Megane II phI Problem z przednim zawieszeniem

Witam!

Miałem ciągłe głuche stuki przy jezdzie po kostce brukowej - za radą Dr No wymieniłem drążki - stukanie ustało.

Jednakże zauważyłem coś niepokojącego - podczas jazdy po dużej ilości małych nierówności (kocie łby, stara kostka, asfalt z ubytkami przy poboczu, przejazd przez tory/rozjazdy tramwajowe) i jednoczesnym hamowaniu cos w zawieszeniu zaczyna strasznie stukać. Nie mam zielonego pojęcia co to może być. Amortyzatory sprawdziłem - wynik bardzo dobry.

Drugi problem jest taki że przy maksymalnym skręceniu kierownica (do oporu) słysze zawsze na końcu takie metaliczne nieprzyjemne i w miare głośne puk.

Jakieś pomysły?

metaliczne nieprzyjemne i w miare głośne puk

to może być sworzeń wahacza.

cos w zawieszeniu zaczyna strasznie stukać

gumy stabilizatora, jeśli są w MII

Do sprawdzenia przede wszystkim tzw. łączniki stabilizatora. Dla pewności proponuję podjechać na szarpaki.

przy maksymalnym skręceniu kierownica (do oporu) słysze zawsze na końcu takie metaliczne nieprzyjemne i w miare głośne puk.

A nie było ich wcześniej, przed wymianą drążków (kierowniczych)? Bo jak nie było to coś sknocili przy wymianie?

Problem jest taki z już byłem u 3 mechaników - jeździli ze mną słyszeli stuki ale bezradnie rozkładają ręce - twierdzą że nie wiedzą co to może być...

------------------------------------------

------------------------------------------

były :-(

------------------------------------------

tyle że zwalałem to na te drążki które wymieniłem. Po ich wymianie stwierdziłem że to były dwa odgłosy które się nakładały na siebie. Teraz jeden ładnie zniknął - zostało tylko to bicie/stukanie przy hamowaniu na nierównościach...

Napraw klawiaturę, bo enter robi jakieś przerwy. - Prezes

Ja bym zaczął od sprawdzenia łączników, jak są dobre to szukać dalej.

To może być sworzeń wahacza lub tuleje(silentbloki) na wahaczu.

Chyba jedynie szarpaki mogą coś pokazać.

Osobiście obstawiam luz na maglownicy. Na szczęście wykasowuje sie go bez demontazu.

Ok - jade na szarpaki dzis o 15.30 - poproszę żeby spr też ten luz na maglownicy. Wróce do domu to dam cynk.

[ Dodano: 2008-10-28, 18:45 ]

No i po wizycie w Nastapolu (szarpaki + amorki) wszystko ok. Podobno na maglownicy są niewielkie luzy ktore nie mogą powodować opisanych stuków... Panowie zasugerowali ze to moze hamulce tak "buksuja" podczas hamowania na nierownosciach - mozliwe to??

Może to łożyska amortyzatorów! Ja miałem podobne problemy. Wymieniłem wszystko: maglownicę, drążki kierownicze, amortyzatory wraz z łożyskami, łączniki stabilizatora wszystko było Ok przez jakiś miesiąc. Teraz słyszę już jakieś dziwne odgłosy na większych nierównościach. Nasze drogi wykończą każde zawieszenie.

A bawiłeś się zmniejszając lub zwiększając(0,1-0,2 bara) ciśnienie w oponach?

Spróbuj!

Osobiście obstawiam luz na maglownicy. Na szczęście wykasowuje sie go bez demontazu.

mozesz napisac w jaki sposob ????

Witam

Jezeli masz stulki przy hamowaniu to moze łozysko w kole.Ja myslalem poczatkowo ze to klocki a jak sciagnalem kolo to cala tarcza goniła.To na temat stuków przy hamowaniu.A jezeli chodzi o inne stuki mianowicie przy skreconych kolach np przy zawracaniu to mialem luz na maglownicy jak wyzej koledzy pisza i wystarczyło dokrecenie jednej sruby ale nie powiem ktorej bo podjechalem na warsztat do kolegi i nie zwrocilem uwagi ktora srube dokrecił.Stuki ustaly.

Pozdrawiam

mozesz napisac w jaki sposob ????

W maglownicy jest sruba, która dociska wałek na drążku kier. do listwy zębatej. Śrubę ta można pokręcać z zewnątrz, więc nie trzeba nic demontować.

Jak poszukasz, to dokładniejszy opis jest gdzieś na forum.

czytalem ze to mozna robic w MI a nie wiedzialem ze w MII tez jest taka regulacja...

sie sprawdzi...

Mechanik przy mnie kasował luz maglownicy w innej MII, więc musi sie dać.

Kolego co z twoim problemem, został rozwiązany?