Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Sprzęgło - problem z wysprzęglaniem


omega

Rekomendowane odpowiedzi

Taki mam trop....

GDYBY to była pompa sprzęgła, to tłoczek musiałby przepuszczać (ew wysprzęglik). Ponieważ płynu nie ubywa, a zmienia się bilans płynów przed tłoczkiem i za tłoczkiem (obojętnie którym, czy to pompy, czy wysprzęglika) to gdyby któryś z nich przepuszczał, i gdyby w tym czasie wcisnąć sprzęgło i wrzucić bieg np 1....

To wraz z przepuszczaniem dowolnego tłoczka auto powinno zacząć ruszać z miejsca. Jeśli nie ruszy przez jakieś 30 -40 sek, to by oznaczało że zaden tłoczek nie przepuszcza.

To z kolei prowadziłoby do wniosku że opory powrotu występują na tulei wysprzęglika.

Oczywiście w czasie tego testu należy pedał sprzęgła trzymać wciśnięty do podłogi :)

Jeśli auto ruszy - któryś tłoczek

Jeśli nie ruszy - opory przesuwu łożyska, czyli wysprzęglik :)

Tak bym to badał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę coś tam zgadujesz hehe, dzięki, ale taki jak to nazywasz bilans, występuje właśnie w pompie. Dlatego też jej budowa, dzieli się na tzw. sekcje. Natomiast wysprzęglik to już głupie bydle, zwiększasz ciśnienie płynu=wchodzi bardziej w pracę. Tu nic się więcej nie dzieje. Owszem, w jakieś tam pewnie zdeformowanej wyobraźni można sobie zobrazować jakiś przypadek, że coś z tego wysprzęglika się urwało, ukręciło, itp. Płynu nie puszcza, ale zmienia jego objętość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca precyzyjnie się wyraziłem....

Puszczam pedał sprzęgła.

Płyn z wysprzęglika zaczyna wracać do pompy. ten powrót wymuszony jest siłą spręzyny (w tym przypadku "słoneczka").

Co się stanie gdy układ będzie szczelny, ale łożysko oporowe napotka opór (nomen omen) i go nie pokona? Zatrzyma się wpól drogi, albo nie wpół tylko w innym miejscu?

Jak wtedy zachowa się pedał sprzęgła?

Ten test powinien (moim zdaniem) jednoznacznie wskazać czy wysprzęglik jest sprawny czy nie...

Krótko mówiąc prędzej stawiam na nieprawidłowe działanie wysprzęglika niż pompy.

A przyczyn nieprawidłowego działania wysprzęglika może być kilka. Pomijając wadę fabryczną nowego wysprzęglika jest możliwa sytuacja, w której przy przykręcaniu wysprzęglika w  komorze sprżęgłowej coś podlazło pod podstawę wysprzęglika i tor przesuwu łożyska oporowego nie jest współosiowy z wałkiem sprzęgłowym.

To już dość śmiałe hipotezy, ale logicznie uzasadnione :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej nie wykluczam awarii wysprzęglika. Zresztą tam już nic więcej nie ma. Tylko chcę uniknąć wyciągania skrzyni, no i jak pisałem, po wymianie tej pompy, wyglądało, że przez kilka dni to jednak działało. Wymienię już tę pompę sprzęgła, choćby dlatego, że kupiłem ją w jakimś mocno dziwnym miejscu. Chcę mieć 100% pewności co do niej. Wątpię w ten test, bo nawet jak lekko złapie sprzęgło, to tarcie może być niewystarczająco duże, żeby samochód ruszył z miejsca.

i wiesz, takie pukanie w ten pedał, w sumie stosunkowo delikatne, raczej spowoduje reakcje na pompie niż na wysprzęgliku. A ono pomagało. Ale to już tylko takie moje gdybanie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla jasności to już zaczaiłem budowę tego wysprzęglika.... Pierwotnie zakładałem typ japoński czyli wysprzęglik  obok skrzyni, popychający łapę itd...

Teraz wiem że wysprzęglik jest centralny, zintegrowany z łożyskiem. Tzn że wałek [sprzęgłowy] przechodzi przez środek wysprzęglika.

Jeśli puszcza któryś tłoczek, to tarcza będzie się przesuwać do końca zakresu ruchu, czyli do pełnego załączenia napędu. To tylko kwestia czasu. Po 30-40 sek będzie wiadomo czy auto [sprzęgło] zaczyna "ciągnąc". Cykl świateł na skrzyżowaniu trwa 3 min. Po tym czasie trzymania sprzęgła w podłodze, jeśli któryś tłoczek przepuszcza to auto powinno ruszyć, lub zdusić silnik w przypadku jednoczesnego trzymania hamulca.

Dlatego obstawiam wysprzęglik.

Wystarczy wleźć pod auto i zajrzeć przez wziernik (o ile Renault przewidziało wziernik do komory sprzęgłowej). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przepraszam za brak info, ale zawalony byłem służbowo po uszy, mechanicy też na zmianę się pochorowali i dodatkowo ta zamówiona w Inter Cars pompa w ogóle nie przyszła z magazynu VALEO. Zamówienie się skasowało :)

Dziś się za to wziąłem i właśnie wróciłem z warsztatu. Kupiłem jeszcze raz pompę ze sprzeglo.com, odebrałem rano osobiście z Okęcia i wymieniliśmy. Cała drogę do domu jest OK, ale nie chwalę za dnia... Poprzednio było chyba podobnie, że parę dni było OK i się zesrało Na pewno dam znać. Na starej (w zasadzie nowej) niby LUK, a nie było logo producenta a tu na tej SACHS logo mam. Czy to coś znaczy, czy nic nie znaczy, można gdybać. Raczej zawsze te markowe firmy logo wstawiają, a jednak nie było...

aha, no i pękł równo drugi tysiączek :)

 

Na razie pojechałem na basen, pokręciłem się wokół komina i jest super. Ale to wciąż za wcześnie na wnioski. Jeszcze jedna teoria się narodziła, że wykluła się bakteria w płynie hamulcowym, która żre te uszczelki pompy. Ale od nowości wlewam tylko płyn OE, żadnych dolewek innych itp. No i zmieniam częściowo płyn, przy każdej wymianie klocków hamulcowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, omega napisał:

aha, no i pękł równo drugi tysiączek

Masz pecha, że to tylko pompka. Gdyby rozleciał się wysprzęglik pewnie wyszło by taniej. Zrzucenie skrzyni w granicach 500 - 600 zł i wysprzęglik około 200zł. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tiaaa AutoJack Jablonna wymiana sprzęgła 1500zł  Wysprzęglik LUKa 282zł jak dla mnie. A przecież jeśli wywaliłbym skrzynię, to już co najmniej trzeba doliczyć tarczę i docisk. Ewentualnie się można zastanowić nad kołem dwumasowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiedziałem, że ceny w serwisach poszły o 300 %. A podobno inflacja to tylko kilkanaście procent. :D To żartami, ale za wymianę pompki 1000 zł to przynajmniej dla mnie trochę przesada. Nie jest to jakoś bardzo pracochłonne ani skomplikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@omega Dopytam, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Jak pracował Ci ten pedał sprzęgła przed wymianą ? U mnie od dwóch dni pierwsza 1/3 skoku pedału idzie bez żadnego oporu, bardzo lekko, zaczyna dawać opór dopiero po tej 1/3 i wtedy wysprzęglać. Do tej pory opór był na całym skoku taki sam. Stało się to oczywiście jak jeździła żona, ona ma talent do wszelkich usterek ? Dobrze, że już chociaż jest nauczona, że ma od razu raportować wszelkie anomalie ?
Samo sprzęgło miałem wymieniane 40k temu, chwytało i nadal chwyta nisko, ale mam wrażenie, że biegi wchodzą z większym oporem przez ten mniejszy docisk,  ale może to tylko wrażenie.   Już nastawiłem się, że to będzie problem z pompą sprzęgła, z tym że w kabinie pod pedałami nie widać żadnych wycieków. 
Szukam części i widzę, że Renault OE 306101808R do kupienia za ok.200PLN, allegro ok.170 - LUK i Sachs ok. 350. I zastanawia mnie dlaczego oryginał taki tani, lepiej brać LUK czy Sachsa ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kolego co mam Ci doradzić, bo sam nie mogę sobie problemu rozwiązać. Rano jeszcze jak pojechałem popływać, było OK Teraz wracając, już delikatnie zaczął wpadać. Jeszcze w garażu trochę go popukałem i rósł, ale też kilka razy wpadał. Czarno coś to widzę. Znaczy się skrzynia do wywalenia, bo przecież już kolejnej pompy kupował nie będę.

Wstrzymaj się jeszcze chwile, jak wywalę tę skrzynię to dam znać.

EDIT:

Wstępnie na jutro na wyciągnięcie skrzyni. To nie jest zapowietrzanie, raczej się chyba przychylę do tego, ze wibracje odsuwają to łożysko. Nie wiem. @looker29, zainspirowałeś mnie kolego swoja żoną, ale nie tym sensie co niektórzy pomyśleli :) Bo u mnie też problemy się zaczęły, jak syn zaczął jeździć. Już go przyłapałem jak myślał, że mnie w domu nie ma, że ruszał z piskiem opon, ku uciesze sąsiada córki. Tłumaczyłem, ale widzę mało to pomaga. Głupiutka ta młodzież jakaś i tyle. Jak się okaże sprzęgło rozwalone to będzie się popisywał rowerem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po robocie, cały Boży dzień się zszedł i jeszcze w piątek zbieżność, bo kierownica nie stoi prosto (odkręcane sanki) Dwumas panowie, rozwalony w diabły. Jego ruchy na boki odsuwały łożysko. Docisk bardzo OK a tarcza w średnim stanie. Na ewentualne pytanie, czy czułem coś przy ruszaniu od razu odpowiadam, że czułem, ale potrafię tak delikatnie ruszać, ze nie czuło się tego. Kupa roboty jest przy tym, przy okazji wymieniłem łożysko podpory półosi, gumy drążka stabilizatora i sworznie wahacza, bo jeden miał minimalny luz. Mam nadzieję, że już teraz wszystko będzie OK Dam znać jeszcze. Graty o dziwo nie tak drogie, kompletny zestaw sprzęgła 1800zł + Naprawa 1500zł + jeszcze zbieżność + pierdoły = 4000zł i dwa razy błędnie pompa = 6000zł :)

Także ja na fabrycznym zestawie przejechałem 400k km i sprzęgło jeszcze jak nowe a syn zarżnął po 70k km  Bardzo dużo jak widać zależy od stylu jazdy. @looker29 a co u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Prezes zmienił(a) tytuł na Sprzęgło - problem z wysprzęglaniem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!