cezar1965

Sam nie wiesz do końca co on tam zrobił......nic innego jak unieść stosowne koło w powietrze i zobaczyć jakie ma opory przy obracaniu ręką , może być nie odbijający dobrze mechanizm hamulca ręcznego na skutek korozji elementów składowych - linka , dżwignie ,zła praca cylinderka hamulcowego , tłoka zacisku też najczęściej na skutek korozjii. O jakim dotarciu mówisz?...nie ma czegoś takiego.

Wydaje mi się że najprościej to go otworzyć i włączyć nawiew i włożyć rękę i zobaczyć czy coś tam dmucha . U mnie w scenicu to otwór w schowku jest z lewej strony.

Z drugiej strony głowicy tj. na u samej góry są dwie duże gumowo - metalowe zaślepki , które należy wydłubać - są jednorazowego użycia . Ukażą się końcówki wałków rozrządu z nacięciami i w nie się wkłada blokadę , jak ona wygląda jest w necie.

Patrząc na rodzaj i markę auta domniemuję że masz silnik 8 zaworowy i wtedy tam koło rozrządu jest ustalane klinem. Jeżeli prosisz o pomoc to dobrze jest w twoim interesie podać jaki masz silnik . Inaczej to trochę trąca wróżeniem z fusów. Dodano: 29 kwi 2017 - 13:22 A jeszcze że zapytam , jaki jest objaw że taka a nie inna diagnoza?.

Nic nie ustawiaj . Zdemontuj najpierw rozrząd i póżniej głowicę . Przecież głowicę przed założeniem i tak musisz oddać do specjalistycznego warsztatu do sprawdzenia i delikatnego szlifnięcia powierzchni dolnej. W związku z tym i tak będzie miała min. zdjęte z wałka rozrządu koło pasowe. Jak zaczniesz montaż to wiadomo że trzeba oczyścić.. dokładnie min. powierzchnię przylegania i przed montażem ustawić tłok 1 i 4 w górnym martwym punkcie. Na zdjętej głowicy jest to łatwa czynność. Po przykręceniu koła pasowego paska rozrządu do wałka rozrządu do naprawionej głowicy - ustawiasz te koło na znak i zakładasz głowicę . Reszty, tzn. procedury dokręcania głowicy opisywać nie muszę , bo to chyba wiesz , albo i nie wiesz ( co stwierdzam po przeczytaniu postu ). Ogólnie naprawa o którą pytasz w poście jest dla laika dość skomplikowaną czynnościa warsztatową . Nie polecam aby za nią zabierał się ktoś kto nie posiada wystarczającej praktyki przy tego rodzaju czynnościach . Szkoda twoich nerwów i straconych pieniędzy, jak się nie czujesz na siłach i nie posiadasz minimalnych zasobów narzędziowych to zleć to komu trzeba.

W przebieg nie ma co wierzyć. Mnie się wydaje że jak ja używam auto do celów prywatnych i wożę ludzi których znam , to wiem co mogę po nich oczekiwać . A jak się jeżdzi - wozi ludzi obcych i do tego zarobkowo to właśnie za pomocą naklejki- piktogramu sugęruje się im niepalenie tytoniu w aucie.....jak w taksówce.... .

Jesteś naiwny stwierdzając że po takiej awarii wystarczy zmienić pasek. nie wiadomo co się stało z zaworami , jak silnik zgasł w czasie jazdy , czy były duże obroty jego ? To żle wróży. Kij nie mechanik jak nie zna zasad obchodzenia się z rozrządem 16v , nie pozwól mu grzebać przy aucie , tym bardziej że jak po znajomości = naprawa usługa bez konsekwencji. Ale to ty decydujesz.

Na 6 biegu w benzynie masz to samo przełożenie co na 5 w pięciobiegowej , tyle że reszta biegów jest zagęszczona , taki chwyt reklamowy , mający wpływ na to że np w pięciobiegowej np. gdzieś jedziesz na trójce , a w sześciobiegowej włączasz 4 bieg , i tak to wygląda . Typowa sprzedaż produktu , przecież 6-tka jest droższa w produkcji niż 5-tka .....klient kupi.Ja też w moim scenicu 6-tkę włączam jak sam jadę na płaskim przy 55-60 km na godz. Dodano: 10 mar 2017 - 22:03 Skrzyni nie konstruował chory człowiek , benzyniak ma znacznie mniejszy moment obrotowy i dlatego musi się szybciej kręcić niż diesel.

Jeżeli wentylatory nie załączają się w sposób niekontrolowany to mimo wszystko rozpatrzył bym jeszcze raz działanie termostatu.

Wymontować to z auta i po podłączeniu na krótko do akumulatora -nie prostownika, zobaczyć jak pracuje elektromagnes, może spadek napięcia na styku go zasilającym, może kończy się ??

Widzę że lubisz hazard..... kupno używanego silnika 1.5 Dci jest obarczone potężnym ryzykiem , firm jest w PL kilka i dają w większości gwarancję rozruchową . Czeka cię ciężka przeprawa. A nie lepiej remont starego zrobić?.

Normalnie ręce opadają ...pojechałeś do kogoś co ma sprzęt z górnej półki i daje nawet wydruki ......i co ? No jak zapłaciłeś to chyba mógł ci wskazać który parametr jest zły i ma wpływ na to że kierownica nie jest prosto. Nie powinno to być dla niego też problemem aby tę usterkę po prostu usunąć .

Nie wiem o jakich twoich wszystkich renówkach myślisz , ale nie na pewno o Scenicu 2 , bo tam po prostu nie ma innego miejsca do zamontowania parownika , jest tylko jedno - w okolicy akumulatora w górnej części komory. Nie jest to miejsce dobre i przyjazne , a parownik jest cały czas wychładzany przez wpadający pęd powietrza. Sam napisałeś że parownik masz zamontowany między akumulatorem a chłodnicą , więc nie jest to złe miejsce , bo raz że parownik jest osłonięty przed omywaniem go lodowatym powietrzem , a dwa ze po tym jak chłodnica ma już obieg gorącego płynu to jeszcze pęd powietrza przepływający przez nią omywa gorącym powietrzem parownik , czyli że jest to prawdą że nie masz kłopotu . Dodano: 22 sty 2017 - 12:19 Zapomniałem jeszcze dodać że jak to nazwałeś brudu w parowniku i zepsutego czujnika nie mam - instalacja u mnie to BRC SK 32 montowana w zeszłym roku w maju i ma przejechane może z 15 Tkm..... .

U mnie w Scenicu 2 1.6 mam to ustrojstwo zamontowane z przodu - po prostu nie ma pod maską miejsca . Jest to omywane w mrożne dni lodowatym powietrzem wpadającym z przodu do komory silnika . No i też zauważyłem że coś za wolno się nagrzewa , no to wzięłem to owinełem gąbką i zasłoniłem od przodu tam gdzie smaga wiatr przeciętą na pół 1 litrową prostokątną plastikową butelką po oleju. Widzę że pomogło . Np. w PEUGEOCIE 406 miałem reduktor zamontowany za silnikiem , głowicą i tam nie było problemu bo cały czas reduktor był omywany gorącym powietrzem od silnika .

Regulator ciśnienia według mnie .