia obowiązkowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie dasz rade, wybijasz sworzeń ze zwrotnicy, potem szlifierką odcinasz śruby od dołu wahacza i zakładasz nowy. Wymiana całego wahacza jest bardziej skomplikowana przez jedna srubę, która musi sie wydostac od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, nie wydaje się to jakoś mega skomplikowane ale pozostaje pewien dylemat. 

Nowy oryginalny wahacz 179zl (z frauto.pl w KRK mam na miejscu) w oryginale na zdjęciach widać że sworzeń jest TRW .

Sam sworzeń TRW 71zl, lemforder  87zl, myślę żeby wymienić sam sworzeń I pozniej ewentualnie jak pójdą tuleje to kupię nowy wahacz a sworzeń wyjmę I będzie czekał na padniecie sworznia z prawej strony. 

W poprzednim aucie wymieniałem całe wahacze bo był większy problem z wymianą sworznia i już niestety jakość tych zamienników była słaba i pozniej zalowalem że nie wymieniałem samego sworznia. 

Przyznam że kusi mnie kupienie nowego oryginalnego wahacza Renault za 179zll, o ile faktycznie jest oryginalny. 

Cena wahacza z ASO KRK 270zl

Edytowane przez gophfer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na 100% ten wahacz to oryginał to za 179pln można się pokusić, chociaż do tego musisz doliczyć więcej za wymianę, bo już większa zabawa z wymianą.

Ja tam wymieniłem sam sworzeń TRW, bo tylne tuleje były całe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!