Megane III phII Problem z grzaniem świec żarowych - sterowanie przekaźnikiem

[Andrzej-2010]

5 godzin temu, KalinaIRA napisał:

Mam problem z odpalaniem na zimnym silniku ,nawet już w temp.7 stopni...kreci kilka sek.

Czujnik temperatury cieczy oraz jego łącza

[KalinaIRA]

Czujnik zmieniony razem z termostatem poł roku temu.Na kompie pokazuje prawidłową temperaturę przed odpaleniem zgodna z tem.otoczenia.

😐

[aniewa]

W dniu 22.04.2023 o 11:57, KalinaIRA napisał:

Lampka od świec żarowych działa ale strasznie długo jak na dodatnie temperatury ,około kilka sek

Rozrusznik zaczyna działać dopiero jak zgaśnie lampka świec? Możesz zrobić taką próbę: zdjąć jedną fajkę, podłączyć do niej sprawną świecą i obserwować jej żarzenie podczas pierwszego odpalania silnika. 

[KalinaIRA]

Tak gaśnie lampka i zaczyna kręcić...Dziś 8 stopni rano i zakręcił 5 obrotów wału i zapalił.Wykrece jeszcze raz te świece i posprawdzam.

Dać masę z Aku przewodem  na obudowę  świecy , czy wystarczy sam kapturek podłaczyć? Najlepiej to chyba poszukam kogoś z Clipem bo tam powinno być wszystko widać co jest nie tak??? 

Edytowane 23 Kwietnia 2023 przez KalinaIRA

[aniewa]

Świeca musi mieć podaną masę. Dla programu Torque jest do wgrania PID dla silnika 1.5 dci, wówczas można podejrzeć pracę sterownika świec w każdej sekundzie. Parametr PR 891 - tryb grzania świec żarowych. 

[KalinaIRA]

Ok,dzięki za info..A czy z odpiętym przekaźnikiem auto zapali lub czy wyrzuci jakiś bład? Bo wczoraj odpiołem przekaźnik i zapalił normalnie, co prawda silnik był gorący i temp około 12 stopni

[aniewa]

Dłużej pokręci, ale powinien odpalć, podłączony interfejs pokaże błąd 0380.

[KalinaIRA]

Odpalił normalnie ,błędu brak, ale może że ciepły był silnik 

Pojawił się błąd PO670 i PO380 ale to tak jak pisałeś od odłączenia przekaźnika i zapalenie bez niego. ...Błędy usunięte  i się nie pojawiły już .Dziś +17 i po postoju 6 godzinnym  znowu  długo kręcił 4-5 obrotów wału..Dziwi mnie ta kontrolka od świec tylko...przy takiej temperaturze 17+ nie powinna wogole się zaświecić...A ona kilka 3-4 sec i dopiero zapala i tak ciężko.

Jutro rano spróbuję podgrzać świece 4-5 krotnym włączeniem i wyłączeniem zapłonu i dopiero start ...

Nic  nie dało podgrzanie 4 krotne...dziś rano 8 stopni i zakręcił 4-5 razy i odpalił ,pojawił się znowu błąd..Pytanie...czy to jest Ta skrzynka  z bezpiecznikiem 70A który jest od przekaźnika świec? Czy jest jeszcze gdzieś inna?

 

 

Edytowane 24 Kwietnia 2023 przez KalinaIRA
Dodanie postu

[Mirson63]

W pokonaniu problemów z odpalaniem zimnego silnika bardzo pomogły mi informacje z tego forum, dlatego chciałbym opisać moje zmagania ze świecami żarowymi, dodając informacje, których mi tutaj zabrakło.

1.        Silniki 1,5 dci 110 KM k9k 836 „nowszej generacji” bardzo trudno odpalają bez świec żarowych, nawet w dodatnich temperaturach. Doświadczalnie udowodnione, że w sprawnie działającym układzie, nawet pod dachem w temperaturze ok. + 18 stopni, zapala się kontrolka na desce rozdzielczej na ok 2 s i  włącza się podgrzewanie świec w następującej sekwencji:

·         ok. 2 s max  grzanie, ok. 70 A na wszystkie świece

·         ok. 10-15 s mniejsza moc , ok. 30 A

·         ok 60 s dogrzewanie , ok. 10A

2.       Całym procesem podgrzewania steruje „komputer”(zamontowany równolegle przed akumulatorem) nr 120 na schemacie elektrycznym, za pośrednictwem przekaźnika podgrzewania świec (nr 257) zamontowanym nad lewym przednim kołem

3.       Aby skutecznie dostać się do przekaźnika (257) :

·         odkręcamy lewą lampę

·         odkręcamy lewe, przednie koło

·         demontujemy przednią część nadkola

·         najlepiej zdemontować końcówkę czarnej rury poprzez wysunięcie z zaczepów i wyciągnięcie ją w dół ( ciężko, ale da się to zrobić)

·         bez demontażu tej rury bardzo ciężko jest dostać się do nakrętki M6 mocującej przekaźnik a i wyjęcie samej wtyczki jest prawie niemożliwe bez jej uszkodzenia. Niebieska zawleczka pod przekaźnikiem jest nie tylko zabezpieczeniem  przed wypadnięciem, ale jej wysuwanie do tyłu wypycha przekaźnik z gniazda. Nie zdemontowana  rura skutecznie uniemożliwia odsunięcie tej zawleczki  odpowiednio daleko (aż ok 3 cm )

·         wyciąganie przekaźnika na siłę, bez odsunięcia zawleczki do końca, jest możliwe (sam dałem radę ), ale powoduje zerwanie bocznych wypustek na przekaźniku, co może spowodować wysunięcie się wtyczki w czasie jazdy.

4.       Przy ponownym montażu przekaźnika proponuję przykręcić go na wolną śrubę, znajdującej się obok w kierunku błotnika (przynajmniej u mnie taka była), co ułatwia dostęp do niego bez konieczności kłopotliwego demontażu czarnej rury

5.       Co do sterowania przekaźnikiem (257) z komputera(120)(środkowa wtyczka komputera):

·         pin 8 z pinu E3 – sygnał sterujący, prawdopodobnie masa, ale trudna do zmierzenia bo wygląda to na sterowanie impulsowe

·         pin 3 na pin B3 – sygnał zwrotny do komputera

·         pin 5 z pinu H2 – masa na przekaźnik z komputera. Nie do końca rozumiem ( i nikt nie umiał mi tego sensownie wytłumaczyć )powiązanie tej masy z masą czujnika cylindra (746) inaczej zwanego czujnikiem położenia wałka rozrządu. W praktyce na podstawie przekaźnika (257) mamy stałe zasilanie 12 V na pinie 5 (-) i pinie 4

(+ ) bezpośrednio z akumulatora przez bezpiecznik F2  – 70 A znajdujący się w skrzynce bezpiecznikowej (597) znajdującej się obok akumulatora, zaraz za lewą lampą. Bardzo trudno otwiera się tą skrzyneczkę, bo przeszkadza wspornik, ale da się to zrobić. Ta skrzynka bezpiecznikowa zasilana jest grubym czerwonym przewodem podpiętym po prawej stronie akumulatora na nieosłoniętej śrubie (może troszkę mylić, bo wygląda jak śruba montażowa)

·         piny 1,2,6 i 7 to odejścia na świece żarowe, odpowiednio nr 3,1,4 i 2

6.       Do prawidłowego działania podgrzewania świec żarowych niezbędny jest sprawny czujnik temperatury wody ( 244). Jest to jedyny czujnik temperatury wody w samochodzie, który podaje sygnał na piny N4 i L2 środkowej wtyczki komputera (120) i na podstawie tego odczytu komputer dopasowuje czas i moc grzania świec żarowych.

7.       Zwracam jeszcze uwagę na zamienniki przekaźnika (257). Ja niestety straciłem sporo czasu i nerwów po tym jak założyłem zamiennik (cena ok. 220 zł) dobrany na podstawie numeru ze starego przekaźnika. Ponieważ dalej nie było podgrzewania świec , rozkopałem wiązki przewodów do komputera, sprawdziłem ciągłość przewodów i już byłem bliski wymiany komputera. Na szczęście kupiłem jeszcze „używkę 100% sprawną” ( za 55 zł) i to uchroniło mnie przed dalszymi kosztami.

Doświadczalnie potwierdzone:  na używanym przekaźniku oryginalnym - wszystko działa, po włożeniu do gniazda nowego zamiennika – nie wychodzi napięcie na świece, a podczas  próby wymuszenia zadziałania po podłączeniu Clipa – brak reakcji.

8.       Podsumowując : za kłopoty z odpalaniem zimnego silnika w pierwszej kolejności odpowiada układ świec żarowych !!!

W trakcie walki z problemem pojawiały się teorie o pęcherzykach powietrza w przewodach paliwowych, uszkodzonych wtryskach, zwarciu w alternatorze, uszkodzonym rozruszniku, słabym akumulatorze czy niskim ciśnieniu na pompie wtryskowej.

Wszystko to jest na pewno ważne i istotne, ale nic to nie pomoże jeśli układ podgrzewania  świec żarowych nie będzie działał prawidłowo.

[carsik]

Szacun za opis. Kawał dobrej roboty. Ale tez jaki był problem ze stwierdzeniem iż świece nie działają (nie znam historii, więc pytam) przecież błąd widać w CLIP i to jest pierwszy krok w działaniach z prawidłowym odpaleniem.

[aniewa]

7 godzin temu, Mirson63 napisał:

pin 5 z pinu H2 – masa na przekaźnik z komputera. Nie do końca rozumiem ( i nikt nie umiał mi tego sensownie wytłumaczyć )powiązanie tej masy z masą czujnika cylindra (746) inaczej zwanego czujnikiem położenia wałka rozrządu.

Kiedyś już to wyjaśniałem, nie pamiętam który to był temat. Chodzi o to, że pin 5 podgrzewacza świec jest na stałe połączony z pinem 2 czujnika położenia wałka rozrządu i dalej jednym przewodem podłączony jest do sterownika silnika, który podaje masę dla obu urządzeń po włączeniu zapłonu. 

Równie dobrze mogli opisać, że H2 komputera to masa podgrzewacza.

[halas2]

Zgadza się masa przekaźnika i czujnika walka jest podawana z ECU. Sam się zdziwiłem jak się okazało że rozgialem pin w ECU przy pomiarze i rzuciło palenie:)

 

@carsik nie jestem pewny pledy przy 4 odpietych świecach bo nie testowałem. Ale jak miałem 4 prawdopodobnie podróbki(nawet kolega aniewa sprawdzał jedna) to błąd raz na jakiś czas się pojawił ale niechętnie. A świece grzały za wolno. Ten silnik ma obniżony stopień kompresji. I jak zimno to musi mieć świece.

[carsik]

No wiesz, każdy diesel musi mieć świece sprawne. A im nowszy tym bardziej. Ja tez mam "podróbki" cokolwiek to znaczy i nie ma to nic do rzeczy. CLIP widzi problem ze świecami jeśli coś mu się nie zgadza, ale może ja mam do dyspozycji nieco inny sprzęt. Ale tak czy inaczej jeśli jest problem z odpaleniem na zimno to zaczynam od gruntownego sprawdzenia świec. Taka szkoła podstawowa. Szczególnie, że w tych nieco wcześniejszych wersjach jest całkiem dobry do nich dostęp.

[sebaino]

Witam wszystkich.

"Mirson63" - bardzo dobre podsumowanie.

Zaciekawił mnie czerwony przewód zasilający skrzyneczkę bezpieczników znajdującą się nad przekaźnikiem świec żarowych. U mnie ten czerwony przewód kończy się w prawym górnym rogu akumulatora (patrząc od przodu samochodu). Nie jest tam podpięty do akumulatora. Jest luzem jakby zaślepiony. Auto odpala raz lepiej raz gorzej (zależy od temperatury, wilgotności). Zdziwiło mnie to że ten przewód nie jest do niczego podpięty ale jak teraz przeczytałem że to przewód zasilający to już w ogóle się zdziwiłem. Czy to w ogóle możliwe żeby auto odpalało bez podpiętego tego przewodu? Jeśli jest to przewód od skrzynki bezpieczników czyli też od innych urządzeń to te inne urządzenia nie powinny mieć prądu i nie działać? Dziwna sprawa. Mógłby ktoś podesłać zdjęcia tego przewodu gdzie on dokładnie idzie (gdzie jest podpięty).

[aniewa]

Jeżeli masz na myśli przewód oznaczony żółtym kółkiem to tak ma być. Wbre wpozorom jest podłączony i spełnia przeznaczoną dla niego rolę.

A jeśli piszesz o innym przewodzie to wrzuć zdjęcie.