Megane III phI słabnąca wydajność klimy

[grzegorz_s]

Witam

 

Klima w moim megane III wsadziła mnie ostatnio na niezłą minę... Uprzedzając pytania Koleżanek i Kolegów - jestem pod stałą opieką autoryzowanej stacji obsługi (nawiasem mówiąc już prawie wszystkim warszawskim ASO udało się zrazić mnie do swoich usług - generalnie mam o nich jak najgorsze zdanie). Przegląd klimy wykonany był jakiś tydzień temu (plus wymiana osławionego filtra przeciwpyłkowego). Ale do rzeczy.

 

Po rozruchu auta klima zawsze działa wzorowo. Chłodzi jak trzeba, grzeje, tańczy, śpiewa i recytuje. Natomiast wraz z upływającymi kilometrami wydajność klimy staje się coraz słabsza (obniżanie temperatury nic nie daje - wzmaga tylko szum wentylatora). Po 200-300 km w kabinie zaczyna się robiś gorąco, przez nawiewy prawie nic nie leci - i to niezależnie od ustawień - nogi, góra, automat, fast, auto. To o czym pisali wcześniej Koledzy - czyli nawiem ciepłego powietrza to standard po przejechaniu paruset kilometrów. Najgorsze, że stało się to podczas powrotu z Chorwacji. Generalnie mam wrażenie, że pomimo, że czynni jest (po wyłączeniu klimy z nawiewów aż się "dymi"), wentylator pracuje tak jak powinien, to jakimś cudem zimne powietrze nie jest tłoczone do kabiny. I wraz z przejechanymi kilometrami jest coraz gorzej. Dodam, że czasami po wyłączeniu silnika i schłodzeniu auta sytuacja się nieco poprawiała, po chwili jednak wszystko wracało do normy.

 

Co może być przyczyną takiego zachowania? W ASO próbowali mnie spławić opowieściami o zabitym filtrze przeciwpyłkowym, ale jego wymiana nic nie dała... Walczyć jeszcze z ASO czy od razu udać się do magików od klimy? Auto jest już po gwarancji. Za wszystkie sugestie z góry dziękuję

[Optima]

Piszesz, że przez nawiewy nic nie leci.

Jak miałem kiedyś lanosa - to w trasie byłem w stanie zamrozić parownik, który "obrastał" lodem, aż w końcu nie przepuszczał powietrza. Wyłaczenie klimatyzacji pozwalało na odtajanie parownika, z nawiewu czasami był strzał bryłką lodu do kabiny - trzeba było uważać na oczy :) Po roztopieniu można było włączyć znów klimę, aż po kolejnych setkach kilometrów zamarazł na amen. I znów - WYŁ AC - by go rozmrozić i tak w kółko. Było to po wymianie chłodnicy (skraplacza) klimy i obstawiałem wtedy, że ta nowa jest taka skuteczna, ale może dali za dużo czynnika.

Nie działo się to zawsze - czasami można było przejechać pół Polski i nic, a czasami nawet jeżdżąc po mieście - chyba w zależności od wilgotności powietrza.

Oprócz tego klima w Lanim była najlepsza z jaką jeździłem, jeżeli chodzi o wydajność. Scenicowi daleko do Lanosa.

Miałem z tamtego czasu fotki temperatury mierzone takim zwykłym termometrem elektronicznym, gdzie czujka była włożona w kratkę nawiewu i dałem radę zejść do ujemnej temperatury - niedużo jakieś -0,5 - 1,0'C.

Piszesz o serwisie klimy - może dali za dużo czynnika.

Edytowane 31 Lipca 2012 przez Optima

[Stefan_KTP]

Jeśli auto jest już po gwarancji, to ja bym pojechal do warsztatu, który zajmuje się tylko klimą a ASO bym sobie darował.

[jasiu105]

uszkodzony,zanieczyszony czujnik temperatury i wilgotnosci w kabinie .ew.nie dzialajacy wentylatorek za nim .znajduje sie w obudowie lusterka wstecznego. tak przynajmniej wynika z dialo :)

ostatnio mialem w lagunie 2 taki przypadek,jedna z niuzywanych wtyczek jakims cudem weszla w lopatki wentylatorka blokujac go.

efekt na poczatku klima dziala wzorowo po kilkunastu kilometrach robi sie coraz cieplej.

w clip powinna byc funkcja pomiaru predkosci obrotowej tego silniczka.

[grzegorz_s]

Po pierwsze - bardzo dziękuję za odzew w moim temacie. Dzięki Wam mam już pewien pogląd na sprawę:)

 

Jeszcze jedna ważna kwestia, która nie wiem, czy może mieć jakikolwiek wpływ na działanie klimy.

 

Otóż od kilku miesięcy borykam się z powracającymi awariami czujnika temperatury zewnętrznej. Barany (za przeproszeniem, ale nie przychodzi mi do głowy inne określenie) z jednego z warszawskich serwisów już 3 razy (sic!) wymieniali mi tenże czujnik znajdujący się w obudowie lewego lusterka wstecznego. Efekt jest taki, że czujnik nadal żyje własnym życiem (wskazania od czasu do czasu, nie wiem w zależności od czego - są zupełnie od czapy). Ponadto, podczas trzykrotnej wymiany czujnika kowale uszkodzili mocowania lusterka co powoduje, że jadąc 100 km/h i szybciej lusterko tak drga, że nie widzę co dzieje się za autem...

 

Stąd nasuwające się pytania:

 

1.Czy czujnik temperatury zewnętrznej (jego awaria) może mieć jakikolwiek wpływ na moje problemy z klimą?

2.Skoro wariuje czujnik temperatury zewnętrznej, to może uszkodzeniu uległ również (być może niezależnie) wspomniany przez Kolegę jasiu105 czujnik temperatury i wilgotności w kabinie? I może od jego wymiany należałoby zacząć?

 

Pozdrawiam i dziękuję za sugestie

 

Grzegorz

[Optima]

Wg. mojej wiedzy czujnik temperatury ma znaczenie, aby komp klimy wiedział czy ma podgrzewać czy chłodzić zewnętrzne powietrze w zalezności od nastawień w kabinie i powietrze zawnętrznego.

Masz ustawione w środku na 20'C - więc zima czujnik zewnętrzny odczyta temp minus 15 stopni to będzie Cię ogrzewał, a latem odczyta plus 34'C to wyłaczy ogrzewanie i dodatkowo właczy sprężarkę klimatyzacji.

Ale Ty pisałeś też, że w ogóle powietrze nie leci - czyli co? Słychać szum pracującego wentylatora kabinowego, a z kratek nie leci w ogóle powietrze?

[Mad]

Bardzo podobny problem był opisany tutaj http://megane.com.pl/topic/38434-przewy-w-chlodzeniu-climatronic/page__p__295155__fromsearch__1#entry295155

 

problem jest opisany już na forum, dotyczył akurat Scenica II. O ile pamiętam chodziło o to, że podczas jazdy w mega gorące dni zamarzała jakaś część układu klimatyzacji i spadała jej wydajność. Po zatrzymaniu, wyłączeniu silnika i odczekaniu cześć odmarzała i przez pewien czas wszystko było OK. Problemem okazał się któryś czujnik klimatyzacji, sprawa do weryfikacji CLIPem.

 

Zamarza parownik, trzeba wymienić czujnik ciśnienia, presostat. Prawdopodobnie przekłamuje wskazania ciśnienia czynnika. W efekcie ciśnienie w układzie jest za wysokie i dochodzi do zbyt dużego spadku ciśnienia, co powoduje zmniejszenie temperatury na parowniku. Przy dużej różnicy temperatur wilgoć zawarta w powietrzu natychmiast zamarza, zatrzymując przepływ powietrza przez parownik.

Uszkodzony zawór rozprężny daje dokładnie taki sam objaw.

Proponowałbym przyglądnąć się tym obu elementom.

[P_r_z_e_m_o]

czujnik temperatury ma znaczenie

Nie ma, "załatwia" to presostat.

Koledzy już wyżej napisali co trzeba sprawdzić, czujnik temp. i wilgotności.

Czujnik temperatury zewnętrznej pokazuje tylko i wyłącznie temp. zewnętrzną. Tak jest w Megane/Scenic I i II, nie sądzę żeby było inaczej w Megane/Scenic III.

[grzegorz_s]

Odpowiadając na post Kolegi Optima odnośnie powietrza wydobywającego się z nawiewów:

 

Leci, ale bardzo mizernie - nie jest w stanie absolutnie schłodzić kabiny - inna sprawa, że jest bardzo zimne co potwierdzałoby tezy Kolegów (pisał o tym Mad). I dokładnie tak jak to opisał Optima: słychać szum wentylatora (im mocniejszy nawiew, tym oczywiście głośniej - w zależności od nastawów) a z kratek ledwo co leci jakieś powietrze.

 

Dziękuję za pomysły. Chyba wydrukuję sobie to wszystko i pojadę do fachowców od klimy (bo przecież nie do serwisu). Dla mnie te wyjaśnienia brzmią wiarygodniw i sensownie:)

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[jasiu105]

Nie ma, "załatwia" to presostat.

Koledzy już wyżej napisali co trzeba sprawdzić, czujnik temp. i wilgotności.

Czujnik temperatury zewnętrznej pokazuje tylko i wyłącznie temp. zewnętrzną. Tak jest w Megane/Scenic I i II, nie sądzę żeby było inaczej w Megane/Scenic III.

 

 

ma znaczenie w starszych modelach renault byl dodatkowy czujnik temperatury zamontowany we wlocie powietrza do kabiny,w nowych modelach min. juz w lagunie 2/3 i napewno w m3 czujnik w lusterku jest polaczony miedzy innymi z klimatyzacja.nie sluzy juz wylacznie jako gadzet do wskazywania temp. na zewnatrz.

 

jak temperatura zewnetrzna pojawia sie na wyswietlaczu ?

[gojgien]

Czujnik temperatury zewnętrznej pokazuje tylko i wyłącznie temp. zewnętrzną. Tak jest w Megane/Scenic I i II, nie sądzę żeby było inaczej w Megane/Scenic III.

W sceniolu i meganie I owszem, w II ma znaczenie.

Gdzieś na forum jest to opisane, że przy awarii obwodu, czy samego czujnika w lusterku zewnętrznym, klima się nie włączała. Brakowało widocznie komputerowi danych z tego czujnika, by klimę i silnik na jej pracę wysterował.

W tych automatycznych układach jest zresztą więcej takich klocków które muszą info przesłać do kompa, choćby i niewspominany tu, czujnik nasłonecznienia zabudowany na podszybiu.....

[P_r_z_e_m_o]

Nie będę się kłócił, zresztą to szczegół, ale może być istotny.

Efekt jest taki, że czujnik nadal żyje własnym życiem

Możesz coś więcej napisać?

Chyba właśnie od tego trzeba zacząć.

[grzegorz_s]

Nie będę się kłócił, zresztą to szczegół, ale może być istotny.

Możesz coś więcej napisać?

Chyba właśnie od tego trzeba zacząć.

 

W marcu wskazania termometru zewnętrznego zaczęły wariować. Generalnie w momencie, kiedy na zewnątrz było około 0 stopni - termometr pokazywał 9-10 stopni (na plusie). Serwis gmerał, kombinował, w końcu wymienił czujnik - dalej było źle. Dopiero trzecia wizyta (i druga wymiana czujnika) spowodowała, że wskazania temperatury wydawały się ok. Teraz jednak - po trzech miesiącach od wymiany - czujnik zaczął wariować. Tzn. ogólnie pokazuje dobrze, ale zdarzają się chwile podczas jazdy, gdy ni z gruchy, ni z pietruchy temperatura nagle, w ciągu kilku sekund spada o 8-10 stopni. Dzieje się to niezależnie od czynników zewnętrznych, nie wjeżdzam wtedy do tunelu ani garażu podziemnego. Po prostu podczas jazdy ulicą lub autostradą...

[gojgien]

Gdzieś masz kiepski styk na połączeniach. Jest połączenie ale chwilowo wzrasta lub maleje oporność. Dziwne by wszystkie czujniki miały tą sama usterkę.

Przy zwartym lub odłączonym czujniku wskazuje albo maxymalnie wysoką temperaturę, albo najniższą jaką wyświetlacz potrafi pokazać.

Prawdopodobnie to samo do sterowania klimatyzacją przekazuje.

[Profit]

w zeszłym roku też miałem problemy z klimą.Zresztą pisałem na forum. Najpierw działała ok, nastawiałem na 21 - 22 C i było git. Później musiałem do 17 lub nawet na LO dawać a i tak nie dawało rady.Panowie stwierdzili , że jest ok , sprawdzili jeszcze czynnik i odesłali mnie z kwitkiem. Była już jesień i coraz chłodniej dlatego nie mogłem do końca sprawdzić wydajności. W tym roku na wiosnę oczywiście zrobiłem przegląd klimy w ASO no i sprawdzian. Ku mojemu zdziwieniu (a upały już były niezłe w tym roku) klima działa jak trzeba. Ustawiam na 21,5 C i daję AUTO lub SOFT i jest idealnie. Nie wiem co było przyczyną tamtych niedomagań. Ale też sądzę , że czujniki źle zbierały i coś z elektroniką ogólnie musiało być.

Na koniec dodam , że to samo było ale zimą z ogrzewaniem. Ciągle niedogrzane auto ( wnętrze) miałem. Może właśnie czujniki źle odczytują temp we wnętrzu ?Teraz znowu do zimy trzeba czekać i sprawdzić :)