Megane IV phI Kobieta kupuje Megankę

[szafir51]

pbet

 

To chyba nie do końca prawda. Odpowiedzialność sprzedającego może być ograniczona w przypadku prywatnego sprzedawcy, który nie musi znać się na samochodach i jego ocena stanu technicznego auta nie musi być prawidłowa.

W przypadku komisu a tym bardziej salonu samochodowego jest inaczej, bo to podmioty zawodowo zajmujące się sprzedażą samochodów i nie mogą się wymówić niewiedzą. Rodzaj faktury nie ma tu nic do rzeczy.

 

Jeżeli dealer daje możliwość wykupu rocznej gwarancji, to dla mnie sygnał, że NIE WIE o żadnych usterkach, które samochód mógłby mieć i które mógłby zataić przed kupującym. Czy warto wykupić gwarancje czy nie - to zależy od tego, czy będziesz miała szczęście czy nie Może zdarzyć się awaria, która nie występowała w momencie kupna i przydarzyła się na wskutek eksploatacji auta/normalnego zużycia elementów.

 

Ja bym chyba nie brał. Ewentualnie to jest bardzo dobra rzecz do negocjacji. Jeżeli auta są w miarę pewni, to mogą ci dać tą gwarancję w gratisie - nic ich to nie kosztuje (o ile auto się nie zepsuje).

 

Auto niech przy tobie sprawdzą - ścieżka diagnostyczna, komputer, pomiar lakieru. I na wszystko niech dadzą papier, który będzie dołączony do umowy K-S.

[Andrzej-2010]

4 godziny temu, aniagdy napisał:

Dealer daje możliwość dokupienia rocznej gwarancji - czy warto to dokupić czy raczej w tym konkretnym przypadku jest to strata kasy?

Jak chcesz skorzystać z naprawy gwarancyjnej, będąc na drugim końcu Polski?

 

7 minut temu, szafir51 napisał:

Auto niech przy tobie sprawdzą - ścieżka diagnostyczna, komputer, pomiar lakieru.

Wszelkie sprawdzenia/diagnozy mają rację bytu w niezależnej stacji czy warsztacie. 

[aniagdy]

1 godzinę temu, Andrzej-2010 napisał:

Jak chcesz skorzystać z naprawy gwarancyjnej, będąc na drugim końcu Polski?

 

Wszelkie sprawdzenia/diagnozy mają rację bytu w niezależnej stacji czy warsztacie. 

 

Obie uwagi w punkt. Pozostaje mi jedynie prześledzić dokładnie historię napraw w ASO. Poniżej moje notatki tzw. niezbędnik prawidłowej eksploatacji. Co jeszcze powinnam dopisać jeśli chcę dbać o silnik żeby mi długo służył?

 

- olej co 10-15 tys km
- serwis co 30 tys km
- rozrząd co 100-120 tys km
- wtryskiwacze co 150-200 tys km

 

PS: Mam nadzieję, że nie dołączę do tego wątku użytkowników niezadowolonych z IV generacji

PS 2: Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Forum jest nieocenione. Dzisiaj już mój mózg nie myśli racjonalnie bo zaczęłam o nim myśleć już jako o swoim

2 godziny temu, pbet napisał:

Ewentualnie tak pod warukiem, że wiedzieli i specjalnie ukryli ale jak to udowodnić? Przy VAT-marża ASO/komis jest tylko pośrednikiem w sprzedaży i jego odpowiedzialność jest mocno ograniczona.

 

Czy serwis ASO może ukrywać jakieś informacje o naprawianych podzespołach podczas trwania gwarancji? Czy w praktyce ludzie proszą o kopię historii serwisowej?

Edytowane 15 Lipca 2019 przez aniagdy

[Andrzej-2010]

Dnia 13.07.2019 o 15:10, Andrzej-2010 napisał:

1/Nigdzie nie znalazłem informacji że;

      - auto bezwypadkowe,

      - auto bezkolizyjne,

Nadal, nigdzie nie uzyskałem odpowiedzi na te pytania, a są to bardzo ważne informacje.

[Lelupi]

Dopytaj jeszcze, czy auto odkupione od właściciela czy  oddane w komis-pewnie komis bo Vat-marża. Z reguły salony używane pewne auta sprzedają na fakturę, bo odkupują od właściciela \.

Dopytaj też o tą gwarancję, czy to rodzaj ubezpieczenia? Czy jakaś gwarancja sprzedawcy? Czy przedłużenie gwarancji fabrycznej? 

Co dalej idzie sposób realizacji ewentualnych roszczeń gwarancyjnych.

Takich aut w sieci dilerskiej jest dużo. Na stronie Renault masz wyszukiwarkę aut używanych, selekcjonowanych przez ASO.

http://uzywane.renault.pl/

Edytowane 15 Lipca 2019 przez Lelupi

[aniagdy]

Przed chwilą, Andrzej-2010 napisał:

Nadal, nigdzie nie uzyskałem odpowiedzi na te pytania, a są to bardzo ważne informacje.

Bezwypadkowe - jest info na ogłoszeniu na Oto moto (mam zrzut ekranu) oraz potwierdziłam dzisiaj przez telefon. Będę mieć tą informację potwierdzoną od nich na papierze. Kwestię kolizyjności mam jeszcze do sprawdzenia. Gość zapewniał, że każdy element ma lakier fabryczny i będę mogła to sprawdzić na miejscu. 

2 minuty temu, Lelupi napisał:

Dopytaj jeszcze, czy auto odkupione od właściciela

Dopytaj też o tą gwarancję, czy to rodzaj ubezpieczenia? Czy jakaś gwarancja sprzedawcy? Czy przedłużenie gwarancji fabrycznej? 

Tak, od właściciela, który kupił u nich nowe i to pozostawił w rozliczeniu.

Jak długą mają gwarancję producenta Meganki IV?

[Andrzej-2010]

47 minut temu, aniagdy napisał:

Bezwypadkowe - jest info na ogłoszeniu na Oto moto (mam zrzut ekranu) oraz potwierdziłam dzisiaj przez telefon.

Będę mieć tą informację potwierdzoną od nich na papierze.

To musi być potwierdzone organoleptycznie np; na stacji diagnostycznej jak i sprawność całego auta.

50 minut temu, aniagdy napisał:

Gość zapewniał, że każdy element ma lakier fabryczny i będę mogła to sprawdzić na miejscu. 

 

Dnia 13.07.2019 o 15:10, Andrzej-2010 napisał:

3/ Tylko auto bezwypadkowe, daje gwarancję, że przez długi czas nadwozie nie będzie korodowało,

      Naprawy lakiernicze należy zweryfikować miernikiem grubości lakieru.

      Grubość powłok lakierniczych ;

         -  fabrycznie pomalowane                            -               ok. 100  um,

         -  więcej warstw lakieru                                 -             200 - 250 um

         -  warstwy ze szpachlą                                  -             400, 600, 1000 um

         -  pomiar fabrycznego lakieru z Hondy       -             20 – 30 um,

 

[pbet]

3 godziny temu, szafir51 napisał:

To chyba nie do końca prawda. Odpowiedzialność sprzedającego może być ograniczona w przypadku prywatnego sprzedawcy, który nie musi znać się na samochodach i jego ocena stanu technicznego auta nie musi być prawidłowa. 

W przypadku komisu a tym bardziej salonu samochodowego jest inaczej, bo to podmioty zawodowo zajmujące się sprzedażą samochodów i nie mogą się wymówić niewiedzą. Rodzaj faktury nie ma tu nic do rzeczy.

Otóż ma znaczenie i to ogromne. Poczytaj, w necie jest wszystko wyjaśnione. W skrócie to kupując na pełną fakturę 23% obowiązuje rękojmia. Kupując na fakturę VAT-marża "sprzedawca" nie jest faktycznym sprzedawcą, a pośrednikiem i podatek VAT płaci tylko od różnicy między kwotą jego zakupu i sprzedaży. Kupujący jest zwolniony z podatku i to jest spoko ale odpowiedzialność jest taka jak przy zakupie od osoby prywatnej, czyli praktycznie żadna, chyba że tak jak pisałem będzie coś o czym na 100% musieli wiedzieć, a zataili.

3 godziny temu, szafir51 napisał:

Jeżeli auta są w miarę pewni, to mogą ci dać tą gwarancję w gratisie - nic ich to nie kosztuje (o ile auto się nie zepsuje).

Za darmo to dzisiaj nawet po twarzy nie można dostać ;)

 

Co do gwarancji. Jeśli to jest gwarancja Renault Polska to spoko. Jak się zepsuje to można jechać do najbliższego ASO. Jak sprzedawcy to bardziej skomplikowane ale ja bym się zastanowił, a na pewno poprosił o warunki tej gwarancji i je przeanalizował.

 

1 godzinę temu, aniagdy napisał:

Czy serwis ASO może ukrywać jakieś informacje o naprawianych podzespołach podczas trwania gwarancji? Czy w praktyce ludzie proszą o kopię historii serwisowej?

Ogólnie to ASO niechętnie udziela informacji o historii auta poprzednich właścicieli, kolejnym właścicielom. Nie dają tego na piśmie także raczej na kopię nie masz co liczyć. Książka serwisowa to raczej wszystko co dostaniesz ale... może się mylę. Na temat pozyskania historii serwisowej z ASO też już są na forum wątki. 99% ludziom, którzy próbowali pozyskać się nie udało.

1 godzinę temu, Lelupi napisał:

Dopytaj jeszcze, czy auto odkupione od właściciela czy  oddane w komis-pewnie komis bo Vat-marża. Z reguły salony używane pewne auta sprzedają na fakturę, bo odkupują od właściciela

Nie zupełnie. VAT23% na auto z drugiej ręki mogą dać jeśli na VAT23 je kupili. Nie ma możliwości by drugi raz opodatkować samochód. VAT musi się zgadzać. Zawsze po tym jak ASO/komis kupi auto od osoby prywatnej będzie faktura VAT-marża. Nigdy VAT23%. Nie możesz kupić czegoś bez faktury i sprzedając wystawić fakturę. Samochody sprzedawane na VAT23% są zwykle zarejestrowane na podmiot działalności gospodarczej sprzedawcy.

1 godzinę temu, aniagdy napisał:

Bezwypadkowe - jest info na ogłoszeniu na Oto moto (mam zrzut ekranu) oraz potwierdziłam dzisiaj przez telefon.

To nie jest wiążące. Sam szukając samochodu spotkałem się z tym, że dealer pisał i mówił, że auto jest bezwypadkowe, a po naciskach przyznał, że coś tam było malowane, wymieniane. Nikt nie ucierpiał, tylko blacha. Bo wypadek to nie kolizja, dla wielu sprzedających. W ogłoszeniach oprócz opcji "bezwypadkowy" powinna też być opcja "bezkolizyjny" - wtedy byłaby jasność.

 

Sam kupiłem swoją Megi od dealera na fakturę VAT-marża. Nie ma się czego bać ale też trzeba posprawdzać, być ostrożnym i mieć ograniczone zaufanie. Znane są przypadki gdzie jakieś ASO (niekoniecznie Renault) sprzedawało auta po szkodach całkowitych itp. Nie każde ASO sprawdza jakoś bardzo szczegółowo auto przed przyjęciem w rozliczeniu. Zależy im przede wszystkim na sprzedaży nowych samochodów, dlatego ostrożność jak zawsze, jest zalecana.

 

Edytowane 15 Lipca 2019 przez pbet

[aniagdy]

2 godziny temu, Lelupi napisał:

Takich aut w sieci dilerskiej jest dużo. Na stronie Renault masz wyszukiwarkę aut używanych, selekcjonowanych przez ASO.

http://uzywane.renault.pl/

 

Moje auto znalazłam właśnie przez tą stronę

33 minuty temu, pbet napisał:

Sam szukając samochodu spotkałem się z tym, że dealer pisał i mówił, że auto jest bezwypadkowe, a po naciskach przyznał, że coś tam było malowane, wymieniane.

 

 

Sprawdziłam raport historii pojazdu na autoDNA i w historii uszkodzeń nie ma wpisów. Auto wyprodukowane w 2016-11, pierwsza rejestracja w PL 2017-03, 2018-08 zarejestrowano przebieg 15 272 km i odnotowano cenę 84 900 pln brutto, 2019-07 odnotowano cenę 59 900 pln. O co chodzi z "odnotowaniem ceny"? Widzę też w tym raporcie archiwalne zdjęcia z 2018-08.

Edytowane 15 Lipca 2019 przez aniagdy

[pbet]

Czyli, że auto przez rok straciło na wartości 25 000 zł? Dobre. Jeśli odnotowano cenę z przebiegiem to możliwe, że było ogłoszenie i/lub sprzedaż. Ilu właścicieli miał ten samochód?

[Lelupi]

Bo bezwypadkowy nie dla każdego niestety znaczy to samo. Jest jeszcze pojęcie bezkolizyjny, to też nie dla każdego znaczy to samo.

Pomijam z oczywistych względów, igiełka, nówka sztuka, będziesz pan zadowolony...

Aniagdy wzmożona czujność, widzę w ogłoszeniu okazja  

A poważnie. 

Auto fajne, przebieg żaden, nieźle wyposażone, trzy lata, jak cena pasuje to myślę, że warto bliżej się przyjrzeć.

Edytowane 15 Lipca 2019 przez Lelupi

[aniagdy]

22 minuty temu, pbet napisał:

Czyli, że auto przez rok straciło na wartości 25 000 zł? Dobre. Jeśli odnotowano cenę z przebiegiem to możliwe, że było ogłoszenie i/lub sprzedaż. Ilu właścicieli miał ten samochód?

 

Tylko jeden właściciel. Czytam, że wg Eurotax Renault Megane traci na wartości po 3 latach ok. 43% Nowy w tym wyposażeniu kosztuje w okolicy 100k (tyle kosztował w salonie w wersji kombi). To by się mniej więcej zgadzało?

 

Drugie źródło:

 

Według tych danych rozumiem to tak, że ten 3 latek jest po największym spadku ceny, a najlepszy moment na zmianę będzie po 5 latach użytkowania. Swoją drogą zauważyłam, że na południu PL ceny są delikatnie niższe niż na północy.

Edytowane 15 Lipca 2019 przez aniagdy

[pbet]

Teraz patrzysz na wartość w Eurotax, a przy ubezpieczeniu, jeśli zechcesz AC będziesz go wyklinała bo on bardzo uogólnia i zwykle auta sprzedają się za wyższe kwoty od podanych tam wartości. Pamiętaj jeszcze, że ASO coś zarobi. Nawet dowiesz się ile bo dostaniesz to od nich na piśmie ;) 

Edytowane 15 Lipca 2019 przez pbet

[Phil_ips]

Dnia 12.07.2019 o 22:13, aniagdy napisał:

Renault Megane (bogata wersja) który silnik brać? jeżdżę 25-30 tys rocznie..

 

A)

59 900 pln 
1.2 TCe 130 KM 96kW
rocznik 2016 
przebieg 75 100
dostępny u mnie w mieście

 

B)

59 900 
1.5 dCi 110 KM 81 kW
rocznik 2017 
przebieg 23 743
dostępny na końcu Polski (12h pociągiem)

 

Import czy dystrybucja PL.? Druga opcja wydaje się mało wiarygodna - mało kto dopłaca 10 kPLN do diesla i przejeżdża 23 743 w dwa lata. 

Dnia 13.07.2019 o 15:01, LTar napisał:

Za to silnik 1.4 - 140 w oplu jest spoko ale nie nadaje się do gazu, szczególnie fabryczna instalacja. 

Opel K jest chwalony jako taki. 

Gdyż? Wtrysk pośredni, hydrauliczne kasowanie luzu zaworowego. 

Mnóstwo ludzi jeździ na gazie w tym silniku i jest OK.

[LTar]

@Phil_ips

Wejdź na forum opla, szczególnie mokki i astry. Jest problem z fabrycznym gazem i to ogromny.

https://mokkaforum.pl/topic/515-mokka-14tlpg-i-koszmar-nie-przełączania-się-na-lpg-przy-zimnym-silniku/

Edytowane 18 Lipca 2019 przez LTar