Megane I phI jakość klocków hamulcowych

[Piok]

medzer, ja bym najpierw zdjął tarcze i sprawdził czy sie nie pogieły, jeżeli masz paragon to wymieniaj je na nowe a te zawieź do reklamacji.

[Robak]

medzer, jakiej firmy masz te tarcze i ile zapłaciłeś za nie?

2 tyg temu kolega pokuszony niską ceną kupił 2 tarcze do clio za 60zł made in viet tai china wytrzymały tylko jeden dzień a dokładnie jedno ostre hamowanie

także w tym przypadku cena mówi wiele o jakości

[Human Resources]

zrobilem okolo 10 tys. i znów przy 120-140 km/h, przy hamowaniu kierownica drży, a raczej wali na boki.

też tak mam, ale to raczej kwestia zużytych felg (tarcze mają przejechane ok 2 tysiące km)

[medzer]

medzer, jakiej firmy masz te tarcze i ile zapłaciłeś za nie?

Dzwoniłem w tej sprawie do Wujasa, bo to On mi je wymieniał i mówił, że nie pamieta firmy tych tarcz ale cena to 350zł razem z klockami, mniej wiecej 140zł za 1 tarcze.

 

jeżeli masz paragon to wymieniaj je na nowe a te zawieź do reklamacji.

niestety paragonu brak.

 

Przejrzałem forum i dużo zadowolonych jest z zestawu brembo-tarcze i ferredo-klocki, również firma ATE pojawiła sie w postach. Co sądzicie o tych firmach? Może polecacie inne marki?

Dzwoniłem do serwisu Renault "UniCar" w Bydgoszczy i zawołali 1230zł za tarcze, klocki i montaż :shock:

Dowiedziałem się, że oryginalnie montowane są tarcze o średnicy 280 [mm] wentylowane (typ skrzyni biegów: przekładnia mechaniczna), firmy produkującej dla renault - nie zdradzili. Zapomniałem dowiedzieć się o wymiarach klocków, bo nie wiem jakie kupić.

[Piok]

medzer, w serwisie zawsze można usłyszeć powalającą cene. Na twoim miejscu kupowałbym części samodzielnie i tylko na wymiane podjechałbym do jakiegoś warsztatu. Za wymiane klocków i tarcz wezmą jakąś 100 z hakiem.

Co do opinii na temat różnych zestawów to masz już ich dużo w tym wątku, ja na wymiane szykuje sie na ten weekend więc po paru kkm dam znać jak spisuje sie komplet bosha.

[dudu]

Ok. 3 tyg. temu podjechałem zrobić przegląd rejestracyjny. Na rolkach hamulce wyszły b. dobrze. Od ok. tygodnia w trakcie hamowania z przednich kół wydobywał sie taki nieprzyjemny hałas. Myślałem że coś wpadło pod klocek i tak hałasuje. Kilka dni temu ledwo wróciłem do domu. W trakcie jazdy po zdjęciu nogi z hamulca hałas nie ustąpił. Zatrzymałem się sprawdziłem felgi (ciepłe). Ruszyłem i kilkakrotnie wcisnąłem pedał hamulca. To pomogło i jakoś doczołgałem sie do domu. Po zdjęciu kół okazało się że na prawym kole wewnętrzny klocek zdarty był do gołej blachy!!! reszta klocków nie wyglądała dużo lepiej. Mam czujnik zużycia klocków (ale tylko na lewym kole) i nie zadziałał dlatego że jeszcze się nie starł. Co mogło być powodem że klocki mi sie tak nierównomiernie starły?

 

Obecnie kupiłem klocki Lucasa za 80 zl/kpl. Do tego kupiłem tarcze też Lucasa po 87/szt (wentylowane) ale w końcu oddałem do sklepu bo okazało się że moje tarcze są 2mm cieńsze i nie ma sensu ich teraz wymieniać. Wymiana klocków zajmuję 5 min. W sklepie sprzedawca mówił że klocki Lucasa sa obecnie porównywalne do ATE (140 zł/kpl.).

[Hadson]

Ojcu w innym aucie kiedyś kupiłem tarcze ATE i klocki Valeo. W testach hamowania przy okresowym przeglądzie wyszły bardzo dobrze. Następnym razem ja kupie to połączenie.

Ale niestety klocki Valeo brudziły aluski.

[medzer]

Piok, dlaczego wybrałeś Bosha?

[Piok]

Z uwagi na opinie znajomego pracującego w hurtowni części samochodowych. Generalnie procent reklamacji i zwrotów na nie jest bardzo mały więc postanowiłem je przetestować - zobacze

[Robak]

Hadson, to są takie klocki co nie pylą na aluski?

chyba że zakładasz takie co ścierają więcej tarczy niźli klocka

[medzer]

Piok a jak wypowiada się na temat firmy ATE i Brembo?

[Piok]

Brembo nie było, o ATE sie nie wypowiadał :).

Ale mam uwage do osób zabierających sie za wymianę tarcz, które w megane jeszcze tego nie robiły.

Do tej pory nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Klocki, tarcze, szczęki, bębny nic trudnego.. dopóki nie wymieniałem tarcz w megi!

Otóż jeżeli nie masz porządnego torxa (T40) i nie mówie tu o jakiejś "L"-ce z supermarketu - to musi być porządna nasadka - w innym wypadku nie ma sie co za to zabierać.

Druga rzecz - zanim rozkręcisz wszystko sprawdź czy jesteś w stanie odkręcić te 2 śruby trzymające tarcze..

Prawe koło jeszcze jakoś poszło, dwie tandetne nasadki pogięte - trzecia solidna dała rade. Chwila roboty i po problemie. Ale przy lewym kole zabrakło odrobiny cierpliwości - chwila nieuwagi i torx się "omknął" uszkadzając śrubkę.. efekt - najpierw diax (strata czasu) a potem rozwiercanie śruby, poprawienie gwintu złożyć odjechać.

Sposób montowanie tarcz w megi - fantastyczny :-?

[ziolo]

Ale przy lewym kole zabrakło odrobiny cierpliwości - chwila nieuwagi i torx się "omknął" uszkadzając śrubkę.. efekt - najpierw diax (strata czasu) a potem rozwiercanie śruby, poprawienie gwintu złożyć odjechać.

 

Mam na to sposób. Przykładam śrubkę na klucz 13. Spawam dwoma/trzema cyknięciami i odkręcam za łeb śruby na klucz 13. Piękna sprawa :)

[Piok]

Miałem taki pomysł, ale biorąc pod uwagę sprzęt którego użyłem sądze że jako pierwszy pósciłby spaw, ew można by dobrze przyspawać ale rozagrzanie śruby a co za tym idzie jej rozszerzenie mogłoby pogrzebać moje szanse :)

Choć kto wie, teraz juz sie tego nie dowiem :)

[dudu]

Sposób dobry tylko nie każdy dysponuje spawarką a najlepiej migo-matem.