Megane II phII Dławienie się na rozgrzanym silniku.

[crea000]

Dzień dobry,

 

 

Od dłuższego czasu borykam się z problemem opadających obrotów po odpaleniu samochodu na gorącym silniku. Samochód to Megane 2 ph2 1.6 16v. Bez gazu.

Jak wydać na załączonym filmie, po odpaleniu samochód schodzi na obroty rzędu 600 i telepie. Później obroty się stabilizują.  

 

 

Z elementów do wymiany można wykluczyć:

- przepustnicę,

- elektrozawór kzfr,

- uszczelki dolotu,

- uszczelkę przepustnicy,

- świece,

- cewki,

- czujnik położenia walka rozrządu,

- czujnik doładowania powietrza,

- rozrząd z KZFR,

- Sonda lambda za katalizatorem,

 

Wszystkie elementy zawsze wymieniane na oryginalne, więc raczej można wykluczyć kiepskiej jakości komponenty.

 

Jakieś pomysły w którym kierunku iść? Przeczucie podpowiada mi, że alternator, bo podczas opuszczania szyb czy tez ich dźwigania czuć jak obroty lekko opadają i przygasa oświetlenie wewnętrzne jak i zewnętrze.  

 

Z góry dzięki za zainteresowanie tematem.

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez crea000

[Andrzej-2010]

54 minuty temu, crea000 napisał:

Z elementów do wymiany można wykluczyć:

- przepustnicę,

- elektrozawór kzfr,

- uszczelki dolotu,

- uszczelkę przepustnicy,

- świece,

- cewki,

- czujnik położenia walka rozrządu,

- czujnik doładowania powietrza,

- rozrząd z KZFR,

- Sonda lambda za katalizatorem,

Generalnie, masz odnowione oprzyrządowanie silnika - bardzo dobrze,

Zalecam w pierwszej kolejności;

  - sprawdzenie prawidłowości ustawienia rozrządu na tzw;blokady,

  - wymiana sondy lambda I,

  - kontrola stanu akumulatora,

  - jeżeli wymiana przepustnicy i map sensora była znaczną ilość km temu, to należy je przeczyścić,

  - cewki, świece ; muszą być czyste i suche,

  - przeczyścić styki czujnika temperatury płynu oraz ecu,

  - wymienić filtr powietrza na nowy. 

[crea000]

Panie Andrzeju, dziękuję za zainteresowanie tematem.

 

Problem z tymi obrotami mam od zakupu samochodu, czyli już dwa lata.

Od razu po zakupie wymieniony został rozrząd wraz z KZFR (rozrząd na blokadach) - nie było poprawy,

Akumulator jest nowy, ma rok (po wymianie akumulatora nie było poprawy)

Mapsensor ma dwa miesiące, przepustnica czyszczona kilka dni temu - brak poprawy

Po wymianie uszczelek kolektora - samochód lepiej reaguje na pedał gazu, ale z opadającymi obrotami po odpaleniu - brak poprawy

Świece wymienione dzisiaj, cewki BERU mają kilka miesięcy - brak poprawy.

 

45 minut temu, Andrzej-2010 napisał:

 

  - wymiana sondy lambda I,

Też o tym myślałem, ale na wykresach pracuje prawidłowo. Chyba, że wymienię w ciemno.

 

Do wymiany mam poduszkę olejową silnika, ale to może rozwiązać tylko problem telepania budy, ale problem opadających obrotów zostanie.

 

Podejrzewam alternator lub katalizator, tylko już nie bardzo wiem z której strony zabrać się za weryfikację tych elementów.

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez crea000

[jabrze]

To dławienie gorącego silnika jest również związane z czujnikiem temperatury płynu chłodzącego. Proponował bym powtórnie odpowietrzyć układ chłodzenia.

Żeby wykluczyć wpływ alternatora wystarczy wyciągnąć do prób wtyczkę jego sterowania.

Można podejrzewać sprężarkę klimatyzacji i brak w niej oleju, ale tu wystarczy wyłączyć, żeby nie obciążała silnika.

[crea000]

10 minut temu, jabrze napisał:

Można podejrzewać sprężarkę klimatyzacji i brak w niej oleju, ale tu wystarczy wyłączyć, żeby nie obciążała silnika.

Rok temu kompresor był uszczelniany oraz było wymieniane sprzęgło wraz z kolem pasowym. Podczas nagrania klimatyzacja ręcznie wyłączona.

 

O odpowietrzaniu układu chłodzenia też myślałem, ale czytałem w sieci, że ten układ sam się odpowietrza po otwarciu termostatu.

Czujnik temperatury cieczy nie był wymieniany,. Czy to jest ta kostka na boku bloku silnika od strony skrzyni pod zaślepkami wałków rozrządu?

[Andrzej-2010]

24 minuty temu, crea000 napisał:

Też o tym myślałem, ale na wykresach pracuje prawidłowo. Chyba, że wymienię w ciemno.

 

Sonda lambda I, na rozgrzanym silniku, na biegu jałowym ;

   - powinna pracować w zakresie ; 0,1 V do 0,9 V. 

[jabrze]

37 minut temu, crea000 napisał:

O odpowietrzaniu układu chłodzenia też myślałem, ale czytałem w sieci, że ten układ sam się odpowietrza po otwarciu termostatu.

Żeby tak było, byłoby fajnie. Z czasem potrafi się powolnie zapowietrzać z ubytkiem płynu przy pompie i w ten sposób może zmieniać charakterystykę podawania podstawowej dawki paliwa, czyli początkowo zaniżać obroty silnika. Jeśli na bieżąco jest kontrolowany poziom płynu, wtedy nie ma tego problemu. Wystarczy raz, gdy go nie będzie w zbiorniczku i zaczynają się problemy nawet po jego uzupełnieniu.

Silnik odpowietrza się sam po otwarciu termostatu, ale powietrze zostaje w wężach w najwyższym punkcie i zwiększa ciśnienie, czyli również temperaturę.

Powtórne odpowietrzenie na pewno nie zaszkodzi. 

[crea000]

Tak wyglądają wykresy pracy możliwych do podejrzenia przez torque czujników.

 

Podczas odpalania na rozgrzanym:

 

Czy wykres sondy 1 (O2 1x1) dobrze pracuje po odpaleniu? można zauważyć "schodki" na wykresie przed pracą w prawidłowych zakresach.

 

 

Tak wyglądają parametry podczas pracy na biegu jałowym. Chwilowe obciążenia silnika spowodowane załączaniem się wentylatora.

 

 

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez crea000

[Andrzej-2010]

Sonda lambda I  ;

   -  pracuje w zakresie 0,1 do 0,7 V a więc jest do wymiany,

Pokaż wykres pracy sondy II.

[crea000]

12 minut temu, Andrzej-2010 napisał:

Pokaż wykres pracy sondy II.

 

W powyższym nagraniu jest załączony wykres 2 sondy (wykres O2 1x2). Wartość stoi na 0,45, chyba, że to nie ten wykres. Wymieniana na oryginalną 2 lata temu, gdyż wyskakiwał stały błąd sondy za katalizatorem.

Czy sonda przed katalizatorem (ta w komorze silnika) do wymiany definitywnie?

 

Czy coś może wpływać na zakres prac sondy, czy jest ona całkowicie niezależna?

Edytowane 20 Czerwca 2020 przez crea000

[Andrzej-2010]

57 minut temu, crea000 napisał:

Czy sonda przed katalizatorem (ta w komorze silnika) do wymiany definitywnie?

 

Definitywnie do wymiany,

Pokaż wykres pracy II sondy po nagrzaniu i dodawaniu gazu.

[jabrze]

2 godziny temu, Andrzej-2010 napisał:

Sonda lambda I  ;

   -  pracuje w zakresie 0,1 do 0,7 V a więc jest do wymiany.

Nie - to oznacza, że jest za bogata mieszanka paliwowo powietrzna. Właśnie 0,7-0,9 dotyczy jej właściwości.

Najważniejsze, że ładnie oscyluje.

Mamy sprawę sporną dlatego warto się upewnić na skp, gdzie potrafią to stwierdzić sondą od spalin.

Nawet obroty biegu jałowego są w okolicy 700. Nie jest idealnie, ale wpływ sondy bez dokładnych pomiarów można wyeliminować.

Ostatnio sam trafiłem brudne paliwo i wolne obroty z przedziału 16 skoczyły prawie do 60, a silnik dostał drgania. Ponadto nie zapalał idealnie z wyłączonym climatronikiem.

Po nowym tankowaniu wszystko minęło a sonda wróciła do 0,78

 

[Andrzej-2010]

30 minut temu, jabrze napisał:

Nie - to oznacza, że jest za bogata mieszanka paliwowo powietrzna.

1/ Przy wartościach;

        0,10 do 0,45 V    -      mieszanka uboga,

        0,45 do 0,90 V   –     mieszanka bogata,

2/ Sprawna sonda dwu stanowa pracuje w zakresie napięcia od 0,1 V do 0,9 V,

3/ Jeżeli dojdzie do uszkodzenia, lub jest ona na tyle „ stara ”, że ;

      - te wartości nie są uzyskiwane,

      - wykres nie zbliża się do nich,

    - Sondę należy uznać za zużytą lub uszkodzoną i dokonać wymiany na nową,

4/ Jeżeli ;

      - jest awaria sondy, to wywala błąd,

      - ale przy częściowym zużyciu, błędu brak, reakcji brak..,

5/ Producenci zalecają wymianę sond lambda po określonym przebiegu, podobnie jak filtrów czy świec;

      - zalecany przebieg to ok ; 100.000 do 160.000 km przebiegu ,

      - interwał ten skraca się w przypadku eksploatacji aut;

           - zasilanych gazem LPG,

           - z zużytym silnikiem o niskiej kompresji itp.

 

 

 

 

[crea000]

Tak prezentują się wykresy podczas postoju oraz jazdy.

 

 

 

 

[Andrzej-2010]

I sonda do wymiany,

II sonda - jest OK.

Wartości sondy II ulegną zmianie jak wymienisz sondę I.