Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wyższe, ale stabilne obroty po czyszczeniu przepustnicy - prośba do użytkowników silnika 1.4 95 km


akm97

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od ponad tygodnia posiadam Megane 2002 1.4 95 KM. Auto posiada elektroniczną przepustnicę. Auto bardzo dobrze odpala, dosłownie od 'półobrotu" wału, zarówno na zimno, jak i na ciepło. Nie zdążyłem dobrze poobserwować auta, przed czyszczeniem przepustnicy, ale było tak:

- po zapaleniu obroty dość szybko spadały, z tego co mi się wydaje do ok. 750, wydawało mi się, że zbyt szybko, za krótko było ssanie i przy ruszaniu zdarzało się, że auto gasło,

- przy ruszaniu (zaraz po odpaleniu na zimno) przy mocniejszym dodaniu gazu, auto przerywało, ale tylko przez ok. 5 sekund.

Z tego powodu zdecydowałem się przeprowadzić czyszczenie przepustnicy. I tak. Okazało się, że przepustnica miała tylko minimalny nagar, o-ringi były w dobrym stanie, miękkie, "nie płaskie", wchodziły ciasno. Wtyk od par paliwa i (chyba) mapsensor wchodzi z lekkim luzem, ale tragedii nie ma.  

Zaraz po czyszczeniu problemy się odwróciły, tzn. auto utrzymywało zbyt wysokie obroty, obroty wyraźnie falowały, przy ok. 1250, po nagrzaniu spadały do ok. 1000, ale po puszczeniu gazu na jedynce, auto jechało samo utrzymując obroty ok. 1500.

Kolejno zrobiłem "adaptację" przepustnicy metodą od zapalenia do zagrzania, bez dotykania pedału gazu. Nastąpiła poprawa, bo teraz jest tak:

- po zapaleniu obroty trzymają ok. 1250, po 1-2 min, spadają do 1000, a chwilę później spadają do ok. 850 (strzałka lekko poniżej środka pomiędzy znacznikami 750 i 1000), obroty nie spadają już niżej, nawet po pełnym zagrzaniu,

- po przygazowaniu na postoju, obroty spadają do tych 850, ale myślę, że wolniej niż powinny, trwa to kilka sekund,

- charakterystyczne jest to, że po puszczeniu gazu w trakcie jazdy, gdy auto zwalnia (Z WCIŚNIĘTYM SPRZĘGŁEM), obroty najpierw rosną do ok. 1500, ale po zatrzymaniu spadają do 850 (nie zaobserwowałem, czy tak było przed czyszczeniem),

- podczas jazdy na jedynce, bez gazu, trzyma obroty ok. 1000-1200

- psikałem zmywaczem do hamulców, jak też sprężonym powietrzem na uszczelki przepustnicy, wtyków w kolektorze, a nawet na sam kolektor, ale nie zauważyłem wpływu na pracę silnika,

- żadna lampka od błędów nie świeci, a są sprawne.

1. W chwili obecnej zamówiłem uszczelki kolektora oraz filtra paliwa. Co do filtra, to wygląda na bardzo długo nie wymieniany. Zrobiłem drobną ingerencję, bo ściągnałem na próbę jeden z przewodów filtra (zszedł lekko) i wyciekło paliwo z filtra oraz przewodu, ale myślę, że to bez znaczenia. Filtr wymienię dzisiaj, uszczelki kolektora chyba dopiero na weekend.

2. Szukałem jeszcze czujnika temp. wody do komputera, ale nie mogę do znaleźć. Nie mam dwóch czujników jednego nad drugim wychodzących z korpusu termostatu od przodu auta. Jest jeden dwupinowy wychodzący z korpusu w kierunku akumulatora. Nie wiem od czego on jest. Najprościej byłoby wypiąć wtyczkę i zobaczyć, czy przestanie działać wskaźnik temperatury, ale boję się, żeby auto nie złapało błędów, gdyby to był czujnik od komputera.

3. Auto dość szybko łapie temperaturę, ale nie dochodzi do środkowej "kreski' skali, tylko jeszcze poniżej kreski pod środkiem (jeśli kreski są co 10 stopni, to jest to ok. 75 stopni). Po półgodzinnej jeździe, gdy nie zgasiłem silnika, to po kilku minutach temp. wskazanie wzrosło, prawie do połowy i załączył się wentylator. Czy zakupić od razu termostat, czy może to być wina błędnych wskazań licznika?

Ps. Na szczęście nic się nie zmieniło w kwestii odpalania i nadal odpala od "strzała".

Proszę o ew. sugestie. 

Edytowane przez akm97
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oringi przepustnicy do wymiany,

Godzinę temu, akm97 napisał(a):

Szukałem jeszcze czujnika temp. wody do komputera, ale nie mogę do znaleźć.

 -Nie mam dwóch czujników jednego nad drugim wychodzących z korpusu termostatu od przodu auta.

- Jest jeden dwu-pinowy wychodzący z korpusu w kierunku akumulatora. Nie wiem od czego on jest.

To jest ten,

Godzinę temu, akm97 napisał(a):

Po półgodzinnej jeździe, gdy nie zgasiłem silnika, to po kilku minutach ;

  - temp. wskazanie wzrosło, prawie do połowy i załączył się wentylator.

  - Czy zakupić od razu termostat, czy może to być wina błędnych wskazać licznika?

Termostat powinien się otwierać przy ok;90 C

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O-ringi przepustnicy też zamówiłem, chociaż stare wydawały się dobre. 

Co do tego czujnika temp. to próbowałem też zmierzyć jego oporność na zimnym silniku, ale jest to bardzo trudne, bo do czujnika jest dość trudny dostęp, a jego piny są głęboko schowane w obudowie. W każdym razie, gdy udawało mi się na moment dotknąć pinów, to miernik pokazywał dziwne wartości 0,1-0,3 Ohma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, akm97 napisał(a):

Wtyk od par paliwa i (chyba) mapsensor wchodzi z lekkim luzem, ale tragedii nie ma.  

Przewody par paliwa muszą być;

   - szczelne i drożne,

Map sensor ;

  - musi być szczelny ; - silikon wysokotemperaturowy,

Świece nowe, suche i czyste;

  - podobnie jak cewki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę zrobić małe sprostowanie. Otóż czujnik w korpusie obudowy termostatu jest nie dwupinowy, tylko trzypinowy. Nie wiem jak to sprawdzałem. Dwa piny są obok siebie, a trzeci nad nimi. Spróbowałem ponownie zmierzyć oporność i opór udało mi się zaobserwować tylko pomiędzy dwoma pinami obok siebie (ok. 3 kOhm w temp. ok. 15C). Pomiędzy górnym pinem, a dolnymi brak połączenia (ale całe pomiary na ślepo).

Ponadto wymieniłem filtr paliwa. Stary pomimo, że wyglądał na oryginalny (zaśniedziały) okazał się być firmy Meyle i mieć nabitą datę 2021. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, akm97 napisał(a):

Otóż czujnik w korpusie obudowy termostatu jest nie dwupinowy, tylko trzypinowy.

Trzeci pin w megan I ;

    - załącza kontrolkę przegrzania silnika,

    - w MII - robi to sterownik silnika;

           - czujnik wówczas ma dwa piny

 

 

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dziękuję. Ale czy rezystancja powinna być mierzona pomiędzy masą, a pinami, czy pomiędzy pinami między sobą?

 

Witam. A więc w weekend wymieniłem uszczelki kolektora i odmy (Elring) oraz o-ringi przepustnicy. Uszczelki nie były "plastikowe", ani popękane, nie dały się rozerwać, ale były wyraźnie spłaszczone. Od razu zrobiłem też adaptację metodą (od odpalenia do zagrzania bez dodawania gazu). Jednak jakiejś istotnej poprawy nie zauważyłem (dobrze, że nie jest gorzej). Auto nadal odpala na dotyk.

Proszę o opinie od osób posiadających  Megane I z silnikiem 1.4 95 km.

Czy to normalne, że;

- obroty po rozgrzaniu utrzymują się mniej więcej 850 (wskazówka pomiędzy 750 i 1 tys. obrotów, albo lekko poniżej. Po odpaleniu są nieco wyższe ok. 1 tys. i spadają w miarę rozgrzewania (wg wskaźnika silnik osiąga ok. 80 stopni C) - termostat już zakupiłem, jego wymiana to będzie kolejny krok.

- w trakcie jazdy na 1 biegu, bez gazu auto samo utrzymuje obroty ok. 1200

- w trakcie jazdy na dowolnym biegu, gdy puszczę gaz i jednocześnie wcisnę sprzęgło obroty spadają tylko do  ok. 1500 (jak są niższe to wzrastają) i taki stan utrzymuje się do momentu, aż auto się zatrzyma (nawet gdy jeszcze ledwo się toczy nic się nie zmienia). Po zatrzymaniu się od razu spadają do tych ok. 850. Wygląda to tak, jakby komputer specjalnie utrzymywał wyższe obroty.

uszczelki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • akm97 zmienił(a) tytuł na Wyższe, ale stabilne obroty po czyszczeniu przepustnicy - prośba do użytkowników silnika 1.4 95 km

Odczytaj sobie obroty na jakimś interfejsie OBD. Podobnie znajdziesz tam temperaturę. Ja też zauważam, że czasem sterownik silnika utrzymuje nieco wyższe obroty np po wciśnięciu sprzęgła w czasie jazdy. Nie mówię tu o sytuacji uruchamiania silnika bo tu jest różnie. U mnie w 1,33 GDI po odpaleniu są wysokie obroty i po kilkudziesięciu sekundach spadają. Jest to ponoć związane z szybkim zagrzaniem strefy spalania ( ekologia). Również na gorącym silniku to się zdarza. Nie przywiązuje do tego wagi, silnik działa dobrze. 

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.03.2024 o 08:39, akm97 napisał(a):

Wtyk od par paliwa i (chyba) mapsensor wchodzi z lekkim luzem, ale tragedii nie ma.  

Zaraz po czyszczeniu problemy się odwróciły, tzn. auto utrzymywało zbyt wysokie obroty,

 

W dniu 6.03.2024 o 12:03, Andrzej-2010 napisał(a):

Przewody par paliwa muszą być;

   - szczelne i drożne,

Map sensor ;

  - musi być szczelny ; - silikon wysokotemperaturowy,

Świece nowe, suche i czyste;

  - podobnie jak cewki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam o Twoich cennych wskazówkach Andrzej. Zaplanowałem wymianę o-ringów w tych czujnikach, trochę później. Ale w sumie źle się wyraziłem pisząc, że któreś czujniki czy wtyki chodzą luźno. One wchodzą dość ciasno, tyle że po włożeniu dają się poruszać na boki. Dociskanie wtyków nie przynosiło żadnych zmian w pracy silnika, ale gdy spróbowałem wyciągnąć mapsensor na pracującym silniku, to musiałem pokonać bardzo duży opór podciśnienia, aby to zrobić. 

Teraz (po czyszczeniu przepustnicy) subiektywnie wydaje mi się, że wolne obroty są zbyt wysokie, ale za to znikł problem z ruszaniem, tzn. o wiele łatwiej ustalić optymalne obroty przy ruszaniu, aby auto nie zgasło (mam na myśli ruszanie na ciepło), bo ruszanie na zwiększonych obrotach od razu po odpaleniu nadal powoduje kilkukrotne poszarpywanie. 

Zauważyłem też kolejną rzecz. Otóż przy obecnie "normalnej' temperaturze pracy silnika, tj. ok. 80C obroty wynoszą ok. 850, ale gdy zagrzałem auto na postoju do tych ok. 90C, to wolne obroty wzrosły do ok. 900. A chyba powinno być odwrotnie? Dlatego też na weekend wymieniam jednocześnie termostat i czujnik temperatury (OE Renault) i dam znać co się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, akm97 napisał(a):

gdy zagrzałem auto na postoju do tych ok. 90C, to wolne obroty wzrosły do ok. 900.

A nie włączył się wentylator w tym czasie  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat wtedy nie, ale włączył się kilka dni wcześniej, gdy "grzałem" auto w garażu I wtedy włączał się kilkukrotnie, dosłownie co chwilę. 

Przy okazji dzisiaj rano zauważyłem kolejną dziwną prawidłowość. Otóż gdy od razu po odpaleniu ruszam w trasę, to w trakcie jazdy na jedynce bez gazu, auto utrzymuje ok. 1000 obr., ale po zagrzaniu to już jest 1250 lub nawet nieco więcej.

Witam. Korzystając z łikenda poświęciłem trochę czasu Megance. Od poprzedniego właściciela otrzymałem fakturę, z której wynikało, że w zeszłym roku wymieniono m.in. świece i jedną cewkę zapłonową, i faktycznie już wcześniej widziałem, że pierwsza licząc od rozrządu cewka (albo czwarta🤷‍♂️) cewka jest inna od pozostałych. Po wykręceniu wszystkiego stwierdziłem, że założone świece to Bosch FR7DC. Wyglądały faktycznie dość świeżo, żadna nie odbiegała wyglądem od pozostałych. Z kolei cewki, to: ta zmieniona to Beru Germany, a trzy pozostałe to Hella (Made in China) - czy to znaczy, że były wymienione już wszystkie?

Następnie wymieniłem termostat i czujnik temp. płynu (OE Renault). Późniejsze testy wykazały, że czujnik wymieniłem niepotrzebnie, bo w zachowaniu auta nic się nie zmieniło, natomiast termostat, to pełen sukces, bo strzałka trzyma się teraz idealnie na środku, lekko się tylko odchylając w dół lub w górę. Przy 5C na zewnątrz, ogrzewanie działa okrutnie, niemal parzy dłonie, przyłożone do kratki.

I na koniec zrobiłem proste testy czujnika:

1. Mapsensor, 5 V i masa na wtyczce jest. Na wyjściu sygnałowym 4,9V na zgaszonym, i 1,6V na biegu jałowym.

2. Czujnik temp. powietrza w dolocie. Tu sprawdziłem tylko oporność na czujniku; 4640 Om przy 4C, więc też chyba OK.

3. Kolejno na podstawie informacji znalezionych w sieci zrobiłem prosty test. Mianowicie zdemontowałem wejście przewodu par paliwa z przepustnicy i szczelnie zaślepiłem otwór korkiem gumowym. Nie spowodowało to żadnej zmiany w pracy silnika, ani wolnych obrotach (ok. 850).

Będę zamieszczał tutaj kolejne informacje w sprawdzeniach, jednak proszę to traktować to informacyjnie, gdyż te subiektywnie zbyt wysokie obroty na biegu jałowym, raczej mi nie przeszkadzają, a może tak ma być. Jeśli jednak, ktoś chciałby podzielić się opinią, będę zobowiązany.

świece.jpg

 

W aucie, po zapaleniu nie pali się żadna kontrolka od błędu. Udało mi się zczytać błędy i najpierw pokazało:

- Capteur pédale de frein

- Capteur température eau

- Commande chauffage sonde aval

- Entrée liaison codée

Po wykasowaniu i krótkiej jeździe został:

- Commande chauffage sonde aval

a rozszerzając:

- Panne mémorisée chauffage sonde Aval

- Panne présente chauffage sonde Aval

- Panne présente sortie chauffage sonde aval a MsT

- Panne mémorisée OBD sortie chauffage sonde aval

Zapewne chodzi o błąd ogrzewania sondy lambda. Chciałem wstępnie sprawdzić, oporność grzałki i zasilanie sondy (oczywiście po świętach), tylko nie jestem pewien o którą sondę chodzi (nie widzę numerów błędów tylko opisy).

Czy to normalne, że nie pali się lampka od błędu?

Czy to może być przyczyną kilkukrotnego szarpania po odpaleniu na zimno? Po tych 5-10 sekundach auto już nie przerywa, ale odnoszę wrażenie, że do zagrzania ma jakby mniej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
1 godzinę temu, akm97 napisał(a):

Czy to normalne, że nie pali się lampka od błędu?

Jeżeli jest awaria sondy  -  to wywala błąd;

   - ale przy częściowym zużyciu  - błędu brak, reakcji  brak, 

   - sonda nie działa w pełnym zakresie,

1 godzinę temu, akm97 napisał(a):

Czy to może być przyczyną kilkukrotnego szarpania po odpaleniu na zimno?

Po tych 5-10 sekundach auto już nie przerywa, ale odnoszę wrażenie, że do zagrzania ma jakby mniej mocy.

Może być to przyczyną szarpania;

   - sondy wg; mnie do zmiany tylko na oryginały,

   - producenci sond prognozują trwałość sond na ; 150 do 160. tys km przebiegu,

      Interwał - ten skraca się w przypadku eksploatacji aut;

          - zasilanych gazem LPG,

          - z zużytym silnikiem o niskiej kompresji itp.,

          - nie fachowymi warunkami eksploatacji,

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po raz kolejny. Zrobiłem dzisiaj trochę testów, z których nie potrafię wyciągnąć za wiele wniosków, ale po kolei.

1. Po zczytaniu błędu dot. podgrzwania sondy "aval", chciałem się upewnić, że chodzi o sondę drugą. W tym celu odpiąłem sondę pierwszą i okazało się, że pojawił się błąd podgrzewania sondy "amont", a więc wszystko jasne. Skoro miałem rozpiętą wtyczkę to zrobiłem pomiar oporności sondy na białych przewodach( ok. 11 Om), oraz zasilanie na przewodach idących od strony silnika - bez problemu zapaliła się żarówka 5W, więc temat pierwszej sondy uznałem za zakończony.

2. Kolejno odpiąłem wtyczkę sondy drugiej i tak. Pomiar oporności grzałki wyszedł 1,2 Om (chyba nie jest to prawidłowa wartość). Kolejno zrobiłem sprawdzenie na przewodach zasilających grzałkę i nie było napięcia (ani żarówką, ani multiemtrem), kolejne testy wykazały, że +12V jest nie ma masy. Z rozpędu wykręciłem jeszcze sondę, aby się upewnić, że jest to możliwe (wykręciła się z oporem, po lekkim podgrzaniu rury wokół sondy - oczywiście samej sondy nie). Po montażu sondy, pomiar pokazał, że już nie ma żadnej oporności - brak ciągłości. Prawdopodobnie uszkodziła się albo od wykręcania, albo podgrzewania.

3. Kolejno doszedłem do wniosku, że być może podczas testów pierwszej sondy za bardzo rozgrzał się silnik, a że już bardziej oswoiłem się z programem DDT2000, odnalazłem testy wykonawcze. Upewniłem się, że działają, bo prawidłowo wykonywały się testy, elektromagnesu kompresora, silniczka przepustnicy, kontrolek awarii silnika (działają wszystkie:-). Jednak test podgrzewania sondy drugiej nie spowodował pojawienia się masy na przewodzie. Wszystko wskazywało więc na przerwę w obwodzie. Jednak test podgrzewania sondy pierwszej również się nie powiódł - brak świecenie żarówki. Jednak po odpaleniu, zasilanie na podgrzewaniu sondy pierwszej znów się pojawiło, a na tylnej nie. Próbowałem robić te testy nawet na odpalonym silniku, ale program na to nie pozwala. Tak, że wychodzi na to, że testy podgrzewania sond nie działają i wszystko wskazuje na brak zasilania podgrzewania sondy drugiej (postaram się to sprawdzić jutro jeszcze raz na całkowicie zimnym silniku) jak i samo uszkodzenie podgrzewania sondy drugiej.

4. Porobiłem jeszcze testy wykresów sond i napięcie sondy pierwszej waha się w granicach ok. 300-700mV, a druga  albo „stoi” na 361 mV, albo przeskakuje pomiędzy wartościami 361, a 370 mV.

5. Meganka po odpaleniu w ogóle nie zauważa, że ma odpięte obie sondy lambda. Przez chwilę miała nieco wyższe obroty (ok. 1500), ale po chwili i one spadły (autem nie jechałem, pracował tylko na biegu jałowym). Nie zapaliła się żadna lampka błędu?! Jedynie błędy zapisały się błąd w sterowniku. Po podpięciu wtyczek błąd pierwszej sondy, daje się wykasować, drugiej – oczywiście nie.

6. W trakcie testów wykonawczych nie zauważyłem żadnych aspektów pracy pochłaniacza par paliwa (nie wydaje żadnych dźwięków). Jeżeli świadczy to o jego niesprawności, to może on również jest jedną z przyczyn problemów z silnikiem (podwyższone obroty na biegu jałowym, dławinie przez 15 s przy ruszeniu od razu po odpaleniu na zimno).

7. Z uwagi na to, że pierwsza sonda wydaje się być o wiele ważniejsza od drugiej wpadłem na pomysł, żeby nowozakupioną sondę włożyć jako pierwszą, a „starą” pierwszą przełożyć jako drugą? Widzę tutaj taki problem, że pierwsza sonda ma nieco dłuższy przewód i nie wiem, czy jeżeli kupię wg numeru sondy drugiej (258 006 295) to nie będzie ona miała za krótkiego przewodu, aby wkręcić ją jako pierwszą. Lepiej byłoby zamówić wg numeru pierwszej, bo dłuższy przewód przy drugiej sondzie, to mniejszy problem, ale nie znam jego numeru (bez wykręcenia).

 

Pytania do Was:

- zanim kupię sondę, chciałbym sprawdzić ciągłość masy do pogrzewacza sondy. Do jakiego pinu w sterowniku powinna prowadzić? Czy po drodze ma jakieś wtyczki?

- czy dobrze rozumuję, że obie sondy różnią się jedynie długością przewodu i ma sens założenie nowej sondy jako pierwszej? Czy ktoś zna nr pierwszej sondy?

- jak powinien się zachowywać pochłaniacz par paliwa podczas testów? Czy zawór powinien „stukać”? Jak inaczej sprawdzić ten pochłaniacz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!