Megane II phII Dziwny odgłos przy starcie silnika

[Kaczor89]

Witam. Od kilku dni borykam się z dziwnym odgłosem przy uruchamianiu silnika. Przeszukałem forum i nie znalazłem podobnych objawów. Otóż raz na jakiś czas (problem nie jest ciągły) po wciśnięciu sprzęgła i przycisku start pojawia się dziwny odgłos, kojarzy mi się z jakimś starym odkurzaczem, takie wycie, odgłos jest malejący tzn tak jakby ten "odkurzacz" schodził z obrotów. Odgłos ten trwa około 1-2 sekundy, dopiero po nim słychać rozrusznik i auto odpala bez problemu. Słychać to z przodu auta z lewej strony. Normalnie po wciśnięciu startu słychać cykniecie w okolicach kierownicy i rozrusznik kręci od razu. Po zgaszeniu silnika i ponownym starcie ten dźwięk się nie pojawia. Problem pojawia się jednorazowo raz na kilka dni, zazwyczaj po kilku godzinach postoju w garażu. Ktoś ma jakieś pomysły co to może być? Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi

[jabrze]

Może być uszkodzony rozrusznik tzn.problem z tuleją prowadzącą oś bendixu. Odkurzacz to wysokie obroty silnika szeregowego ( rozrusznika ) bez obciążenia wieńcem zębatym koła zamachowego.

[Kaczor89]

Niestety muszę odkopać temat. Na jakiś czas problem znikł. Teraz niestety powrócił. W międzyczasie auto było u mechanika, stwierdził że rozrusznik jest ok, przeczyścił styki. Udało mi się nagrać cały ten problem, bo po samym opisie ciężko cokolwiek wnioskować. Jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny? 

 

Linki do nagrań z youtube:

Rozruch ok:

https://youtu.be/OVFUN-FgCQI

Rozruch nie ok:

https://youtu.be/B3bQ2bf6rL0

[jabrze]

Czyli rozruch bez rozruchu.

Do sprawdzenia złącze 4pin w UPC. 

[Kaczor89]

Raczej to wygląda tak:

Przycisk start > odblokowanie kierownicy (chyba) > jakieś piłowanie w komorze silnika > rozrusznik kręci. 

 

Pójdę tym tropem i zlecę sprawdzenie tego złącza 

[jabrze]

Nie słyszałem piłowania.

Jeśli ono jest to tuleja rozrusznika do wymiany. Mechanik go wyciągał i to sprawdził?

Za duży luz dodatkowo niszczy wieniec koła.

[Kaczor89]

Jest piłowanie. Nagranie było ciche. Niżej wrzucam nagranie z podbitym audio. 

 

Dopytałem mechanika i okazało się że jak miał moje auto to nic się nie działo więc tylko wyczyścil jakieś styki i przewody żeby zobaczyc czy to pomoże. Jak widać nie pomogło. Rozrusznika nie wyciągał. Pojadę do innego specjalisty. 

 

Film z podbitym audio:

 

[aniewa]

Ewidentnie rozrusznik pracuje bez obciążenia. Do sprawdzenie bendiks w rozruszniku, mała zębatka, tulejka ewentualnie czy nie jest wysypany ząb na wieńcu koła zamachowego. W każdym bądź razie rozrusznik do wyjęcia.

[Kaczor89]

Odkopuję temat. Miesiąc temu rozrusznik był w serwisie, wymieniono bendiks na nowy. No i miesiąc był spokój. Dziś rozrusznik zaciął się, tzn przy odpalaniu zakręcił, stanął na około sekundę i potem zakręcił dalej i silnik odpalił. Zgasiłem silnik, ponowny rozruch był taki sam, znowu zgasiłem i potem 3 razy było już ok. Wykluczam akumulator (założony nowy na jesieni) poza tym gdyby akumulator był słaby to coraz słabiej by kręcił, a nie 2 razy z zacięciem a potem 3 razy prawidłowo. Czy to może być wina tego bendiksu i czy powinienem to reklamować?

[jabrze]

Powinieneś reklamować. Przyczyn może być wiele poza bendiksem, który wymienili. Przy takich pracach również wymienia się szczotki silnika szeregowego i sprawdza tuleje wirnika. Płaciłeś za usługę naprawy nie za element i ma działać.

[Kaczor89]

Wstawiam film jak teraz wygląda problem. Ktoś mi powiedział że to jakieś tuleje. Ładowanie z włączonymi światłami 14.1-14.2, akumulator Centra zakładany na jesieni więc to odpada.

YouTube https://youtu.be/jsdKQ0emZT0

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez Kaczor89

[szwagier24a]

Wygląda na rozrusznik do wymiany. Użytkowanie takie dalej auta szybciej będzie zużywać akumulator.

W rozruszniku może nie stykać cewka od wyrzucania bendiksu na wieniec. W tym automacie są przyłącza gwintowane osadzone w plastikowym izolatorze. Może być uszkodzony podczas demontażu z auta.

[Kaczor89]

Samochód był już u speców którzy wymieniali bendiks. Skasowali mnie 50zl i póki co jest ok. Winne okazały się podobno masy na akumulatorze i skrzyni biegów. 

 

Panowie od czasu ostatniego postu w tym wątku z rozrusznikiem był spokój. Auto postało ostatnio 8 godzin na deszczu, wsiadłem, odpaliło normalnie, pojechałem do domu (jakieś 3km) i wstawiłem je do garażu. W garażu postało sobie całą noc. Rano o 8 wsiadam, w garażu chłodno i auto na zewnątrz jakby zaparowane, na zegarach pokazało 8 stopni. Wciskam start i co słyszę? Znów ten sam odgłos jakby bendiks pracował bez obciążenia. I tak około sekundę i zaczął kręcić i odpalił. Jeździłem sporo od tamtego czasu i jak narazie to się nie powtórzyło. Co z tym dalej począć jakby się powtarzało? Prowadzić do innego majstra? 

[jabrze]

1 godzinę temu, Kaczor89 napisał:

 Znów ten sam odgłos jakby bendiks pracował bez obciążenia. I tak około sekundę i zaczął kręcić i odpalił. Jeździłem sporo od tamtego czasu i jak narazie to się nie powtórzyło. Co z tym dalej począć jakby się powtarzało? Prowadzić do innego majstra? 

Do tego samego na reklamację. Włączył się silnik rozrusznika bez wypchnięcia zębatki napędowej koła zamachowego. Być może steruje go za niskie napięcie (przekaźnik w UPC) Aż do 7V powinien pracować prawidłowo. Znamionowy prąd "bendixu" to 18A dla pełnego akumulatora. To jest mierzalne i do sprawdzenia.

[Kaczor89]

No właśnie zastanawia mnie to, że stało się tak dopiero jak było dość wilgotno (2 dni jazdy w deszcz, w tym jeden dzień postoju w deszcz) i potem blaszak dość chłodny i wilgotno było. Gdyby padło na ten przekaźnik w UPC to całe UPC do wymiany?