Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Co Was ostatnio wkurzyło?


knq

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie którzy za kierownicą nie myślą. Przykład pierwszy: baran za kierownicą skody oktawii kombi, który lekko zarysował mi błotnik po stronie pasażera w czwartek na ulicy. I jeszcze szedł w zaparte, że on jechał prawidłowo. Dostał mały op....ol i odpuściłem sobie, bo szkoda moich nerwów na idiotę. Przykład drugi: sobota parking pod marketem. Jadę sobie droga z pierwszeństwem. Przede mną jedzie auto dostawcze. Droga z pierwszeństwem skręca pod kątem 90st. Wrzucamy kierunki i jedziemy dalej po łuku. Auto przed mną odbija zaraz w bok w drogę prostopadłą do drogi z pierwszeństwem, a moim oczom ukazuje się auto, które wyjeżdża z drogi podporządkowanej. Klakson, hamulec w podłogę i staję dęba, aż silnik zgasł. I głupie tłumaczenie pani za kierownicy i jej pasażerki, że przecież kierunkowskaz miałem włączony. A ja do nich ze mają znak ustąp pierwszeństwa to ustępują,a nie pchają się na stłuczkę jeszcze za dostawczaka. I pyskówkę zaczęła robić pasażerka, że miałem przecież kierunek włączony to powinienem skręcić przed nimi. A ja po wyjściu z zakrętu przezornie wyłączyłem go, bo już nie raz tam taką sytuację miałem.

 

Dodano: 24 lis 2015 - 20:00

I znowu auto przerysowane. Tym razem tylni zderzak. Fatum jakieś czy co... :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Najbardziej wkurza mnie otarcie parkingowe i brak sprawcy (no i świadków) :/

Rok temu mnie przytarto, błotnik prawy tylni (delikatnie, ale jednak). Jakoś przeżyłem...

Ale niedawno mojego ojca (dwa razy: prawy tył i lewy tył) przytarto, a teraz mojego przyjaciela.

Nic tylko się wkurzyć. Aż miałbym ochotę takiego bezkarnego delikwenta zauważyć jak to robi i ucieka, a potem nie dochodzić szkody tylko uszkodzić mu auto 10 razy bardziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczyciele w gimnazjum syna. Syn jest od 3 tygodni chory a koniec wystawiania ocen już we wtorek tj 15.12.2015. I jeśli nie napisał sprawdzianu (bo go nie było) stawiają 1, z religii oceniano wszystkim zeszyty jego nie było i też wpisana 1. Może nauczyciel ma moc od Boga i widzi zdalnie jego zeszyt? Napisałem do nauczyciela i do dyrektora, że to jest jakaś paranoja. Bo o przyjście nauczycieli się nie idzie doprosić, bo to jeśli jest uczeń wykluczony z zajęć powyżej 4tygodni i to w szczególnych przypadkach. Dziś poszedł z temperaturą i zawrotami byle pozaliczać sprawdziany i test w masowej ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekompetencja serwisu Renault a raczej pana z którym rozmawiałem <zolta> Zadzwoniłem by zapytać ile kosztuje akumulator do szczeniaka z systemem S&S uwaga to tylko 1183 zł brutto. Ale ten fakt pomijam, pan nie wiedział czy po założeniu nowego aku trzeba podłączyć Clipa by ustawić komputer na nowo... raz kręcił że nie trzeba nic zmieniać, a potem że nie wie, na końcu jednak powiedział że może być taka potrzeba. Aha...i na koniec, wiecie że silnik z start stop wytrzyma więcej kilometrów niż bez tego systemu ? :D Tak powiedział mi ten pan, gdy mu powiedziałem że nie korzystam z tego ustrojstwa. MISTRZOSTWO! Wyłączając ten system niszcze silnik... <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie akumulatorów: padł mi alternator, albo szczotki się skończyły, albo coś innego, krótko: awaria układu elektrycznego i lampka akumulatora + stop. Chciałem podjechać do elektryka i 550 metrów przed nim auto umarło. Umarło podczas skręcania w lewo poprzez 3 pasy drogi... Bez holowania się nie obyło, bo pozostała droga była pod górkę. Brak hamulców, układu wspomagania, choinka na desce jak w salonie podczas Świąt Bożego Narodzenia. Hamowanie jedynie ręcznym. Nie życzę najgorszemu wrogowi... <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

W mediach alarmują żeby pomagać szczególnie w zimie potrzebującym. Jak pomagać potrzebującym skoro oni sami nie chcą pomocy. Kilka razy zaczepiali mnie przed sklepem o drobne. Nigdy nie odmawiam, jednakże zawsze mówię, że drobnych nie dam, ale kupię coś do zjedzenia to w 90% już nie potrzebują pomocy.

Jakiś tydzień temu do mieszkania moich rodziców zapukała matka z dzieckiem i prosiła moja mame o pieniądze na jedzenie i coś ciepłego dla dziecka.Mama ma dobre serce, pieniędzy nie dała, ale dała jej koc oraz czapke, szalik i rękawiczki dla dziecka,.zrobiła po dwie bułki i ciepłą herbatę do butelki.

Mama zdziwiła się bardzo jak wychodząc do sklepu zobaczyła koc, czapkę, szalik i rękawiczki na śmietniku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!