Megane III phI skrzypienie tapicerki

[COWON]

Troszkę późno odpowiadam, ale może się przyda.

 

W otwór, który zlokalizowany jest od spodu uchwytu trzeba włożyć coś, czym pociągniemy plastikową osłonę. Śrubokrętem płaskim łatwo uszkodzic tworzywo, więc odpada.

W zrobiłem narzędzie z łyżeczki stołowej.

Koniec łyżeczki zagiąłem kleszczami tworząc mały haczyk (promień ok 0,5cm). Okazało sie to idealne - haczyk wkładamy w otworek (jest on podłużny, tak samo jak koniec łyżeczki) i ciągniemy do siebie. Ciągniemy oczywiście z wyczuciem kontrolując czy złapaliśmy za właściwy element (można źle włożyc haczyk i pociągniemy za cały uchwyt a nie za samą osłonkę).

Łyżeczka jest o tyle dobra, ponieważ łatwo się poddaje - można ją odpowiednio uformować, oraz ma stępione brzegi, więc nieczego nie porysujemy.

 

Edytowane 11 Sierpnia 2012 przez COWON

[petriss]

Ja też borykałem się z tym problemem tylko u mnie deska rozdzielcza jest super zmontowana żadnych dźwięków, problem był w drzwiach :evil: zwróć uwagę na uszczelki drzwiowe te na drzwiach obok szyb złożone jakby z dwóch części, i to we wszystkich czterech drzwiach, u mnie wydawały straszne dźwięki kiedy ruszałem i na nierównościach kiedy pracowało nadwozie, to było takie dziwne skrzypienie, trochę inne niż wydają z siebie plastiki, spróbuj nasmarować je czymś tłustym (W-D40 czy coś w tym stylu odpada nie zdało rezultatu) np. wazeliną techniczną :)

 

Dodano: 31 lip 2012 - 07:17

Tęż posmarowałem wazeliną po wszystkich uszczelkach na drzwiach i jak ręką odjął... nadmieniam, że w szczególności chodzi o uszczelki z materiału typu filc. To one trzeszczą podczas jazdy po nierównościach.

[Cruel]

Po roku chyba odświeżę temat.

U mnie po upływie gwarancji zaczęły lewe drzwi niemiłosiernie hałasować, dobrze że tylko na nierównościach.

Smarowałem specyfikiem do uszczelek. Nic. Dzisiaj popsikałem odpowiednikiem wd40. Wjeżdżając do garażu i tak słyszałem, że dalej hałasuje.

Najfajniejsze, że jak trochę uchylę szybę to jak ręką odjął hałasowanie.

Cóż, teraz przy okazji kupię wazelinę techniczną i ją przejadę te filcowe uszczelki i zobaczymy czy taka opcja pomoże.

 

Ale cóż, chyba wolę, żeby takie dziwa się działy przy 40k km niż coś poważniejszego. Ten hałas to i tak idzie wytrzymać bo zagłuszam radiem

[wred]

zaczęły skrzypieć zapięcia (!) pasów bezpieczeństwa... Najpierw zaczęło skrzypieć tylko od strony pasażera, teraz również skrzypi od strony kierowcy... co gorsze, skrzypienie z czasem sie nasila... W dodatku nie chodzi tylko o jazdę po nierównościach, czasami wystarczy, że stoję na światłach i nabiorę mocniej powietrza w płuca, pasy się napinają i wtedy też skrzypi...

Miałem to samo - górne mocowanie pasa kierowcy skrzypiało jak oddychałem :)

Po dwóch miesiącach zjawisko ustąpiło - samo (!). Chyba że pomogła próba wyregulowania pasa na wysokość - jeśli nadal masz takie objawy, możesz spróbować poszarpać tam co nieco.

[Atomic]

Witam,

u mnie tak samo tj. skrzypiące uszczelki w drzwiach przednich. O dziwo jak opuszczę o 1cm szyby to problem znika. Walczę także z zapięciami pasów bezpieczeństwa przy przednich fotelach. Smarowałem już łączenia obudowy i na jeden miesiąc wystarczyło. Po tym czasie problem wrócił. Czy mogę zaaplikować silikon do wnętrza uchwytu tj. w miejsce klamry pasa? nie zakłóci to działania czujnika?

 

PS

W skodzie octavi kombi bagażnik jest duży, plastiki w nim skrzypią wprost proporcjonalnie do objętości kufra - masakra.

Pozdrawiam

Edytowane 30 Października 2013 przez Atomic

[ignas]

Widać problem skrzypiącego zapięcia od pasów nie jest jednostkowy. Mnie też to dotknęło już od kilku tys km ale nie jest tak uciążliwe żebym się za to wziął. Może znajdę chwile żeby to jakoś podsmarować i sprawdzę czy to coś da.

[behbeh]

A u mnie po 15k przebiegu, na dziurach zaczęło mi się coś tłuc z tyłu. Albo półka (wygląda na dobrze dopasowaną) albo podłoga w bagażniku, ale coś lata i mnie denerwuje. Póki co nie udało mi się namierzyć ;)

Edytowane 28 Listopada 2013 przez behbeh

[ignas]

Z tyłu to nie wiadomo co to :) Może po prostu Ci się wydaje, ze to z tyłu. Przysłuchaj się uważnie czy to nie czasem przednie zapinanie pasów kierowcy/pasażera.

[andi07]

jeżeli chodzi o uszczelki w drzwiach i przy szybach.Miałem podobny problem szczególnie na nierównościach. Przyczyną bylo wcześniejsze spryskanie przeze mnie wszystkich uszczelek silikonem w spraju.Niczym nie smarujcie usczelek.

Żeby pozbyć się tych koszmarnych trzasków należ bardzo dokładnie umyć ciepłą wodą z np. dobrym płynem do mycia naczyń lub czymś podobnym. Problem zniknie.

[behbeh]

A u mnie wygląda na to, że z tyłu tłukła sie podłoga. Ta część bliższa zderzakowi. Położyłem na to gaśnice/apteczkę i jest spokój póki co.

[Baq_80]

To i ja się przyłącze do wątku. Mam Megane niecały rok i :

 

Stuki z tyłu auta:

Tylna półka - nigdzie nie widziałem takiej konstrukcji, praktycznie leży na tych bocznych plastikowych elementach. W każdym normalnym aucie mamy w półce zatrzask w jej tylnej części, na którym półka się trzyma. W M3 wystarczy trącić ją torbą wyciąganą z bagażnika i półka wylatuje ze swojego mocowania ( jeżeli to przeoczymy stuka ).

 

Tylna klapa - brak regulowanych odbojów po bokach (u mnie są tylko statyczne ) czyli na większych wybojach klapa zaczyna stukać na zamku (przy zamkniętej da się nią poruszyć powodując lekkie stuki)

 

Uszczelki:

Wg mnie tutaj nic nie pomoże – skrzypienie uszczelek drzwi świadczy o małej sztywności karoserii ( o czym pisano w kilku opracowaniach dotyczących MIII). Zmniejszyć można nalepiając w miejsce styku uszczelki ( tej górnej drzwiowej) z lakierem taśmę ochronną (było o tym w którymś wątku na forum). Paten ćwiczony w Octavii, gdzie uszczelki wytarły w końcu lakier w miejscu styku.

 

Skrzypienie tapicerki - mam wersję z półskórą (lub mówiąc wprost zwykłą skają). Z daleka fajnie wygląda, ale skrzypi mocno w szczególności na styku boków foteli ( tych plastikowych ) ze "skórą ekologiczną". Teraz jest trochę za zimno, ale na wiosnę mam zamiar podkleić ten element grubym filcem aby materiał nie stykał się z plastikiem (wtedy może przestanie skrzypieć)

 

Dodano: 09 sty 2014 - 16:10

A u mnie wygląda na to, że z tyłu tłukła sie podłoga.

Na to bym nie wpadł, że w aucie może skrzypieć/ stukać element podłogi :) Dobrze to świadczy o producencie.

[behbeh]

tzn chyba źle się wyraziłem. Podłoga w sensie ta część która przykrywa koło zapasowe, nie, że jakiś metal albo coś :) Zamiast tego zaczęły się tłuc wspominane na forum regulatory wysokości pasów oraz 1 z zagłówków. Trochę tego sporo jak na auto mające niecały rok, 20k przebiegu z czego połowa po autostradach, a połowa po nie takich dramatycznych drogach. Mam też clio2, 10 letnie w fajnej wersji, nic nie stuka nic nie puka. Ogólnie jestem z auta zadowolony ale trochę zawiodłem się na megane w tym temacie.

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez behbeh

[airbites]

Renault to nie Roll Royce czy Ferrari gdzie nie skrzypi. Więc trzeba pogodzić z jakością chińskiej lub gorzej.

[Baq_80]

Rozumiem, że to nie Ferrari, czy RR, ale niektóre rzeczy w tym aucie zakrawają na kpinę. MIII jest ładnym autem i wg mnie tutaj kończą się jej atuty. Wygłuszenia wnętrza praktycznie brak, fotele o koforcie tych z FSO Polonez (chociaż nie jestem pewny, czy w Polonezie nie były wygodniejsze), jakość spasowania elementów na poziome firmy TATA, a brak sztywności nadwozia i pękające szyby przednie to kpina. Może to i nie Ferrari, ale nie rozumiem dlaczego za wyrób samochodopodobny firma R. rząda zapłaty jak za pełnoprawne auto.

[behbeh]

Akurat na wyciszenie i fotele nie narzekam. Wg mnie wyciszenie jest bardzo ok, a fotele akurat mam z fajnej wersji i dla mnie są super :>