Megane III phII Łańcuch rozrządu w 1.2 Tce 131 ps

[witman]

A które są nie uczciwe ? ktoś już sugerował, że mam kilka kont na tym forum i sam siebie zachwalam i reklamuje

 

Edytowane 29 Stycznia 2020 przez witman

[fourier]

18 godzin temu, Pitrek napisał:

Te BMW u kolegi to pewno też były od Niemca co płakał jak sprzedawał.

 

 

Przeważnie z cebulandi (z niemcowni też) dodatkowo często poleasingowe (olej wymieniany wg. przykazania producenta).

[sKarlosMegane]

Bajerowania ciąg dalszy w wykonaniu witmana. Najpierw winna wszystkiemu jest bezwzględnie wymiana oleju co 30 tys.

Dalej powtarzane jak mantra wymieniać co 15 tys lub 10, a wzorowo to co 8. Pokażesz mu zdjęcie, że jednak można zrobić 30 tys i nie mieć grama smoły pod pokrywą, to zaczyna lawirować z teorią wału korbowego. Bo obroty się nie zgadzają, bo temperatura oleju nie ta i ilość uruchomień silnika nie taka jak trzeba.

Zaraz się okaże, że silnik ze zdjęcia Pitreka jest taki czysty, bo te 30 tys km to zostało zrobione w miesiąc czasu lub krócej, a silnik został uruchomiony tylko kilkanaście razy.

A auta od witmana, które serwisuje i tutaj wkleja, to na pewno robią 95% przebiegu w stylu rajdowym po mieście, na zimnym oleju !

 

Jesteś witman bardzo elastyczny i masz na wszystko wytłumaczenie, byle wyszło na twoje. Przez to rodzą się u ciebie m.in. takie nonsensy jak inteligentne opiłki zaklejające wszystko co się da, bo jest ich tak wiele i są tak duże, że sitko smoka pompy olejowej tego nie wyłapie, a filtr oleju jest za mały i w mig się zapycha metalem.

A to wszystko, bo olej ma ponad 15 tys przejechane.

I jeszcze ostatnia teoria hit z nagarem na tłokach z powodu zanieczyszczonego oleju. Wystarczy już tego.

 

Jesteś jak chorągiewka. Przypomnij sobie co pisałeś na 2 str tego tematu, jak podnosiłem argumentację odnośnie warunków eksploatacji silnika i że to one są najważniejsze, a wiara w 10 tysięczne interwały jest ślepa. Ciebie to nie interesowało, bo dla ciebie wyrocznią były wpisy książkowe z wymianą oleju co 30 tys i to one są źródłem wszelkiego zła.

Wystarczy, że zostałeś zaszachowany jednym zdjęciem od Pitreka i nagle pojawiają się argumenty o trudnych warunkach pracy oleju.

 

Kończę dywagacje w temacie i był to mój ostatni tutaj wpis, bo dyskusja jest awykonalna . Dla mnie nie jesteś wiarygodny i twoje rewelacje będę traktował z wielkim przymrużeniem oka. Żegnam.

 

 

 

Edytowane 29 Stycznia 2020 przez sKarlosMegane

[witman]

10 godzin temu, sKarlosMegane napisał:

Wystarczy, że zostałeś zaszachowany jednym zdjęciem od Pitreka i nagle pojawiają się argumenty o trudnych warunkach pracy oleju.

 

Przecież to była dopiero pierwsza wymiana oleju po 30tys.

Edytowane 30 Stycznia 2020 przez witman

[jackowskipatryk]

Dnia 10.01.2020 o 08:38, Andrzej-2010 napisał:

Warto aby kolega przeczytał temat od początku, kiedy użytkownicy mają problem z łańcuchem,

Z pewnością na trwałość łańcucha wpływa;

  - jakość oleju ;

         -  elf, castrol, mobil  - to oleje z najniższej półki, 

         -  zalecane to full syntetic, np; Valvoline Syn Power 0W40, 

 -  markowy olej oraz interwał jego wymiany ma decydujący wpływ na ;

         -  prawidłowość luzów zaworowych,

         -  stan panewek wału,

         -  łożyskowań wałków rozrządu,  

         -  łożyskowań turbiny,

         -  na sterowanie KZFR, naciągu łańcucha.

  - interwał jego wymiany ;

        -  max co 10.000 km,

        -  przy jeździe po mieście i na krótkich dystansach wymiana częściej, 

  - charakter jazd; miasto, trasa,

  - sposób eksploatacji; spokojny, agresywny.

Andrzej 2010  proszę Cię nie pisz o olejach bo jesteś zielony jak szczypiorek na wiosnę. Oleje valvo to oleje tak samo jak elf bardzo dobre i to oleje hydrokrakingowe. Żadne z nich nie są produkowane jako PAO. Nie pisz bzdur.

Sprawa wymian oleju to bardzo ważna kwestia. Mój kolega zatarł silnik w peugeocie 206 HDi nowym, no 2 letnim. Kupił nowego i serwisował w Płocku a że do firmy ma że 700metrów to prykał w tę i spowrotem. Barany w serwisie ASO nie wymieniali oleju bo przebieg był znikomy tylko dawali rachunki za serwis. Kumpel wybrał się w góry i zatarł mu się silnik jak go rozkręcili okazało się że w silniku był gęsty smar zamiast oleju. Silnik wymienili na gwarancji. Ja jak miałem nowe auto zawsze byłem przy serwisie i wyrobiłem sobie zdanie że Janusz w stodole ma więcej pojęcia od tych pseudofachowców w ASO. A oni robią tylko swoją markę powinni wiedzieć  wszystko. Jak byłem pierwszy raz przy swoim aucie to na drugi serwis do ASO już się nie udałem. Gość wymienił filtr kabinowy przychodził że 3 razy i żaden mu nie pasował, wymienił olej z filtrem a filtr powietrza wydmuchał sprężarką i spowrotem założył. Po uiszczeniu rachunku ponad 600zł moja noga więcej tam nie stanęła.

[witman]

To jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości co do wymian oleju.

Właśnie jest u nas na warsztacie auto klienta z 1.2TCe H5F.405 przebieg 181tys.km, rozrząd i łańcuch fabryczny, a na napinaczu pozostały jeszcze trzy ząbki do max. wychylenia, łańcuch zrobiłby jeszcze ze 20~30tys.km, silnik sprawny czysty widać, że olej był wymieniany częściej, wałki rozrządu w bardzo dobrym stanie, głowica oczywiście na szklankach regulacyjnych, szklanki fabryczne, luzy w normie, KZFR również, zęby na kołach ładne. Klient ma auto od 80tys.km, olej zmienił co 15tys.km, jak był olej zmieniany wcześniej nie wiadomo.

 

 

www.franceexpert.pl

Edytowane 22 Sierpnia 2020 przez witman

[XanderIII]

Ja wymieniam olej co 10-12 tyś.km i rozrząd padł po 67000 km. Zatarty napinacz. Ledwo do domu dojechałem, a o auto dbam bardziej niż o kobite

[szwagier24a]

Słowo kluczowe: płukanka

I choć byście zmienili olej co 5 tyś a nie robili płukania silnika z nagaru, szlamu, laku i jak to nazwiecie, to nic nie da.

Skoro czołowi producenci olejów takie środki produkują to coś w tym jest.

[witman]

9 godzin temu, Pitrek napisał:

Możesz sobie olej zmieniać co tys km jeżeli jest wada materiałowa czy konstrukcyjna to nie poradzisz. Są takie silniki PSA gdzie rozrząd wymieniaja co 30 tys i nic nie poradzisz - jakieś trefne 1,6. Auta z tym silnikiem kupisz za "grosze"

 

 

Gdyby użytkownicy przestrzegali zalecań producenta nie było by takich problemów jak zacinanie się napinaczy.

 

 

 

9 godzin temu, XanderIII napisał:

Zatarty napinacz

 

Ciekawe rzeczy piszesz o zatartym napinaczu wnioskuję, że Ci ktoś głupot nagadał.

Napinacz może się zaciąć, są w nim ząbki, sprężyna i kanalik olejowy.

Jeśli w ten kanalik olejowy dostanie się opiłek po docieraniu się silnika może dojść do zblokowania napinacza łańcucha i nie będzie on dostatecznie napinał łańcucha.

 

 

A jak duże opiłki potrafią krążyć po silniku, jakiś czas temu wrzucałem fotki z nowego Tuscona 1.6T olej po przebiegu 3300km.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 23 Sierpnia 2020 przez witman

[witman]

OT. Źle założony filtr pp i trzeba było wyciągać chłodnicę parownika klimy.

 

Edytowane 23 Sierpnia 2020 przez witman

[XanderIII]

3 godziny temu, witman napisał:

 

Ciekawe rzeczy piszesz o zatartym napinaczu wnioskuję, że Ci ktoś głupot nagadał.

Napinacz może się zaciąć, są w nim ząbki, sprężyna i kanalik olejowy.

Jeśli w ten kanalik olejowy dostanie się opiłek po docieraniu się silnika może dojść do zblokowania napinacza łańcucha i nie będzie on dostatecznie napinał łańcucha.

 

 

Zatarty , czy zacięty, generalnie uszkodzony, co nie zmienia faktu ze 67000 km to trochę za wcześnie, choć czytałem, ze i po 30000 km rozrząd był do wymiany. Może wada konstrukcyjna  ?

 

 

Edytowane 23 Sierpnia 2020 przez XanderIII

[witman]

Dokładnie to są prawdopodobnie pozostałości po wymianach oleju, pewnie pierwszy właściciel zmieniał co 30tys. w tych zakątkach zawsze gromadzi się bród.

 

[witman]

1 godzinę temu, XanderIII napisał:

 

Zatarty , czy zacięty, generalnie uszkodzony, co nie zmienia faktu ze 67000 km to trochę za wcześnie, choć czytałem, ze i po 30000 km rozrząd był do wymiany. Może wada konstrukcyjna  ?

 

 

Jak widać napinacz nie jest wychylony na maxa widać 12 ząbków, a maksymalne jego wychylenie to 17 ząbków.

 

Z całym szacunkiem kolego @XanderIII, ale to przebarwienie i kolor na napinaczu oraz czarny olej nie wskazuje na to, że olej był wymieniany częściej jak 30tys.km.

W naszych podkręconych 1,4TCe160 olej po 10~12tys.km wygląda zgoła inaczej, ma kolor ciemno herbaciany, a nie czarny. 

 

Edytowane 23 Sierpnia 2020 przez witman

[sylwekdm]

Dnia 20.08.2020 o 21:16, witman napisał:

auto klienta z 1.2TCe H5F.405 przebieg 181tys.km

Jesteś tak wiarygodny jak tłoki które wklejałeś zależnie od sytuacji:

https://megane.com.pl/topic/77228-megane-iii-20-silnik-m4r-pod-gaz/?do=findComment&comment=570546

 

16 godzin temu, XanderIII napisał:

Ja wymieniam olej co 10-12 tyś.km i rozrząd padł po 67000 km. Zatarty napinacz. Ledwo do domu dojechałem, a o auto dbam bardziej niż o kobite

 

3 godziny temu, witman napisał:

Z całym szacunkiem kolego @XanderIII, ale to przebarwienie i kolor na napinaczu oraz czarny olej nie wskazuje na to,

I kto to mówi ? Notoryczny, nałogowy kłamca.

Nie masz szacunku do kolegi @XanderIII jeśli zarzucasz mu kłamstwo jednocześnie sam kłamiąc.

 

6 godzin temu, witman napisał:

Źle założony filtr pp i trzeba było wyciągać chłodnicę parownika klimy.

Jasne. Fake dla małych dzieci. Filtr nawet źle włożony nie byłby taki czysty a z parownika przy demontażu większość by poleciała na ziemię. 

 

[XanderIII]

7 godzin temu, witman napisał:

 

Jak widać napinacz nie jest wychylony na maxa widać 12 ząbków, a maksymalne jego wychylenie to 17 ząbków.

 

Z całym szacunkiem kolego @XanderIII, ale to przebarwienie i kolor na napinaczu oraz czarny olej nie wskazuje na to, że olej był wymieniany częściej jak 30tys.km.

W naszych podkręconych 1,4TCe160 olej po 10~12tys.km wygląda zgoła inaczej, ma kolor ciemno herbaciany, a nie czarny. 

 

 

Witam,

 

Olej ELF 900 SXR 5W40 wymieniany jest u mnie co roku podczas przeglądów serwisowych w ASO, więc dlaczego sugestie że nie był wymieniany częściej niż 30kkm. To co ASO waliło mnie w pręta ???

Po każdej wymianie zaglądałem do bagnetu z gościem z ASO co by stwierdzić wykonanie usługi, zawsze żądam pokazania części zużytych po wymianie, czy robię oględziny bo i w ASO zdarzają się partacze. A po drugie ten olej po 8.000 km już jest czarny.

A awaria u mnie wyskoczyła, można powiedzieć nagle, robiłem trasę 1400km w dwie strony. W jedną stronę wsio było OK, podczas powrotu na postoju po przejechaniu 600km silnik już dzwonił, wcześniej było cicho,

Edytowane 23 Sierpnia 2020 przez XanderIII